----------MARZEC 2010--------------

hej oj tych "życzliwych" wokół nas pełno. U nas też sąsiedzi życzliwi - ku*** (że tak przeklne aż) wysyłaja pisma, że uprawiamy samowolkę budowlaną i powiadamiają inspektora budowlanego - nie mając żadnych podstaw. Wspólnota wystosowała Instrukcję przeprowadzania remontów :D koń by się uśmiał! Szkoda gadać po prostu. a u was widzę luziki, obiadki, dobre wiesci, super

Witajcie :) Wchodze na topik a tu ziemniazkami pachnie :) Jutro tez takie zrobię. Ja dzis mialam dzien pełen wrażen. Pierwsze wizyta u gina. Wszystko ok,mały wazy 2700g,silny z niego chłop bo kopie mamusię tak że nawet lekarz sie śmiał jak mi brzuch skakał na usg. No i na ktg wyszły mi juz skurcze ,czyli macica przygotowuje się do porodu. Umówił mnie na wizytę za 3 tyg ale dostałam tez skierowanie do szpitala jakby co bo stwierdził że już jestem gotowa do porodu i teraz tylko mały zdecyduje czy bedzie chciał wyjśc wcześniej czy jeszcze pomieszkać w brzuszku. Potem byłam u połoznej wieć już jestem z nią umówiona na 100 % i powiedziała żebym tylko chusteczki wzięła dl szpitala dla małego bo tak wsztystko tam dają. No i dostałam pościel z baldachimkiem ,jest sliczna:) :) Ale jestem tak padnięta ze jeszcze chwilke i ide lulu . A co do przecinania opon to niestety chamstwo nie ma granic,u mnie nawet w rodzinie cos podobnego było bo mój wujek z zazdrosci chyba przeciął opony mojemu kuzynowi jak Jeepa kupił!!!!!

Nikamo to świetnie że usg ok :) Komoda prawie gotowa :) Dziewczyny dajcie mi cynk na szczegóły z tymi ziemniaczkami (temp. i czy blaszka z tłuszczem), bo mam chęć jutro sobie zrobić, mniam :)

nikamo super wieści :) a czemu lekarz dał ci skierowanie?> to teraz na porodówkę zawsze jest to potrzebne?

Tak ,twierdzi ze skierowanie jest potrzebne.

Ja też już po wizycie. I niestety lekarz trochę mnie zmartwił. Stwierdził, że mam za mały brzuszek jak na ten tydzień ciąży. Zrobił takie szybkie USG co by zobaczyć czy Mała dobrze rośnie, zmierzył tylko brzuszek, podobno to jest najbardziej wiarygodny pomiar ... niby wszystko jest dobrze ... mam się zgłosić za dwa tygodnie na wizytę i będzie robił mi jeszcze jedno USG z dokładnymi pomiarami. Pocieszał, że może taki jest mój urok, że mam taki mały brzuszek ... bo i wysoka jestem ... ale te dwa tygodnie czekania to będzie dla mnie stres ... a poza tym, wszystko dobrze ... no prawie dobrze, bo w moczu pojawiło mi się białko i muszę na następną wizytę zrobić ponownie mocz, żeby sprawdzić, czy nie wzrasta wartość białka ...

no i jeszcze zmiana stopki, bo przybył mi kolejny kg :)

Dziewczyny właśnie mi koleżanka napisala, że dziś urodziła swoje bliźniaki, termin miała na 07 marca, jejku już do mnie dochodzi, że to coraz bliżej... ciekawa jestem która z nas zapoczatkuje rozpakowywanie ;)

Witam z rana.!:) Goyek tluszczu juz raczej na blaszke nie daj, bo lepiej zeby sie piekly a nie smazyly, temperatura tak okolo 200, w sumie to obserwuj, bo ja tutaj mam piekarnik starszy chyba ode mnie i tak na oko robie, bo temp rozne pokazuje:). smacznego:) gosiaaa nie przejmuj sie malym brzuchem, ja tutaj mam taka jedna co ma termin na 12marca a jak sie spotykamy to wiezyc mi sie nie chce! malusienki brzuszek, ledwo widoczny pod plaszczem, ale pierwsze dziecko tez miala malutkie, a wszystko jest ok:) Ale ja chcialam Wam troche pomarudzic, bo wczoraj pisala mi moja szwagierka, ta ktora ma krwiaka w macicy i jest w 14tyg. Byla u gina, ten stwierdzil, ze krwiak sie nie wchlonal i sa tez inne i ze "nie widzi bicia srca".,..no i wyslal ja do domu. Kazal przyjsc we wtorek, zeby sie upewnic! Powiedzcie czy w PL to tak dziala? Ja tez przez to przeszlam i kiedy moja gin zobaczyla ze plod jest martwy to od razu skierowala mnie do szpitala! Straszny zal mam w sobie, caly czas mysle o szwagierce:( pozdrawiam was sedrdecznie brzuszki:) nikamo niezly ten twoj wujek z tymi oponami:) kurcze kazdy chyba lubi miec cos ladnego, ale zeby do tego stopnia zazdroscic!

Aha a wasze ginki kazaly wam przyjmowac wapn na zabki dzidzi? monika jak te ruchy?

witam brzuszki :) no to o to skierowanie muszę się spytać wtedy lekarza 24 lutego :) marcelina jeju jakie musi mieć przeżycia twoja szwagierka, wiesz niewiem czy to tak działa u nas w PL wydaje mi się zależy od lekarza, a szwagierka nie myślała iść do kogoś innego? mnie chyba by nerwy i stres wykończył, cały weekend o tym myśleć :(

Witam piątkowo :) tak was dziewczyny podczytuje w biegu ale w ciągu dnia brak czasu na odpisanie :( super że wasze usg i inne badania wychodzą dobrze :) Izabell fakt sytuacja bardzo kłopotliwa i nie komfortowa !!! dziewczyna bonda ludzie potrafią być wredni nawet się człowiek nie spodziewa jak bardzo :( dlaczego kóórfa jak ktoś bije niewinne dziecko lub mąż znęca sie nad żoną to siedzą cicho nic nie słyszeli nic nie widzieli wrrr hmmm i też mi weszła w głowę monika673 mam nadzieję że wszystko ok wiele z nas miało dni że dzieciaki siedziały cicho sobie no ale wiadomo co się wtedy czuje i myśli :( miejmy nadzieję że napiszę co i jak!!

A ja nawet w nocy o Monice myslalam. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze i sie szybko dezwie. Co do brzuchow to chyba nie kazdy musi miec ogromniasty i juz, kazdy ma troche inna budowe ciala. Jedne maja spiczaste, inne bardziej okragle itd. itp wiec nie ma sie co martwic. Strasznie mnie kosci bola- miednica i w ogole nogi daja znac o sobie i w kroku tez boli a dzis wizyta u gina, ciekawa jestem co powie. 3majcie sie cieplo dziewczynki.

Tyle żeście tematów poruszyły że nie nadążam :) Gosia dziwni są Ci lekarze. Za duży brzuch źle, mały, zgrabny tez niedobrze. Tym bardziej,że jak sama piszesz jesteś wysoka a mała dobrze sie rozwija. Czyli wszystko powinno być ok. Goyek jak świniaczek? Masz samca czy babeczkę? :) Nikamo widze że na tym samym wózku jedziemy odnośnie porodu. A podał Ci przybliżony termin? A tak na marginesie to myślałam że żadnego skierowania nie trzeba mieć do szpitala. Marcelina przepis na ziemniaczki jutro wypróbuję. Eh ale Ci dobrze z tymi ciuszkami na dziewczynkę :) Na chłopców już nie ma takich cudeniek.

Marcelina niestety u nas chyba tak to działa. Ja miałam identyczna sytuację. Poszłam wtedy do innego lekrza, który niestety potwierdził poronienie, później dwa dni zbierałam siły żeby wybrać się do szpitala, żadne skierowanie nie jest potrzebne więc jeśli szwagierka czuje się na siłach to może od razu zgłoić sie do szpitala.

Hej dziewczyny! Przepraszam że się tak wcinam w Wasze forum, ale mam mały problemik... Tak jak Wy mam termin na marzec, i od grudnia jestem na zwolnieniu l-4. Za pierwszy miesiąc pracodawca wypłacił mi 100% wcześniejszego wynagrodzenia a dziś dostałam wypłatę z zusu - z moich wyliczeń wychodzi że zapłacili mi 80%. Czy to możliwe? Z tego co wiem to w czasie ciąży przysługuje 100% wyliczane z ostatnich 12 miesięcy. Piszę do Was, bo na pewno któraś z Was będzie wiedziała coś na ten temat i mi pomoże. Chodzi mi o to jak się domagać wyrównania i w ogóle na jakiej podstawie wyliczyli mi tak mało i czy mam szanse na wyrównanie? Będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc

Witam Dziewczyny mam do was prosbe :) moj synek lezy główka do góry ale wczoraj jakies rewolucje w brzuchu miałam chyba chciał sie przewrócic ale za miało miejsca ma :) bo cały dzien lezał w poprzeg i jak dzis wstałam to juz czuje jak by normalnie lezał ale nie wiem czy głowa do dołu czy do góry czy mozecie mi opisac jak wy czyjecie kiedy wasze malenstwo lezy jak ... bo ja czesto czuje wypuklenie czyli cos wystawia powyzej pepka i nie wiem czy to głowka czy pupcia.

taka jedna ciężarówka jeśli miałaś do pensji doliczaną premię od którj nie były odprowadzane składki to musisz brać pod uwagę tylko podstwe bez premii, druga możliwosć jest taka że lekarz zapomniał wpisać kod B na zwolnieniu. Zadzwoń do kadrowej i poproś o podanie średniej z 12 miesięcy ale tylko od kwot które były obciążone składkami, ewentualnie weź takie zaświadczenie i skocz do ZUS. Poza tym na początku roku pierwsze 33dni znów powinien wypłacać pracodawca a nie ZUS

monikaddd ja też często mam uwypuklenie koło pępka i nigdy nie wiem czy to pupcia czy główka i zastanawiam sie czy maluszek się nie przekręcił, ale ostatnio wpadłam na to że jak ma czkawkę to zawszę te rytmiczne ruchy czuję bardzo nisko więc pewnie główka jest na dole, chociaż pewna nie jestem:-) na szczescie we wtorem mam wizytę to sie dowiem jak Maluszek leży

natka - dzięki za szybką odpowiedź! Powiem tak - nigdy nie dostawałam premii ani dodatków do wypłaty - tylko "gołą" pensję, lekarz też nie zapomniał wpisać kod B - akurat mam kserowane zwolnienia i sobie sprawdziłam, że jest tam kod B (a tak swoją drogą to nawet nie wiedziałam że właśnie ten kod oznacza ciążę :-) ). Do kadrowej już dzwoniłam i oni niby mają wszystko w porządku, a okres za który dostałam kasę to od 28.12. do 19.01. To chyba i tak będę musiała się udać do zusu i wyjaśniać. Czemu kobiety w ciąży muszą mieć tak pod górkę?

Natka jak moj ma czkawke to czuje go w dole a potem sie okazuje na usg ze jest główka do góry :).... szkoda ze brzuszki nie sa przezroczyste wtedy bysmy widziały naszego maluszka :)

A na ile dni miałaś zwolnienie? Może to było np 28 dni wiec oni wypłacili za 28 dni a nie za cały miesiac

monikaddd to ja już nie wiem, mój Mały właśnie ma czkawke i czuję go bardzo nisko ale wszystko okaże sie we wtorek

Owszem mam wszystkie zwolnienia po 28 dni, ale żeby dostać 350zł mniej (z różnicą 2-3 dni?)? Normalnie wypłaty dostawałam 1519zł a teraz 1172zł no to chyba duża różnica... Zrozumiałabym gdyby to było 1400 ale wydaje mi się że jednak za mało dostałam, a Ty jak myślisz?

Hej Brzuszki! Monikaddd moja mała jest główką do dołu i cały czas mi wypycha nóżki pod samym nosem-czyli bardzo wysoko ponad pępkiem. Myślę że to nóżki bo drobne-kiedyś wymacalam to prawie kosteczki poczułam. Dzidzia ma podwinięte nóżki i sobie je wypycha -dobrze ze na zewnątrz a nie do środka. A co do czkawki to trochę dziwne bo niby cały czas jest główką do dołu a ja czkawkę czuję w róznych miejscach brzucha.-może to jakoś się przenosi. W każdym razie brzuch mam ciągle wysoko, jak główka juz wpadnie w kanał rodny to pewnie będe czuć tylko na dole. Taka jedna ciezarówka...hm mi wyszło że zwolnienie jest za 23 dni-a to spora róznica-to by wyjaśniało?

W ogóle dziwna spraw że nie wypłaca pracodawca bo teoretycznie do 2 lutego on powinien płacić. Sprawdź to w firmie a później ewentualnie ZUS chyba że jest tak jak pisze Nika i zwolnienie było na 23dni

taka jedna ciężarówka wydaje mi się, że po prostu nie dostałaś za cały okres zwolnienia , zadzwoń do zusu, ja też tak miałam ostatnio dostałam kilka stów mniej , zadzwoniłam i okazało się, że nie wypłacili mi za cały miesiąc, i że jeszcze kilka dni im zostalo, nie martw się zus napewno cię nie oszuka pewnie pomyłki się zdarzają ale zadzwoń upewnisz się, co do główki w dół ja też odczuwam po tym jak mały ma czkwakę heh :)

jeśli ma się ciągłość zwolnienia od zeszłego roku to nadal płaci zus, jeśli np. w styczniu wróciłoby się do pracy chociażby na 1 dzień to wtedy 33 dni znów płaci pracodawca , takie przepisy i jestem pewna, bo sama jestem w takiej sytuacji, na zwolnieniu jestem od 11 grudnia , trochę płacił mi pracodawca a teraz ciągle tylko zus.:) taka ciężarówka zadzwoń do zusu i spytaj się za jaki okres dostałaś pieniądze, podadzą ci info przez telefon ja tak miałam.

Oj kobietki, mój M. też chciałby prezent urodzinowy w postaci naszej szkrabusi ale może tylko o tym pomarzyć bo urodziny ma 12 kwietnia (on sam był prezentem na 3 rocznicę ślubu swoich rodziców, też nieźle) Wczoraj myślałam, że umrę na ból pleców. Ale od czego mam położną, Ewa telefonicznie zaraz poinstruowała męża jak ma mi plecki pomasować. Jakby ktoś nas w takiej pozycji zobaczył to dopiero by sie zastanawiał co wyprawiamy. Najlepsze było trząchanie pośladków. No i ćwiczenie “kociego grzbietu” jest w tym wypadku nieodzowne .. ale do tego to już M. jest nie potrzebny. Faktycznie w PL to wszystko zależy od lekarza. Moja kuzynka urodziła dwa lata temu synka, dwa miesiące przed terminem. Wieczorem dostała rozwolnienia a na drugi dzień w południe wody jej odeszły. Dzwoniła do swojego gina przez pół dnia, nawet jak pojechała do szpitala a on nie odbierał telefonu, mało tego nawet nie oddzwonił. W szpitalu zrobili jej cesarke bo nie wiedzieli co sie dzieje i skurczy nie miała wcale. nika34 a nasza rozrabiara nie cierpi odgłosu suszarki do włosów, to dobry sposób jak długo sie nie rusza kaczynka mam nadzieję, że nie odwiedzasz okulisty na badanie wzroku bo w ciąży jest niemiarodajne kamelle nie Ty jedna sietotka taka niezorganizowana, ja też mam tylko ubranka dla małej ale jeszcze nie poprane. Muszę wziąć się za zakupy, jestem na etapie zastanawiania sie jakie kosmetyki do pielęgnacji maluszka kupić

nika - no w sumie tak - ja nie policzyłam sobie tych dni a za tydzień mniej to faktycznie mogło tak wyjść. Jak tak zaglądam do tych moich zwolnień to na tym pierwszym jest data 25.11.-22.12. (28 dni)a na drugim grudniowo-styczniowym 23.12. - 19.01. (też 28 dni a wypłata z zus obejmuje 28.12.-19.01.). A jeśli brać pod uwagę, że pracodawca płaci za 33 dni to musiał zapłacić to pierwsze i "kawałek" drugiego a zusowi zostało z tego drugiego zwolnienia tylko 23 dni. To by wiele wyjaśniało :-) a ja już spanikowałam, że chcieli mnie oszukać na kasę w momencie gdy tak ona jest potrzebna. natka, nika dzięki dziewczyny za pomoc! Wiedziałam że na tym forum mogę liczyć na pomoc i radę i nie zawiodłam się :-D Teraz będę czekała spokojnie na następną "wypłatę" (20.01. - 16.02.). Pozdrawiam Was serdecznie :-)