Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Gosiaaa to jest siara :) Jejku dziewczyny ja też nie mogę na siebie patrzeć... taka baba się ze mnie zrobiła. Ja utyłam 19 kg. Ciążę miałam leżącą :( Ale nic, po porodzie 6 tyg. wypoczynku a potem ćwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia u mnie też jakoś szału z siarą nie ma, kropelki jedynie, które zdarzyły się z 2 razy, mam nadzieję, że nie jest to zwiastun tego, że nie będę miała pokarmu. :( badka niewiem czy chodzi o ciebie, przepraszam dokładnie nie pamiętam, chodzi mi o to ognisko pamiętasz tą białą plamkę, jak u ciebie ta sprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi jakie pieluszku bedziecie kupowac? Jaka firma itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety 4 dzień się juz kuruję i niewiele to pomaga. Cały czas mam zapalenie gardła - ale nie mam nalotów jak przy anginie. Gorączki też nie mam tylko osłabienie temp 36,0 - 36,3. Oczywiście kuruje się naturalnymi sposobami: mleko, miód, czosnek, cebula, sok malinowy, płukanie gardłem to raz wodą z solą, to raz naparem z szałwi, to na noc pastylka tamtum verde, bo nawet śliny przełknąć nie mogę w nocy :( . Wczoraj poprosiłam M o zakupienie specjalnego syropu dla kobiet w ciąży PRENALEN, zawiera: czosnek, malinę, czarną porzeczkę i wit c w dawkach i proporcjach odpowiednich dla kobiet w ciąży. Od wczoraj go pije i zobaczymy czy coś pomoże, bo już od jedzenia czosnku i cebuli to mi niedobrze się robiło. Zresztą są dwie szkoły jedzenia czosnku, jedna mówi, żeby ograniczać, że są jakieś limity dla kobiet w ciąży inna mówi, żeby jeść bez ograniczeń bo to naturalny antybiotyk itd.. Jak mi nie przejdzie to zastanawiam się nad pójściem do lekarza, chociaz nie wiem czy on mi pomoże. Z tego co czytałam to w ciąży z antybiotyków bezpieczne sa tylko augmentin, duomox - a te zawierają pochodne ampicyliny i pyralginy, na które niestety jestem uczulona. Zostaje jeszcze miejscowy Bioparox, ale jak sobie przypomne jak po nim wymiotowalam w dzieciństwie to mi się odechciewa. Ogólnie w dzieciństwie męczyła mnie strasznie angina, miałam jedną za drugą. Leżałam nawet na nią w szpitalu. Przeszłam chyba prze wszystkie antybiotyki jakie były w aptekach dostępne przy moim uczuleniu, więc w ciąży to już wogóle nie ma co mi podać. Dzisiaj mam położną w domu, więc podpytam sie może jak można mi jeszcze pomóc. No nic nadal będę siedzieć w łóżku i popijać rosołek :) Aaa co do jedzenia to mi ssawka włącza się popołudniu. Nie mogę się dosłownie opanować. No i nie mogę się teraz najeść dawkami które jadłam wcześniej. A niestety teraz pod koniec ciąży cukry mam cały czas wysokie :( Muszę to skonsultować z gin. Za tydz. wizyta. Oj dziewczynki aby jeszcze ze 2 tyg. wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena - dobrze pamiętasz chodziło o mnie :) na szczęście tak jak u Twojego szkraba plamka sie wchłonęła i nie było już jej widać na ostatnich usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eluśka - ja kupiłam na początek dwa rodzaje na wypróbowanie Haggies i Pampers. Nie wiadomo jakie podpasują Tobie i dziecku,więc w razie coś później będę tylko dokupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super :) :) bardzo się cieszę, niewiem jak ty ale ja lekki stres przez to miałam , niby nic ale jednak no ale najwazniejsze, że wchłonęło się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia jak najbardziej tojest siara, i to zaschniete tez:) i ni8e martw sie juz, nie kazda kobietka musi miec wyciek siary w czasie ciazy i to nie oznacza ze jak jej nie ma to ze nie bedzie mogla karmic, to jest bardzo indywidualna sprawa;) schematy karmienie sa bardzo pomocnicze az sobuie skopiuje bo mialam szukac czegos podobnego na necie...Mamula co do twojej kolezanki..mialam tak samo nie wiem co to kolki malego , zatwardzenia Alergia itp.(pamietam ze jak mial 2 miechy to juz spokojnie jadlam wiekszosc rzeczy, mandarynki tora itp) na poczatku oczywiscie nie jadlam smazonego, gazowanego, i tak nie lubie,fast food nie jadam;) zupe mleczna jadlam juz w szpitalu jak i w domu rozne serki itp. ale to wiadomo trzeba wlasne dziecko obserwowac jak na co reaguje bo kazda dzidzia jest inna, tez mialam znajoma co na wodzie zyla a dziecko i tak cierpialo:( mam nadzieje ze tym razem bedzie podobnie...czyli latwo dziewczynki dzisiaj opuchlizna jest mala a jutro bedzie wieksza i juz nie zejdzie tak latwo;) w pierwszej ciazy tez sie meczylam z obraczka ...oliwa i jazdaaaa hehe teraz zdjelam juz dawno;) i na twarzy jestem okraglejsza a moje usta sa strasznie wydete wrrrrr i to mnie najbardziej wnerwia takze botoks w przyszlosci ODPADA haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ważka to mnie pocieszyłaś, mam nadzieję, że to że nadal siara występuje u mnie w ilości kropelkowej nie jest zwiastunem braku pokarmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj Badka to sie nacierpisz i mam nadzieje ze pomoga ci te wszystkie specyfiki..a 2 tyg. wytrzymamy;) nie ma bata he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej Olena nie mialam na mysli ze jak nie ma siary to zxe nie ma pokarmu ale sie martwilas tym zed tak moze byv, czy ja zle zrozumialam:O nie martw sie BEDZIESZ POKARMISTO:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lurla to Gosa sie martwila, sory ale ja chyba jeszcze SPIEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena - mi też ta plamka nie dawała spokoju i zawsze na usg się o nią pytałam, ale lekarze ciągle mówili, że to bez znaczenia.Kiedyś się tym przejmowali, wysyłali na echo serca dziecka itp, ale nic to nigdy nie wykazywało i sobie odpuścili - ewentualnie tylko obserwowali. Na szczęście mamy to za sobą :) wazka - śpisz, śpisz kochana :) Ja też mam nadzieje, że wszystkie specyfiki pomogą ;) Idę wreszcie z kompa, bo jak M się dowie, że zamiast leżeć w łóżku to przesiaduje prze komputerem to mi dopiero da kurowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mloda0308 - ja kurierowi nie daje napiwku - to on sam sobie bierze - i to mnie denerwuje. Przeważnie przyjeżdża do mnie ten sam, bo większość paczek przywoził mi GLS i akurat tak się składa,ze nigdy nie ma wydać reszty i musiałam mu poprostu to 4, to 3 zł to innym razem 6zł darować...i tak się nazbiera - szkoda tylko,że nie działa to w przciwną stroną :) i to on mi nie daruje np. 2 zł siary ja nie mam do tej pory - nawet kropelki, ale nie martwie się, bo w tamtej ciaży też tak było, pojawiła się dopiero przy końcu, chyba nawet dopiero jak w szpitalu byłam... mam nadzieję,że nie będziemy wiedziały co to kolki - ja na szczęście nie wiem jak do tej pory-chyba z dwa razy mielismy tylko płacz na cały blok hihi sąsiedzi wogóle nie wiedzieli,że my juz w domu jesteśmy - bo synek był taki spokojniutki - no,ale mówią,że drugie jest zawsze inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście ja tez nie miałam do tej por ani jednej kropelki siary :( Mam nadzieję że mleko będzie :( A co do kurierów to ja nie daje napiwków. U mnie paczka zawsze opłacona jest przelewem z góry także nie maja wymówki że nie ma jak wydać. Ale widzę że u innych to nieźle mogą sobie dorobić. Badka grzej sie pod pierzynką 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki oooooooj wieki mnie nie było , a tu tyle stron Badka co do rozpiski karmiącej mamy , to bym tylko uważała na ogórki podobno powodują gorzkie mleko i dziecię może stracić apetyt , a i przy pierwszym nie wolno mi było nic mlecznego jeść przez pierwsze 3 m-c młody dostał skazy od jogurtu naturalnego . a ja wczoraj byłam u gina młode główką do dołu wszystko ok i jest malutki tki książkowy jedyne 2530 g w porównaniu do młodego to Kris w 35 tyg ważył 3900g , i chyba będę mogła rodzić naturalnie , za dwa tyg mam kontrolę i umówienie się na wizytę w szpitalu ale tylko na 1 dzień tam jest lepszy sprzęt i wtedy gin oceni jak mam rodzić , u mnie to gdyby pierwszej cesarki nie było to by nie sprawdzał ale tak musi sie przekonać czy nie pęknę w środku na szwie po cc podczas naturalnego . co do kurierów to płacimy większość przelewem to nie daję napiwków , obrączke i pierścionki zdjęłam wieki temu , pod koniec dnia puchną mi makabrycznie nogi a jak jet u Was , a miałyście już pobranie podczas badania takim patyczkiem pobierany śluz w szyjce na obecność pierwotniaków , ja to wczoraj miałam nic strasznego takie dziwne wynik będzie za tydzień . Wszystkie panie mają już wózki ? ja jeszcze nie , ale już kolekcja dla dzidziusia sie powiększa , u nas jest tak jak jakieś ubranie lub kocyk lub jakąś inną pierdołę przyniosę do domu dla malca to musi być coś dla starszego jest bardzo zazdrosny i ma wtedy minkę w podkówkę że o nim nie pamiętam pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey ciezarowki co robicie na obiad? tak na temat zapytam hi hi, strasznie mi sie chce miesa, chyba potrzebuje zelaza:) gosiaa ja tez nie mam siary, ale w pierwszej ciazy tez sie pojawila dopiero po porodzie tak jak u mamuli28 , dostalam takiego POKARMA, ze plakalam z bolu przy pierwszych pociagnieciach malego:( :( ale potem sie wszystko unormowalo i nie bolalo, bardzo lubilam karmic, ale niestety mialam mlesia tylko na 3miesiace. Jadlam ostroznie ale prawie wszystkiego probowalam, kolka to ja nie wiem co to jest!!!!! a mowia , ze chlopcy maja czesciej niz dziewczynki:) cos mi sie wydaje, ze tym razem bede miala inaczej bo faktycznie mowia, ze drugie zawsze inne...ale w sumie czy to wazne jakie????? wazne ze jest:) i wazne zeby wszystko bylo dobrze:) wazka ty chyba mialas tak jak ja, dzidzia bezproblemowa:) moj syn ma 4 lata i tylko raz bral antybiotyk tfu tfu tfu! monika673 nie przejmuj sie waga, ja w miesiac 6kg schudlam przy karmieniu, zobaczysz jak szybko stracisz to co ci sie nazbieralo:) eluska ja chyba na pocztek pampersy a pozniej huggis, z tego wzgledu, ze tutaj upaly a huggisy sa ciensze i mam wrazenie ze dupcia sie tak nie poci:). a wlasnie: a macie dziewczyny uczucie, ze sie wiecej pocicie? ja strasznie i okropnie mi to przeszkadza:( dobra ide dusic to moje miesko:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze ciekawa jestem jakie imiona dacie swoim pociechom? ja moja matyldzie juz 5lat temu mialam umyslona i cala rodzina sie trzymala od tego imienia z daleka a urodzily sie w tym czasie 3 dziewczynki:) i byli chetni......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do potliwości to fakt występuje nadmierna ;) Moja będzie Oliwia, bo z mężem wymyśliliśmy to z 11 lat temu mając po naście lat. Teraz trochę tych Oliwii jest, więc staraliśmy się wymyślić coś innego. Niestety jak mi pasowało to jemu nie, jak jemu się podobało to mi nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do potliwości podpisuję się :) u nas jak widać w stopce będzie Jaś Przemysław - drugie imię po tacie, w sumie powinnam napisać Jan Przemysław :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znów szalejecie:-) Witam się Izabell widzisz idziesz jak burza:-) Zaraz będziesz musiałam wywoływac poród:-) Dobrze że macie już spokojną głowę z mieszkaniem. Dziewczyny nie martwcie się wyglądem. Mi się też wydawało że przeciez nie puchnę (zero problemów z pierścionkami) więc niby normalnie wyglądam no i ...zazyczyłam sobie zdjecie z synkiem. Ale jak je później zobaczyłam to jednak buzie mam jak księżyc w pełni;-) No i na Walentynki powiedziałam że nigdzie nie idę, nie będę ludzi straszyć;-) Witam kolejną Marcówkę, powiększa nam się grono cały czas:-) Aaat jakos napiwek dla kuriera nigdy mi nie przyszedl do głowy...hm pogadam z m jak on się na to zapatruje... Badka a może jednak idź do lekarza? Są coraz nowsze leki, jak trafisz do dobrze zorientowanego to powinien coś wymyślić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wózek mutsearts teraz firma przekształciła się w X-Lander-a to jest gondola i spacerówka (kupione od znajomych, jak łóżeczko i materac) my dokupimy jeszcze fotelik samochodowy który będzie można wpiąć w stelaż mniej więcej tak wygląda http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-xlander-x3-spacerowka-gondola-2009-kurier-gratis-p-4474.html?zenid=46883e049d959eaf1cf319628f593d54 http://www.x-lander.pl/x-car-baby#header a tu są do niego foteliki wózek mam zielonytaki jak tu fotelik A imię mąż mówi że ma być Aleksander i cały czas to powtarza :) uparciuch ja chciałam Filipa ale pomału mnie przekonuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do diety karmiącej...Nam bardzo dużo o tym mówiła położna laktacyjna juz w szpitalu. Bezpiecznych jest baaaardzo malo rzeczy. No i w sumie się stosowałam w miarę do diety ale w 2gim m-cu mój synek dostał chyba skazy. No chyba bo z późniejszych obserwacji tak mi wynikało. No i pobiegliśmy do pediatry, alergologa i powiem Wam co ja się dowiedziałam. Na 1 miejscu wśród alergenów są: KONSERWANTY. Kiedyś tego nie było. Stąd teraz tyle alergii. No więc z tego powodu mięsko powinno sie jeść albo gotowane, albo pieczone i oczywiście ta woda która się wydostanie z mięsa to jest be. Dlatego słodycze, soki w kartonach i w ogóle sztuczne napoje to odpadają. Także cytrusy, nawet banany tak alergizują-nie przez swoje właściwości ale przez to czym są pryskane. Bardzo ważne jest aby je dokładnie myć przed zjedzeniem-banany też-bo ta chemia zostaje na rękach Na 2 miejscu oczywiście białko krowie. Dlatego odpadają zarówno nabiał jak i mięsko: wołowina, cielęcina. W ogóle lekarze polecają królika, gołębia. Bo tego się nie choduje i karmi nie wiadomo jakimi mieszankami. Ale gdzie ja im w stolicy złapię królika;-) W każdym razie najsilniej uczula samo mleko, jego przetwory mniej bo to białko jest już nieco przetworzone. Dlatego samo mleko radzę odstawić a powoli wprowadzać jogurt, potem twarożek i obserwować dziecko. Oprócz tego uczula wiele innych rzeczy: na pewno orzechy, czekolada, często karoten a więc pomidory, nawet marchewka. Z warzyw te o silnym smaku:seler, por. Z owoców często pestkowce: brzoskwinia, morele nawet arbuz! Jajka też bywają ryzykowne więc ostrożnie. Podobnie jak ryby alergizują ale częściej już po pierwszym roku życia. Uff na pewno jest tego więcej, niestety ja przez to miesiącami jadłam głównie gotowane, pieczone mięsko, (gotowe wędliny to masakra-odpadają w przedbiegach). Do tego oczywiście bez problemu ziemniaki, ryż, kasze no i głównie gotowane warzywa. Pieczywo tylko chleby i to te w których na100% nie dodają serwatki-białe pieczywo ma w składzie mleko. A ze słodyczy to zapiekany ryż z jablkami ;-) Zyć nie umierać. Ciekawe jak teraz będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika34 Z królikiem to faktycznie może być ciężko... ale z gołębiami nie ma problemu :) Lecę na miasto, upoluję i pomrożę ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha Monika673 identycznie pomyślałam :D Ale powiem Wam że tak mi się wydaje gołąb to nie jest dobre mięso. Gołębie mają bardzo dużo pasozytów więc mozna nieźle sobie zaszkodzić. Fakt królicze mięso jest delikatne ale trudno dostępne. Tak więc zastanawiam się co ja będe wogóle jadac jak z owoców to prawie nic nie zostaje :/ A u nas będzie Leonek :) A na drugie to chyba po tacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaat ja nie daję napiwków dla kuriera Gosiaaa takie zaschnięte strupki na sutkach też mam ale nic mi jeszcze nie leci, pocieszam sie tym, że w końcu zacznie. Coś słyszałam, że laktacja może pojawić sie do dwóch godzin po porodzie. badka wielkie dzięki zu liste dla karmiącej mamy, napewno niejednej z nas sie przyda. Krismam u mnie wózka brak - narazie (ale już wybrany), jutro jedziemy dopiero po komodę marcellina pocić sie może bardziej nie pocę ale momentami mam takie uderzenia gorąca. To fajnie, że od początku miałaś umyślone imię dla maluszka bo u nas to z tym problem. Dla chłopca wybraliśmy na 100% Maximilian a tu sie dziewczynka urodzi i problem. Pomysłów prawie zero, nie mam takiego ulubionego, dobrze, że rodzinka dzieli sie pomysłami. Mojemu M. wypisałam parę na kartkę podoba mu sie Liliana, może tak już zostanie (podoba mi sie Alessandra ale teściowa jest Ola, więc nie jestem przekonana). W Niemczech zanim puszczą Cię do domciu z maluchem to musi być zameldowany inaczej nie opuścisz szpitala, także do porodu najpóźniej trzeba zdecydować. Kobietki wczoraj byliśmy oglądać porodówkę w jednym z dwóch szpitali na który mamy się zdecydować. Ogólne wrażenia fajne, personel miły, trzy oddzielne pojedyńcze sale do porodu. Każda wyposażona w wannę, fotel z mozliwością zmiany pozycji, taboret do rodzenia (to ostatnie mnie bardzo interesuję). Pozycję do porodu mozna wybrać w trakcie jego trwania jaka pasuje kobiecie. Za tym szpitalem przemawia też fakt, iż pracuje tam mój gin. i zawsze przyjeżdża do porodu jak pojawia się jedna z jego pacjętek. Poza tym zdecydowaliśmy z M., że krew pepowinową naszej szkrabusi przekarzemy w darowiźnie dla szpitala uniwersyteckiego na leczenie chorych dzieci. Prywatnie nie zamierzamy jej przchowywać (choć w Nieczech nie wychodzi tak drogo 1500€ za 20 lat) może podarowana uratuje życie jakiemuś maluszkowi więc po co dać zmarnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika673- my też mamy wózek z Jedo. Nasi znajomi kupili i byli zadowoleni. Zresztą tutaj w Piasecznie co drugi wózek to Jedo hehe , bo mamy hurtownie która je bezpośrednio sprowadza z zakładu Jedu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Była na forum kiedyś rozmowa na temat lewatywa czy czopek glicerynowy.Moim zdaniem lepsza lewatywa.Raz że jest jedną z form indukcji porodu a dwa że rusza większe masy kałowe niż czopek.Oczywiście czopek nie jest zły.Jednak lewatywa lepsza.Co do tych dziewczyn które nie przejmóją sie niespodziankami.Czasem tzw parcie bywa tak silne że to co wylatuje potrafi tryskać.No co za tym idzie i dziecko i lekarz\połozna będą umazani.Rozmawiałam z mamą na ten temat kiedyś.Ona urodziła 3 dzieci.Przy 2 miała lewatywe i mówi że nie wyobrażała sobie inaczej.Opowiadała mi tez o tym że leżała z kobietą której wyleciało coś wiecej niż dziecko i ona nie mogła tego sobie wybaczyć wtydziła sie stasznie.Za 3 razem mamie nie zdązyli zrobić lewatywy ale miała szczęście i sie sama oczyściła(miała ostrą biegunke cały dzień) przed porodem. Co do leków przeciwbólowych po porodzie naturalnym.Niestety nie chcą ich dawać a podobno bardzo tam na dole boli.Opowiadały mi szwagierki jak rodziły zaopatrzyły sie w czopki przeciwbólowe.Podobno są super i dziecku nie szkodzą bo wchłaniają sie miejcowo i nie wchłaniają sie tak do krwi.Ulga podobno niesamowita.Te czopki nazywają sie PYRALIGINUM.Później można je wykożystac przy bólach @. Olena pytałaś o siatki centylowe 22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×