Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

saksina nie jesteś sama :) ja też tak nawet z 10 razy chodze, budzę się co godzinę nawet , pijesz dużo wody niegazowanej? bo ja tak - takie mam pragnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, dziewczyny, jeszcze a'propos tych butelek. to ja tez zamówiłam zestaw startowy tommee tippie, ten za 69,90. Troche duzo tego tam jest, bo 2 butelki 125ml, 2 x 250 ml, pierwszy kubek niekapek dziecka, komplet smoczków o różnych przepływach i smoczek uspakajający, ale kupowalam to raczej z myślą o przyszłości, nie na teraz. jeśli oczywiście karmienie naturalne wypali. No smoczek sie teraz może przydac bo jest od 0-3 miesięcy. i butelkii te są wolne od szkodliwych substancji, ale to akurat chyba standart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, no ja tez kupiłam je troche z ta myslą, że szwagierka pożyczyła mi laktator elektr przystosowany własnie pod butelki tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena pije duzo-mam takiego kaca giganta od poczatku ciazy,echhh... kamien spadl mi z serca,ze nie jestem sama:):)wybacz,ze sie ciesze z twojego nieszczescia:) ale pije gazowana-tzn.nalewam ja do duzej szklanki z cytryna i czekam az sie wygazuje-to jest taka na pol gazowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Juz sie troszke wykurowałam :) wczoraj a dzis juz lepiej :) co do zatwardzen to ja problemu z tym nie mam:) a pow. co z tymi czopkami to mozna potraktowac jak lewatywe????? i kiedy je zaaplikowac ???? ja bede rodzic w prywatnej klinice i z tego co wiem to tam niby nie robia lewatywy a moj maz chce strasznie byc przy porodzie i sie boje ze przy partych cos mi wyjdzie.... aj tez bym chciała z jednej strony zeby był a z drugiej boje sie niespodzianek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika:) ja do tego inaczej podchodze-jak mi cos wyjdzie to wyjdzie:) w koncu to moj maz-nie tylko w kwiatkach i ptaszkach slubowalismy sobie zyc. i tak samo jak jemu by cos kiedys wyskoczylo to tak samo bym sie go nie brzydzila i posprzatala po nim-gdyby trzeba bylo(oczywiscie-nie z jakas big checia-zeby nie bylo:) takze,glowa do gory:) ale mysle,ze najlepiej bedzie jak m.bedzie stal przy glowie i nie bedzie zagladal miedzy nogi.Ja mojemu tez chce tego widoku podarowac. a wtedy jak nam cos wyskoczy to nawet nie bedziemy wiedzialy:ani my ani mezowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dzisiejsza noc to był koszmar dla mnie. Oprócz standardowych wyjść do wychodka to nie czułam ruchów maluszka, no więc się zestresowałam na maxa i poszłam dzisiaj do ginki zastępczej bo mojej nie było. I co się okazało? maluszek sobie śpi i odpoczywa, serduszko bije pięknie, ale zrobił kolejną niespodziankę... obrócił się i znowu jest głową do góry! A już był ułożony w dół. Teraz mam powtórkę z rozrywki i tak jak moja córka tak i synek teraz jest miednicowo położony. CIekawe czy się jeszcze obróci. To 34 tydzień wkońcu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo, Minea--Ja tez niedlugo skoncze 33 lata;) i to moja pierwsza ciąża:) Ostatnio tez kupilam spodnie w H&M, takze musze sie wybrac do miasta;) Odnosnia poloznej to tez sie zastanawiam brac czy nie, bo troche szkoda pieniedzy, ale one same sugeruja zeby je "oplacac" wiec strach trafic na taka nieoplacona jedze;) Mieszkanko gotowe, ale Ja tam wpadam i wypadam bo mi wszystko smierdzi:( tynki, farby, meble (wszystko jest nowe) nawet lodowka smierdzi:( no i zaczelam wietrzenie i planuje za 2 tygodnie sie przeprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama3768
Witajcie mamusie, zapraszam na moje aukcje po córeczce, ubranka są naprawdę czyściutkie,wyprasowane i jak nowe, miłego dnia! http://allegro.pl/item903889395_sliczna_bluz eczka_h_m_roz_92_gratis_sukienka.html http://allegro.pl/item903916299_bezrekawnik_ sweterek_kamizelka_grzybek_next_86_92.html http://allegro.pl/item903967728_sliczna_suki enka_jeans_gratis_spodniczka_6_12m.html http://allegro.pl/item904001539_cieple_sztru ksowe_spodnie_cherokee_86_gratis.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikaddd eh masz to samo co ja z mężem. Później żal mi go było że po przyjściu do domu musiał jeszcze te cięższe prace wykonywać :( No ale cóż ja nie mogę wszystkiego robić ze względu na szyjkę. To rzeczywiście może te czopki sa lepsze. Któraś pisała że w miejscach publicznych się nie załatwi :) Mam ten sam problem :) Tina wydaję mi się że masa czopka zależy od wagi przyjmującego :) Ja bym z tym 1 g spróbowała najpierw :D I u mnie zaczęło się wstawanie nocne. A ok. 2 to mi się jeść zachciało ale jakoś opanowałam mojego "głoda" wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, odnosnie tematu lewatywy i depilacji to jutro zapytam polozna na szkole rodzenia no i dopasuje sie do standardow w szpitalu, bo Wam powiem, ze jakos depilacja mi obecnie nie w glowie, a co do "wstydliwej kupki w czasie porodu" to jakos nie zawracam sobie tym glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a moj snek tez jest ułozony miednicowo a powiedzcie jakie sa szanse ze sie odwróci ??? procentowo ???? ktos wie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
procentowo to nie wiem,ale do 37 tc moze sie jeszcze wszystko wydarzyc. znam przypadki,ze maluszki odwracaly sie tuz przed porodem. takze,nie denerwuj sie-zdazy sie jeszcze odwrocic. niedawno slyszalam,ze maluszek odwrocil sie w windzie,jak dziewczyn jechala na cesarke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu kupilam bluzeczke na 12mcy bo nie moglam sie oprzec:) co do wieku to ja tez za chwile skoncze 34lata a czuje sie jak 20! wyszlam za maz 10lat temu i powiem wam, ze w polsce wszyscy podejzewali ze cos z nami jest nie tak ze tak dlugo dzieci nie mamy, a tutaj odwrotnie, wszyscy sa zdania ze 30lat to odpowiedni wiek na zostanie mamusia:) a ja poprostu nie czulam sie wystarczajaco dorosla zeby byc mama:) chociaz gdybym miala ten rozum co teraz, to postaralabym sie o dzidzie troszke wczesniej:) w klasie mojego syna wiekszosc matek jest conajmniej 5lat starsza ode mnie i jeszcze planuja potomstwo:). Mysle ze kazda z nas (na szczescie) jest inna i instykt macierzynski to kwestia charakteru a nie wieku:) a moja matyldzia znowu kopie z innej strony! akrobatka jedna. buzka! smacznych obiadkow zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Dzisiejsza noc była pełna snów o porodzie :) Wczoraj była u nas położna i siedziała do 21.30. tematem był właśnie sam poród, a później wszystko mi się śniło. Ach. Co do gorących tematów lewatyw i czopków to połozna mówiła, że u nich w szpitalu jak się kobieta sama nie oczyści lub jak się oczyści i chce mimo wszystko nadal sie oczyszczać :) to stosują właśnie czopki lub wlewki lewatywą ale takie dosłownie minimalne - pół szklaneczki. Owszem mówiła, że kiedyś to się wlewało i wlewało 1,5 l -2 l. ale to nie te czasy. Mówiła, że im nie przeszkadza takie dziecko umazane w kupie, no ale nie należy to do sytuacji przyjemnych. My będziemy brali położną do porodu - jak już kiedyś pisałam. Koszt to 1000 zł. Sale porodowe jednoosobowe są w standardzie. Poród rodzinny też bezpłatny. Sale poporodowe są 2 lub 3 , więc też ok. Co do zatwardzenia to jak któraś już pisała - chyba najlepsze są otręby najlepiej ze śliwkami Sante. Ja je kiedyś spróbowałam od tak sobie do jogurtu to na drugi dzień siedziałam cały czas w kibelku. Później organizm się już trochę przyzwyczaił, ale raz na jakiś czas je sobie podjadam.Ogólnie wiadomo: ziarka : słonecznika, z dyni i suszone śliwki, ewent.rodzynki. U mnie zawsze leży taka przekąska i sobie ją od czasu do czasu podjadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika- mojej koleżance dziecko było cały czas ułożone ładnie główką do dołu a kilka dni przed porodem się odwróciło i miała cc. Z nią w szpitalu leżała dziewczyna która miała odwrotnie. Była zapisana na termin cc, a przed terminem dziecko czmychnęło główką w dół i musiała rodzić sn. Także do końca nigdy nic nie wiadomo. Wszystko się może zdarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba też zdecyduje sie na czopek bo lewatywa to za duże wyzwanie. Można je kupić bez recepty? Miałam dziś paskudną noc, budziłam sie co chwila, brzuszek bolał, a później od 4 nie mogłam spać i zasnęłam dopiero około 6. Do tego dzień zaczał sie tak sobie bo się okazało ze nie zaliczyłam kolowium mimo że wyniki miałam takie jak pozostali którzy zaliczyli:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje oczywiście udanych usg i dużych dzieciaczków. Co do wieku macierzyństwa, to sprawa wygląda zawsze indywidualnie. Mnie wkurza gadanie - takie staroświeckie jakiś babek cy matek, że tyle lat po ślubie i o dziecku nic nie mówią, albo że niedługo to za stara będzie na dziecko.. itp. Każdy jest inny. Ja kiedyś myślałam, że przed 30 to będę miała już dwójkę. Najlepiej odchować i zająć sie później pracą, życiem itp. Ale w realu jest zawsze inaczej. Czasami można się starać i nie wychodzi bardzo długo, a czasami niestety dzieciaczka sie traci. Ja osobiście instynkt miałam już dużo wcześniej, ale chyba kandydata odpowiedniego nie było :) heh Z M jesteśmy 2,5 roku po ślubie. Znaliśmy się wiele lat- chyba ponad 10. ale to było bardziej koleżeńsko. Przed ślubem już 1 rok mieszkaliśmy, więc docieranie zaczeło się wcześniej. Zawsze na początku priorytetem (niestety) była stabilna praca i dopiero wtedy można było myśleć o dziecku. A wiadomo też jak z tą stabilną pracą jest. Każdy ma swój instynkt i nikt nie powinien do naszych łóżek obcy zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Brzuszki! Ale teraz to te stronki lecą, ledwo nadążam. Oczywiście nie ma szans abym wszystko skomentowała;-) Nie mam zatwardzeń, raczej odwrotnie, ale fakt faktem zjadam 2 jabłka dziennie i ew. jakas pomarańcza bo tak mi się chce... Raczej też jestem przykładem późnego macierzyństwa, jak rodziłam synka miałam 32 lata a teraz będę miała 34... Ale czasem życie się tak układa, owszem chciałam mieć wczesniej, dość długo się nawet starałam- ale nie wszytsko od nas zależy. Jak kończyłam 30 to pamiętam jak z 5 lat młodsza koleżanka powiedziała mi : "taka głupia nie będę i pierwsze dziecko urodze przed 30stką". Strasznie mi się wtedy przykro zrobiło bo właśnie zawalił mi sie wieloletni związek... Martwiłam się w ogóle czy mogę mieć dzieci. A teraz tej koleżnce zaraz puknie 30stka i nic się nie zapowiada, a i w jej związku też chudsze lata nastały. Życie nie idzie wg naszego wymarzonego sceniariusza. Jedyne co wazne to żeby dzieci były zdrowe:-) Ale z drugiej strony to teraz uważam że prawdziwe życie małżeńskie zaczyna się dopiero kiedy pojawiają się dzieci. Wszystko się tak zmienia, a ten wspólny trud jest sprawdzianem związku. No dobra pogadałam znowu sobie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś mojemu mężowi się śniło, że nasza malucha się urodziła. Miała czarne włosy i śliczne zielone oczy. Pytam go czy bolało itd a on odpowiedział, że nie wie bo jak wrócił z pracy z popołudniowej zmiany to czekałm bo potrzebowałam samochód, żeby do gina jechać. Wróciłam po jakichś 45 minutach razem ze szkrabusią. O matko, żeby tak było w rzeczywistości. Ogólnie mała jest grzeczna daje mi się w nocy wysypiać, odkąd mam trochę większy brzuszek śpi mi się jakoś wygodniej. Do łazienki wstaję w nocy tylko raz, aż sama się dziwię bo wieczorem zawsze strasznie chce mi się pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam marcówki fakt piszecie jak szalone:) a ja kolejną noc miałam super spałam jak zabita obudziłam się rano i oczywiście jak leżałam ??? na plecach !!!!!! martwi mnie to bo tak samo słyszałam że się uciska narządy itp no ale sobie tłumacze że jak by dziecku było źle to by mnie skopał ;) sama nie wiem i tak przecież nie zapanuję nad tym w nocy jak się przekręcam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczyny co do snu :) to dla mojego M tez sie sniło ze rodziłam u niego w pracy :) ze lezałam w rozrusznikach ( bo no je składa ) i zaczełam rodzic i on sie wystraszył zacza wołac lekarzy ale nikt nie przychodził !! pyta mnie sie czy boli a ja z bólu krzyczałam !!on zobaczył ze główka wychodzi no i co musiała odebrac poród !!! powiedział ze trzymał główke ale nie patrzył jak wychodzi nasze malenstwo !!! i po chwili juz trzymał naszego synka z pepowina :) usmiała sie ... z tego jego snu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o nocne wstawanie to u mnie jest to zazwyczaj raz do dwóch razy. Przy czym wracając z łazienki nie zapominam pominąć kuchni :P gdzie albo zarzucę jakąś małą kanapkę, cukierka albo mały kawałek ciasta:D I wiem że jakbym wtedy nic nie zjadła to prędko nie zasnę. Odnośnie lewatywy przed porodem to ja coraz bardziej przychylam się do zaaplikowania sobie czopka glicerynowego. Tylko tak sobie myślę że wcześniej warto by było sprawdzić po jakim czasie nasz organizm zareaguje na czopek itp. Czyli najpierw zamierzam po prostu zrobić próbę generalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saksina ja piję niegazowaną, nawet z 2,5 do 3 litrów dziennie z nocą włącznie , takie mam pragnienie :) no i mam nadzieję, że moje 12 kg na plusie to okaże się dużoooo wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuszki:) Moja malutka takie akrobacje w brzuchu odstawia od kilku dni, szok A jak tylko poczuje moją rękę na brzuchu to dopiero daje czadu:) kurcze ale już musi być duża i silna, strasznie mocne te kopniaki są! Oj będzie tego brakowało po porodzie;) Dziewczyny jestem załamana:( całą ciążę zero rozstępów, tylko kilka na biuście a tu pod koniec 8-mego miesiąca wysyp I to gdzie- na nogach, pod kolanami i biodrach!! Masakra jakaś!! a żeby było śmiesznie wcale tam nie przytyłam:( w te wakacje będę się wstydziła nogi odkryć buuu Co do rodzinki i znajomych ciągle pytających o to "No kiedy w końcu będziecie mieli dziecko?" też mieliśmy serdecznie dość, tym bardziej, że dwa lata staraliśmy się bezskutecznie Strasznie nas to dobijało Niby próbowaliśmy olewać ale przykre to było Teraz za to są nowe większość rozmów zaczyna się "no to ile przytyłaś? bo ja...?" masakra jakaś ;) Na zatwardzenie najbardziej pomaga mi codzienne picie mleka, jogurty i jabłka Któraś pytała o czopki, można je normalnie kupić w aptece bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michałka mi też wyskoczyło kilka kreseczek narazie czerwonych powyżej pośladka, smaruje się zaplaczywie i mam nadzieję, że nic więcej mi nie wyskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena ja też cały czas się smaruję a tu i tak taka wstrętna niespodzianka.. Najgorzej martwi mnie to, że po ciąży nie da się tego całkowicie usnąć, jedynie wybielić:( nigdy nie miałam podobnych problemów więc trochę przerażona jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ta nami kobietkami jest ! ja juz od paru mies sie borykam z rozstepami najpierw sie pojawiły na biuscie ile ja kremów pokupowałam na roztepy i tansze i drogie i co jajo.... tyle wa powiem !!! mam na biuscie ale nie mocno widoczne mam na ugach widocznie na posladkach i ostatnio wyskoczyły mi styłu na biodrach i sa najgorsze bo czerwone !!! juz tyle razy ryczałam z tego powodu ze własnie jak ja bede wygladac latem !!! a zwłaszcza w stroju kapielowym !!!! A co do rodzinki- u mnie mama cały czas mowiła nie spieszcie sie macie czas chodz staralismy sie 18 mies. i nic... a tesciowa a kiedy a kiedy..... a jak sie dowiedzieli ze bedzie dziecko to moja mama cały czas sie dopytuje a tesciowa tak nalegała i chciała a teraz to jej chyba nie obchodzi.... bo powiem szczeze ze ani razu jak jestem w ciazy nie zapytała sie czy cos mi pomuc czy moze okna na swieta pomyc badz firanki i na dodatek mam dwie szwagierki 25i 30 lat i zadna sie nie zainteresowała czy mi cos trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×