Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RUDZIELEC_

ZMIENIAM WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Dzisiaj po porannej kłótni z facetem postanowiłam że zmieniam swoje życie. Zatruwam nasz związek, a wszystko przez to że źle się czuje we własnym ciele. Postanowiłam biorę się za siebie nie od jutra a OD DZIŚ!!!!!!!!!!!!!!! Teraz trochę o mnie wiek 22 lata 177 cm waga 82. Jutro wyciągam mój karnet na siłownie który leży nieużywany. Diety specjalnej nie planuje, wypowiadam wojnę słodyczom, kawie i coca coli light (od której jestem chyba uzależniona ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę powodzenia :) Wystarczy dobra motywacja, jak się taką znajdzie, to wszystko może się udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny :) Chcieć to móc! Założyłam swój własny topik bo na innych czułam się niewidzialna. Poćwiczyłam dzisiaj pół godzinki wieczorem wybiorę się na spacer (oby nie padało)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopisze się ktoś :) ZAPRASZAM. Chętnie wysłucham rad innych na temat diety i jak dbacie o siebie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh wiem jak się czujesz sama mam 177 cm wzrostu z tym że ważę ok 78,5 kg więc niewiel mniej niż ty ale kiedyś ważyłam 86 więc bdb wiem jak bardzo źle się czułam wtedy w swoim ciele.. teraz też się źle czuję, m.in. przez to rozpadł się mój związek ale no cóż.. może tak miało być. od jutra zaczynam nowe życie, nowy start, nowa ja. :) przechodzę na dietę warzywno-owocową bo zwykłe ograniczanie jedzenia nic mi nie daje tzn jest większa pewność że utrzymam się na restrykcyjnej diecie niż na zwykłej rezygnacji ze słodyczy ziemniaków itd.. także życzę powodzenia i tobie i sobie. damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz też interesowałam się dietą warzywno-owocową. Mamy taki sam wzrost i podobną wagę. Ile chciałabyś schudnąć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna bandera mam nadzieje że będziesz zaglądała na mój topik :) I pisała jak idzie Ci dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne że będę :) właściwie to jestem jeszcze na drugim topiku ale to dobrze bo im więcej osób będzie wiedziało że się odchudzam tym większa motywacja:P chciałabym schudnąć tak do 65kg jestem już grubsza dobrych pare latek więc właściwie nie wiem jaka waga jest dla mnie idealna, w zeszłym roku schudłam do 72 kg i było prawie ok więc myśle że 65 kg będzie w sam raz ehh szkoda że nie udało mi się utrzymac tamtej wagi, miałabym teraz znacznie mniej roboty.. :P a ty do ilu chciałabyś schudnąć rudzielec? wiesz co przy tym wzroście mięc nadwagę to jest masakra jak dla mnie, nie dość że wysoka to i gruba, czuję się taka wieeeelka normalnie mam tego dość dlatego też chcę schudnąć dla własnego świetego spokoju:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie czuję się jak takie wielkie babsko ;) ile masz lat?? Ja dwa lata temu ważyłam 67 kg i było ok. Ale wtedy codziennie chodziłam na 2 godzinne spacery jadłam normalnie. Teraz nie ruszam się prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 19 lat i ruchu też mam nie za wiele, mieszkam w bloku więc planuję odstawić windę na rzecz schodów, a włazić tak kilka razy dziennie na 4 piętro to już coś ;) noi poza dietą też planuję oczywiście coś ćwiczyć, na pewno dużo brzuszków bo mój tłuszcz gromadzi się głównie w okolicach brzucha :/ noi przydałoby się pokręcić hula- hopem bo podobno fajnie rzeźbi talię z tym że nie bardzo mi to wychodzi heh :D a ty przewidujesz jakiś zestaw ćwiczeń? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj pół godzinki było ćwiczenia z płyty. Mam wykupiony karnet na siłownie wiec muszę zacząć chodzić. Też mieszkam w bloku i zainspirowana również z niej zrezygnuje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedługo zmykam na spacer pomaszeruje z godzinkę:) Mój główny problem to brzuch i boczki więc muszę się skupić najbardziej na tych partiach ciała. Hula hopem niestety nie potrafię kręcić mało kumata jestem w tej dziedzinie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj na śniadanie surówka (pomidor, ogórek, sałata, rzodkiewka i cebulka) do tego kawałek kurczaka gotowanego i kawa z chudym mlekiem. Pół godziny poćwiczyłam z płyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja mam już za sobą ćwiczonka (codziennie rano a6w i pilates). Wypiłam mój 'ocet' (bleeeeeeee) i kawkę (mniam :) ). Śniadania jeszcze nie jadłam i mało prawdopodobne, żebym zjadła. W tygodniu jak idę do pracy to zwykle nie mam na to czasu. Ważniejsze, żeby poćwiczyć, umyć się, umalować i uczesać (jestem odrobinkę próżna i na prawdę, wolę poświęcić śniadanie, żeby tylko dobrze wyglądać jak wychodzę z domu :D ). Na obiadek mam pieczoną pierś z indyka (nie całą :D ) i gotowanego brokuła :) Smacznego śniadanka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 24 oraz wszystkie inne dziewczynki ;) Ja dzisiaj mam wolne wieć dlatego śniadanko było, bo jak idę do pracy to też wole włosy umyć wyprostować (niestety bez wyprostowanych włosów nie wyjdę z domu ;)) makijaż itp. Więc gdybym jeszcze miała śniadanie to bym musiała wstawać o 5. a to raczej niewykonalne ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie ostatnio zaczęłam włosy kręcić (naturalnie mam proste jak druty :) ). Odrastają i są takie nijakie, a jak je nakręcę to jakoś im ładniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaa
Ja tez mienaim wszytsko..od dzisiaj....!!!!!!!!!!!!!w dniu 30 urodzin kopne niezdecydowanego w dupe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!No i rowerek stacjonarny pójdzie w ruch...!!!!!!175/60:)ale co tam..niech widzi co straci!!!!!!!!!!!!!!!!!jak mnie wkurwiają faceci to sie w głowie nie mieści...powoli rozumiem pary homosekualne:))))własna teorię mam na to:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kolei w kręconych wyglądam brzydko, a moje włosy są naturalnie falowane ( oby tylko trochę wilgoci i od razu delikatny baranek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię Aniu serdecznie (zapewne tak masz na imię ) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!! Masz fajną wagę jak na wzrost 175 moje marzenie mieć tyle. Masz racje niech wie co stracił. Wczoraj też miałam takiego doła przez faceta że pomyślałam że chyba orientacje zmienię i poszukam sobie dziewczyny ;) Jutro wyciągam mój karnet na siłownie (noszę w portfelu od miesiąca ) i zaczynam szaleć na siłowni ;P. A dzisiaj ćwiczonka w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaaaaaaaa, jak ja Cię rozumiem :) Facet to świnia, prawda stara jak świat :) Za każdym razem jak, któryś czegoś ode mnie chce przekonuję się o tym bardziej (na szczęście uodporniłam się na facetów, teraz to ja dyktuję warunki i bardzo mi się to podoba). Ostatnio ma na mnie chrapkę kolega z pracy (ma dziewczynę, ale jakoś mu to nie przeszkadza), ja ze swojej strony uważam go również za interesującego, ale mam szczery zamiar mocno go pomęczyć. Więc do pracy dekolty, albo krótkie spódniczki, shorty :D Efekty widzę, poprawia mi to humor i podnosi samoocenę, ale i tak niczego ode mnie nie dostanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z 24. Szczerą prawdę piszesz. Odpowie mi ktoś czym przyprawiać sałatki żeby były smaczne?? Czym zastąpić sól bo u mnie niestety wszystko musi być posolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaa
Jej to nie moje urodziny tylko jego:)))))Stary chłop...a zamisat o założeniu rodziny to o kupnie nowego samochodu mysli??????????????????:)Boże zeslij bombe i zabij tę trąbę:))))Juz mi ręce opadają....i chyba...faktycznie kopne go w cztery litery:))) No waga nie jest najgorsza...ale przyznam si ę bez bicia...że 5 lat temu ważyłąm prawie 120 kilo:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW świetny wynik gratuluje. 5 lat utrzymujesz wagę super. Jakbyś mogła opisz jak to osiągnęłaś i jak skóra się ma po tak dużym spadku wagi. PS. Z tymi urodzinami nie doczytałam taka trochę gapa jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaa
:)))No pierwsze 30 kilo poszło szybciutko:)))uparłam się na siebie jak na Sylwestra pierwszy raz po pół roku zobaczyłm moja przyjaciółkę:)))Była we Francji na stypendium...tez zawsze grubasek...a tuwraca taka laska, że oczy mi na wierz wyszły:)))piłam wodę i jadłam jeden jogurt dziennie:))))przez trzy miesiące...wiem..to niezdrowe...ale...ja potrzebowałam natychmiastowego efektu:)))) A skóra...na ok...zostały mi tylko...powyżej bioder..tzw "boczki":))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaaaa
A co do sałatek...to ja kupiłam zioła do sałatke z Kamisa:))))i tylko troszke soli dodaję:)pyśne mi wychodzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×