Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

ciamcia a karmisz piersią? Jak tak to podobno te ostatnie kilka kg da sie zrzucic dopiero jak sie skonczay karmic. Tak gdzies czytalam. Ja nie wiem czy waze wiecej czy mniej niz przed ciaza, ale wszytskie ubrania sprzed ciazy spokojnie zakladam. AAAAA to czy dajesz mm czy piers nie ma znaczenia. No chyba ze dziecko na piersi sie nie najada, to wtedy bedzie fekt w postaci dluzszego spania. Moze Basia ma jeszcze za mały brzuszek zeby cala noc przespac? A moze budzi sie nie daltego że jest glodna. Spróbuj zamiast od razu dawać jej jesc, dac smoczka, polulać, zobaczysz czy usnie czy nie. Jak tak, to zncazy ze glodna nie jest tylko chce sie poprzutulac itp. Jak nie zasnie tzn ze glodna i niestety trzeba karmic jeszcze w nocy. Nie oszukuj tez jej dajac herbatke czy wode. Takie sposoby na oduczanie dziecka wstawania w nocy to dopiero gdzies tak po pol roku, a nawet pozniej. Teraz Basia jest jeszcze na tyle mala ze ma prawo byc glodna w nocy i wtsawac Moja mala do tej pory wstaje jesc. Chociaz ostatnio zasypia 20-20.30 i wstaje okolo 2, a potem o 6. Takze od kilku nocy wrocilismy do jednego karmienia ;) Teraz jeszcze chce ja przyzwyczaic zeby po tym karmieniu o 6 szla spac. Dzis mi sie udalo ja zalulac i pospala do 7.30, wczoraj niestety o 6 w pelni wyspana ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciamcia wszystkiego naj dla solenizanta. Uściskaj go od forumowych ciotek ;) My jutro konczymy 4 miesiące, jeju, jak ten czas leci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze zapomnialam napisac odnosnie nauki jedzenia lyzeczka. To co napisze to sa tylko moje obserwacje na podtsaiwe moich doswiadczen z Agusia. Taki maluch umie tylko ssac, wiec zeby polknac pokarm musi być on rzadki i musi dostac sie na jezyczek.Ja robie tak ze biore 1/3 -1/2 lyzeczki jedzeni i dotykam malej ust. Czasami otwiera ladnie buzie jakby mowila aaaaaaaaaaa i wtedy wkladam do buzki naciskajac lekko jezyk i ona sama zamyka buzie i sciaga jedzenie z lyzeczki. Jak dziecko nie zamknie buzi to wylewam jedzzonko na jezyk i zabieram lyzeczke. AAAAAAA jesli bedziesz robila tak ze to jedzenie bedzie na dziaslach gornych zostawalo (bo tak zrozumialam z twojego opisu - jesli zle to przepraszam) to dziecko nie bedzie wiedzialo co z nim zrobic, bo do tej pory niogdy w tej czesci buzki nie mialo jedzenia. Zreszta spprobuj sama jakas gesta papke sciagnac gornymi zebami zeby ci na podniebieniu zostala ;/ malo fajne uczucie ;/ A czasem mala jak dotkne lyzeczka ust to cmoka jakby ssała i spija sobie jedzonko z lyzeczki. Wazne jest tez zeby miec plastikowa lyzeczke (niekotrzy polecaja silikonowe, ale ja mam plastikowe z Canpola, takie zwykle) która bedzie bardzo płytka - latwiej dziecku jesc. Powodzenia wam życze ;) I juz nic dzis nie pisze bo widze ze sie cos za duzo tu udzielam ;/// Ale zagladac bede wiec AAAAAA daj znac jak wam jedzenie idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, pomału zaczęłam zakupy. Na razie byłam dwa razy w hurtowni ciuszków u nas i troche wybrałam. Ciuszki są polskich firm /koala, bobas/ i wyglądają ja porządne. Jeszcze mam zajechać po welurki i cieplejsze za kilka dni. I mam pytanie ;-) nie było body rozpinanych całych ani w wyprawkach i chcę zamówić przez internet. Znalazłam kilka aukcji i nie wiem, jak jakość i jakie wygodniejsze - czy zapinane kopertowo, czy z przodu od góry do dołu? proszę o rady. A może macie jakieś sprawdzone firmy, dostępne na allegro właśnie z takimi body? Myślę, czy wyprawka to nie może być właśnie body i pajac? Jakoś mnie te koszulki, kaftaniki itp. nie przekonują... /już przy córce mało używałam, a teraz chyba wolę od razu body/. będę wdzięczna za wskazówki. pozdrówka dla Waszych bobasków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z Allegro miałam kopertowe tylko takie body http://allegro.pl/ewa-body-kopertowe-rozpinane-lulus-62-i1239520720.html byly super - i jakosc, i wykonanie i kolorki, a co najwazniejsze nie zmienialy ksztaltu po praniu. Ten sprzedawca ma kilka wzorow bodow kopertowych ale innych nie kupowalam wiec sie nie wypowiadam. http://allegro.pl/ewa-body-kopertowe-dl-rekaw-haft-62-i1239520881.html z tej firmy mialam body przez glowe wkladane i tez byly suoer. jesli bys sie zdecydowala na zakupy u tego sprzedawcy to polecam http://allegro.pl/grube-pieluszki-tetrowe-lux-podwojnie-tkane-i1247788644.html sa naprawde warte swojej ceny. Mialm dwa rodzaje tanszych pieluch i juz nadaja sie to wyrzucenia, a te sa jak nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko pod pajaca to ja zakladam body na krotki rekaw. Trudno mi takiemu mal;uchowi wlozyc dobrze dlugi rekaw na dlugi - zawsze mi sie ten podspodem zawija ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Melduję się, ze zaczynam 38 tydzień. Juuuuuuuuuuż corrrraz bliżej :) Amarantowy jak się czujesz? Co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam czy skończyłam? Hmmm już się gubię w tych obliczeniach ;) w każdym bądź razie 2 tyg do terminu porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Tysiu - w sumie masz rację - chyba lepsze będą body z krótkim rękawem. Nawet na to nie wpadłam, dobrze, że nie kupowałam jeszcze /mam tylko 2 takie komplety body+śpiochy/. Jak nie będzie w hurtowni, to zamówię u tego sprzedawcy, do którego dałaś link - fajne bodziaki. W sumie mogę wziąć i kopertowe i rozpinane po całości i później ocenię sama. Ale widzę, że rozmiarówka jakaś wielka - body na 56 i długość 35 cm, to tj. 62... Maada - troszkę Ci zazdroszczę ;-) Niby czas szybko leci, ale czasami mi się dłuży. Teraz już będzie mniej się dłużyć, bo zaczynam zakupy i staram się wszystko jakoś zaplanować. Ja już wogóle się pogubiłam w obliczeniach - wiem, że mam jeszcze ok. 3 m-cy. Teraz leci chyba 27 tc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj. Tysiu Maksiu dziękuje za życzenia;) Jejku już 2 miesiące, ten czas tak leci... Dziś pobudka o 1, 3, 4.40 i od tej 4.40 do 7 impreza;( Mały ssał cycuszka, zasypiał przy nim, to delikatnie go odsuwałam, wtedy zaczynał ryczeć9 nie płakać tylko ryczeć jakby ktoś ze skóry go obdzierał0 i znów próba do cyca, ale był w takim spazmatycznym płaczu, ze nie mógł chwycić. Nie wiem już jak go uspokajać i co robić. Ratujcie Dziewczyny1 Może w nocy modyfikowane mu dawać? On tak dużo je, ja wcale nie śpię i jestem coraz bardziej nerwowa;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć u mnie trochę kiszka bo strasznie mnie ostatnio głowa bolała od wysokiego ciśnienia i jak nic już nie pomagało to położyłam na głowę lodowaty ręcznik żeby jakoś funkcjonować i usnąć ale skończyło się to mocnym przeziębieniem i biorę teraz czosnek w kapsułkach i apap na ból ale kicham jak szalona, na szczęście gorączki nie mam a mała wczoraj znów mi się ułożyła na nerwie jakimś że mnie serce kuje i za bardzo prawą ręka nie mogę operować mam nadzieję że to szybko przejdzie, jak mi oststnio tak się ułożyła to 3 dni mnie trzymało ale boli to dość mocno szczególnie jak prawej ręki używam. tak ogólnie to jest ok tylko z domu mało już wyłażę bo na piechtę to mnie skurcze łapią a na rower ledwo wsiadam więc staram się nie szaleć żeby gleby nie zaliczyć :) AAAAA- fajnie że się odezwałaś, ja też wyczuwam nuty optymizmu w twoim poście :) może jak macie z Basią coraz lepszy kontakt to jest ci też łatwiej bo się lepiej rozumiecie :) a Tysia to normalnie skarbnica wiedzy z tymi radami fajnie że piszesz dużo o wszystkim :) a dzięki za rady do do szpitala, spakowałam trochę więcej bo ja mam nabliższy szpital 50km od domu więc na zawołanie tez tak zaraz wszyscy nie przylecą do mnie, a M nie ma prawka ale podobno w tym szpitalu jak wszystko ok to 2 doby i do domku :) fajnie bo mam gdzieś tyle obcych ludzi a tu trzeba się nauczyć karmić i przewijać będę pewnie się tym najbardziej stresować :) a ty Maadaa jak się czujesz? STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO Izucha.................27........8........15.07.......... .Bydgoszcz.......0 kasiula1983.........26.........36........02.10........ ..Trzebinia......... BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO... D ZIECI Maadaa..............27....8.....38....07.10.2010..dziewcz ynka....UK....0 Amarantowy........24....1......35......02.11.2010..Roksan ka..Trój miasto...0 Oli14.............30......22........17......01.02.2011... .....Haga. .....0 IGA...............30......?..........12......4.03.2011... ..POZNAN..........0 wiolkcia........28......15..........6......27.03.2011.... ......Zabrze..0 MAMUSIE: NICK.......WIEK....TERM.POR.....IMIĘ.....WAGA.....MIAST O .....SN/CC Bratka.....27.....07.02.2010....Gabryś....2280g....Tró jm iasto....sn misia1990...19...13.04.2010.....Antoś.....2800g......Bie lsko........sn bibi2206.....27...29.04.2010. ...Zosia ....3800g ......wawa .........sn tysia123.....27...28.05.2010.....Agnieszka...3900g...L-n. ...........sn Vilemooo27..28......................Jakub ................Kielce ......... AAAAA1980...29.....03.06.2010...Basia......2850.... POZNAŃ........sn. Sralis Margolis...37..30.06.2010...Katarzyna Anna...3800...Kraków...cc Żolinka.......28...16.07.2010....Miłosz ....3240g.. ... Jaworzno.....cc ciamciaramciam...26..27.07.2010...Maksym...2900...W ro cław.....cc Radosna82....28....25.08.2010.....Adaś...3390. ...Kielce.......sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amarantowy za ten rower to kopa w dupe powinnaś dostać. Fajnie że komuś chce się czytać moje referaty ;) Ja generalnie gadatliwa jestem strasznie to i na kafe duzo pisze. Ale tylko na tym temacie. JulkaN rzeczywiscie te body spore były jak na 62, bo ja akurat 62 kupowalam, ale wcale sie po praniu nie rozciagnely, a do tego dosc waskie były o ile pamietam. Wiem ze długo ich uzywalam i bylam zadowolona. ciamcia - a jak z karmieniem w dzien? Duzo i czesto je? Czy tylko w nocy tak? Moze nie dawaj mu od razu piersi tylko daj smoczka, moze on sie budzi poprzytulac a nie jesc. Amarantowy mówisz o stresie ze masa ludzi a czlowiek uczy sie karmic i przewijac.... Ja leżałam na sali z jedną kobietą co 4 dziecko urodziła, a druga piąte). Wiesz jakiego ja stresa miałam??? Do tego ich dzieci wcale nie płakały.... Ale babki równe były - podpowiadały dużo rzeczy i wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jak tam maluchy misi, bibi i vilemoo rosną? Bratka tez coraz rzadziej sie odzywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Tysia lekarz mówi że mogę sobie jeździć na rowerze mówi w ogóle żebym się ruszała tyle ile mogę bo będzie mi łatwiej przy porodzie, a proste że głupia nie jestem i jak się zmęczę to olewam wszystko nawet sprzątanie nie zając nie ucieknie np. teraz od 2 dni czytam nową książkę chcę ją przeczytać teraz bo potem to pewnie czasu nie będzie :) a to nowa mojej ulubionej autorki dobrze że mnie pocieszasz z tym karmieniem bo się tym bardziej martwię niż porodem. a napisz mi jeszcze jak to było że jak chciałaś się wykapać np. po porodzie albo potem tak w ogóle to zostawiałaś dziecko z tymi babkami na sali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz po porodzie to mój mąż był i został z małą jak ja poszłam się kąpać. A potem to chodziłam do łazienki jak mała spała. Zawsze przynajmniej jedna z nas zostawała z dziećmi. Jak zaczynało plakać to ta co siedziała w sali leciała do lazienki wołała tą której dziecko płakało. Kiedys jedna wziela moja mala na rece to pielegniarka niezle ja opieprzyla, ze słabe jestesmy i mamy cudzych dzieci nie brac, bo nie daj boze cos sie stanie..... I w sumie dobrze, bo nie chciałam żeby ktoś agusie miał obcy na rekach. Co do karmienia to jedna rzecz jest wazna. Pokarm pojawia sie najczesciej na 3 dobe a nawet 4 albo 5. Do tego czasu az pokarm sie pojawi w odpowiedniej ilosci trzeba dziecko przystawiac jak najczesciej, a jak nie bedzie sie najadalo to idziesz do pielegniarek prosisz o butle. Ja glupia uwoerzylam w to co wszyscy mówili ze pokarmu od poczatku bedzi tyle ile trzeba no i karmil;am mala i dziwilam sie ze placze. Dopiero pielegniarka przyszla, przyniosla mi butle i mowi ze trzeba bylo przyjsc powiedziec ze pokarmu za malo. W sumie to mala przez 2 doby dostala chyba 4 czy 5 razy butle (jak plakala a w piersiach juz nic nie bylo)/ Potem pojawil sie pokarm i butla poszla w kąt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Tysia, dobrze pielęgniarka powiedziała lepiej nie brać czyiś dzieci bo różnie może być mam nadzieję że jakbym zaczęła rodzić w nocy to M wezmą karetką ze mną bo tak to bym sama została :( no i popatrz z tym pokarmem tez myślałam że będzie od razu dużo a tu widzisz motyla noga, a ile ty byłaś w szpitalu jak mówisz że na 3 dobę miałaś pokarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w piatek urodzilam o 12.20 to w niedziele mnie wypisali. Jakbym urodzil;a po 18 to dopiero w poniedzialek bym wyszla. Po 48 gdzinach od porodu pobieraja ziecku krew o badan i jak pobiora i z dzieckiem i matko wsio oki to wypisuja. No widzisz, ja tez wiele rzeczy nie wiedzialam, albo bylam niiedoinformowana, dlatego pisze. Zebys sie nie zniechecila od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pokarm pojawil sie dopiero w nocy z poniedzialku na wtorek, ale to w takiej ilosci ze myslalam ze mi cycki rozsadzi. Wstawalamw nocy i rozmasowywalam piersi i sciagalam czesc pokarmu (tylko tyle zeby lzej bylo) bo wszystko mnie bolalo. Potem tak w ciagu tygodnia laktacja sie unormowala o juz bylo oki. Ale pierwszy tydzien lalo sie ze mnie strasznie. Smiesznie - dziecko z jedenj piersi je, a z drugiej sie leje ;)W tym momencie wkladki laktacyjne sa niezbede i to jakies dobre- J&J najlepiej. |To od razu tez ci napisze ze potem pojawiaja sie tzw kryzysy laktacyjne, kiedy dziecko potrzebuje wiecej pokarmu z dnia na dzien. Pierwszy kryzys chyba tak w 5-6 tygodniu byl. I on byl najbardziej zauwazalny. Dziecko z dnia na dzien przestaje sie najadac tym mlekiem ktore jest. Wtedy znowu dziecko trzeba jak najczesciej do piersi przystwaiac i pokarmu bedzie wiecej. Trwa to 2-3 dni. Duzo dziewczyn w tym momencie zaczyna dokarmiac. Ja sie nie poddalam i nie dokarmiam, a mala wcale zaglodzona nie jest. Pamietaj tez ze ilosc mleka nie zalezy od wielkosci piersi. Ja mam malutkie a karmilam do 3,5 miesiaca wylacznie piersia. MM do tej pory mala nie dostaje bo nie ma potzreby. No i kurde znowu sie rozpisalam..... Pogoncie mnie jak macie dosc. A jak nie to pytajcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań Tysia nikt by nie śmiał cię wyganiać taką kopalnię wiedzy :):):P a co do mnie to ja raczej uparta jestem i tak łatwo się nie poddaję jak mi na czymś zależy :) co do tej laktacji to niezłe cyrki na to wychodzi pewnie dlatego sporo kobiet nawet nie chce próbować karmić naturalnie bo to dość upierdliwe szczególnie jak się chce potem pracować :) dobrze że ma się wybór i jak coś się nie uda nie trzeba czuć się gorszą matka niż inne matki które mogły kamić a mam pytanie jeszcze co do karmienia bo mi mówiono że jak dziecko z jednej piersi je to potem przy 2 karmieniu trzeba je przystawić do drugiej piersi i tak na zmianę a ta pierś z której nie jadło trzeba opróżniać do końca i jeśli z tej której jadło tez coś zostało to też trzeba ściągnąć pokarm... to tak jest ??? to nie wzmaga laktacji jeśli się tak piersi opróżnia bo trochę tego nie kumam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy ja sie dobrze czuje a nawet za dobrze bo nic szybkiego porodu nie zapowiada. Dziś byłam na dużych zakupach w markecie i kupiłam jedzenia na tydzień jakby co :) U nas na Szkole Rodzenia położna mówiła, że organizm kobiety jest tak skonstruowany, że mleko pojawia się dopiero 3 dnia bo wcześniej dziecko go nie potrzebuje. Podobno żołądek jest tak mały (pokazywała nawet) że maluszek najada się dwiema łyżkami od herbaty siary z piersi i nie wolno dokarmiać. Ale tu na wiele rzeczy patrzą inaczej. Jak będę już po ocenię czy angielska szkoła miała rację czy nie :) Bo jak narazie to mam tylko teorie a doświadczenie przede mną :) Tysia pisz pisz pisz nam codzień. Jesteś mamuśką, która nam najwięcej pisze i wielkie dzięki Ci za to 🌼 A i jeszcze się pochwalę - w sobotę zobaczyłam pierwsze kropelki siary :) Nic wielkiego ale pierwszy raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Dawno mnie nie bylo bo wyrwalismy sie na ostatni konkretny wypad do Polski. Moze jeszcze raz uda mi sie zawitac,ale watpie, bo brzuch rosnie w tempie zastraszajacym. Tysia i w ogole wszystkie swiezo upieczone mamusie- bardzo fajnie, ze piszecie. Czlowiek sie uczy na doswiadczeniach innych, cos doda od siebie i jakos przetrwa te poczatki.Bardzo milo sie to czyta. U nas juz za polmetkie. Wczoraj bylismy na USG polowkowym, ktore trwalo 2 godziny!!!! Bardzo ekscytujace, ale powiem Wam ze pod koniec mialam juz dosc. Podobno z blizniakami to ciezka sprawa z tym usg, bo sie mieszaja te raczki i nozki. I w ogole wszystko. Ale teraz najwazniejsze.....beda dwie coreczki :D :D :D Bardzo sie ciesze, ale jakos uwierzyc nie moge bo nastawialam sie wrecz odwrotnie, na dwoch chlopakow. Jutro znowu wracam na usg, bo sie wszystkiego pomierzyc nie dalo. Takie urwisy male z tych moich coreczek :D Ciagle sie wiercily i kopaly. No ale po tym usg od wczoraj wreszcie konkretnie zaczely mnie kopac, bo juz sie martwilam. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki Maada :) Julka w ktorym ty jestes teraz tygodniu? STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO Izucha.................27........8........15.07.......... .Bydgoszcz.......0 kasiula1983.........26.........36........02.10........ ..Trzebinia......... BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO... D ZIECI Maadaa..............27....8.....38....07.10.2010..dziewcz ynka....UK....0 Amarantowy........24....1......35......02.11.2010..Roksan ka..Trój miasto...0 Oli14.............30......22........21......01.02.2011...dziewczynki .....Haga. ..... IGA...............30......?..........12......4.03.2011... ..POZNAN..........0 wiolkcia........28......15..........6......27.03.2011.... ......Zabrze..0 MAMUSIE: NICK.......WIEK....TERM.POR.....IMIĘ.....WAGA.....MIAST O .....SN/CC Bratka.....27.....07.02.2010....Gabryś....2280g....Tró jm iasto....sn misia1990...19...13.04.2010.....Antoś.....2800g......Bie lsko........sn bibi2206.....27...29.04.2010. ...Zosia ....3800g ......wawa .........sn tysia123.....27...28.05.2010.....Agnieszka...3900g...L-n. ...........sn Vilemooo27..28......................Jakub ................Kielce ......... AAAAA1980...29.....03.06.2010...Basia......2850.... POZNAŃ........sn. Sralis Margolis...37..30.06.2010...Katarzyna Anna...3800...Kraków...cc Żolinka.......28...16.07.2010....Miłosz ....3240g.. ... Jaworzno.....cc ciamciaramciam...26..27.07.2010...Maksym...2900...W ro cław.....cc Radosna82....28....25.08.2010.....Adaś...3390. ...Kielce.......sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 łyżeczki to moze starczaja jak dziecko sie urodzi i wazy 3 kg. Moja mala wazyła 3900 i jej zloladek potrzebowal wiecej niz ta odrobinka co byla w piersiach. Darła sie niemilosiernie, dopiero dokarmiona sie uspakajala i zasypiala. Fakt ze dostawala zaledwie 10-20 ml, wiec niewiele. Piersi, jesli przy karmieniu dziecko nie oproznilo nie trzeba do konca oprozniac. Nam na szkole rodzenia mowili ze jak dziecko nie zje do konca a w ciagu 20 minut znowu chce jesc to trzeba przystawic do tej samej piersi, a jak pozniej to juz do drugiej. Ilosc pokarmu normuje sie w zaleznosci od tego ile dziecko zje, wiec jak bedziesz sciagac reszte to bedzie mleka coraz wiecej. A jak bedzie zostawac, to z czasem bedzie go mniej. Karmienie wbrew pozorom nie jest klopotliwe. Trzeba tylko na poczatku uwazac z dieta. A potem pamietac zeby jesc (czasem brak czasu) i duuuuzo pic - wody, sokow, herbat owocowych. Naprewde, zaniedbanie jedzenia/picia momentalnie pokarmu mniej. Z perspektywy czasu kolejne dziecko tez bede chciala karmic. A Agsie jesli bedzie to mozliwe przynajmniej do wiosny, bo rewelacyjnie karmienie zwieksza odpornosc - ja juz mialam grype zoladkowa i katar a moj mąż grype i mala nie zachorowala, pomimo tego ze byla caly czas z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki, same dobre wieści na forum - aż miło się czyta. Zazdroszę Amarantowej i Maadzie... ;-) Oli - super - dwie córeczki :-) Ja jestem w 27-28tc teraz. Termin z pierwszego usg miałam na 6.01., ale już kolejne terminy na grudzień - 24.12. - 31.12. Brzuszek też mam już duży, chociaż w porównaniu z pierwszą ciążą wyglądam dobrze. Przytyłam tylko ok. 4-5 kg i poza brzuszkiem nic się nie zmieniłam. A brzuszek też taki inny niż wtedy - wtdy był "rozlany na boki", a teraz taka "piłka" spod biustu. Podejrzewam Oli, że z terminem porodu możesz mnie wyprzedzić'; w przypadku bliźniaków ciąże częściej kończą się wcześniej. Chociaż nie ma reguły - w tamtym roku znajoma urodziła bliźniaczki w terminie i ważyły obie po ponad 3 kg. A dziewczyna młoda i to jej pierwsze dzieci. W każdym razie musisz już szykować pomału wszystko swoim córeńkom i myśleć nad imionami /ja już mam imię - Lena/. Czeka nas własciwie najprzyjemniejszy okres ciąży. miłego dnia, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli, fajnie cie "poczytac". Super ze u was w porzadku i że coreczki zdrowe i ladnie rosną. Skoro tak sie wszystko im na tym USG mieszalo to moze bedzie psikus i jeden bedzie chlopak? Wiesz...nigdyu nic nie wiadomo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysiu - a powiedz mi jeszcze, czy te ciuszki z firmy EWA /dawałaś mi linka na body/ nie były jakoś mocno zawyżone? Już miałam zamawiać body, ale patrzę, że te 56 to tj. w innych firmach 62/68. A może mi się tylko wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja juz ten termin to sobie tak policzylam usredniony. Gdyby to byla ciaza pojedyncza to wychodzilby ze powinnam urodzic 16 lutego. Lekarz prowadzacy powiedzial mi ze dobrze zebym donosila chociaz do tygodnia 36-37 czyli gdzies tak kolo 25 stycznia. Mam nadzieje, ze jednak w 2010 nie urodze, bo byloby to duzo przed czasem. Z blizniakami roznie bywa. Ty masz natomiast bardzo swiateczno- noworoczny termin. Szykuje sie goraca koncowka roku :D Co do kilogramow, to juz przybralam 5 kg, ale wiekszosc jednak idzie w brzuch (przynajmniej tak sie ludze :) ). Tez mam pileczke na calego i moj M twierdzi, ze pupa mi calkiem zniknela :D Co do imion to ta Lena mi tez chodzi po glowie...no i jeszcze Julka...Ale Radosna masz racje, moze jeszcze cos wyskoczyc z nienacka i bedzie chlopak, wiec jeszcze w rozu wszystkiego nie szykuje :D Co prawda kobitka sie upierala ze jedna to tak na 100% dziewczynka bo widac bylo wszystko idealnie, ale drugiej juz nie byla taka pewna.Poprawka jutro. Fajnie bylo byc juz po....Maada i Amarantowy..tuz tuz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli - tak czy inaczej jedno imię możesz rezerwować ;-) albo będą dwie córcie, albo parka - super. Ja jestem Julia, moja starsza córka Nika, a teraz będzie Lena - same ładne imiona ;-) Ja z kolei mam nadzieję na rozwiązanie w 2010r., oby w terminie, ale jak najszybciej chciałabym mieć to za sobą. Nikę urodziłam tydzień po terminie i wiem, jak ciężko tak czekać... Ja terminy mam tylko z usg, bo w ciążę zaszłam w terminie @ i poślizg jest znaczny. Ostatnio po wielkości dzidzi wyszedł termin uogólniony 24.12., więc myślę, że wyrobię się do nowego roku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) body z ewy - równiez polecam, moim zdaniem 56 to takie "mniejsze" 56. Miłoszek z tego body akurat szybko wyrosł a w inne 56 jeszcze wchodzil. Ale ten czas leci, wkrotce sie wszystkie rozpakujemy :) Amarantowy - ja pokarm zaczelam produkowac w nocy z wtorku/srodę a rodziłam w piątek. Julka z ciuszkow polskiej produkcji to polecam wlasnie ewa lub firma batyr. a najfajniejsze ze wszystkich ubranek to sa pajacyki!! polecam Wam dziewczyny do szpitala, bo rano jak przychodzi lekarz to szybko dzidzie rozbierzecie i ubierzecie :) a z kaftanikami trza sie troszke bawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Nie mam kiedy poczytac co u Was. Pisze tylko szybko co u mnie. Mały ma dalej kolki - tak stwierdziła pani doktor, bo ja wezwalismy, bo o paru dni to juz mały się drze gdzieś 10 godzin na dobe. Masakra!!! Jestem wykonczona fizycznie i psychicznie. Bujam na rękach, śpiewam, tule,,,,,,a on sie dalej drze, Nie chce mi spac w ogole. Wieczorem to pada dopiero koło 23-24. Ledwo co zyje. Nie moge sie cieszyc macierzynstwem, bo frustrujące i bardzo wkurzające jest to co sie u mnie dzieje... Do tego te bolące piersi. Karmie od poniedzialku przez nakładki i mam wrazenie, ze mały sie przez to nie najada, wiec trzymam go przy piersi czasem ponad godzine. On przysypia odstawiam go i znowu zaraz sie budzi, płacze to go dostawiam i tak w kółko. M w ramach wsparcia zabrał mnie na zakupy i kupilismy płaszczyk i drogasne kozaczki dla mnie - za moje trudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żoli, a ja wlasnie mialam napisac że te bodziaki są wieksze niz standardowe 56 w "Polskich firmach. Ale są porownywalne z rozmiarówka 56 w sieciówkach, na przykład z ReKids. JulkaN ty sie tak nie spiesz z rodzeniem, wyspij sie kobieto poki co. Co do firm to mi najbardziej na razie Mothercare sie podoba. Rewelacyjnie mieciutkie sa te ciuszki ;) Za to z takimi firmami polskimi małymi, w ogóle nieznanymi mam bardzo złe doswiadczenia. Zwykle bardzo slabej jakosci sa ciuszki, chociaz wzorki potrafia miec fajne. Mykam spac bo od 5 na nogach i powoli padam na twarz ;/ Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×