Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pebi

Czy jest tu ktoś kto waży ok. 100kg i zmaga się z kilogramami?

Polecane posty

Gość noemi555
Czesc Dziewczyny🖐️ No super, że jesteście :D Od razu lepiej mi się zrobiło ;) Babeczka, mam nadzoieję, ze to choróbsko tak do końca Cię opuści. Zdrowiej nam i ucz się wytrwale, a wierzę, ze sukcesy przyjdą ;) Pebi, cieszę się z Twojego szczęścia👄 gorąco wierzę, ze Wam sie wszystko ułoży. Tam gdzie jest miłość tam jest i szczęście. Obłudnym babskiem sie nie przejmuj, bo jak widać zazdrość ją zzera...Nie rozumiem jak można komuś źle zyczyć...jak widać można :(:( Pozdrawiam Was wszyskie cieplutko👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was serdecznie ,zajrzalam tu do was i jest tu mila atmosfrera,moze napisze cos o sobie--------------mam na imie Basia mam 38lat jestem z lodzi ,mimo mlodego wieku od 13 lat jestem wdowa,i powazn probemy ze zdrowiem i nadwge,,waze 96kg i jest mi bardzo z tym zle,prosze o przyjecie mnie do waszego grona,,,,mam wielką prosbe,,,otoz,,,,,pracuje od 7 do 14 rano jem przed praca 2 kanapki cherbatke i pozniej jem dopiero popracy okolo 15wiem ze to nie dobrze ale brak miczasu,moze to tylko tak sie usprawiedliam,,,,,,ale ,posze poradzcie mi prosze jak mam sobie ustalic diete przy moim planie dnia,,,acha moim wrogiem sa slodycze ,,licze ze mi [pomozecie i bedziemy wspiwrac sie wzajemnie,pozdrawiam ,Basia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schudlam i jestem dumna
kiedy ja bylam na diecie jadlam tak,rano 2 kromki chleba brazowego z pomidorem lub serem typu light,2 godziny pozniej jakis owoc plus czasami jogurt light,2 godziny pozniej talerz zupy bez ziemniakow czy ryzu, makaron moze byc,2 godziny pozniej specjalny batonik dla tych co na dieci plus jakis jogurcik,2 godziny pozniej,mieso(kotlet,stek,piers z kury,ryba)do wyboru z salata lub innymi warzywami,do tego 2 litry wody trzeba przez dzien wypic, trzeba jesc 5 posilkow dziennie, sa to male posilki ale nie czuc glodu i sie chudnie okolo 2 kg na tydzien,ja bynajmniej tak chudlam, w razie glodu zjesc, chlebek ryzowy, zero tluszczy, frytek, slodyczy, ziemniakow, bialego pieczywa,waze obecnie 57kg,powodzenia kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje kochane👄 Dziękuję za mile słowa🌻 Babeczka kuruj się kochana👄❤️ Noemi👄❤️ Basia witaj miło, że do nas zajrzałaś:) A cóż ja mogę Ci poradzić. Rano jedź duże śniadanie węglowodanowe, ja wcinam owsianke:) A nie masz możliwości zjeść w pracy? Jakiś serek wiejski, jabluszko? Jak zrobisz jakiś obiadek mięso i warzywa, ja dzisiaj jadłam na przykład fasolke po bretonsku, ale bez kiełbasy i mąki, a na kolację kefire czy maślanka lub jakieś warzywka, albo jajka na twardo:) Jedź 4-5 posiłków i staraj się o tych samych porach:) No i pij dużo wody niegazowanej:) A masz czas na jakieś ćwiczenia? Ja schudlam i jestem dumna gratuluję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
Witajcie🖐️ Miło, że jest nas tu wiecej :D Witam nowe koleżanki serdecznie :) Basia38 Wiem cos o tym, jak wygląda nieracjonalne odżywianie się :(niestety całe moje dorosłe życie tak się odżywiam :/ a dodam, że jesteśmy w podobnym wieku bo ja mam 37 lat :P Dziewczyny mają rację co do ilości posiłków, pewnie każdy to wie, choć nie każdy to stosuje...Zmiana sposobu odżywiania, a nie dieta cud to najlepszy sposób na smukłą sylwetkę i zdrowie przede wszystkim ;) Trzymam za Ciebie kciuki i troszke za siebie by to co piszę wprowadzić też w czyn :) Pebi Pozdrowionka Kochana❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ja dziś z nową wagą:) Przez moment nawet waga pokazała 79,5kg, ale na razie nie zapeszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebi mam pytanie do Ciebie - na poczatku topiku pisalas ze zamowilas sobie REDUXIL - mozesz napisac cos o jego dzialaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to nic szczególnego, brałam tylko miesiąc. Chamował trochę apetyt i może trochę poprawiał przemianę materi. Chudłam, ale byłam przy tym na diecie i ćwiczyłam:) Szczerze drugi raz bym go nie kupiła! Szkoda kasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiun
jestem jeszcze ja , odchudzam się od 01-10-09, schudłam 5 kg, teraz jest 7 tydzień diety ,ale niestety waga stoi i stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
Pebi Szczerze gratuluję twojej nowej wagi :) Tak trzymaj Kochana👄 Ja też z nową wagą...niestety do góry :( Dla poprawy nastroju obciełam sobie włosy i mam teraz króciutkie ;) no i oczywiście kupiłam sobie taką bluzeczkę z podwójna warstwą która pieknie tuszuje moje niedoskonałości w obrębie tali. Musiałam cos ze soba zrobic bo u nas w clubie mamy sezon koncertowy i wczoraj własnie jeden sie odbył. Nie zamierzam jednak tuszować i ukrywać sie ze zbednym balastrem :P Muszę zacząć znowu chudnać! To postanowione, tylko jak to zrobić...:/ Mam nadzieję nadal otrzymywac tutaj wsparcie :) Trzymam kciuki za Was Wszystkie, pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
asiun Witaj :) Chciałam Cie zapytać jak udało Ci sie tak ladnie schudnać w tak krótkim czasie? Poza tym gratuluję Ci tego spadku wagi bo to bardzo ładny wynik. Waga teraz nie spada u Ciebie ponieważ najpierw spadek wagi spowodowany jest utratą wody z organizmu, teraz powinien spadać tłuszcz...a z tym już jest nieco trudniej. Trzymam kciuki, będzie dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiun
witaj, pocieszyłaś mnie że osiągnęłam ładny wynik, rzuciłam zupełnie słodycze, pieczywo i ziemniaki, chciałabym więcej , moja wyjściowa waga b. duża 96.7,niestety początek był piękny , ale teraz koniec sielanki w ciągu 2 tyg. 1 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiun
potrzebuję wsparcia , liczę na Was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noemi kochana nie przejmuj się Ty i tak dużo nie ważysz:P Fajnie że zadowolona jesteś z zakupu bluzki i ładnie w niej wyglądasz:) a życie widzę Ci się kręci:) Buziaki kochana Asiun gratuluję spadku wagi i nie przejmuj się, ja już nie raz miałam zastój, ale się nie poddałam i walczę dalej:) Ja kupiłam sobie w sobotę czarny płaszczyk w rozmiarze 40:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaminkaa
witaj Pebi rozmiar 40? gratulacje!!! i pomyslec, ze jeszcze w lipcu wazyłas 95 kilo niesamowite przynajmniej dla mnie jaka diete teraz stosujesz? co jesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu mz 5regularnych posiłków. Rano standardowo owsianka, na drugie śniadanie różnie czasem jajko, czasem tylko jabłko lub szklanka maslanki, a czasem jajecznice, na obiad czasem zjem tylko jajecznice jak nie była na obiad, ale jem różnie, dzisiaj na przykład będę jadła fasolkę po bretońsku, ale bez kiełbasy, żadnych tłuszczy i mąki, ostatnio robiłam kabaczka, duszę tez pierś z kurczaka lub jakieś mięso gotowane z kurczaka, ryb niestety nie lubię:P ale jadam jakieś sałatki rybne, albo pasty na podwieczorek lub drugie śniadanie. Na kolację zazwyczaj serek wiejski lub jogurt naturalny, albo czasem maślanka. To wszystko zależy co zjadłam wcześniej, żeby się nie powtórzyć. Czasem zjem jakąś kanapkę z ciemnego chlebka, ale raczej nie używam masła, a no i oczywiście różne warzywa. No na prawdę różnie, ale staram się ograniczać węgle i jeść to gdzie jest ich mało, ale z owsianka, maślanki czy kefirów nie potrafię zrezygnować:P No i pije około 2litrów wody. Wcześniej ćwiczyłam po godzinę dziennie i piła 3czerwone i 3zielone herbaty, ale ostatnio coś nie mogę zebrać się do ćwiczeń:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę pogmatwałam:P Tam było, że jem jajecznice na obiad jak nie jadłam na śniadanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiun
nie jest prosta ta walka ,niejednokrotnie byłam blisko załamania i już myślałam o podjęciu decyzji ponownego objadania się, nie wiem nie raz jak sie powstrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiun wiem, że to nie jest łatwe:( Ja do tej pory walczę z własnymi słabościami:( Ale tak bardzo chce być chuda, że się nie poddaje i walczę:) Jedna przegrana bitwa, nie oznacza, że mamy przegrać całą walkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiun
dziękuję ci Pebi87 bardzo ci dziękuję za słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaminkaa
Pebi, ja tez dziekuje Twoje menu wyglada całkiem normalnie mozna jesc wiele tylko bez slodyczy wegli i tłuszczów i najwazniejsza jest konsekwencja bede tu wpadac, bo mozna sie nią od Ciebie zarazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przestańcie nie macie mi za co dziękować:) Ja dzisiaj byłam w pracy, ale jestem zmęczona:( W pracy kusili ciastem, ale oczywiście nie zjadłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) próbowałam założyć nowy temat, ale się nie przyjął ;) więc po dłuższym szperaniu znalazłam Was i chciałam spytać czy mogę się dołączyć?:) mniej więcej dwa lata temu schudłam z ponad 90 kg na 67, ale potem się mocno zapuściłam, bo myślałam, że skoro jestem piękna i szczuplejsza to już tak zostanie ;) i dzisiaj w końcu zdecydowałam się wejść na wagę - mam 84,2... i bardzo chciałabym coś z tym zrobić... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpisałam się, ale post mi wcieło:( Oyka pewnie, że mozesz:) witaj miło:) Masz podobno wagę do mojej, a ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo mi miło :) wagę mamy podobną, ale ja jestem niestety niższa - mam około 160 cm :) 87 to Twój rocznik? jeśli tak, to to też mamy wspólne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiun
witajcie, walka w pracy z ciastami jest masakryczna,gdyby nie te ciasta , to byłoby nieżle, a tak to trzeba umiec odmówic, damy rady dziewczyny wspólmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja dzisiaj jeszcze gorzej padnieta po pracy:( ale jutro już wolne, bo jadę do dentysty:) Z dietą tak średnio, bo jem obiady o pracy i nie są za bardzo dietetyczne:( ale jem mniejsze porcje i unikam chleb oraz tłuste:) No i nie kusze się na ciasto:) Oyka tak to mój rocznik:) No to mam małą przewagę wzrostową:P Ale trzymam kciuki żebyś mnie dogoniła:) Babeczka zaglądaj i trzymam kciuki za egzamin👄 Asiun pewnie, że damy radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że nikt tu już nie zagląda:( Ja wracam późno zmęczona z pracy:( Chcialam się pochwalić, że osiągnęłam swój drugi cel:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×