Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

mala brzuchatka - współczuje. Rzeczywiście maluszek ciężko wytrzymuje te upały, a co powiedzieć jak jeszcze będzie bardziej upalnie.. izabell - współczuje przeziębienia.. Mam nadzieje,że szybko Ci przejdzie i Lusia nie złapie go od Ciebie. U nas jak M przyniósł choróbsko to wszyscy się rozłożyliśmy :( Ja właśnie przyjechałam z zabiegu na ten nieszczęsny palec.. Nie powiem,że nie bolało. Dla zainteresowanych w skrócie: Znieczulenie miejscowe prosto w palec oczywiście igłą :( , a później wycięcie do połowy paznokcia,, czy jakoś tak dokładnie nie patrzyłam, a następnie wyłyżeczkowanie ropy.. Ja miałam go już w kiepskim stanie. Miało później już nie boleć, ale niestety bolało ( już mniej niż znieczulenie). Teraz jeszcze mam zdrętwiałą nogę ale niedługo zacznie puszczać znieczulenie i będzie boleć. Kazali brać przeciwbólowe, no i oczywiście codziennie opatrunki. Jeszcze przy okazji byłam na opatrunku cycka i nie wygląda to dobrze. Od plastrów ( a mam je przykładane już 2,5 miesiąca codziennie) zrobiły mi się straszne bąble i odparzenia i przez to nie chce goić się rana. Ciągle wypływa ropa. Mam teraz troche inaczej ropić opatrunki,no ale już o tym nie będę pisać. Na razie zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina co do szczepionek to ja mam na WZWB -Eurax"B" natomiast Krztusiec ,Błonnica ,Tęzec i Poliomyelitis -Pentavim. Nas w środe czeka drugie szczepienie buuu! Co do upałow to dziś prawie 30 stopni i mój Michaś też marudzi i płakal podczas spaceru.Mimo że ubrany był w miarę lekko to zgrzał sie okropnie już nie wiem w co go ubierać teraz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi mnie kto mnie wykasował ze znajomych na nasze cafe?? czemu ktoś nie ma odwagi i mi tego nie napisze , bo wiadomo że to teraz jedna z nas bo tylko my znamy hasło do profilu, przykre to bardzo, naprawdę zrobiło mi się przykro. nie musi mnie tu być jeśli komuś przeszkadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie! Badka ojej aż mi słabo-alez się musisz nacierpieć! oj Olena to nie ja-mnie w ogóle nie ma na nk. Moze to przypadek i ktoś się boi przyznac. W kazdym razie koniecznie pisz dalej, nigdy mi nie przeszkadzała żadna z nas. A z radośniejszych rzeczy, córcia ma ulubioną zabawkę: pieluchę. Tarmosi ją ile wlezie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wlasnie Nikamo wymienila nazwy jakis innych... a w co ubierac ,, hihi a w nic ....hehe same body ... u nas bylo cieplo a w sloncu wrecz goraco o mala cala sie lepila ... na szczescie tutaj raz gorecej raz chlodniej... a ja zaczelam na gorze torby pakowac i sprzatac w szafie raz A DOBRZE ..co nie uzywam a wywoze...makabraa ile tego:O Mala mi dzisiaj ciagiem przespala 3 h, chodzilam i sprawdzalam bo ostatnio sie cos takiego zdarzalo tylko po szczepieniu:O hehe Olena normalnie bez komentarza:O nie powinnas sie martwic takim czyms i mam nadzieje ze 'lejesz' na to..wyslalam Ci zaproszenie.. przyjmij Proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka trzymamy mocno kciuki żeby ta fala złego zdrowia w końcu Cię opuściła, ja to i tak Cię podziwiam, że mimo tego cierpienia przyjmujesz to tak lekko. Olena nie przejmuj się w ogóle, bo nie ma czym, pewnie ktoś nieświadomie to zrobił. Pospacerowaliśmy trochę w deszczyku, Piotruś oczywiście spał:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna na 100% że to nie przypadek, ale mam to w nosie, ktoś jest tchórzem i tyle. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszlam tylko na chwilke, pozniej doczytam. Dziewczyny martwia mnie kupki mojej malej, gdzies od 2 tygodni jej kupy sa luzne, wczesniej zanim zrobila kupe to sobie steknela, a teraz to kupa czasami "strzela", robila kilka ladnych kup dziennie, a teraz 2-3 dni nic, albo 3 jednego dnia tak, ze cala jest do przebrania, zaradzcie cos, prosze. Nikamo mozna troche czysta woda przetrzec, zejda w sumie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jeszcze mysle czy powodem moze byc to, ze znowu przyplatala mi sie grzybica, a Ja karmie mala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena - to też nie ja. Mam nadzieje,że nie będziesz się tym przejmować. Może ktoś to zrobił przypadkiem. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie:) Jesteśmy na wakacjach w Polsce i ciągle siedzimy na dworze więc czasu na kompa nie ma;) ale dziś deszczyk pada co chwila i zaglądnęłam co tam u Was słychać :) w sobotę ochrzciliśmy naszą księżniczkę, spisała się na medal tylko zburzyła się jak ksiądz wyjął jej smoka:) całą mszę puszczała bąki na szczęscie w miarę cicho ;) dalej walczymy ze skazą, od trzech tygodni jesteśmy na nutramigenie ale pediatra powiedział, że jeszcze długo alergen będzie wychodził :( mała cały czas się łuszczy na twarzy, uszach i główce nic nie pomaga, krosty też ciągle wracają ehh na szczęście kolki już minęły i kupki się unormowały Badka dużo zdrówka Ci życzę, straszne co przechodzisz, jesteś bardzo silną babką Wazka bebiko to cow&gate a aptamil to bebilon nie ma u nas odpowiednika sma Olena jesteś z nami od początku i nawet nie wyobrażam sobie żęby miało Cię zabraknąć na forum mała brzuchatka współczuję bardzo Najgorsze dla matki jest patrzeć jak maluszek cierpi i nic nie można zrobić:( Co do kąpieli to u nas radosny czas Kaja to uwielbia, ostanio niezle już chlapie naookoło ;) ze snem też nigdy nie mieliśmy problemu od początku odkaładaliśmy ją do łóżeczka i gasiliśmy światło, zawsze zasypia sama Czapeczki w gorący dzień nie nosimy wcale, za bardzo się poci ten mój maluch, ostatnie dni leżała w cieniu w samym rampersie i tak była trochę spocona Kapelusik nakładamy tylko w wietrzne dni jak wyciągamy ją z wózka Czy wasze dzieciaczki też tak się pocą w fotelikach samochodowych? u nas masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena nie przejmuj się ,jeśli ktoś to zrobił celowo to dziwię się że dorosła kobieta ma takie glupie pomysły ale podejrzewam że stalo się przypadkiem :) Michałka niestety mój maly też poci się w foteliku i potwornie nie lubi w nim jeździć . My już po kąpieli mały ja uwielbia i widze że wlasnie mi zasnął wiec mam wieczór dla siebie niestety samotny bo mój M pojechał znów na tydzień do pracy:( SAVANNNA CO Z TOBĄ??? ODEZWIJ SIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh dziewczyny gdyby człowiek miał tylko takie problemy jak wykasowanie z nk :) :) także spoko, także niestety nie udało się mnie wykrzyć hehe :) właśnie co z savanną się dzieje? cisza u niej jak makiem zasiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala u mnie Amela wczesniej robila kupki po 3 45 i teraz tez sie tak zdazrza,na dzien jedne mniejsze inne wieksze..zdazaja sie ze zrobi jedna,dwie na 2 dni ale pokaźne no i zaczynaja coraz bardziej cuchnac co idzie z wiekiem ;) czasem robila juz takie gesciejsze jak papka ale znow czesciej robi rzadko niz gesto..no i twoja grzybica moim zdaniem nie ma z tym nic wspolnego..jesli poza innym rodzajem kupek wszystko jest 'tak samo', mala spokojna to raczej normalna rzecz ta zmiana wyprozniania...i to ze juz nie steka to raczej dobrze a nie zle..hmm A badka to bardzo silna kobieta jest ...wiec Badka tak trzymaj i nie daj sie..wierze że juz niedługo pojdzie to wszystko w zapomnienie.. moaj tez sie poci w foteliku..gondoli nie kupowalismy bo i tak teraz by z niej wyrosla:O znajoma quinny gondole ma wiec wiem jesli np. jest czas spania to w mig zasypia w foteliku ... jesli pora jedzenia to tez bedzie plakac w czasie jazdy..trzeba nakarmic...jesli jest nakarmiona to czasem chce aby do niej gadac i sie nwerwia w foteliku ale na szczescie rzadko sie tak zdarza...zabawki jakos ja przez ten czas jazdy zainteresuja ale nie zawsze na 'dlugo' i ujazmilam szafe....padam na ryjek ale wreszcie widac dno A o Sawanne to ja zaczynam sie martwic:(:(:( to do niej nie podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalka dziekuje lece na filmy Amelia 3.730/52cm 37tydz.2dni. 19lutego2010 sn Szymon 4,050/60cm 38tydz. 4/11/2006 cc Nie wszystko co w życiu ważne da się przeliczyć na pieniądze!! rodzinka- to co dla mnie jest w życu najważniejsze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała u nas kupki cały czas rzadkie. No i nie ma żadnej regularności, raz robi kilka dziennie duże i małe a potem jest dzień lub dwa bez kupy. Nie widze aby to wpływało na jej zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś znów się udało bez płaczu po kąpieli:-) Bawiliśmy się przez godzinkę i po kąpaniu od razu ładnie zjadł, a teraz już śpi od godzinki. Ja też po kąpieli i zaraz zmykam do łóżeczka. A i zapomniałam napisać ze u nas już trzecia noc z rzędu tylko jedna pobudka około 3:-) Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą! Dziś po raz kolejny kąpiel odbyła się bez krzyków co mnie przyprawia o radość ogromną :-) Tydzień zaczął się pięknym słońcem ale to ma swoje konsekwencje - trzeba się zacząć smarować jakimiś balsamami z filtrem no i w związku z tym moje pytanie: używacie już jakichś kremów/balsamów z filtrem dla maluszków? No i jeśli tak to jakie polecacie? Qassandra mój Młody jak się urodził to ważył 3540g. Przez pierwsze dwa tygodnie przytył prawie kilogram (4500g) i następne dwa tygodnie następny kilogram (5500g) Potem przez miesiąc go nie ważyłam ale jak skończył dwa miesiące to znów go zważyłam i miał już 6650g. a to było tydzień temu więc na dzień dzisiejszy ma już ok. 7000g. Idzie jak burza z wagą :-) natka - wiem że nie powinnam mieć wyrzutów sumienia ale gnębi mnie to że unoszę głos na bliskich. Ale muszę tak robić skoro mówienie nie działa :-D ważka - święta racja co piszesz! Każda mama ma prawo wychowywać swoje dziecko po swojemu. I każda osoba odwiedzająca powinna się do tego dostosować. Dobre i mądre rady są wskazane jak najbardziej ale to matka powinna decydować do których się zastosować. mała brzuchatka trzymaj się dzielnie - oby mały się tak nie męczył. A próbowałaś go może "dopajac" wodą albo herbatką? Może to by pomogło? Dobra zmykam bo młody śpi a "stary" nawołuje z pokoju... może jakieś małe co-nieco dzisiaj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka - widzę że mamy podobny problem z krzykami w czasie kąpieli :-) Ja też już od kilku dni nie słyszę wrzasków młodego. Oby tak dalej czego i Tobie i sobie życzę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł Badka ależ cholerstwa sie do Ciebie przyplątują:( siły i wytrwałosci! Badka, wazka, dzieki za pocieszenie, mam wielka nadzieje ze moje przeziebienie nie przeniesie sie na małą, bo dopiero bedziemy sie meczyc obie. olena, to tez nie ja. I tez nie wierze w przypadki. Przykre.. ale olewaj. wazka, podziwiam, ja nie moge sie od jakiegos czas zabrac za porzadkowanie szaf (tylko w szafie lusi porzadeczek, reszta niestety bałagan) i nie mam weny ale to moze dlatego ze wyprowadzka za 19 dni (ale odliczam hehe) i mysle tylko o tym zeby juz nie układac w szafach tylko pieknie ukladac w walizkach;) mała u nas kupki czeste i rzadkie, bez jakiejkolwiek regularnosci. Moim zdaniem nie martw sie nic. Acha no i tez mysle, ze grzybicy nic do tego Michałka - zazdroszcze!!! oczywiscie - wakacji w Polsce:) co do filmow: jesli ktoras z Was jeszcze nie ogladała "ciacho" to polecam! nie jestem osoba o zbyt wielkim poczuciu humoru dlatego tym bardziej mile jestem zaskoczona, bo przy tym filmie płakałam ze smiechu, a doprowadzic mnie do takiego stanu to wyczyn;) znajoma-nieznajoma, ja smaruje buzke i rączki Luizy kremikiem ochronnym bambino. jest tam napisane, ze rowniez chroni maluszki przed słoncem. a na koniec... buuuuuuuuu... dostałam okres:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajoma nieznajoma, u mnie było trochę inaczej bo mały kapać się uwielbia, problem zaczynał się po kąpaniu i wszystkich czynnościach jak chciałam go przystawić do piersi, wtedy zaczynał się płacz. A le na szczęście po godzinie zabaw już jest ok i oby tak dalej:-) Wstałam dziś raniutko bo Piotruś znów tylko raz w nocy jadł wiec jestem wypoczęta i pełna energii:-) zrobiłam już pranie, cześć sprzątania i idę umyć okno:-) Izabell niedługo znów przyzwyczaisz się do okresu:-) Miłego słonecznego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka, Izabel, Nika dziekuje zaodpowiedz:) moja mama tez powiedziala, ze jak reszta ok to wszystko gra i lepiej jak jest luzna niz by miala miec zatwardzenie, ale co sie zestresowalam to moje;) czytam tak z doskoku, ale dzis nie wybieram sie na spacer bo robi sie skwar na dworze, wiec pozniej nadrobie;) Olena to tez nie Ja:) Nie przejmuj sie, moze mamy jakas "falszywke", moze ktos sie pomylil, moze ktos Ci zrobil psikusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słonecznie, Dziewczyny : Co nas nie zabija to nas wzmacnia :) Nie jestem aż taka silna, jak piszecie :) U nas kupki też nieregularnie. Jednego dnia są np. 2, a później cisza przez 2 dni. Nie ma reguły. Dzisiaj małego z samego rana wystawilam na balkon. Było rześkie powietrze - niestety właśnie musiałam go przyprowadzić, bo u mnie o godz. 10. już pełne słońce na balkonie. Z chęcią bym z nim pospacerowała, ale wysokie 3 piętro mi na to nie pozwala. Nie ma wózkowni, a z klatki pozostawione wózki potrafią ukraść.. (bez komentarza). Muszę więc czekać na M i dopiero spacerować. Mój Maluszek w takie parne dni jak wczoraj wogóle nie śpi w dzień. Wczoraj przespał raptem 3 godz. (od 8 rano do 22) Kiedyś któraś z was pytała o rodzaje skaz przy karmieniu bebilon pepti. U nas była skaza białkowa : szorstkie i zaczerwienione policzki, brwi i łydki. Dodatkowo ja mialam skazę białkową - teraz też jak najem się jajek i wypiję zbyt dużą ilość mleka to mnie zsypuje swędząca wysypka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam porannie:) u mnie dopiero dziewiąta ale juz nie spie. Mam nerwa od rana, otóż ktos mi dzis zarzucił ze zle zajmuje sie swoim dzieckiem skoro ma problemy ze snem (chodziło mi o hałasy sąsiadki). Dziewczyna ktora tu mieszkała przede mną stwierdziła ze jej zadne halasy nie przeszkadzały i zebym sie wybrała do lekarza i pewnie nie umiem zadbac o wlasne dziecko i dlatego nie moze spac. Niby twarda ze mnie babka ale jak chodzi o moją córunię... przykro mi sie zrobiło. Jacy to ludzie potrafią byc podli. To była kobieta ktora wmanewrowała nas w to mieszkanie bo nie chciała stracic pieniedzy (gdyby nie my to ona musiałaby tu jeszcze przez miesiac płacic). Powiedzialam jej tylko, ze jak mozna bylo nas tak oszukac, a ona mnie zaczela obrazac. Co za ludzie. Nie znizyłam sie do jej poziomu; dobrze wiem, ze zło ktore wyrzadziła wróci do niej podwojnie. Mimo to nie połozyłam się już z córcią do łóżka, a ona widze tez sie kreci niespokojnie, jednak to prawda ze dzidzius jest barometrem nastroju rodzicow:( co za dzien:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabel- dobrze, że nie zniżyłaś się do jej poziomu. "Zło dobrem zwyciężaj". Ciężko jest jak w takie sprawy wplątywane są dzieciaczki. Wiem, że bardzo zrobiło Ci sie przykro. Przytul najmocniej jak potrafisz swoje cudeńko i powiedz jak bardzo ją kochasz i nie pozwolisz jej nigdy skrzywdzić. A do siebie powiedz, że jesteś kochaną mamą i robisz wszystko z całego serca dla swojej córeczki. Humor musi się poprawić :) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell takie teksty tylko źle świadczą o tej "pani" a Ty się nie przejmuj, sama najlepiej wiesz, że robisz wszystko dla swojej córeczki. Na szczęscie już nie dużo czasu zostało do wyprowadzki, dasz radę:-) My już zrobiliśmy obiadek i całe popołudnie mamy wolne:-) Piotruś też w dzień nie śpi, ale nie wiem czy to przez upały czy przez to że jest coraz starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell,laska chciala odwrocic kota ogonem. nie przejmuj sie!co za prostactwo.... rece opadaja:( chcesz komus zrobic przysluge to widzisz jak cie potraktuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek! My już po porannym spacerku a teraz chowamy się przed spiekotą. Młody leży w samych bodziakach i jest przeszczęśliwy :-) Izabell nie przejmuj się tą flądrą - każda matka wie co się dzieje z jej dzieckiem i nikt inny nie może tego wiedzieć. Ona może jakaś lekko przygłucha jest skoro nic nie słyszała. Nie pamiętam czy mieszkasz w UK czy w Irlandii, ale tam się po prostu nie da nie słyszeć sąsiadów! Wiem to bardzo dobrze, bo mieszkałam w Irlandii dwa lata. Tamte domy są tak zbudowane, że wszystko słychać - nawet ziewanie! Olej babę i się nie przejmuj - szkoda Twoich nerwów i malutkiej Lusi, bo ona przecież wyczuwa Twój nastrój. Dziewczyny mam do was pytanie: mój Bąbel strasznie się ślini i przy okazji często doi smoczka i przez to porobiły mu się takie czerwone chrostki wokół ust. Mimo,że często przemywam mu buźkę wodą przegotowaną, to to plamki nie chcą zejść. Macie może jakieś pomysły jak się tego pozbyć? Nie swędzi go to bo nie drapie się ale brzydko to wygląda. Pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×