Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Plastusiowa narzeczona

Ludzie urodzeni w latach 70 jak wspominacie ?

Polecane posty

Gość spokojnie można
u nas lody były na miejscu i zawsze w niedziele po Mszy były kilometrowe kolejki.ludzie je brali albo w termosy albo w słoiki i szybko do domu.były o niebo lepsze niz te teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
pochody pierwszomajowe:) to był dopiero czad hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka E.
Ike, ten syfon u nas też był w ciągłym użyciu, ja zaś zostałam kiedyś okradziona ze sporej sumy w sklepie do którego podążyłam, żeby wymienić puste naboje na pełne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt- lody były o niebo lepsze ja nie miałam domowego syfonu- zawsze zazdrościłam tym dzieciakom co chodziły wymieniać syfony- chociaż fakt faktem, że zawsze każdemu dawały się napić i do domu donosiły już niewiele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka E.
O tak, u nas podobnie z tymi lodami w termos po odstaniu w długiej kolejce. :D Wychodzi na to, ze wówczas tez żyliśmy w kulturze masowej, wszyscy bardzo podobnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska ale z tymi nabojami tez był deficyt swego czasu :) Pamietam pana Słodowego i jego program Zrób to sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem nastała moda na czerwone spodnie , których to za chiny ludowe nie można było nigdzie nabyć . Więc byłam zmuszona wlezć na słup i zwinąć 2 flagi czerwone , jak się potem okazało zbyt wyblakłe żeby można było z nich uszyć cokolwiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka E.
Do którego roku odbywały się te pochody pierwszomajowe? Bo ja w pewnym momencie przestałam w nich uczestniczyć i słabo pamiętam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
w sobote o godz 0.00 kino noce-kiedys szczęki poderzałam i później sie bałam pojechac do nas nad zalew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie zapomne nigdy smaku Bułki z masłem + kakao z barów mlecznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka E.
Regres, skoro Pan słodowy to również Zaczarowany ołówek i tak piłeczka podskakująca nad głową z zawartością umysłu wł;waśnie poddawanemu błyskawicznemu, acz bardzo kreatywnemu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
zaczarowany ołówek wczoraj z dzieckiem oglądałam na minimini.ja sie cieszyłam jak głupia a moja córka była znudzona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka E.
No tak, bułkę z masłem plus kakao oczywiście też przerabiałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tik tak we wtorek i co niedziela Teleranek :) Dresy z \"gnieciucha\" i spodnie piramidy :) Sweterki tureckie. Fototapety na ścianie w pokoju :) Kochałam się w ModerTalking :D Graliśmy w Zbijaka na ulicy, w Kwadrat, Państwa Miasta, w Kamienia :D o grze w gume juz nie wspomnę. Na trawie w tzw. \"pikuty :D z chłopakami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam takze salony gier Atari :) jak sie chodziło grac na 10 min w Rive raid , albo inna Montezume :P na gry komputerowe z kaset magnetofonowych to pokolenie tasm szpulowych i kaset jest chyba o nie bo lepsze od tych Mp 3- trójkowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
kreda sie rysowało na chodniku trasy i grało sie w kapsle wypełnione albo plaseliną albo swieca nakapana tam byłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
ja atari nie miałam ale miałam commodore 64

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chleb z cukrem i wodą pamiętacie" mała z taka pajdą to ja za piłka goniłem bo nie było czasu zjesc w domu bo kumple czekali Luska pamuetam ta piłeczke nad głowa :) i jego dziadka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka E.
My mieliśmy jakąś telewizyjną grę z wyścigiem formuły1. Ale to już chyba późno było, jakoś około roku 1990.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnetofon Jamnik z takimi małymi świecącymi diodami :) I nasza pierwsza kaseta Fanatic "CZAROWNICA" :D Znałam na pamięć wszystkie pprzeboje De MONO "Kochac to nie znaczy" Lombard "Przeżyj to sam", Budka Suflera itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja atari nie miałam ale miałam commodore 64 to był prawie to samo :) Pozniej wyszła pierwsz gazeta komputerowa " Bajtek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka E.
A chodziliście na odpusty ze straganami? Wiatraczki, jakieś drewniane lub plastikowe zabawki itp. Tzn. nie wiem, czy ten zwyczaj przypadkiem nie przetrwał do dzisiaj, tyle, ze ja nie nawiedzam już takich miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
jeszcze pamiętam rodzice kiedys kupili nam taki rzutnik(nie wiem jak to sie dokładnie nazywało) i z tego oglądalismy bajki na drzwiach od kibla.bajki z takiej tasmy-pamietam jeszcze zapach jak to sie nagrzewało:)a nie to co teraz, prawie wszyscy mają kino domowe i bajki z dubbingiem.ach to były czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
Luśka stragany są po dzis dzien i te zabawki za bardzo sie nie zmieniły.chodzę z dzieckiem.wiatraczki są, pierscionki z pszczółką mają też.tylko nigdy nie moge znaleźc sztucznej szczęki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MacDalenka
a dzieciece przeboje? "Ogorek, ogorek", "Mydlo wszystko myje..." kreskowka wilk i zajac:) nu pogadi! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie można
bajki z takiej tasmy--hmmm o kliszę oczywiście mi chodziło tylko nie mogłąm sobie przypomniec wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×