Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Gość mama wiki..
ZALOGOWAŁAM SIE A CIĄGLE POMARAŃCZ:(CO ZROBIĆ MAMUŚKI???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Wiki u góry strony masz moje konto. Tam wybierasz nie mam konta i robisz swoje. Może Twój nick być już zajęty. I jesteś czarna i wtedy możesz mieć dopiero sygnturke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka wyszło Ci. Tutaj tak wyglądają suwaczki że dopiero jak klikniesz to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama wiki..
I NICI:(JAK BYŁO TAK JEST:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY TO JA MAMA WIKI:)MUSIAŁAM ZMIENIĆ NAZWE BO TAMTA BYŁA ZAJĘTA I NIE MOGŁABYĆ NA CZARNO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę z wynikami w poniedziałek bo nasz pediatra wraca z urlopu. Ale z tego co czytałam na necie to prawdopodobnie niedokrwistość spowodowana antybiotykoterapią po zapaleniu płuc które przeszła 3tygodnie temu. Pewnie żelazo dostanie jak ostatnim razem. No ale zobaczymy co powie lekarz. dam znać! Mam nadzieje że to nic groźnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo z tego co widzę to właśnie za mało czerwonych krwinek i słaby hematokryt. Ale ja się na niemowlęcych wynikach nie znam dlatego nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Widać że malutka jest osłabiona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny! Joanna mam nadzieję że to nic powaznego! dziewczyny wszystkie Was bardzo lubię i wiadomo, tam gdzie Wy tam jst dobrze. Ale ja tu bedę zaglądać bo jestem bardzo przywiązana, nawet układ tego starego forum kojarzy mi się z wieloma fajnymi chwilami kiedy cieszyłyśmy się ciążą itp.. Podoba mi się to co napisałas Joanna, szkoda że tak szybko dałyście się wypędzić z tego forum. No ale może ktoś od czasu do czasu zajrzy. I ja oczywiście będe zaglądać na nowe jeśli nie macie nic przeciwko. Michaś znowu odsypia kolejną nieprzespaną noc. dziś od 2 był juz dla niego dzień...trochę mnie oczy bolą...:) Dobra lecę robić obiad jakiś. Mi lego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Ło matko jak szkoda że się wszystko ucieło , może zajżę na bb ale to za jakiś czas teraz mam dzieci chorę obaj zapalenie oskrzeli czasu brak , żal mi naszych stron i czasu jaki tu spędziłyśmy i czasu ciąży i to kafe zawsze będzie mi sie z tymi chwilami i narodzinami łzami i radościami tak mi jakoś smutno z tego że wszystko padło sorrki za haos ale piszę w napięciu że młody zaraz się obudzi . Wnika super że operzacja się udała apetyt powróci :) pozdrawiam wszystkie dziewczynki :) u nas młody 27-08 powiedział mama fakt do brata ale mama a wczoraj powtórzył do mnie kiedy mu gile z nosa wyciągałam to w rozpaczy wołał mama mama , ogólnie często mówi do braciszka mama, i chlapie przy kąpieli frajdę ma że aż pije wodę , ale teraz mamy zakaz kąpieli aż w koncu wyjdziemy z tych chorób to już trwa ponad 2 tygodnie a tak wsio ok , później napiszę coś wiecej , do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja co jakis czas zagladam do Was, ale nie mam czasu jakos odpisac. Widze, ze sie przenosicie- szkoda. Wrocilam do pracy Mala zajmuje sie tesciowa i jet wporzadku- jak dotad :) Strasznie mi sie spac chce, zmeczona jestem, bo jeszcze mam treningi powtarzajace a co za tym idzie testy wiec spac sie chce :) Niunka to taka iskierka, super dziecko, tylko, zeby jeszcze spala lepiej w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz ucieklam na bb. strasznie mi zal no i polapac sie nie moge... tu sie denerwowalam na pomaranczki a tam na te wszystkie rzekome udogodnienia, z ktorymi poki co walcze. przylaczcie sie dziewczyny! eluska, minea i cala reszta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na BB ale nic z tego nie wiem tyle jakiś cudów tam a ja jestem ciemna , tu jest tak swojsko , aaaa szkoda że jakiś kolor pomarańczowy mógł coś tak fajnego zniszczyć , jak nigdy nie czytałam poparńczy i było mi dobrze , szkoda , że dziewczyny tak nie potrafiły . Eluśka , ja też wracam do pracy miałam od pierwszego ale dzieci są chore to zacznę pewnie od siódmego jak lekarka pozwoli strszemu pójść do przedszkola . życzę dobrej nocki i do jutra , ja jednak lubię swojskie klimaty i bedę tu zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej z rana Jak nocka dziewczynki ? u nas słabo mały budzi się od jakiegoś czasu w nocy po kilka razy z krzykiem i krzyczy około 15 minut później zasypia i tak z 5 razy w ciagu nocy i z 4 x je , jest na piersi w sumie można się przyzwyczaić ale od wtorku ruszam do roboty będzie kiepsko bo wstawać będzie trzeba o 6 rano a młody wtedy odsypia nockę no cóż przyzwyczaję się . życzę miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITM I ZAPRASZAM NA KAWUSIE:)KRISMAM,WIEMCOŚ O YM,MIAŁAM TO SAMO DZISIEJSZEJ NOCY TYLKO MAŁA NA BUTLI:)JA DO PRACY ZATYDZIEŃ,DZIŚ PRZYLATUJE MOJA MAMA DO MAŁEJ,JEJ JAK SIE CIESZE....TYL CZASU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to i ja sie przywitam- dzis egoistycznie-mamy nadal ta 3dniowke:(tempka dochodzi do 39,po czopkach jakos spada. maly spal wczoraj od 18 do dzis 8.30.caly czas przy piersi-nic innego nie chce.chociaz cos. widze,ze u was tez problemy zdrowotne wnika-i jak sie david czuje?wogole jak do tego doszlas,ze z jaderkami jest cos nie tak-pamietam jak raz pisalas,ze lekarz nie widzial tylko ty sama zauwazylas.byly niesymetryczne? hej joanno-tez cie pamietam:) trzymam kciuki za wizyte u pediatry. mamo wiki-widze,ze sobie poradzilas z zaczernieniem sie. minea-ja tez z sentymentu tu zagladam:) krismam-i jeszcze was chorobsko zlapalo! co to sie dzieje z tymi naszymi dzieciaczkami?hurtem sie rozkladaja. eluska-fajnie,ze nianke do dziecka znalazlas-tesciowa:) krismam-a jestescie tylko na piersi? u nas odkad wprowadzilm wieczorna kaszke:ok160 ml mm plus 2-3 lyzeczki kleiku(7 zboz taki kupilam)to sie jakos ustabilizowalo w koncu imaly przesypia nocki. karmie go ok 20stej i tak ok 6 budzi sie na cycka i spi dalej do 8 i znow piers. a potem ok 10 mm. moze sprobuj z tym kleikiem.pewnie pare dni to potrwa zanim sie unormuje ten sen. a u nas nocka-maly obudzil sie tylko raz o 3.30-w sumie ja go obudzilam bo kupe zrobil i chcialam go przebrac.i zaczela mu goraczka podskakiwac wiec dala mu czopka-ale go wykupal od razu. no to podoalam nurofen-syrop.postekal troche,wypil z piersi i jakos zasnal.ale sie wiercil strasznie:( ale i tak nie spalam-martwilam sie. takze przybij piatke za :udana: nocke:( mamo wiki-a gdzie mieszkasz?nie wiem czy pisalas,nie doczytalam. ide do garow-bede malemu dzis jedzonko robic.a jestem padnieta... ktos pytal o jajko-ja juz podalam,lekarka mi mowila ze jak najbardziej mozna.pol zoltka co 2-3 dni. ale w necie na polskich stronach doczytalam,ze od 7 msc.to nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Krismam wiem o czym mówisz..kurczę mój Michaś nie sypia po nocach od miesiąca..w związku z tym ja czuje sie jak zombi. Od ok 23 jest jazda, budzi sie co godzine około i tylko jesli dam mu cycka i wezmę do łóżeczka to jestem w stanie troszkę kimnąć do nastepnego przebudzenia. A od 6 jest juz na nogach :). Ostatnio wręcz nawet nie śpi w ogóle od ok 2, 3.. Tyle ze nie placze. Leży z nami i ogląda coś za oknem albo się wierci :) Nie wiem co robić, podawałam mu juz nawet kaszkę na noc ale nic to nie dało. W dzień też nie śpi za wiele. Saskiana, mój Mały mial trzydniówkę, pisałam o tym wczesniej. Odpisałam Ci na tym nowym wątku. Jak coś to zajrzyj tam albo ja wkleję tutaj to co napisalam. Michaś odsypia teraz nockę coś długo...A ja na 11 do fryzjera. Córa zostanie z Małym, taką mam z niej pomoc . Jak coś to ma 14 lat :) Miłego dnia! Będę się jeszcze odzywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana, byly asymetryczne, tj. lewe- operowane- bylo wieksze i jak dla mnie normalne, natomiast niepokoilo mnie prawe, martwilam sie tam faktychnie byla kuleczka jadra i mniejsza nadjadrza... a le w porownaniu z lewym bylo dziwne. wiec zaniepokoilo mnie nie to co trzeba, ale wazne, ze problem zostal odkryty i rozwiazany. david juz smiga na brzuszku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saskiana młody tylko na piersi w sumię to karmienie nocne mnie nie meczy może się przyzwyczaiłma ale krzyki powodują że wyskakuję z nim z sypialni aby nie pobudził starszego śpiącego i my śpimy w czwórkę + pies w nogach wiem to ,śmiesznę ale starszy chce spać gdzie śpi mamusia bo jest zazdrosny o młodszego a ja śpię gdzie maleńki bo go karmię i kółko sie zamyka a pies w nocy zaczyna piszcześ abym go wpuścił do nas aby nie pobudził śpiących to mu pozwalam , kupa wariatów Minea to masz różnicę w wieku rodzeństwa ale nie ma jak pomocna dłoń córki :) pozdrawiam spadam spać do juterka raczej do dziś pa dobrej spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w południe :) Mały na chwilę śpi wiec mam milion spraw do zrobienia. Krismam a Ty wyspana? :) Jak nocka? U mnie standard czyli kilka przebudzeń, tyle że jak już Michaś jest z nami w łóżku to szybko zasypia. Za którymś razem obudziłam się to zgadnijcie kto zajmował najwięcej miejsca na łóżku? hehe Kurde trochę jestem niewyspana. Co do córy to wiecie wakacje się skończyły, skończyła się i pomoc. Teraz ma swoje obowiązki i w życiu bym jej nie obciążała swoimi. Za miesiąc idę do pracy..buuu..i i tak trzeba sie będzie jakoś podzielić obowiązkami domowymi. Ojj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocak jak nocka jak zawsze ale krzyki były od 3 w nocy sadze że viburkol trochę pomógł młodego tylko razw nocy musiałam nosić bo tak krzyczał a później wystarczało tyylko mocno przytulić na łózku i zasypiał a karmienie nie wiem ile razy nie liczę już ale jest ok a rano mój strszy o 7 mnie budzi i chce się bawić ale dziś warknęłam tylko pod nosem aby spał ale zrobił taką minkę więc stopił moje serce bawić się nie bawiłam ale już wstałm Minea ja to już powinnam być w robocie od 1 ale chorubska troche pokrzżowały plany i do puki Kris nie wyladuje w przedszkolu to będę w domu a później do roboty jakoś muszę połknąć łzy i iść , dziecię rośnie a robota czeka no cóż taka kolej rzeczy smutne ale prawdziwe spadam miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minea ale masz super pomoc- corke:)och no i masz czas na fryzjera - miodzio:)ja sie niedlugo wybieram sie zrobic paznokietki, a z malym zostanie moj tato, korzystam poki jestem u nich, bo pozniej 24h bede z malym sama, no chyba ze moj M wroci wczesniej z pracy, ale zazwyczaj wraca wieczorem, kiedy juz wszystko pozamykane, wiec nie ma jak. pozdrawiam marcoweczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie nocnie :) ale mnie długo tu nie było :( uciekłam na bb, ale jakoś za tęskniłam i wpadłam na kafkę :) trochę nie pora, ale akurat teraz znalazłam chwilkę. Mi też szkoda ze kolor pomarańczowy tak pogmatwał ... no cóż może się to wszystko dobrze zakończy. Poczytam jeszcze przed snem co napisałyście mamuśki i zmykam do wyrka. Pa,pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) z radością widzę, że topik jednak żyje ;) z pewnością to już nie TO życie ale jednak mam gdzie zajrzeć jak znajduję chwilę :) Mnie też czeka powrót do pracy, jestem teraz na wypoczynkowym i za 2 tyg do roboty. Czasami nawet troszkę chcę do pracy. Jak mała marudzi niemiłosiernie.....ale nie wiem jak to będzie, zatęsknię się przez te 7 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, Ja wracam do pracy od stycznie , ale już ciężko mi sobie to wyobrazić. Ogólnie brakuje mi wyjścia do " ludzi" i kontaktu z nimi. Tej adrenaliny w pracy.. i tego, że ciągle coś się dzieje. drugiej strony nie wyobrażam sobie nie patrzeć na malucha prawie 10 godzin.. (taka praca i te dojazdy do niej ah) nie widzieć jego rozwoju , nie usypiać, nie bawić się z nim. Już teraz mnie to męczy. Ale niestety jak któraś napisała. Takie życie .. no i jak mus to mus..taka kolej rzeczy. Życzę powodzenia tym, które już teraz muszą iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny jestem kolejną mamą która często was podczytuje i korzysta z waszych cennych rad. Choć sporo ostatnio się tu zmieniło mam nadzieję że te z Was które pozostały mi pomogą. Otóż zauważyłam u swojej córeczki na rączce w miejscu szczepienia twardą gulkę, utrzymuje się już miesiąc czasu. Niby to taki czasami objaw szczepienia, ale po jakim czasie zniknie?Czy któreś z waszych dzieci to przechodziło i potrafi mi doradzić co z tym robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szmyrgiel - witam u mojego malucha była taka kuleczka pod skórą na nóżce po szczepionce. Bylam z tym u lekarza i mówił, że to taki odczyn od szczepionki, który może być kilka tygodni. Powoli będzie się zmniejszać. Powiedział, żeby to miejsce delikatnie masować kilka razy dziennie - najlepiej na opuszku malca mieć jakiś kremik, chodź ja robiłam to i na sucho. Ja już tej kulki u dziecka nie wyczuwam , a miał ją bardzo długo - chyba ponad 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×