Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Sralis będę trzymać za ciebie kciuki mocno ale Julka ma rację prze chwilą ledwo łaziłaś po tej cesarce a teraz już pracę planujesz :) masz energię za przynajmniej 3 osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz praca? Czy to tak na potem? Sralis TY to zorganizowana kobietka jestes. Trzymam palce u rak i nog :) Ja obecnie odliczam dni do konca pracy. Jeszcze 2 miesiace i od 36 tygodnia woooolne!!! Mam nadzieje ze ten siodmy i osmy miesiac wysiedze jeszcze w pracy. Siedze za biurkiem ale nogi mam wyciagniete i polozone wyzej aby nie puchly, poduszka pod plecami i jakos leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzieki za informacje, ja oczywiscie pomyslalam sobie ze cos zlego sie dzieje... Panikara jestem i tyle. Super ze mam Was i ze moge sie poradzic:-) Buziaki!!! Sralis podziwiam Cie, tez bym chciala miec tyle sily co Ty:-) Ja raczej boje sie zmian, wszelkich nowych sytuacji. Oczywiscie kciuki trzymam ale bedzie dobrze, z Twoim podejsciem do tej sprawy nie moze byc inaczej:) Wogole czytam to forum z lezka w oku, pamietam kiedy na poczatku wszystkie sie staralysmy a teraz tak pieknie piszecie o swoich narodzonych juz maluszkach:) Jak ten czas pedzi:) O pieluszkach sie niestety nie wypowiem ale... super ze piszecie, moze za jakis czas bede sobie czytala wstecz wszystkie posty i bede miala super porady:)))) Buziaki dla wszystkich, raz jeszcze dziekuje za informacje, jestescie kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł :D śnilo mi ise dzisija w nocy ze zaczełąm rodzic :P obudziłam sie spocona i nie wiedzialam od czego zacząć, chyba psycha mi siada.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żoli bo u ciebie juz tuz tuz ;) dla malenstwa wszystko masz przygotowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysiu - chyba mma wszystko, sama nie wiem... zaraz ide prasowac ostatnia partie ubranek i pieluch. torby spakowane. boim sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie tylko martwie zeby z Maleńkim wszystko dobrze było, zeby był zdrowy i wogole. Kij ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, dziewczynki, ale ze mnie dupa wołowa.... Na poczatku dokarmialam troche moja Agusie z butli. |Pila ladnie. Wiec zalozylam ze jak trzeba bedzie to ja dokarmimy butla albo ktos ja nakarmi. Jutro idziemy na wesele wiec wczoraj usilowalam jej na probe dac butle i co? I wielka duuuupa. Nie chce butli ;/ Od biedy cos tam wypije, ale bez rewelacji. No nic, dzis pracujemy nad tym zeby sobie jednak przypomniala ale ciezko nam to dizie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co jej butla, jak mama obok :-) Jak zgłodnieje, to się zassie, ale uprzedzam, że mogą być cyrki, bo ona będzie czuła, że to nie mamusia... Żoli, szykuj się do rzutu brzuchem, bo tu widzę nieźle to idzie w obrębie naszego wątku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki. Wczoraj miałam masakryczny dzien! Basia płakała a ja nie wiedziałam co robic i tez płakałam.... Wieczorem oczywiscie zaraz zjechała sie rodzinka zeby cos poradzic.... eh... Dzis bylo juz lepiej ale tylko dlatego, ze o 6 rano byłam juz u rodziców. Nakarmiłam Basie i spałam od 8 do 11tej. A jak jestem wyspana to mam do niej wiecej ciepliwosci. Dzis byl dobry dzien, ale co bedzie jutro? Nie wiem.... Wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie. Narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sralis nio wlasnie chodzi o to ze czasami mamusia bez dziecka chce wyjsc a cycek w domu nie zostawie.... jutro mamy wesele. Przyjecie 5 min samochodem od domu. Z mala zostaje moja mama. Jakby sie cos dzialo to wroce. A na karmienie o zwyklych porach i tak wpadne. AAAAA fajnie ze rodzionka cie wspiera. Trzymaj sie kobietko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć no ale upały masakra siedzę całymi dniami w domu bo powietrze jest takie gęste że można je nożem kroić :) dopiero wieczorkiem idę popływać w rzece bo nad morze nie mam siły lecieć :) ale jak jest milo aż z wody nie chce się wychodzić i fajnie się na brzuchu unoszę momentami się czuję jak że bym nie musiała w ogóle płynąć bo brzuch mnie unosi :) Tysia nikt mi nie odpisał a popo tej siary nie wiem jakby seks nie istniał :) nie moja wina że stymulowanie piersi mnie podnieca :) ale chyba jak po trochu ta siara wtedy to chyba to nie aż taki problem ? dla Roksanki chyba piersi wyprodukują ją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amarantowy juz odp odnosnie siary. To jest tak ze nie wolno jej wyciskac. Ale przeciez piersi dotykamy i wtedy sama wyplywa. U mnie dodatkowo moj M uwleibia bawic sie piersiami wiec tez podczas jego pieszczot sporo wypywalo. Mimo to po porodzie siara byla. Mleko pojawilo sie na 3 dobe. Takze z tym wyciskaniem to raczej chodzi o to zeby nie robic tego caly czas. chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszly moje upaly i do Was :) Faaajnie tym co nie pracuja w taka pogode. Co do pieszczot to jakos ostatnio wcale nie mam ochoty. Do tej pory trzymalam sie regularnie min raz w tyg a teraz odeszlo mnie. Jakos nie moge sie skupic jak Mala w brzuchu skacze :P Nie moge w to uwierzyc ale w czwartek zaczynam trzeci trymestr!!! Jak ten czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Tysia bo się trochę nad tym zastanawiałam :) Maadaa dzięki za upały ale nie za długo poprosimy :) a co do seksu to nie mamy problemu na razie M mówi tylko że mu trochę juz brzuszek zaczyna przeszkadzać :) a moja niunia na razie nie bryka tak cały czas więc nie skupiam się na niej w czasie seksu ale może coś w tym jest że jak zacznie fikac całymi dniami też nam ochota odejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żoli, nie denerwuj sie... Moja Aguśka upaly postanowila przespac. Polozylam ja na macie, myslalam ze sie pobawi a ona usnela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabryś też bardzo dużo śpi w dzień teraz. Odżywa wieczorem :) Żoli, to tylko dwa dni różnicy. Nie denerwuj się bo jeszcze urodzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie jak to jest jak sie człowiek nastawi a tym bardziej na takie wydarzenie!! n oale nie mma na to wpływu... czekamy zatem zxe ściśniętymi nogami do piątku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu? nie wiem, powiedzial ze na 16 mnie wpisał bo zawsze to blizej terminu i lepiej dla dzieciątka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mam USG o 15. Strasznie sie stresuje a dodatkowo czuje sie paskudnie. Najchetniej polozylabym sie na biurku i zasnela.....poza tym dzem na sniadanie to nie byl najlepszy pomysl :( Trzymajcie kciuki, prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×