Pebi87 0 Napisano Październik 14, 2009 A obrona pod koniec stycznia, początek lutego, to zależy kiedy pracę złożę, jeżeli wcześniej to w pierwszym terminie, ale ja do grudnia powinnam się wyróbic z jej napisaniem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 14, 2009 A obrona pod koniec stycznia, początek lutego, to zależy kiedy pracę złożę, jeżeli wcześniej to w pierwszym terminie, ale ja do grudnia powinnam się wyróbic z jej napisaniem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 14, 2009 ee to fajnie ze praca chyli sie ku koncowi:) moje D jest raczej duze:/niestety...na niczym mi tak nie zalezy jak na schudnieciu w biuscie i ramionach... ja tez musze zaczac cwiczyc... fajnie ze waga nie idzie do gory to jest najwazniejsze...tez bym sobie zyczyla zejsc tak do 70kg.juz mneij nie mowie ale 70 przynajmneij bym chciala znow miec....moze sie uda...oby! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 14, 2009 No to mamy podobny cel ja tak marze 6 zobaczyć z przodu ale to już nie w tym roku:) Chociaż mój ukochany twierdzi że kocha mnie taką jaka jestem i nie muszę się kto odchudzać, a poza tym on lubi mieć za co złapać:P A ja się tak bałam spotkania, a teraz to chyba bardziej mu zależy niż mi:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 14, 2009 MOj tez tak mowi,ale odchudzamy sie nie dla facteow ale dla siebie,zeby fajnie wygladac i zadne waleczki nie wystawaly spod bluzki:) kochana ciesze sie twoim szczesciem:* uciekam do nauki,zajrze jeszcze pozniej moze:) buzka:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 14, 2009 Ok lec Ja to chce żeby był dumny ze mnie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 14, 2009 Babeczka a długo się znaliście nim zostaliście małżeństwem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 14, 2009 kurde zimno mam w domu i niewiem czemu nie moge wlaczyc grzejnikow-chyba sa zapowietrzone czy jak sie to tam fachowo nazywa:/ a moj maz w pracy jeszcze...ech zadna ze mnei techniczna raczka:) ale jak mi zimno to sie nie potrafie na nauce skupic... Pebi znamy sie w sumie rowne 6lat,ale bylismy ze soba 2,5 roku na odleglosc,po 2 latach mieszkania ze soba byly zareczyny,po 8mcach slub cywilny, nastepnych 3 koscielny...terza pol roku PO...wiec sobie oblicz mneij wiecej:)ale u nas to bylo skomplikowane ale dalismy rade:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 15, 2009 Witam ja dzisiaj znów po dentyście:) Babeczka to spory macie staż:) Ja ze swoim byłym byłam ponad 3lata i dopiero jak zaszłam w ciążę okazało się jaki to cham:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 16, 2009 Dzien dobry ja po śniadanku i kawce:) Dziś idę z moim do kina, tylko jeszcze nie wiem na co:P Może na oszukać przeznaczenie 4:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 16, 2009 hej Pebi:) no staz mamy niezly to fakt wiec znamy sie juz jak 2 lyse konie:) tez chcemy isc do kina z moim,ale nic za bardzo ciekawego nie leci-chyba poczekam na cos lepszego...:) poki co sie ciesze bo mam weekend wreszcie:) ale w nast tyg mam maly egz w czarwtek wiec troche bede musiala przysiasc do niego:/ buziorki i milego weekendA :D z zamierzonym A na koncu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 16, 2009 hej Pebi:) no staz mamy niezly to fakt wiec znamy sie juz jak 2 lyse konie:) tez chcemy isc do kina z moim,ale nic za bardzo ciekawego nie leci-chyba poczekam na cos lepszego...:) poki co sie ciesze bo mam weekend wreszcie:) ale w nast tyg mam maly egz w czarwtek wiec troche bede musiala przysiasc do niego:/ buziorki i milego weekendA :D z zamierzonym A na koncu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 16, 2009 hej Pebi:) no staz mamy niezly to fakt wiec znamy sie juz jak 2 lyse konie:) tez chcemy isc do kina z moim,ale nic za bardzo ciekawego nie leci-chyba poczekam na cos lepszego...:) poki co sie ciesze bo mam weekend wreszcie:) ale w nast tyg mam maly egz w czarwtek wiec troche bede musiala przysiasc do niego:/ buziorki i milego weekendA :D z zamierzonym A na koncu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 16, 2009 hej Pebi:) no staz mamy niezly to fakt wiec znamy sie juz jak 2 lyse konie:) tez chcemy isc do kina z moim,ale nic za bardzo ciekawego nie leci-chyba poczekam na cos lepszego...:) poki co sie ciesze bo mam weekend wreszcie:) ale w nast tyg mam maly egz w czarwtek wiec troche bede musiala przysiasc do niego:/ buziorki i milego weekendA :D z zamierzonym A na koncu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555 Napisano Październik 16, 2009 Hejka Witam Was milutko, bo w końcu upragniony weekendzik :D Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe, które już w niedzielę...:) Cieszę sie na nie, bo lubię przyjmować gości. Poza tym mam małe zmiany w pracy, co oznacza, że na pewien czas nie będe pracowała na nocki :D:D tylko na 2 zmiany. Z dwojga złego wolę już to niż pracę na noc. Podziwiam, że idzie Wam Kochane nauka i trzymam mocno kciuki. Życzę miłego weekendu i ładniejszej pogody. Buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 17, 2009 Hej dziewczynki:) u nas nadal paskudnie i zimno brr..mam miec dzisiaj goscia wiec szykuje lazanie na te okazje na kolacje...wiem wiem bomba kaloryczna ale ehhh przeciez nie ugoszcze sucharami :-D w diecie idzie wszytsko dobrze dopoty dopoki ktos nie przychodzi z wizyta:( ale co tam...idzie zima wiec nie ma sie czym zamartwiac... musze zrobic dzis odstepstow od zdrowego zywienia :-) buziaki moje drogie:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 18, 2009 Witam moje kochane Weekend bardzo udany:) Wiecie jak byłam w realu to się mierzyłam i ważyłam:) Waga niestety pokazała 84,3, ale byłam w ubraniu, to było popołudniu, a wtedy zawsze wiecej waże, no i to był drugi dzien @, więc 2kg mniej jest na pewno:) A co do wzrostu lekko się zdziwiłam, bo pokazał 176cm:D no ale miałam buty na małym obcasie, ale go zmierzyłam i ma 2 i pół centymetra, to i tak jestem na plusie:P w sumie to chyba od gimnazjum się nie mierzyłam, to urosłam 3cm:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 18, 2009 witam dziewczyny-wczoraj przesadzilam-jadlam same kalorie:(,dzis juz tez zjadlam bialy chleb:( ale od jutra biore sie spowrotem za siebie! Noemi wszytskiego najlepszego z okazji urodzinek:*,zdrowka i oczywiscie spelnienia marzen! Pebi wiec twoja waga calkiem OK zwazywszy ze jak mowisz nie pilnujesz osttanio wagi ani cwiczen:) buziorki i milej niedzielki:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 18, 2009 Kurcze odpisałam wcześniej i patrzę nie ma mojej wypowiedzi:( Noemi oczywiście jeszcze raz wszystkiego naj i czego tylko sobie zapragniesz Babeczka nie przejmuj, to małe wpadki, na pewno dasz radę:) Ja zaczęłam się dziś ograniczam, muszę te 10kg schudnac do końca roku, damy radę razem;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana Napisano Październik 18, 2009 Pebi pewnie ze damy rade:) bedziemy walczyc razem-ja sie wlasnie ucze brrr...mam dzis lenia jak cholera:( najlepeij to bym juz poszla sobie spac:) dzis tez przesadzilam-ehh brak slow.od jutra walcze dalej-tak byc nie moze jak jest-po prostu! buzka:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 19, 2009 Witam kochane Waga mi w końcu ruszyła w dół:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555 Napisano Październik 19, 2009 Witajcie Tak, tak u mnie waga ruszyła, ale niestety w góre :( Troszkę przygotowań do imprezki, pyszny obiadek u mamy i mam za swoje. Dziś jeszcze zjadam smakołyki, ale od jutra powolutku zabieram się za siebie oby na zimę nie obrosnąć tłuszczykiem zamiast go zgubić :) Jeszcze raz dziękuje za życzonka Kochane wierzę w Was, że dacie radę, trzymam mocno kciuki.Dzięki Wam mam chęć do walki ze swoimi słabościami, dziękuje Wam, że zwyczajnie mam tu miejsce. Buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 20, 2009 Dzien dobry kochane przy kawce i grzaneczkach:) Noemi a Ty dasz radę z nami, bo w kupię się siła Wszystkie uzyskamy upragnioną figurkę i będziemy kusić, nęcić i czarować:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaminkaa Napisano Październik 20, 2009 hej Pebi, wpadłam na chwile, zeby zobaczyc, co sie dzieje widze, ze wsyzstko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 21, 2009 Dzien dobry kochane przy kawce Witaj Aniu no dobrze, waga w końcu ruszyła w dół:) A jak u Ciebie? Zaczęłaś tą proteinową? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 22, 2009 hej dziewczynki! u mnie: -dieta do bani-wszytsko sie poszlo rypac:( -mialma nauke,dzis byl test -test poszedl chyba nienajgorzej:) -pogoda beznadziejna a u was? buziaki:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 23, 2009 Witam kochane Babeczka i jak testy? U mnie dieta ok, ale nadal nie mogę zmobilizować się znów do ćwiczeń:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555 Napisano Październik 23, 2009 Hej Kochane Babeczka U mnie też beznadziejnie z dietką :( Znowu przybyło mi troszkę... to co wcześniej mi ubyło już z powrotem powróciło :( (ale ładnie mi się zrymowało :P ) Cały ten tydzień zabierałam sie do diety, ale ja robię podstawowy bład, bo nie jadam śniadań, w pracy też raczej nie jem tylko dopiero jak jestem w domu to jem wszystko naraz, czyli kanapki przed obiadem, obiad potem coś słodkiego i tak do wieczora (oczywiście jest tak gdy pracuję na rano) Jestem na siebie wściekła, że nie radzę sobie :/ Gratuluję testu na pewno wyniki będą świetne, bo poświęciłaś się nauce :) Pebi Cieszę się, że u Ciebie wszystko pomyślnie i że z dietą sobie radzisz. Ja niestety nie :( aż mi sie beczeć chce...Na pewno do ćwiczeń też sie zmotywujesz, wierzę w Ciebie Buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Październik 24, 2009 Noemi kochana nie płacz Mi tez ostatnio ciężko, ale jakoś daje radę... Poprostu musi przestać myśleć że jestes na diecie i zmienić nawyki żywieniowe:) Mi coś ostatnio dziewczynki ciężko na sercu i duchu, tęskno mi za moim skarbem:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
babeczka przy kosci 0 Napisano Październik 25, 2009 czesc kochaniutkie,weekend juz minal ale miaalm dzis super dzien bo i pogoda byla ladna a i wyspalam sie wreszcie super z powodu zmiany czasu na zimowy:) od jutra znowu szkola...ale fajnie ciesze sie. W piatek zakonczylismy juz pierwszy modul z poziomu B1 a test zdalam na 83%-wlasciwie to myslalam ze bede miec troche lepszy wynik ale pograzylam sie chyba tym ze prace w czesci pisemnej napisalam za malo na temat...ale ogolnie to jest OK! w sobote zamowilismy sobie z mezem nowe wyrko:)hihi... co prawda mamy takie wieksze lozko ale takie calkiem proste i najbardziej denerwuje mnie jego kostrukcja czyli deski na okolo,w zwiazku z czym ciagle mam na nogach siniaki bo sie ciagle w nie walne:) terza zamowilismy sobie wyzsze,skorzane,z 2 materacami i schowkami na posciel np*narzuta 180/200. Jestem przeszczesliwa bo zawsze marzylo mi sie takie lozko (malzenskie) ale ciagle zadne mi nie pasowalo-az ujrzalam to-w dodatku cena powalajaca-obnizka ceny z 1700€ na 700€-za bardzo nie wierze w ta pierwsza cene,i cena wyjsciowa i tak dla mnei dosc wysoka ale i tak jedna z nizszych za lozko tego typu...jak znajde zdj w necie to wam wkleje:) co do diety znow musze sie przestawic na dobry tok myslenia... Noemi nie przejmuj sie kochana-mysle ze na zime ogolnie dieta idzie wszystkim gorzej...a jeszcze twoj tryb zycia-to naprawde ciezko sie zmobiliwoac-nie lam sie,przyjdzie moment ze pojdzie ci latwije:) pebi ty kochana wygladasz jak kwiatek na wiosne:* buziaczki kochane i pozdrowionka:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach