Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

mam pytanko do mam ktorych dzieciaczki pchaja lapki do buzi...czy przez to zdarza sie maluszka waszym ulac pokarm w czasie tych zabaw?moj bardzo czesto, wiec nie wiem czy to normalne, czy raczej zmienic mleko(wczesniej chyba nie az tak ulewal, juz sama nie wiem) Olena w razie w napisz mi czy Jasiu jeszcze ulewa przy tym nowym mleku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka odkąd jasiu ma dodawany do mleka nutriton nie ma ulewania ani nic, problem z tym się skończył. ale fakt faktem że jeśli czasami tak mocno pcha rączki to jakby mu szło do góry ale nie wymiotuje. ale myślę mała brzuchatka że wkładanie łapek do buźki powoduje wymioty czasami i nie masz czym się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatko moja corcia tak pcha swoje długie palce w gardło ze bardzo czesto ma odruch wymiotny ale nie zwymiotowala jeszcze ani razu. olena trzymam za ciebie mocno kciuki, mam szczerą nadzieje ze Ci sie uda, moze jednak pracodawcy przełamią stereotypy i zatrudnią kobietę na dyrektorskie stanowisko, a przy tym kobietę z małym dzieckiem. Trzymam kciuki! a ja nie mam czasu doczytac wszystkiego, po prostu padam. nie dosc ze upał potęzny, to jeszcze zaczelam karmic Lusie butlą, bo co dam jej cycka, to zaraz jest obsypana plamami! zaczelo sie 3 dni temu, najpierw plamki powychodzily (jak krostki) a potem zaczely sie zlewac w jedna wielką czerwoną plamę i tak objęły: głowkę łącznie z twarzą i szyją i uszkami, brzuszek, plecki. po paru godzinach przechodzi, a wystarczy ze pociągnie znowu cycka 2-3 minuty i jakies plamki znowu wychodzą. niby takie oczywiste ale długo mi zajelo zorientowanie sie, ze to po cycku ją obsypuje. nic nowego nie jadlam, to co zwykle i nagle takie mecyje. myslalam ze to alergia na paracetamol (dawalam syrop na zbicie goraczki) albo jakis wirus, bo dołączyła biegunka... no mowie wam, co sie działo Biegunki ani goraczki juz nie ma, została wysypka i to tylko po cycku. Od poludnia daje jej sztuczne mleko i po plamach juz prawie ani sladu nie ma. szkoda, bo tyle sie nameczyłam zeby karmic normalnie, ale widocznie moim cyckom tez to słuzy, bo wcale sie nie napełniają, nadal flaki, jakby tylko czekały na to i chciały mi powiedziec: "no, nareszcie dasz nam odpocząć, bo juz nie nadążamy" goyek {kwiatek] ciesze sie dziewczyny, ze odzywacie sie (te, ktore ostatnio mialy mniej czasu), ale jest jeszcze troche osobek, u ktorych jestem ciekawa, co slychac? na przyklad gwiazdkagda, jak bedziesz miala chwile, to napisz jak ten Twoj facet sprawdza sie w roli tatusia, bo takie bylo z niego ziółko, albo asiulek29, jak tam Nadusia sie miewa. I duzo innych, dziewczyny, halo halo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatko moja corcia tak pcha swoje długie palce w gardło ze bardzo czesto ma odruch wymiotny ale nie zwymiotowala jeszcze ani razu. olena trzymam za ciebie mocno kciuki, mam szczerą nadzieje ze Ci sie uda, moze jednak pracodawcy przełamią stereotypy i zatrudnią kobietę na dyrektorskie stanowisko, a przy tym kobietę z małym dzieckiem. Trzymam kciuki! a ja nie mam czasu doczytac wszystkiego, po prostu padam. nie dosc ze upał potęzny, to jeszcze zaczelam karmic Lusie butlą, bo co dam jej cycka, to zaraz jest obsypana plamami! zaczelo sie 3 dni temu, najpierw plamki powychodzily (jak krostki) a potem zaczely sie zlewac w jedna wielką czerwoną plamę i tak objęły: głowkę łącznie z twarzą i szyją i uszkami, brzuszek, plecki. po paru godzinach przechodzi, a wystarczy ze pociągnie znowu cycka 2-3 minuty i jakies plamki znowu wychodzą. niby takie oczywiste ale długo mi zajelo zorientowanie sie, ze to po cycku ją obsypuje. nic nowego nie jadlam, to co zwykle i nagle takie mecyje. myslalam ze to alergia na paracetamol (dawalam syrop na zbicie goraczki) albo jakis wirus, bo dołączyła biegunka... no mowie wam, co sie działo Biegunki ani goraczki juz nie ma, została wysypka i to tylko po cycku. Od poludnia daje jej sztuczne mleko i po plamach juz prawie ani sladu nie ma. szkoda, bo tyle sie nameczyłam zeby karmic normalnie, ale widocznie moim cyckom tez to słuzy, bo wcale sie nie napełniają, nadal flaki, jakby tylko czekały na to i chciały mi powiedziec: "no, nareszcie dasz nam odpocząć, bo juz nie nadążamy" goyek {kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) dwano mnie tu nie było, widzę że topik żyje. Ja kurde mam jakies zapalenie gardła od wczoraj, ciepło a mnie jakoś zawiało :( Co do okresu, ja właśnie dostałam, trwa tyle samo co przed czyli 7 dni :/ Adaś też się ślini jak wasze niunie, masuje palcami dziąsła że hej. Widzę, że wasze maluchy mało śpią - mój synek sporo, w ciągu dnia z 4-5 razy przysypia co najmniej na godzinę (nie mówiąc już na dworze). Ogólnie jest powiedziałabym naprawdę bardzo nieproblematyczny, czasem krzyczy, nie wiem wtedy czemu. Ale kąpać się uwielbia, można go przebierać, czasem tylko się krzywi. A nocki codziennie identycznie - kladzie sie okolo 21, cyc kolo 24, i czasem do 4 lub 6 spi i budzi sie juz wyspany (niestety :P) A i działam caly czas wg metody - jedzenie - aktywnosc - sen (sprawdza się super u mnie) mój tez tak pcha do buzi te palce że jest blisko blisko zwymiotowania sie, wiec na pewno to normalne że może się coś ulać Dziś byłam z Adasiem w przychodni i synek musi ćwiczyć jednak (dobrze, że pediatra się uparła, bo neurolog stwierdziła, że jest wszystko ok). Ma lekką asymetrię i musimy to wyrównać. Ale wszystko da się wyprostować, więc super, kurcze teraz to naprawdę się zajmują dzieciaczkami, kiedyś jak mi pediatra mowiła, to nikt się nie przejmował (samo się wyrówna) a potem dzieci skoliozy itp. Tylko, że te kolejki.... pozdrawiam serdecznie! Widzę, że już podajecie jakieś jedzonko.. ja do konca 5 miesiaca nie bede podawac nic, a potem kaszki, warzywa i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki... Czytam was regularnie jednak nie bardzo mam czas pisac...Przy dwojce dzieci to roboty ze szok... Mam pytanko w czym spia w nocy wasze maluszki w takie upały???Moja Marta w body w krotkim rekawkiem i skarpetkach i jak ja troche przykryje pieluszka to sie i tak rozkopie moze jej goraco albo nie lubi byc przykryta...??? No i jescze jedna sprawa mi nie daje spokoju...Jak u was wyglada nocne spanie???My jestesmy na butelce praktycznie od urodzenia ze wzgledu na skaze jemy Nutramigen (to samo mialam ze starsza coreczka) no i Marta budzi mi sie co 1 -2 godz w nocy no i ok 6 juz pobudka.Jestem padnieta i chodza juz do tylu,nie mam sily marze zeby pospac w nocy chociaz 3 godz...???Poradzcie cos bo od wrzesnia planuje wracac do pracy a jak tak dalej poznie to sie wykoncze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki... Czytam was regularnie jednak nie bardzo mam czas pisac...Przy dwojce dzieci to roboty ze szok... Mam pytanko w czym spia w nocy wasze maluszki w takie upały???Moja Marta w body w krotkim rekawkiem i skarpetkach i jak ja troche przykryje pieluszka to sie i tak rozkopie moze jej goraco albo nie lubi byc przykryta...??? No i jescze jedna sprawa mi nie daje spokoju...Jak u was wyglada nocne spanie???My jestesmy na butelce praktycznie od urodzenia ze wzgledu na skaze jemy Nutramigen (to samo mialam ze starsza coreczka) no i Marta budzi mi sie co 1 -2 godz w nocy no i ok 6 juz pobudka.Jestem padnieta i chodza juz do tylu,nie mam sily marze zeby pospac w nocy chociaz 3 godz...???Poradzcie cos bo od wrzesnia planuje wracac do pracy a jak tak dalej poznie to sie wykoncze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki - dziękuje wam wszystkim za gratulacje ;* dziewczyno bonda, ja też ćiwcze z moją malutka już miesiąc, bo ma asymetrie lekką, napisz mi w czym u twojego maluszka się ona objawia? Heh gwiazda ja tez jak ostatnio w aucie jechałam to myślałam, jak tam twój m, czy spisuje się w roli taty? ;) Kurde tak sie zastanawiam jak radzą sobie te z was co mają dwujke malutkich dzieci. U mnie na wakacje jest teraz kuzyn i masakra... nie dość, że co chwile zadaje mi pytania o julke: a czy ona już rozumie? czy ona już myśli? czemu wkłada rączki do buzi, ile razy dziennie robi kupe i dlaczego? to w dodatku ją podnosi, ubiera jej skarpetki w taki upał,itp. itd. ... małej na chwile z oka spuścic nie moge - oj chyba nie szybko bedę chciała miec drugiego bąbla ;) co do okresu to ja jeszcze nie dostałam, od 26 czerwca karmie już butelką - no ale jakoś za @ nie tęsknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyszczek moja mała też śpi w body i skarpetkach, przykrywam ją lekkim kocykiem, ale się nie rozkopuje, bo śpi na brzuszku. Co do nocek to ci nie podpowiem, moja mała już z 1,5 miesiąca przesypia noce i na cycu i na butelce tak było - jak ją kłade po 20stej to wstaje 6-7 rano, sama tak się nauczyła z dnia na dzien ;/ no ale za to przez dzien spi mi mało bo z 3-4 razy po 30 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała brzuchatka u nas to samo mała pcha ręce i ulewa, ostatnio coraz częściej, muszę ją kilka razy dziennie przebierać bo po nutramigenie wszystko capi niemiłosiernie Czekam na paczkę z nutritonem, mam nadzieję, że pomoże Izabell biedaczko tak dzielnie walczyłaś o pokarm a tu ciągle kłody pod nogi, smutne to bardzo Pyszczek kurcze to trochę za często się budzi Rozmawiałaś o tym z lekarzem? może pomoże zagęszczenie mleka albo zamiana na bardziej kaloryczne? nie wiem, pogadaj z lekarzem Kaja po nutramigenie budzi się co 3-4 godz, zdarza się jej też przespać do 6 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyszczku moja spi w body z krótkim rękawkiem ale sie nie rozkopuje bo do tego wchodzi w cienki spiworek (nad ranem bywa chłodno a z kocyka rozkopałaby sie) Lusia budzi sie na jedzenie co 3 godziny w nocy, zjada kilka minut i zasypia w mig. I tak zazwyczaj do 10 rano, wiec wysypiam sie swietnie - lepiej niz przed ciążą, bo musiałam wstawac do pracy:) Michałka, dzieki za dobre słowo. Przykro mi, ze nie karmie, ale nie załamuje sie z tego powodu. Na szczescie córeczka nie ma problemu z jedzeniem z butelki, więc widocznie tak ma juz byc i tyle. Troche tylko serce sciska, jak Lusia na moich rekach buziolka odwraca i koszulkę mi zaczyna lizac... Ale staram sie trzymac ją jak najbliżej siebie i wtedy szybko butelke podac, dzis bylo z tym troche ryku ale jak juz zassie to je ładnie. Mam zamiar w nocy nakarmic ją z piersi jeszcze, bo tak bezpiecznie moze zasnąć i bez odbijania, a po butli to chyba nie zawsze wiec bylabym w strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka tak nutriton kupuje w aptece 20 zł i paczka starcza na ok 3 tygodnie, naprawdę dużo lepiej po nim jest więcej rewelacyjnie zero ulewania nasz mały też przesypia całe noce już od dłuższego czasu czyli zasypia 21-22 i śpi do 7-8 eh pięknie się wysypiam dziękuje dziewczyny za miłe słowa, jeszcze jeden etap przedemną scenki sprzedażowe, itp. itp. i w ogole zobaczymy czy mnie do tego drugiego etapu zaprosza a co z savanna nadal cisza, latte rowniez umilkla, izabell i tak dlugo karmilas piersia i walczylas wiec niestety najwazniejsza jest lusia dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka tak nutriton kupuje w aptece 20 zł i paczka starcza na ok 3 tygodnie, naprawdę dużo lepiej po nim jest więcej rewelacyjnie zero ulewania nasz mały też przesypia całe noce już od dłuższego czasu czyli zasypia 21-22 i śpi do 7-8 eh pięknie się wysypiam dziękuje dziewczyny za miłe słowa, jeszcze jeden etap przedemną scenki sprzedażowe, itp. itp. i w ogole zobaczymy czy mnie do tego drugiego etapu zaprosza a co z savanna nadal cisza, latte rowniez umilkla, izabell i tak dlugo karmilas piersia i walczylas wiec niestety najwazniejsza jest lusia dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala bruchatka ja go dawkuje 1-1,5 miareczki na butelke 170 ml , podawaja wiecej ale u nas nie ma takiej potrzeby bo wtedy maly sie denerwuje ze za wolno leci, bedziesz musiala wyczuc ale podawac scisle wedlug wskazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!!! Pyszczku no masakra z tym Twoim dzieciem :O co ona tak słabo śpi??? Może faktycznie powiedz o tym lekarzowi, może mleko mu nieodpowiada i tzreba je zmienić czy co.... a i Pyszczek a próbowałaś ją cieplej okrywać? moje jej pod tą pieluszką za zimno budzi się i się wtedy rozkopuje..... Mała brzuchatka - mam podobne odczucia....że moja panna nie raz ulewa tylko dlatego, że za daleko wsadzi palce....które z resztą uwilbia ssać. Czasm by chciała dwie pięści na raz do busi włożyć hehehhe olena - a ja jakoś małej nie daję tego nutritionu. Od początku mam wciąż tę samą puszkę. W sumie powinnam z wodą jej mieszać i przed jedzeniem podawać.... bo teraz z cycki w ogóle nie ściągam oduczam mała od zasypiania przy cycu. i po zabawie jak widzę zmęczenie do kładę ją na kolanka wciskam smoka trochę przykołyszę i zaspyia ;) a spać ją teraz kładę w samych bodach, bez skarpetek, a przykrywam kołderką w noc (kocykiem w dzień lub nawet tylko piluszką flanelową) i raczej się nie rozkopuje, chyba że całkiem się obudzi i jest wyspana to wtedy macha nóżkami i zdejmuje z siebie nakrycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ja Twoja malutką od razu rozpoznałam na tym portalu :) Ma niepowtarzalną urodę :) My też dziękujemy za głosy. Ale jak tam patrzyłam to niektóre dzieci mają ich bardzo dużo wiec chyba szans nie mamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Mała spi juz chyba 2 godziny, tylko co 40 min. budzi sie, dostaje cyca i zasypia. Mam pytanie, Wam tez zaczely wypadac włosy? Mam nadzieje, ze nie wyłysieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyszczek skonsultuj sie z lekarzem bo tak nie moze byc, nie tylko ty sie meczysz ale i mala ... moze mleko hungry bardziej tresciwsze by pomoglo ale skoro mala pije specjalne mleko to ja nie wiem czy sa takie sytsze te specjalne..a moze kasze manne i z tym tez nie wiem jak to jest z podawaniem kaszy przy dzieciach ze skaza hmm bosze ja ostatnio jestem padnieta po calym dniu przez to ze mala malo spi:( radze sobie jak moge..co musze zrobic to zrobie tyle ze fizycznie padam...najlepsze jest jeszcze to ze np. karmie mala co te 2 h(i co z tego ze zje mi 100ml mleka jak i tak co 2 h musze ja karmic wrr) a szymek rusza zaluzje, prosze go aby je zostawil..zostawia i np. leci do kuchni i na blat wlazi, to krzycze na niego ..nie wlaz na blat szymek poczekaj nakarmie ja to ci kanpke zrobie ... to jest najlepsze ze czesto czlowiekowi zwala sie cos wszystko na raz i mozna deprechy dostac hehe i jakby mi jeszcze amela wstawala o 6 to bym juz dzis bilety do PL kupowala albo poszla do pracy...wszystko jest ladnie pieknie ale psychika ludzka tez potrzebuje odpoczynku aby po prostu czuc checi do pracy ktora sie wykonuje...jak wiadomo co za duzo to nie zdrowo Motyle i tak jest 24/24;) Izabell ja mysle po woli juz przechodzic calkowicie na butle..wczoraj tak z M siedzielismy do 2 w nocy i rozmawialismy ... jest mi z tym zle ze nie musze tak robic z jednej strony bo pokarm jest ale M mnie pocieszal ze tyle jej wystarczy no i jak bede ja karmic butla i tak bedzie mi jesc co 2 h to bez SENSU bedzie ehh rozmawialismy tez o wazektomi a zaczął M ..za pare lat bedzie to realne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eluska tak wypadaja..ja czekam na poprawe ale mysle aby jakas odzywke zastosowac by im pomoc tylko nie wiem jaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde mala mi na górze przy piersi zasnela i ja tam zostawilam... spala 10min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eluśka ja "łysieje"już od miesiąca tragicznie mi wypadają włosy.Wyczytałam że to jednak normalne w okolicy 4-6 miesiąca po ciąży. U nas poprawa skóry nie jem mleka i nabiału i maluszek coraz lepszą ma skórę krostki ustąpiły jednak nadal jest bardzo sucha ,smaruje La roche jest rewelacyjny! Michaś też slini sie na potęgę i cały czas cos w buzi memla i "gada " przy tym jak najęty:) uwielbiam go słuchać. Cholerka straszne upały znów nadchodzą a my w niedzielę chrzcimy brr ugotujemy sie chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo super ze z malym lepiej no i zazdroszcze ze chrzciny w tak piekna pogode ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia jaką twoja mała ma superaśną czuprynkę :)) normalnie się zakochałam :) Wazka współczuję u nas było tak przy kolkach Mała darła się przerazliwie całe dnie, nic jej nie pomagało Ja nie miałam szansy nawet napić się herbaty nie mówiąc już o zjedzeniu czegokolwiek... takie sytuacje strasznie wyczerpują psychicznie i najgorzej jak nie ma ci ktoś pomóc choć na chwilę, żeby odsapnąć A tu jeszcze dom na głowie oj ciężko było Za kilka miesięcy staramy się o drugie bobo to dopiero będzie sajgon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalka u mnie jest z deczka inaczej...mala nie spi ale nie to ze placze bo tak nie jest, a jak nie spi to trzeba ja interesowac czyms na okrągło i tak przez calyyy dzie..nie mowie ze nie polezy ale to malo bo ledwo sie poloze obok niej a ta juz krzywa mina bo nie gadam do niej haha zrezta kto chcialby tak ciagle lezec wiec dziecko rozumiem ze sie nudzi ,teraz wlasnie zasnela mi na rekach i na rekach spala 15 min , odlozylam ja ..glosno bajka chodzi i zobaczymy ile pospi... a jak np, cos gotuje czy sprzatam to jak ja ustawie na przeciwko robot to sie nie buntuje bo ja to ciekawi..czy np, odkurzacz, czy szczotka ktora czasem walne w meble co by slyszala haha jak spala po 2 h i nie spala godzine to byl LUZ...zawsze mozna bylo w spokoju z szymkiem posiedziec ..M sie smieje ze ja robot bo on to by sie wykonczyl z dzieciakami juz na starcie..teraz bedzie z nami 2 tyg. tak wiec wie co go czeka..bedzie mi pomagal ile bedzie mogl i bedzie luzik bo co dwie osoby to nie jedna nieprawdaż..;) no ale jestem tylko czlowiekiem ... Michalka na poczatku pracy jest duzo ale pozniej ma sie spokoj, ja zaluje troszke ze sie wczesniej nie staralismy ale z drugiej strony pewnie bylby chlopak:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) Widzicie rozumiem jak to jest z dwójką dzieci.Jaka jestem szczęśliwa że dziś piątek, w weekend zawsze m pomoże i chyba nawet się uda wyrwać z domu samej. Córcia wstaje teraz przed 7mą. zaczyna dzień od wielkiej kupy i poprostu jak nie wstanę natychmiast to ma tak jak dziś: prysznic córci i całe łóżeczko do prania... Tak sie ostatnio śmiałam z kumpelą że matki jednego dziecka to chyba nie wiedza co z czasem robić. tez już nie mam siły, czasem można popaśc w depresję. U mnie najgorszy problem to to że synek nie toleruje jęczenia małej. A przecież jej nie zaknebluję, musi czasem jakis dzwięk z siebie wydać:-( Ten za to od razu drze się jak opętamy i wali głową w co popadnie...nie radzi sobie z emocjami:-( W efekcie ja też czasem sobie nie radzę z emocjami i tez krzyczę;-) Lipa więc...faktycznie trzeba byc wypoczetym fizycznie żeby jakoś dawać radę. A tak sie chce żyć jak dzieci śpią że przed 23cią trudno mi się położyć... Gosiaa faktycznie śliczna mała, Kas1ek dawaj linka bo bym kliknęła ale nie wiem gdzie;-) Włoski niesamowite, moja ma tylko taki czub jak u irokeza;-) O wypadaniu włosów juz nie będę znowu się rozpisywać...latam jak opętana z odkurzaczem bo są wszędzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jeszzcze co do spania. Córcia teraz budzi się zawsze raz w nocy na jedzonko. po 6stej wstaje. W dzien za to śpi ZAWSZE równo godzinę, potem 1-2 h aktywności i znów śpi...pod wieczór coraz dłużej jest aktywna. Aż po 20stej błaga o łóżeczko...wczoraj chcieliśmy przeciągnąc żeby ja wykąpać ale tak maurdziła że musiałam ją wsadzić do łóżeczka-od razu pełnia szczęścia. Tylko że wali się cały plan zaklinaczki: żeby co 3 godziny karmić itd...rozłazi mi się to bo czasem je co 2 h....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×