Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pebi

Czy jest tu ktoś kto waży ok. 100kg i zmaga się z kilogramami?

Polecane posty

Gość babeczkaprzykosci
Hej dziewczyny-zyje zyje-ale mialam jakis dol...waga79kg:/ wiec poszlo w gore ale od dzis znow chce zaczac dietkowac! zobaczymy co z tego wyjdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczkaprzykosci
nikck wpisuje bez przerw i dalej nie moge sie zalogowac-chyba moderatorzy cos kombinuja bo tez nie znikly mi moje tematy:/ ehhh ale wiecie ze ja to ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
Pebi87 Kochana ja żyję :D Mam taki natłok zajęć i saunę w pracy, że padam na twarz po przyjściu o 23-ciej do domku :( Poza tym komp mi ciągle szwankuje...ciągle sie zwiesza. Zrobiłam w tym czasie synowi badania takie ogólne i byłam też u ortopedy z jego ręka. W poczekalni spędziłam pół dnia i jeszcze godzibnkę do pracy sie spóźniłam :/Syn sie oczywiście rozczarował ponieważ tą szynę musi nosić jeszcze 3 tygodnie (czyli z gipsem do szkolły) Dziś moja ostatnia popoludniówka wiec odpocznę trochę. Syn jeszcze miał mało wyjazdów wakacyjnych i udał się z babcią wczooraj w odwiedziny na 2 dni do cioci...:) A co, niech się relaksuje... wkrótce szósta klasa i testy gimnazjalne go czekają. Buziaczki Kochana👄 bo ja jak zwykle na ostatnią minutę do pracy wyjdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczkaprzykosci
hej dziewczyny ja tez zyje ale nie mam czasu siediec na necie-zreszta przyznaje moja dieta padla i pewnie do moich urodzin juz nie wystopuje:( i zaczne od 1 wrzesnia...ehh wiem beznadziejna jestem ale zagladam tutaj w wolnej chwili... pebi jak u ciebie?jak tam kg?leca? noemi 🖐️ buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
babeczkaprzykosci Babeczka...nie przejmuj się dietą, najważniejsze to zbytnio nie przytyć i utrzymywać obecną wagę. U mnie też załamanie diety...:( Tylko, że mimo jej braku i to chyba przez te upały, które nas raczyły moja waga nie rośnie. To jest pocieszające. Mam nadzieję, że u Ciebie też tak jest. Trzymam kciuki i pozdrawiam :D Pebi87 Dzis jakimś cudem udało mi się wejść neta wiec piszę(póki mogę ;)) Co u Ciebie, jak dieta no i jak w zyciu osobistym :) Mam nadzieję ,ze jak zwykle świetnie sobie radzisz. Trzymam kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane👄 Ja tylko na chwilke, tez ostatnio jakoś nie mam czasu:( Dieta narazie w miejscu, ćwiczenia tez średnio, robię, ale nie codziennie:( Waga w miejscu, ale od września ruszam znów pełną para, mam taka nadzieję:( Pozdrawiam was milutko, w poniedziałek ważenie:P Jutro chyba cały dzien na kefirach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ja się melduje z nowa stopka:) a tu pusto:( babeczka, noemi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczkaprzykosci
Pebi gratulacje najlepsze:) pieknie ci waga zleciala:) ja mam nadal odpust-jeszcze dzis moje urodziny wiec nawet mi do glowy nie wpadlo aby dzis glodowac:) pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczka 100lat🌻 Wszystkiego czego sobie zapragniesz i żeby kilogramy spadały w dol❤️ Ja muszę się pochwalic, że rzuciłam palenie, tydzień już:P No i jestem zakochana na maksa❤️ mój Ci on❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
babeczka przy kości Kochana, ja również dołączam do najserdeczniejszych życzeń dla Ciebie :D :zdrówka, szczęścia i miłości...oraz tego czego bardzo pragniesz - uzyskania wymarzonej figury :D ❤️🌼❤️ Tysiące buziaczków 👄👄👄... Pebi Cieszę sie z Twojego sukcesu(mam na myśli papieroski tym razem ;) Ogromnie gratuluję wielkiej miłości bo na nią Kochana zasługujesz :D Buziaczki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję noemi kochana❤️ Czuje się cudownie, ehh co ta miłość robi z człowieka:D Mam nadzieję że to w końcu ten, znamy się już 4miesiące i jeszcze się nie kłóciliśmy:P Tylko taka jest prawda że w realu się jeszcze nie widzieliśmy:P Tylko na zdjęciach:) 25września się spotkamy, więc marzy mi się 7 do tej pory więc odchudzanie znów pełną para:) Dziś już po ćwiczeniach, opalaniu, oczywiście dietka na plus, dwie maslanki i serek wiejski, czyli dziś 900kalorii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
No nie co za kretynka tu pisze na forum Pebi!!!! Z reguły nie reaguję na ludzką głupotę,a le tym razem to już przesada!!! Obrażanie uczuć Kochanej i świetnej dziewczyny?....Na to nie da się zareagować:( Pebi Mam nadzieję, ze ten post zostanie usunięty! Obyś nie musiała się denerwować Kochana. Ciesz sie swoim szczęściem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
noemi dziekuje post wyzej to czyste chamstwo-glupota ludzka nie zna granic... Pebi bede trzymac kciuki,aby wszytko sie dobrze potoczylo!na pocieche ci powiem ze swojego meza poznalam wlasnie przez internet!:))) Buzki kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie przez internet jak już, tylko ja się spotykałam z jego kolega, a on często pisał z jego numeru i później zaczął do mnie:P Zresztą pomarańczy się nie będę tłumaczyć, poza tym dla mnie liczyć się charakter, a nie wygląd, a on jest facetem z poczuciem humoru, dzięki któremu nie potrafię się smuci, jest czuły i kochany, z wyglądu tez jest fajny:) A ta pomarańcza to pewnie jakaś zazdrosnica, która nie może schudnac, bo co by robiła na topiku, czy ktoś tu waży ok. 100kg:O I pewnie żaden jej nie chce, a ja mogłabym mieć niejednego pfff A wam dziewczynki dziękuję❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
hej dziewzynki:) pebi dzielnie walczysz z wrednymi pomaranczami:) piateczka! 🖐️ ja po urodzinkach spoko-dostalam piekne kwiaty od meza,zapomnialam wam powiedziec ze w ndz bylismy w gorach i mialam niezly wycisk:)bylismy na ponad 1800m:) a jutro jedziemy na kilka dni do Wloch w odwiedziny do siostry wiec morze bedzie moje moje:)) pozdrawiam buziaki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko pozazdroscic babeczka, miłego wyjazdu🌻 Mi waga stanęła jak zaklęta i nie chce ruszyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam kalorie codziennie i ograniczać do max 1200:) Oto co dziś już zjadłam: maslanka 350 serek wiejski 200 papryka 28 plaster szynki 54 winogrono 80 razem ok.712 kalorii bo wszystko za zaokregleniu Czyli max mogę jeszcze dzisiaj zjeść 500kalori:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jania zazdrosna jestes czy co?:D Paskudna to musi ty być że się tu i wyżywasz swoje flustracje na innych:O Przykro mi że Ciebie nikt nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś topik kończy 3miesiące🌻 Moja waga pokazalu lekko ponad 84, czyli 15kg straciłam od kad jestem na kafe, niestety znów tu walczę sama:( ale nie poddam się, cały tydzień mogę zaliczyć do udanych, nie opusciłam ani jednego dnia ćwiczeń, a dietka tez ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi555
Pebi87 Witaj Kochana 👄 Przepraszam, ze nie mogłam sie odezwać :( mam ciągle kłopoty z kompem...a na nowy...to teraz niestety nie mam :(:( Dziś jakimś cudem działa (oby nie zapeszyć) :P Ja ostatnio ciagle w pracy na różne zmiany, więc mało generalnie czasu mam dla siebie. W soboty pomagam w naszym clubie (nowo otwartyM, o którym jakiś czas temu pisałam) Jeśli chodzi o dietkę to nie trzymam sie jej bo....brakuje mi silnej woli :( Najważniejsze, że waga o dziwo, nie rośnie :) Teraz znowu mam nocki... "moje ulubione" :( prawdopodobnie łącznie z sobotą (ech ta praca:/) Fajnie, że liczysz kalorie myślę że to dobra samokontrola tego co się je. Kiedyś też tak robiłam i powiem Ci, że bez diet chudłam, być może sama też znowu spróbuję :P Trzymam kciuki i wierzę, że efekty będą ;) Buziaczki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ziewczyny-wrocilam z wyjazdu-bylo super-pogoda sie udala i nawet wrocilam opalona:))tylko mama terza cala chate do posprzatania i gore prania:)) waga do gory nie poszla-na szczescie... Pebi gratuluje kolejnych zrzuconych kkiloskow BRAWO!naprawde podziwima twoje samozaparcie:)) zuch dziewczyna:)) kurcze u nas juz chlodnawo-podmuchy jesieni czuc w powietrzu-nie moge uwierzyc ze lao sie skonczylo:(( Noemi wlasnie jak tam prosperuje nowy club? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie kochane jak ja za wami tęskniłam👄 Noemi jak tam klubik, dobrze że waga nie rośnie, a jak tam syn z ręką? Babeczka a jak Twoja waga? Super że wyjazd się udał;) Ja postanowiłam od dzisiaj jeść regularnie jeść, bo z tymi godzinami to różnie było:O będę się starała jeść ok. 1200 kalori:) Zobaczymy czy tak dam radę:P Jak myślicie czy takie rozstawienie jest dobre? Śniadanie 8.00 400kalori 2śniadanie 11.00 200kalori obiad 14.00 300kalori podwieczorek 17.00 200kalori kolacja 20.00 100kalori Możecie uważać że kolacja za późno, ale chodzę spać o 1 lub 2 w nocy, więc powinno być ok? Do tego 1,5litra wody niegazowanej, rano dużo kawa, 3czerwone i 3zielone herbaty. Rano węglowodany, a później już same białka:) Właściwie do tej pory tak jadła i tyle piłam, tylko poprostu nie o ustalonych godzinach i właściwie nie liczyłam kalori:) No i oczywiście obowiązkowo godzina ćwiczeń jak do tej pory:) A do spotkania zostało 17dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie kochane jak ja za wami tęskniłam👄 Noemi jak tam klubik, dobrze że waga nie rośnie, a jak tam syn z ręką? Babeczka a jak Twoja waga? Super że wyjazd się udał;) Ja postanowiłam od dzisiaj jeść regularnie jeść, bo z tymi godzinami to różnie było:O będę się starała jeść ok. 1200 kalori:) Zobaczymy czy tak dam radę:P Jak myślicie czy takie rozstawienie jest dobre? Śniadanie 8.00 400kalori 2śniadanie 11.00 200kalori obiad 14.00 300kalori podwieczorek 17.00 200kalori kolacja 20.00 100kalori Możecie uważać że kolacja za późno, ale chodzę spać o 1 lub 2 w nocy, więc powinno być ok? Do tego 1,5litra wody niegazowanej, rano dużo kawa, 3czerwone i 3zielone herbaty. Rano węglowodany, a później już same białka:) Właściwie do tej pory tak jadła i tyle piłam, tylko poprostu nie o ustalonych godzinach i właściwie nie liczyłam kalori:) No i oczywiście obowiązkowo godzina ćwiczeń jak do tej pory:) A do spotkania zostało 17dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×