Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pebi

Czy jest tu ktoś kto waży ok. 100kg i zmaga się z kilogramami?

Polecane posty

Gość babeczka niezalogowana
aniaminko ja tez czasami tak mysle ze odchudzanie nie ma sensu-a czasami mysle ze 10kg to zaden problem schudnac-hmmm....taka chyba natura czlowieka-PRZEWROTNOSC:) wlasnie sprzatam dom-po wyjezdzie milo poczuc zapach swiezosci:) no i cos sie poruszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko, kurcze, to tak samo, jak ja! szczegolnie dawniej uwazałam, ze minus 10 kilo to pestka a teraz nawet za kilogram bede wdzieczna ale jak tylko zaczne chudnac, to znów wszystko wydaje sie proste Babeczka moj dom tez prosi o powiew swiezosci ja tez lubie, ale dzis mnie boli głowa i bede musiala poskrobac samochod raczej... w domu zrobie tylko troche zostawie na jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
no chata juz swieza:))sie zmachalam troczkje hihi.musze jeszcze wyniesc smieci ale sypie snieg i wcale nie mma ochoty wyjsc z nimi:/brr nie lubie zimy... aniaminko a jaka diete stosujesz terza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko, powiem Ci, ze ja dziwnie jadłam kiedys stosowalam cambridge potem bardzo malo jadłam np 3 kubki manny kiedys same warzywa i owoce teraz nawet bylam 5 dni na dunkanie (czy dukanie, nie weim) 4 dni brałam meridie w swoim zyciu i o kant tylka to potluc teraz bede sie starac jesc wszystko tylko z głowa i mniej wlasnie nie za duzo dzis na przykład kefir, banany i fasolka polana łyzka oliwy juz moglabym nie jesc ale trzeba jeszcze cos zjesc zjem rybe z piekarnika to dzisiaj powiedziałąm, ze bede jesc wszystko- ale generalnie bez ziemniaków, sosow itd jesli zapragne ziemniaka, to zjem np dwa z wody zeby za niczym nie tesknic moim problemem sa słodycze niby mowia, ze mozna zjesc kawalek czegos ale u mnie od kawałka czego- zaczyna sie prawdziwa lawina dlatego- doszlam do wniosku, ze ja powinnam sie wystrzegac tego absolutnie jesli nie jadłam czegos słodkiego np dwa tygodnie i ktos mnie poczestuje jednym cukierkiem potrafie potem pojsc do sklepu i nakupic cała torbe czegos na drugi dzien to samo teraz musze sie pilnowac teraz musi byc efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty, babeczko? ja tez wlasnie musze isc na dwor kurczeeee mam tyle do roboty i jeszcze do sklepu nie chce mi sie wychodzic tu jest tak ciepło, ale musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się kochanieńkie, że piszecie :) Dziękuję za miłe słowa, cóż w miarę jedzenia apetyt rośnie i ta waga wciąż jest dla mnie za duża :( ale teraz jest co raz ciężej, marzy mi się żeby do wakacji zobaczyć 6 z przodu, no cóż zobaczymy, na wadze było już 76kg, obecnie jest 77kg :( Od jutra zaczynam znów ostrą walkę, zero podjadania, nie dam się i już :D Chociaż wszyscy mi już tłumaczą, że świetnie wyglądam i nie muszę się już odchudzać, ale niestety ja siebie widzę ciągle grubą :( Babeczka jakbyś chciała zobaczyć nowe foto to wstawiłam na nk :) To jak dziewczynki, od jutra walczymy razem? Ciekawe co u Noemi, nie pisze nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebi, swietnie wygladasz, ale mysle, ze jak juz tyle schudlas to jeszcze sobie o te 6 powalcz, bedzie super lux to pisz, co jesz od jutra, zeby mozna bylo sprawdzic, co tak swietnie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra to będę pisac, bo teraz jakbym napisała co jem to byście się przeraziły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
jestem za-piszcie swoje menu:) pebi widialm zdj i wygladasz przeslicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
aniaminka ja tez masz problem nadmiernej ilosci spozywanych slodyczy:( potrafie ich nie jesc dluuugo a potem nagle cos peka i wcinam bez opamietania:( slodycze moje przeklenstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczka dziękuję👄 Muszę jeszcze brzuch i grube uda zgubić :( Chociaż mój R twierdzi, że one nie są grube tylko umieśnione :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebi, tak kiedys pokazywals, chyba tu na topiku? nie wiem, czy to było najszczuplejsze, ale widziaałm chyba dwie foty no, bardzo ladna z Ciebie dziewczyna Babeczka, to rozumiesz moj problem mam to samo a wiesz, co jest najgorsze? ze oni wciaz wymyslaja jakies nowosci? zawsze jestem ciekawa, jak to smakuje ostatnio- kiedy przytyłam te dwa kilo, w lidlu zobaczyłam jakis wloski turron kupilam to byl taki blok czekoladowy dosc ciemna jasniejsza i biala- 300g i zjadłam, potem kupiłam jeszcze jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tym co wstawiałam ważyłam kilka kilo więcej niż teraz :P Ja mam tak ostatnio z cipsami, jak jakiś nowy smaku to zaraz mam ochotę wypróbować:P Bo generalnie za słodkim tak nie jestem:) A co do lidla to jak byłam u R to kupiłam tam pyszne musli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, ja jeszcze dzisiaj nic nie jadłam, bo byłam na badaniach krwi. Właśnie robię kawke i zastanawiam się co by tu zjesc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
dzien dobry:) ja dzis zjadlam kawalek pomarancza i pije kawe-bez cukru z mala dolewka mleka-niestety z czarnej mi niedobrze czasami:( planuje zjesc jakas jajeczniczke z kromeczka chrupkiego chlebka lub musli. dalej neiwiem. z PL przywiozlam sobie oczyszczajace herbatki:) my tu tez kupujemy w Lidlu bo maja spoko ceny i calkiem dobre produkty(nie wszytskie).ale podczas mojego ost pobnytu w Pl stwierdzam ze Polska jest 10-krotnie lepiej wyposazona w sklepach niz Niemcy.U nas to w porownaniu z PL nedza...serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam sobir jogurt naturalny z dodatkiem musli i standardowo kawusia z mlekiem 0,5% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
kochana wygladasz przepieknie-zamieniasz sie powoli w szkielecik:)) super figura az mi sie niechce wierzyc ze 77kg wazysz-wygladasz na 55kg:) SUPER :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Pebi, ale laska! super ciuszki na tym nowym i lepszy kolor wlosow wg mnie pierwsze skojarzenia sa takie na pierwszym zdjeciu 30,stka na drugim 17stka tak ja to widze na pierwszym fajny jest dzidzius ja nie mam co jesc, tez myslałam o jajecznicy ale nie mam jajek:D mam kefir i jog naturalny i chyba stare musli, wiec tro bedzie na kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezygnowalam z jajecznicy na rzecz jajek na twardo:) u mnie ciezko o pusta lodowke-wypchana po brzegi i to mnie gubi i kusi:( jedyna pociecha ze maz je na stolowce w pracy wiec nie musze gotowac mu obiadkow.a sobie musze sama radzic. wlasnie wrocilam ze spacerku i z biblioteki.w czasie gdy czekam na nast kurs musze nadal pracowac nad moim deutschem:) zeby nic nie pozapominac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzięki kochane 👄 Każdy mi tłumaczy, że wyglądam 10lat młodziej :) Ja właśnie kończe poprawki pracy licencjackiej :) Kurcze nie mam pojęcia co zjeść na ten obiad, może się skusze na tą jajecznice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie pije kawke z mlekiem 0,5% i mysle co by tu zjeść na śniadanko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i chyba będę pisac sama ze sobą :( Właśnie zjadłam serek wiejski light, ale myślę co by tu jeszcze zjeść bo to trochę mało na śniadania, ale może na drugie zjem owsiankę albo jajecznice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×