Czy jest tu ktoś kto waży ok. 100kg i zmaga się z kilogramami?

to super tylko sie cieszyc:) to ON miezka gdzies niedaleko ciebie?czemu tyle zwlekalas ze spotkaniem?tylko nie mow ze przez wage... ale fajnie ciesze sie za ciebie i bede trzymac kciuki:) zeby wszystko poszlo po twojej/waszej mysli :)

On mieszka tam gdzie studiuje, a w piątek zaczynam zajęcia:) Tak się boję że i on mnie zrani,a tego już bym chyba nie przeżyła:(

On mieszka tam gdzie studiuje, a w piątek zaczynam zajęcia:) Tak się boję że i on mnie zrani,a tego już bym chyba nie przeżyła:(

oj tam juz sie martw na zapas... bedzie dobrze! :) glowa do gory!

Dzien dobry przy kawce i owsiance:) Babeczka dzięki, pewnie jeszcze w piątek po spotkaniu zamelduje co i jak:P podobno mu bardzo zależy i spotkanie nie może się doczekać, pisze że on mnie kocha za to jaka jestem a nie jak wyglądam, chociaż uważa jestem piękna, no ale cóż może mu się odwidziec:P Ja sobie odpusciłam ćwiczenia do poniedziałku, muszę trochę odpocząć, w końcu tak dużo osiągnęłam to chyba mi się należy? Na jedzenie oczywiście się nie rzuce:P

hej Pebusia:) ja juz po oddaniu krwi:) myslalam ze nie wstane ale jednka hehe Pebus co do twojej przerwy w cwiczeniach to obys tylko sie nie rozleniwila :) ale jasne-nalezy ci sie przerwa! Spotkanie napewno bedzie ok,przeciez piszac troche poznaliscie sie--->oczywiscie real to zupelnie cos innego i roznie moze byc,musisz sobie z tego zdawac sprawe ale jednoczesnie nie ma sie co az tak zadreczac--->wypali to wspaniale---->nie wypali to nie jest ciebie wart! Ale ja oczywiscie bede mocno trzymac kciuki zeby wszytsko poszlo jak najlpiej:)) Buzka

a kuku Pebi :) znalazłam Twój własny , autorski topic, a nie pochwaliła się koleżanka...musisz teraz zmienić tytuł bo ten trochę nieaktualny ;) buźki

Dziękuję Ci kochana, oj już coraz bliżej i coraz większego stresa mam:P Będę ćwiczyć na pewno bo kupiłam lkarnityne więc nie może się zmarnować:P Ale teraz w piątek i sobotę i tak bym nie miała kiedy zrobić ćwiczeń, w niedzielę pewnie tez więc, odpoczne sobie, mam nadzieję że mi waga nie podskoczy:P A kiedy masz wyniki badań?

a w ogole odnosnie poznania sie przez internet to ci powiem ze ja z mezem tez sie poznalismy najpierw przez internet,tak zupelnie od niechcenia:),klikalismy ze soba ot tak,pozniej doszlo do spotkania i wcale nie bylismy soba az tak zachlysnieci--->no od pierwszego wejrzenia to milosc napewno nie byla--->dlugo nam zeszlo oj dlugo zanim zrozumielismy ze chcemy o sibie powalczyc (ok rok).Ale mielismy utrudnione zadanie bo maz w niemczech ja w PL bylam-w takim ukladzie bylismy ''ze soba'' 3 lata.Po nast 2 juz RAZEM ZE SOBA dzien i noc wzielismy slub:) To zycie juz takie jest-jedni odnajduja sie w tempie ekspresowym a inni musza sie niezle naszukac...grunt to cierpliwosc i zrozumienie 2 czlowieka:)

w piatek ide po wyniki i od razu mam wizyte u lekarki w celu zinterpretowania... w sumie mam przeczucie ze ten hormon wcale na mnei dobrze nie dziala...tzn chyba biore za mala dawke,ale poczakm do pt co mi tam wyjdzie to wtedy bede madrzejsza...

Jeżeli katujecie się jakąś dietą, to ważne jest aby nie ograniczać organizmowi dostępu do witamin, minerałów i koniecznych białek, ja osobiście stosuję lux vitale

No to super, że wam się udało, ja to już pisałam że nie do końca przez internet, jego kolegę poznałam przez internet ale to była zwykła pomyłka:P A wczoraj dzwoniłam do tego mojego to był u tego kolegi i on chcial ze mną pogadać a on mi zawsze dogryza, zresztą ja mu tez:P No to jak on z jakimś tekstem do mnie to ten mój nie obrażaj mojej kobiety:D

Daria nikt sie nie katuje Pebus no to bedziezs miec obronnego faceta:) milo:)

Niom moje kochanie:P Ehh już nie mogę się doczekać jak mnie przytuli, tak bardzo mi tego potrzeba:( Ja mam wrażenie że daria to jakaś reklama:P

przytuli przytuli:) bede trzymac kciuki za WAS :D

Dziękuję kochana

Hej Kochane Nie zapomniałam o Was tylko net mi zastrajkował :P Nadrobiłam wszystkie posty... i dołączam sie po pierwsze do ogromnego uznania dla Ciebie PEBI za sukcesy w odchudzaniu :) Wiesz, że uważam Ciebie za bardzo ładną dziewczynę, która zasługuję na wielką miłość.Trzymam kciuki za spotkanko(randkę) wierzę, ze będzie udana ;) Ty za to będziesz wyglądac pięknie, bo przecież miłość uskrzydla... Bardzo mocno trzymam kciuki i czekam na dalsze zwierzenia(o ile zechcesz oczywiscie) Witaj babeczko Cieszę sie, ze Ty jesteś znowu na forum i wspierasz naszą Pebi bo musi wierzyć w siebiue. Trzymam kciuki za Ciebie i powodzonka we wszyustkim co sobie zaplanowałaś Odnośnie miłości to pochwalę sie Wam, że ja w czwartek obchodzę z mężem 15-sta rocznicę ślubu...jak ten czas szybko leci...:D Miłego dnia Kochane

Noemi kochana, a już miałam się pytać gdzie jestes:) Dziękuję Tobie bardzo i gratuluję rocznicy ślubu, 15lat ze sobą wytrzymaliście, to bardzo dużo, gratuluję i życzę kolejnych 15 i kolejnych i kolejnych

hej co tam slychac ciekawego? ja wlasnie wywalilam chate do gory nogami-robie porzadki a pot ze mnei cieknie ciurkiem ale to dobrze--->troche ruchu nie zaszkodzi:) jutro wraca maz do domu wiec chce czysty pachnacy domek:)a pozatym szkoda marnowac weekend na porzadki jak terza mam czas--->od poniedzialku szkola--->w sumie nawet sie ciesze:)bo napewno naucze sie nowych rzeczy! a jutro rano wizyta u lekarza,ciekawe jak wyniki i w ogole ciekawe co powie.... buzki ide dalej robic:)

ale ze mnie gapa zapomnialam sie przywitac z noemi czesc

Hey dziewczynki ja tez dzisiaj sprzątanie w domku, pakowanie i muszę się zrobić na bostwo:P

Jestem wykonczona i glodna ale na szczescie nie mam nic w domu wiec jestem bzepieczna hehe chyba ze jogurt... ja robilam generalny porzadek ale ciagle jest cos-w sumie jutro dokoncze bo juz nie mam sily... jutro tez sie musze zrobic na bostwo dla mojego meza:D do juterka-zarza sobie zapuszcze jakis filmik papa:*

No to dobrze, mnie trochę oburzyły pomarańcze na jednym topiku, ale szkoda gadać... Niektórzy potrafią być dwulicowi i fałszywi:( A ja dzisiaj sprawdziłam plan i nie mam jutro zajęć, więc tylko spotkanie z ukochanym i to wcześniej:D a rano jeszcze jakieś zakupy planuje kupić buty i bluzkę, a siostra ma mi kupić spóźniony prezent urodzinowy torebkę:D

dziewczyny wklejam tu linka z prośbą o pomoc finansową dla 11-letniej Oli która chodzi do naszej szkoły , ma guza mózgu złosliwego i rodzice proszą o wsparcie na leczenie , właśnie przeczytałam o tym na naszej klasie i mnie zmroziło mimo że wiem juz od długiego czasu że ona jest chora , sama jestem matka i nie potrafie przejść obojetnie obok takiej prośby , znam z widzenia mamę dziewczynki , dziewczynkę też widziałam wielokrotnie , również juz w trakcie choroby jeżeli ktoś ma dobre serducho to poczytajcie i zróbcie co trzeba , bo uważam że akurat dzieciom sie nie odmawia http://nasza-klasa.pl/profile/28272095/gallery/album/2/6 i jeszcze tutaj http://www.dzieciom.pl/8229

Pebi to swietnie-nowy chlopak,nowe ciuchy,nowe zycie kochana:)) bede za ciebie jutro mega trzymac kciuki-aha i koniecznie ciachnij fotke przed wyjsciem gwiazdo! :) co do pomaranczy...hmmm...nie wszytskie sa zle patrz nasza Noemi...ale fakt sa wredoty ale i czarne nicki potrafia dopiec... niestety nie sledze innych topikow osttanio wiec niewiem o co poszlo ale olej to-to najprostszy sposob:) trzymaj sie kochana cieplo ` dobranoc! :) pchly na noc! :P

Dziękuję babeczka A to chodzi o to że na jednym topiki pomarańcza obraża i napisała że pisze tez tam na czarno, a zresztą wszystko wie o nas, więc to dla mnie jest dwulicowe, że na czarno lize dupe, a na pomarańczowo obraża, ale są ludzie i taborety cóż...

Ta osoba jest chyba bardzo niedojrzala a w dodatku naprawde musi jej brakowac zajecia hehe :) No coz...jedni zyja swoim zyciem a inni zyciem innych-takim filozoficznym akcentem zakoncze swoja wypowiedz na dzis:) buzka Pebus,papa`

Dzien dobry kochane, ja jeszcze w łóżeczku, ale się denerwuje:O Właśnie się zważyłam i na wadze lekko ponad 81kg:D Przez ten stres to mało jadłam, gdybym teraz ćwiczeń nie odpuściła to może już by było 80kg...

Hej Pebi ale z ciebie ranny ptaszek-uznanie-ja to jestem spioch-kocham spac:) ja wlasnie sie zbieram do lekarki powoli,pogoda jakas burawa u nas dzis... gratuluje wagi-jeszzce troszke i zostanie osiagniety 2 cel:) zycze powodzonka na spotkaniu:) i milej zabawy--->napewno bedzie super!

wlasnie wrocilam od lekarki...ehhh... wyniki dziwne-ze niby z niedoczynnosci przeszlam w lekka niedoczynnosc...a wiec mam zrobic tydzien pauzy z tabletkami-pozniej mam brac po polowce a potem mniejsza dawke....no ciekawa jestem bardzo... pozatym MUSZE trzymac diete-3 posilki dziennie,kolacja mega lekka,jak najmniej weglowowdanow,zero sokow tylko woda-chyba umre--->ja nie potrafie tak zyc chyba:(i wiecej ruchu oczywiscie---->zadna nowosc,kazdy to wie tylko problem aby nauczyc sie tak zyc i zrezygnowac z prawie wsyzstkiego:( pozatym ta wola--->silna wola--->kurcze no ja jej nie ma chyba:(((( Pebi jak tam samopoczucie przed spotkaniem?