Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

a co do kocyków jeszcze to sama śpię pod akrylowymi jak ten co kupilam malej i są świetne ciepłe, mięciutkie i po praniu nic się z nimi nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie moja gwazda śpi. Czytałyście książkę "język niemowląt" ? Własnie dzis do niej wróciłam.... moja Agnieszka to 100% "żywczyk"..... Eh... ja to mam szczescie... Imie Julka super ale popieram ze zdecydowanie za duzo Julek jest. Roksanka fajnie, ale jak dla mnie za twarde... O gustach sie jednak nie dyskutuje. Pościel tez super. Proponuje niebieski, jednak ten bez jakis takim mdły chyba bedzie... No chyba ze kolor scian i dodatki w jakims zywym kolorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z tą niebieską pościelą zastanawiam się czy nie za jaskrawa czy maleństwo będzie mogło spac w takich żywych barwach spokojnie? a i mam pytanie do mam jakich pieluch używacie bo ktoś pisał wcześniej że bella beznadzieja znaczy te happy ale za to pamiętam też że niby te z biedronki są ok a to w sumie jedyny market który mam niedaleko bo jak nie będę musiała na necie kupować a chcę w razie wiedzieć na co mam się nastawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z tą niebieską pościelą zastanawiam się czy nie za jaskrawa czy maleństwo będzie mogło spac w takich żywych barwach spokojnie? a i mam pytanie do mam jakich pieluch używacie bo ktoś pisał wcześniej że bella beznadzieja znaczy te happy ale za to pamiętam też że niby te z biedronki są ok a to w sumie jedyny market który mam niedaleko bo jak nie będę musiała na necie kupować a chcę w razie wiedzieć na co mam się nastawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ostatnio mniej pisze, bo oddaje się mojej pasji - fotografii, bo troche się "opuściłam" i aparatu w ciąży rzadko używam, a przecież zaraz mały się urodzi to szlifuję :P warsztat, żeby jeszcze lepsze fotki robić. Tysia_ja mam książkę "Język niemowląt". Dostałam od siostry, która swoje dziecko wychowywała wg jej zasad i mały jest super, spał całą noc, a oni z M są super rodzicami. Czytam intensywnie, ale wiem, ze po porodzie musze miec ja pod ręką i będę często do niej wracać, bo nie sposób zapamiętać wszystko. Żywczyk :) a ja myślałam, że aniołek z tej twojej Agi :):) Dziewczynki co do imion to każdy ma swoje gusta. Ja lubie takie co pasują i do małego dziecka i do dorosłej osoby. No i zdecydowanie tradycyjne. Dlatego wybraliśmy Adam. Co do kolorków to będę mamą chłopca i ubolewam, że kolorystyka jest tak uboga :( Dlaczego producenci myślą, że "majtkowe" kolory to jedyne odpowiednie dla dzieci??? I do tego niebieski dla chłopców a róż dla dziewczynek??? Dlatego idę w biele :) Zresztą to chyba mój ulubiony kolor - lubie jak jest jasno i czysto :) Dla dziewczynki podobają mi się malinowe i cytrynowe kolorki, głęboki fiolet. Zieleń uważam za uniwersalną bez względu na płeć. A ulubione wzory to paski - którym jestem wierna przy wybieraniu zarówno ubrań jaki i reszty rzeczy dla dziecka :) Znowu się pogoda robi :) Może dziś znowu uda się poszaleć z aparatem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy, co do pieluszek to zalezy od dziecka. Moja bardzo zle reagowala na bella happy. Zle zniosla tez pamopersy 1 (maja baaaaardzo podobna powloke do belli). Ale juz kolejne numerki pampersow sa oki bo maja inny wklad. DADA z biedronki sa oki i nie slyszalam zeby ktos mial uczulenie. Tylko porzed zalozeniem trzeba je troche wymietosic bo twardawe sa. Mi tez przeszkadza ze ,iedz pierwszym a drugim rozmiarem jest duza roznica w wielkosci. trzeba przy przejsciu z żłtych na różowe innych uzywac, u nas byly przez ok tydzien pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, Mam do was pytanko. Jaka mialyscie temp w ciazy? Ja codziennie w nocy sie budze strasznie rozpalona, dzis sie zestresowalam bo o 2 w nocy wydawalo mi sie ze mam nie wiem jaka goraczke, zmierzylam a tu 36,2 (w pochwie 37)... Nie bolaly mnie piersi i oczywiscie zaczelam myslec o najgorszym:((( Jej jaka ze mnie panikara:(((( Rano bol powrocil choc juz nie tak dokuczliwy jak wczoraj a temp mierzona pod pacha wciaz mam niska. Biore duphaston.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga_temperatura w ciazy powinna byc podwyższona w pierwszym trymestrze. Ale nie wiem czy w ogole czy tylko w pochwie. Myśle, ze powinnas przestac mierzyc tempke w pochwie i dac dziecku spokojnie sie rozwijac - bo to Ci i tak nic nie da tylko sie ustresujesz. Bierz leki i stosuj sie do zalecen lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGA ja temperatury nie mierzyulam ale powiem ci ze cala ciaze zdarzaly sie rozne odczucia - byl okres ze marzlam, ze bylo mi strasznie goraco, ze glowa bolala, brzuch.... jednam widac duuuuuzo sie w organizmie zmienia i stad rozne odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrozumcie mnie zle, ja juz teraz nie mierze temperatury, zrobilam to dzis w nocy poniewaz nawet moj maz mowil ze jestem goraca jak kaloryfer... Zreszta sama czulam ze mam podwyzszona temperature...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dzięki Tysia za odp. na to wychodzi że muszę kupić ze 2 różne rodzaje żeby sprawdzić żeby tak nie było że zostanę tylko z takimi co nie posłużą małej a nie wyskoczę do sklepu po inne bo tu nie ma takich sklepów za bardzo a tym bardziej prawie zimą. :) Radosna ja nie mam wprawdzie dobrago aparatu tylko zwykłą mała cyfrówkę ale tez lubię zdjęcia :) lubię teraz latem robić zdjęcia, małym króliczkom babci są takie słodziutkie zresztą u mnie jest co fotografować ale ubolewam nad brakiem dobrego sprzętu jest taka lustrzanka która mi się podoba ale 1600 zł kosztuje :( a co do kolorów ubranek dla dzieci to masz rację te polskie to takie majtasowe kolory dlatego ja kupiłam więcej używanych ubranek bo są ładniejsze z nowych a fajnych to znalazłam sklep w mieście gdzie do gina chodzę też są nie polskie nie wiem chyba tez z Anglii ale bardzo ładne i nawet nie mocno drogie pewnie jakieś końcówki bo nie na za duzo rozmiarów. Iga ja tez na poczatku tak miałam że wydawało mi się że mialam gorączkę i mąż tez mi mówił że grzeję w nocy a jak mierzyłam była trochę wyższa jak to w ciąży ale przeszło mi to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga, ta podwyższona temperatura i zmienne odczuwanie ciepła to po prostu horminy! Organizm przyzwyczaja się do nowej sytuacji. Nie denerwuj się niepotrzebnie. Ja np. w ciaży miałam cały czas uczucie że mi gorąco, nawet zimą, natomiast teraz zdarzyło mi się dwukrotnie zmarznąć w nocy aż do dreszczów, co - przyznacie - w obecnych temperaturach jest jakimś wyczynem. Kasia śpi, ja się wykąpałam, już mi nieco lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sralis cieszę się że już ci troszę lepiej bo powiem ci że mnie wystraszyłaś tym szwem aż mialm ciarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, przyrzekam, ze ten szew to najmniejszy pikuś z całego mojego stanu... Najbardziej boli mnie pocięty brzuch no i, co tu dużo mówić, kupa to wyczyn, bo mięśnie brzucha nie działają i nie ma jak się pozbyć.... czopki mnie ratują. Kasia oczywiście nie zasnęła, tylko za chwilę domagała się cyca, wydłużają się jej te chwile czuwania. Fajnie w sumie :-) W zasadzie dzięki temu, że taka spokojna, to już odespałam szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarntowy_wcześniej też mialam zwykłą cyfrówkę i też fajne fotki wychodziły. Zakup lustrzanki to początek, ważniejszy jest obiektyw jakim fotografujesz, potem zaczynasz odczuwać, że ci lampy brakuje, potem kolejny obiektyw i tak można dokupować w nieskończoność. Jednak jakość zdjęć z lustrzanki nieporównywalnie lepsza niż ze zwykłej cyfrówki. Ja ostatnio mam faze na fotografie kwiatuszków, a teraz jest ich duuuużżżżżżo. Ale ulubiony temat do zdjęć to oczywiście portrety :) i śluby (wszyscy są tacy piekni :) i te emocje :):) Pieluszki mi przyszły tetrowe z netu. Grube, fajne... :) Jeszcze mi tylko prześcieradełka dla małego zostały i jest już wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki brzuchatki i mamusie: jak sobie radziłyście z malowaniem paznokci u stóp w ciąży - już jak brzuszek był duży??? U mnie to porównywalne do wspinaczki, wyginam siebie i nogi, M się smieje, ze to prawie jak joga, ale lato jest i ładnie pomalowane paznokcie do sandałków to podstawa. Sralis_dobrze, że Kasia taka spokojna :) Może to twój spokój w ciązy tak jej się udzielił :) A kupa...wiem co to znaczy po operacji...MASAKRA!!! Ból to jedno, a po drugie boisz sie spiąć...U mnie działał koktajl np. z truskawek...Ale przy karmieniu to chyba odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna juz wszystko masz? Super :) Ja napewno za miesiac nie bede wszystkiego miala. Czekam na letnie wyprzedaze pod koniec sierpnia i mam nadzieje ze fajne ubranka beda za pol ceny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi ostanio Moj malowal :D Pierwszy raz w zyciu i nawet mu to wyszlo :) Tak samo mam problemy z goleniem 'pewnych czesci ciala' bo brzuch zaslania i nic nie widze :) Chyba tez zaczne Mojego prosic o pomoc STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO IGA....................30........15..........11.05....... ...POZNAN..........0 Izucha.................27........8........15.07.......... .Bydgoszcz.......0 wiolkcia...............28........15........18.07........ ..Zabrze............0 kasiula1983.........26.........34........31.07........ ..Trzebinia......... BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO... D ZIECI Żolinka.............28...3.....35...25.07.2010....synek. ... Jaworzno.....0 ciamciaramciam...25...5...30...28.08.2010...Maksym....Wro cław......0 Radosna27..........27....8.....30....08.09.2010...synek. ...Kielce.......0 Maadaa..............27....8.....27....07.10.2010..dziewcz ynka....UK....0 Amarantowy........24....1......23......02.11.2010..Roksan ka..Trój miasto...0 Oli14........30....22......7......01.02.2011........Haga. .....0 MAMUSIE: NICK.......WIEK....TERM.POR.....IMIĘ.....WAGA.....MIAST O .....SN/CC Bratka.....27.....07.02.2010....Gabryś....2280g....Tró jm iasto....sn misia1990...19...13.04.2010.....Antoś.....2800g......Bie lsko........sn bibi2206.....27...29.04.2010. ...Zosia ....3800g ......wawa .........sn tysia123.....27...28.05.2010.....Agnieszka...3900g...L-n. ...........sn Vilemooo27..28......................Jakub ................Kielce ......... AAAAA1980...29.....03.06.2010...Basia......2850.... POZNAŃ........sn. Sralis Margolis...37..30.06.2010...Katarzyna Anna...3800...Kraków...cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maadaa_no właśnie...GOLENIE...tez jest niezle. Nic nie widac i wygibasy robie :) M to raczej do malowania paznokci sie nie nadaje, bo cale palce by mi lakierem wysmarował :PJeszcze niecałe 2 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy i prawie mamy :-) U mnie nareszcie dobre wieści - wczoraj po kolejnym usg genetycznym w kierunku przepływów p. doktor stwierdziła, że widzi piękną, zdrową dzidzię. Dziś miałam rano telefon z kliniki prenatalnej i test pappa niby wyszedł idealnie i nie ma potrzeby rozszerzać diagnostyki. Jestem taka podbudowana, że mogłabym góry przenosić - tryskam radością. Wiem, że niepokój pozostanie do końca ciąży, bo raz zasiane ziarenko niepewności będzie tam kiełkować; wiem też, że kolejne badania to kolejny stres, że wszystko jeszcze przede mną... mimo to dziś jest dobrze i wierzę, że tak już zostanie. I jeszcze jedno-wiem już jaka płeć - na razie to tajemnica, ale miło było usłyszeć ;-) Dziękuję Wam bardzo za wsparcie, dodałyście mi siły i otuchy. Dzięki Wam wszystkim /mądrym radom Sralis, kciukom Amarantowej i wypowiedziom wszystkich dziewczyn z forum/ udało mi się wytrwać do kolejnych wizyt. To forum jest super. Radosna - ja też fotografuję dużo, mam dobry sprzęt, ale wstyd przyznać - nie znam ułamka jego możliwości... I ciągle zapominam wywołać fotek, zawsze starałam się kilka wywołać do albumu, resztę na płyty, teraz wszystko na karcie od roku zalega... ale co tam, wszystko się zrobi. Nockę miałam niespaną, bo suka ma cieczkę i kawalerka z okolicy okupuje podwórko. Szczęśliwie płot solidny, ale myślałam, że polbruk rozkopią... natura. Mimo to nastrój mam świetny, nic nie jest w stanie wytrącić mnie dziś z równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka_super wiadomość, że z dzidzią wszystko ok. Co płci napisz tylko czy mylliła mnie intuicja :) Bo umieram z ciekawości. Co do zdjęć to nawet jak robisz na automacie to i tak lepsze z lustrzanki jakościowo wyjdą :) Z tym wywoływaniem u mnie też cienko...Raczej na kompie wszystko. No i jedna wada fotografii cyfrowej - kupa gównianych zdjęć, które szkoda skasować. Choć teraz już staram się najlepsze kadry zostawiać i kasowac resze zaraz jak zgram zdjecia na kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł :) Julka - super wieści!!:D Sralis - ciesze sie ze sie lepiej czujesz :D buziaki dla WAS 🌼😘 IGA - to co przezywasz w nocy - normalka, ja sie tak budzilam na początku zlana potem, ze cos sie pewnie stało złego, wpadałam w panikę, budziłam męża, do szpitala chcialam jechac... to wszystko sa hormony i nerwy- będzie dobrze!! jeszzce nie jedną taka nocke zaliczysz... a pod koniec znowu miewam powtoreki z rozrywki. dzisiaj mi sie snilo ze mialam cewnikowanie i uciekałam przed lekarzem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna masz rację z tymi aparatami tak jest :) wszyscy co lubią foto tak mówią że zawsze można coś dokupić nowszego i fajniejszego :) ja w tym roku zalapałam się na kilka ślicznych zdjęc bzów- uwielbiam bzy jak bedę miała ten swój domek to koło okna w salonie chcę zasadzić bzy że jak otworzę sobie okno to mi będzie ślicznie pachnieć bez zrywania :) a co do depilacji i pediciuru(nie wim czy dobrze napisałam) to z paznokciami jakoś sobię radzę jeszcze a do depilacji tam gdzie nie sięgam kupuję krem bo tak to bym jeszcze się zacięła bo M się boi trochę żeby krzywdy mi nie zrobić :) a potem go pomęczę jak nóg nie będę mogła ogolić :) mi teciowa mówiła że ona jadła zawsze morele suszone żeby się nie męczyć po porodzie :) Maadaa ja tez mam jeszcze mnóstwo rzeczy do kupienia :) będziemy za niedlugo my się pytać co do szpitala dla nas dla dzidzi ...:) a ten twój M zdolna bestia ciekawe czy mój by umiał muszę go zapytac czy spróbuje? Julka jak się cieszę że w końcu możesz odetchnąć z ulgą :):) to takie szczęście wiedzieć że wszystko w porządku z dzidziunią :):) a ja jestem sadystka ostatnio na YouTobe oglądałam filmiki jak np. dzidzunie ruszają się pod koniec ciąży i mężowi pokazywałam bo on nigdy nie widział i taki film o wcześniakach i widziałam jak się wzruszył i chyba bardziej jakoś dociera do niego moja ciąża bo jest wyrozumialszy dla mnie:) a co tam muszę go trochę powykorzystywać potem nie będę miala czasu zając się sobą a dzidzia będzie na pierwszym planie więc niech mnie trochę porozpieszcza za karę że mi tyle nerwów na psuł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pisałyście o pieluszkach, a słyszałyście o takich co się HUGGIES nazywają? Mój siostrzeniec miał ubierane w szczególności w lato i pupa się nie odpażała, z znów dada z biedrony srasznie go odpażyła!!! Huggies są super wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ale super wiadomosc :D Bardzo sie ciesze i trzymam kciuki. Iga nic sie nie martw temperatura. Ja co prawda nie mierze ale, w nocy poce sie okrutnie, zreszta w dzien tez. A najgorsze ze jeszcze robi mi sie niedobrze od zapachu wlasnego potu. Moj M mowi ze moj biust to dwa kaloryfery i rzeczywiscie jest rozgrzany strasznie. Zatem to raczje normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izucha własnie u bratanka męża to ich nie mogli używać tych huggiesów bo tez go odparzały i teraz jak mają drugie maleństwo to juz tylko pampersów używają bo tamten starszy tylko takich mógł używać no myślę że najlepsze wyjście kupić z 2 firm i spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie od ponad 6 lat nie używamy pieluch, ale dla mojej córki zdecydowanie najlepsze były Pampers i Huggies. Te z biedronki niestety nie były dość chłonne, po jednym siusiu mała miała wilgotne śpiochy. Myślę, że najrozsądniej kupić po jednym opakowaniu newborn kilku firm i przetestować, a potem podzielić się opinią na forum. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki, staram się o pracę dodatkową w wydawnictwie. Muszę zmienić swoje życie zawodowe, nie chcę spędzić reszty swoich dni w korporacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sralis - trzymam kciuki z całej siły... Ty szalona kobieta jesteś - kilka dni po porodzie zajmujesz się pracą ??? Oby wszystko poszło po Twojej myśli. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×