Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Iga - duphaston to świetny lek, progesteron - łykaj bez wahania. Ja łykam nadal, chociaż teoretycznie moja ciąża już nie jest zagrożona. Duphaston na pewno nie zaszkodzi dziecku, wzmacnia ciążę, jest polecany przez wielu lekarzy. Poradzę Ci żebyś brała podczas jedzenia albo zaraz po posiłku, bo na głodno strasznie wzmacnia mdłości /przynajmniej u mnie/. Ja zresztą ciągle mam mdłości ;-( Moja Nika dziś kończy 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sralis - podziwiam Cię; ja siebie w takiej sytuacji nie widzę - z moją psychiką to chyba bym po karetkę dzwoniła albo od razu bym zemdlała na widok tej nitki... jesteś niesamowita. Dbaj o siebie, odpoczywaj; pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka dzieki za info, ja sie troche obawialam bo nic zlego sie nie dzieje a nie jestem zwolenniczka brania lekow 'profilaktycznie' . teraz to jest jednak inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ hello :) Czyli jednak wiekszosc na kokos materac. Hmmm to pomysle. Musze go jeszcze w sklepie zobaczyc. Julka a jak ma twoja coreczka na imie? Nika? My ostatnio tak myslimy bo chcemy cos krotkiego i bez polskich znakow. Lena albo Nela podoba nam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga ja na początku plamień prawie wcale nie miałam poza 2 razami ale to były plamki tylko ale miałam takie bóle brzucha że leżałam tydzień w szpitalu i brałam do gdzieś 13 tyg luteinę na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga - przyjmij ode mnie również najserdeczniejsze gratulacje. Ale fajnie, że ten Nasz wątek taki szczęśliwy :D A Gabryś jutro kończy 5 !!! miesięcy. Ale ten czas leci :) W piątek kończy mi się macierzyński i nie wyobrażam sobie, że miałabym teraz wrócić do pracy. Ja też miałam ciekawa sytuację ze szwem po porodzie (nie po cesarce). Po usunięciu szwów jeden został i zauważyłam go jakieś 3 tygodnie po porodzie. Wzięłam lusterko i pęsetę i go wyciągnęłam ;) Był przecięty więc wyszedł bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Maada - moja córka nazywa się Nika. Też chciałam coś krótkiego, bo mamy długie nazwisko, a że w Grecji poczęta została Nika. Podoba mi się jeszcze Olga, Sara, Lena właśnie; Nela też ładnie - tak mówią panie na Nikę w szkole, bo przypomina im Nel z "W Pustyni i w pusczy". Iga - duphaston to właściwie nie jest typowy lek, to hormon, który ma wspomóc nasz organizm w razie byłoby za mało naturalnego progesteronu. Jak zdążyłam się zorientować wiele dziewczyn go stosuje do 13 lub nawet 20 tygodnia ciąży. Teoretycznie stosuje się go przy ciąży zagrożonej, ale mój lekarz mówi, że "nie ma zagrożenia, kiedy nie ma ciąży, a jak jest ciąża zawsze jest jakieś zagrożenie..." :-) Dziewczyny, ja słabo w temacie jeszcze, ale zapytam, bo piszecie o materacach. Ja miałam kokosowo - jakiś /nie pamiętam/, ale kilka lat temu słyszałam wiele dobrego o silikonowych. Nika ma na łóżku teraz silikonowy i rzeczywiście jest bardzo dobry. Ciekawe, czy do łóżeczka też się sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam dlugasne nazwisko :) 13 liter!!! Super imie Twojej coreczki. Wlasnie i my cos takiego chcemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratka jak ten czas leci! I jak rozwiazujesz sytuacje z praca? Idziesz na wychowawczy? Jeny jak o tych szwach czytam to mnie ciarki przechodza. Dzielne dziewczyny jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie horrory tu jakies opowiadacie :) Iga nic sie nie martw bolacym brzuchem. Mnie przez pierwsze dwa tygodnia tak wlasnie bolal jak na okres, oczywiscie nie jakos mega intensywnie. Troche przy kosci ogonowej zreszta do dzisiaj mnie ciagnie. Podobno to macica sie rozciaga intensywnie na poczatku bardzo,a u mnie to juz w ogole dwa razy intensywniej. Ja oczywiscie oprocz folium nic nie biore, bo tez tutaj nic nie daja do 12 tygodnia, nawet jakby ciaza byla zagrozona. Wiem co przezywasz, bo ja tez ciagle w stresie zyje i modle sie juz o ten 12 tydzien...taka mi sie to wydaje granica bezpieczenstwa. Dokladnie za tydzien mam drugie USG i powiem Wam, ze mam dusze na ramieniu. Sralis, uwazaj na siebie kobieto. Zoli trzymam kciuki!!!! Radosna....ehhhh...kochany ten Twoj maz. Madaa ja tez rozpatruje Lene...Moja babcia byla Helena no i by sie skracalo do Lena, w gre wchodzi tez Julia...Dla chlopakow nie mam opcji, a tak czuje ze to bedzie dwojka urwiskow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO IGA....................30........15..........11.05....... ...POZNAN..........0 Izucha.................27........8........15.07.......... .Bydgoszcz.......0 wiolkcia...............28........15........18.07........ ..Zabrze............0 kasiula1983.........26.........34........31.07........ ..Trzebinia......... BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO... D ZIECI Żolinka.............28...3.....35...25.07.2010....synek. ... Jaworzno.....0 ciamciaramciam...25...5...30...28.08.2010...Maksym....Wro cław......0 Radosna27..........27....8.....30....08.09.2010...synek. ...Kielce.......0 Maadaa..............27....8.....26....07.10.2010..dziewcz ynka....UK....0 Amarantowy........24....1......23......02.11.2010..Roksan ka..Trój miasto...0 Oli14........30....22......7......01.02.2011........Haga. .....0 MAMUSIE: NICK.......WIEK....TERM.POR.....IMIĘ.....WAGA.....MIAST O .....SN/CC Bratka.....27.....07.02.2010....Gabryś....2280g....Tró jm iasto....sn misia1990...19...13.04.2010.....Antoś.....2800g......Bie lsko........sn bibi2206.....27...29.04.2010. ...Zosia ....3800g ......wawa .........sn tysia123.....27...28.05.2010.....Agnieszka...3900g...L-n. ...........sn Vilemooo27..28......................Jakub ................Kielce ......... AAAAA1980...29.....03.06.2010...Basia......2850.... POZNAŃ........sn. Sralis Margolis...37..30.06.2010...Katarzyna Anna...3800...Kraków...cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochane!! Iga - gratulacje!!!! świetna wiadomość!! ja bylam pierwszy raz na usg w 5tyg 6 d. i nie widzialam jeszce serduszka. dopiero na nastepnej wizycie. duphaston - tak jak mowi lekarz trza brac, bo lepiej dmuchać na zimne. SRalis - z tym szwem to mi stracha zapodałaś niezłego :O ja juz odliczam dni :( boję się jak cholera i jeszcze trochę. poki co w domu wielkie porządki! torby do szpitala spakowane. we czwartek ostatnie badania robię no i odliczanie:O:O:O:O:O Mały nadal głową na górze więc nie obróci się juz. Brzuch mam wrazenie ze opadł troszku no i jest mi coraz ciężej ze wszystkim... chcę zeby juz było po wszystkim, ale z drugiej strony boję się strasznie :( Maleństwo ma coraz mniej miejsca, jak się pręży to boli, nóżkami tak po pęcherzu potrafoo kopnąć ze az mnie zwija z bólu. Głowe wypina na gorze brzuszka i chyba lubi jak go po niej głaskamy bo wtedy rusza mocniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żoli nie dziwię ci że się boisz ale przynajmniej wiesz co cię czeka mi lekarz powiedział że jak mi ciśnienie walnie w czasie porodu też może będą musieli mnie ciąć więc do końca nie wiem jak to będzie może urodzę normalnie a może w ciągu sekund zacznie mi szaleć ciśnienie i nie i wiadomo najważniejsze żeby po cesarce miał ci kto pomóc przy dzidzi w razie jakbyś nie za dobrze się czuła ... będzie dobrze wszystkie będziemy trzymać za ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny . IGA- trzymam kciuki a do lekarza najlepiej isc po 6 tygodniu. U mnie lepiej, ale..... no własnie. Mała sie chowa zdrowo i optymistyczniej na nią patrze JEŚLI jestem wyspana!!!! NOCKI to dla mnie jeden wielki koszmar!!! Mąż nad ranem jak idzie spac do drugiego pokoju to mowi zebym go obudziła, jakbym miała "rzucać" Basią... - i to wcale nie jest śmieszne!!! Nocki mnie po prostu do takiego stanu doprowadzają! KIEDY TO SIE SKONCZY????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedne dzieci budzą się częściej, inne rzadziej, chrzesnica mojego M ma juz 7 miesięcy a nadal się budzi co 2,3 godz w nocy na cyca. Takze różnie to bywa. Mam kumpele, która w dzień karmiła piersią a na noc dawała butlę z jakimś mlekiem modyfikowanym i miała przespane całe noce bo takie mleko jest gęstsze i brzuszek jest pełen na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde dziecko jest inne, ale myślę AAA, że już najgorsze masz za sobą. Mała powinna zacząć wydłużać sobie przerwy w karmieniu. To jeszcze zależy, czy budzi się na cyca i dalej śpi, czy po prostu nie śpi. Jeżeli nie śpi to nie ma znaczenia czym nakarmisz, po prostu trzeba zaczekać na zmianę rytmu dnia i nocy, ewentualnie popróbować wieczornego spaceru, późniejszj kąpieli,itp. Moja siostra tak się męczyła, ale mała po 3 m-cu przesypiała już nocki do 4. Moja córka przez pierwsze miesiące budziła się do karmienia 2 razy w nocy /ok. północy i 3:00/, póżniej się nie budziła i ja jej nie budziłam. Spała od 20 do 6 od urodzenia do 5 roku życia. Kiedy na wczasach inni goście spali w najlepsze, my szukaliśmy sklepu żeby kupić jej coś na śniadanie o 6.00 i chodziliśmy na spacery /żeby dać ludziom pospać/ wzbudzając ogólne zdziwienie :-) Do dziś wstaje wcześnie, chociaż chodzi spać ok.22. Tak już ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAA cierpliwosci.... mnie Agniesia tez czasem doprowadza na skraj cierliwosci.... nocki raczej ladnie spi- 2-3 razy wstaje wiec da sie wytrzymac. Gozej w dzien, bo moglaby wisiec na cycu. usiluje ja przetrzxymywac ale 3-4 godz rzadko sie udaje. co 2 godz to dla niej norma. I jak ja mam ja zostawic i gdzies wyjsc???? Poza tym przez to ze ja calymi dniami z nia siedze tak sie przyzwyczaila ze ciezko ja uspookic przez kogos innego ;/1 a tsk wogole to dzien dobry;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja do tej pory mam podobnie. Gabryś może jeść co 2 godziny w dzień. Na szczęście po wprowadzeniu słoiczków choć jedna przerwa w ciągu dnia jest dłuższa :) Jak chcę gdzieś wyjść to odciągam mleko i zostawiam w butelce - maluch nie ma z tym problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj ma dwie pobudki. Od niedawna pierwsza jest zazwyczaj około 4 druga około 6. No i od 7 już nie chce spać. Jeszcze miesiąc temu pierwsza było około 2, teraz jest zdecydowanie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ale macie się z tymi swoimi szkrabami :) miejmy nadzieję że jakoś każda mama sobie prędzej czy później poradzi AAAAA najwyraźniej po prostu może jesteś mniej cierpliwa niz inne mamy a jak widzę czasem trzeba mieć naprawdę anielska cierpliwość trzymam za ciebie kciuki żebyś wrócila jak najszybciej do spokojnego trybu życia ... nie napisałyście mi jak się wam podoba imię dla mojej małej??:( a w ogóle to zauważyłam że jest dość spora jak sobie porównywałam na innym forum tak średnio w 22tc maluch maja 400g a moja 540 !! duża z niej kobietka jak jej mama... Julka co do tej studni to sporo zapłaciłaś ale na taką głebokość jak kopałaś to musieliście na pewno już to zgłaszać bo chyba do 25 m nie trzeba i całą instalację mieliście położoną od razu my mamy już przyłącze będziemy płacić za pompę i wykop a instalację w domu położy mąż z teściem a co do ceny metra to 200 zł to dużo ja widziałam jak facet w warszawie podawał 100 zł za metr wykopu a i kupilam śliczny kocyk dla małej :) http://www.allegro.pl/item1106078487_cieply_akrylowy_kocyk_110_140.html śliczny prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocyk super, ja tez wole zolty kolor niz rozowy :) Co do imienia to kazdy ma swoj gust i dobrze bo tyle imion na swiecie :) Jak dla mnie troche za twardo sie wymawia, ja wole cos 'miekkiego'. Najwazniejsze aby Tobie i Twojemu sie podobalo :) A decyzja zapadla jednoglosnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak imię wybieraliśmy razem ja koniecznie chciałam jakieś nietypowe ale nie za stare dlatego że ja tez mam nietypowe ( Judyta) i jestem z niego bardzo zadowolona czułam się zawsze dzięki niemu wyjątkowa choć jest sporo osób które często je myliło z np. Justyna albo Edyta my z mężem nie chcemy też mieć córeczki cukiereczki różowej...niektóre ubranka różowe są ok ale bez przesady a pościel nam najbardziej z tego kompletu co wybrałam podoba nam się obojgu niebieski komplet ale ja zastanawiam się nad beżowym lub tym jasno żółtym bo mocno jaskrawe te niebieskie trochę http://www.allegro.pl/item1085098876_14ele_posciel_hafty_z_moskitiera_100x135_milpol.html zresztą ktoś już wrzucał ten zestaw tu a co do łóżeczka to też tak jak ty Maadaa zastanawiałam nad tym z materiału a w końcu namyśliłam się na drewniane - dostanę je od ciotki takie najzwyklejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też lubię orginalne imiona /ale nie dziwaczne/. Roksana brzmi fajnie, szczególnie dla małej dziewczynki Roksanka- słodko. Ja jednak preferuję krótkie imiona, żeby nie zdrabniać, nie skracać i do mojego nazwiska lepiej krótkie. Każdy ma swój gust i tak jest ciekawie, bo nie będzie w klasie 5 Roksanek np.... :-) Amarantowy - dla mnie Roksanka to taka mała laleczka - cekiereczek. A kocyczek śliczny. Co do różu, to ja wogóle nie miałam ciuszków w różu, bo spodziewałam się wczesniej syna i nie byłam pewna diagnoz lekarza w sprawie płci. Miałam neutralne kremiki, żółcie, coś w błękicie i dużo bieli - uwielbiam biel. Faza różu przyszła w przedszkolu i już minęła. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja też lubię fiolet i jego odcienie ale dla niemowlaczków za dużo nie ma w ty kolorze albo drogich firm bo widziałam taki fioletowy wózek w gazecie ale wyglądał na taki z tych drogich więc nawet ceny nie sprawdziłam :( zresztą czerwony tez jest fajny dla dziewczynki według mnie a biel masz rację jest zawsze ładna i taka uniwersalna a przy okazji kojarzy się z czystością a z tym imieniem to właśnie też chciałam uniknąć walsnie w przyszłości takiego powtarzania się imion podoba mi się Julia ale ostatnio same Julki u mnie na wiosce więc odpada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Ciebie na wiosce same Julki? Mój nick to nie przypadek ;-) Wśród rówieśników mojej Niki królują Ole /6 w przedszolnej grupie było/, Mateusze, Kubusie, Bartki. Z maluszków zauważyłam tendencję do starszych imion. Ja mam swoje typy, ale jeszcze zobaczymy. Co do kolorów, to "ładnemu we wszystkim ładnie" :-))) Najważniejsze, żeby Tobie się podobało. Warto wybierać takie, żeby się dobrze prało, prasowało, tkaninki naturalne i dobre gatunkowo. Co do cen, to pościeli najtańczej nie wybrałaś, więc i na wózek się uzbiera ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj w Holandii mody na Julki nie ma, w ogole dzieci maja rozne kosmiczne imiona,czego to oni tutaj nie wymysla :D Julka mi sie podoba to i mam to imie na wzgledzie....no i nie bedzie problemu z pisaniem. czy wymawianiem tutaj...Podoba mi sie tez Gosia, ale ze wzgledu na to ze posiada polskie znaki to odpada, bo pewnie znajomi wyprawiali by cuda z tym imieniem. No i dziecko meczylo by sie w kazdej szkole :D Roksana tez bardzo fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak u nas Julki szczególnie w tych rocznikach do 5 lat gdzieś bo dallej to się nie orientuję a z chłopców to nie wiem a co do pościeli to chcialm mieć komplet bo nic nie dostanę a ten zestaw ma 14 elementów więc jakbym to wszystko osobno kupowała to jeszcze drożej by wyszło. w ogóle to myślałam że więcej rzeczy dostanę a w sumie ma tylko parę łóżeczko, leżaczek i parę ciuszków ale nie sa ciekawe i stare więc pewnie je wywalę bo co lepsze już przeszło prze parę rąk a mi zostało na prawdę byle co więc sobie chodzę do pewexu, komisu i po necie bo u mnie tu za dużo tego nie ma a co do wózków to w komisie niedaleko są fajne wózki i bardzo niedrogie więc pewnie tam coś kupię tylko poluję na coś z wyższym zawieszeniem bo tu u mnie sporo błotka i bym musiała po kazdym wyjściu na dwór prać dół wózka. a w tym komisie wózki są za 200-500 zł więc nawet jakby miał być to wózek tylko dla jednego dziecka to i tak niedrogo a sa fajne i zadbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×