Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Cześć dziewczyny!!! ;) kooooopę lat nie zaglądałam..... Moja panna powoli przybiera na wadze ma 3, 5 miesiąca i waży 5600 za to jest dłuuuuga, nie wiem dokładnie ile ma centymetrów, bo nie mierzyli jej ostatnio. z wagą jesteśmy na 25 cetylu Nadal karmię ją tylko piersią. I od jakiegoś czasu na leżąco to ulubiona pozycja, szczególnie w nocy. Nie raz i ona przyśnie i ja przysnę budzę się i patzrę, a tu dziecko z nami się już drugą czy trzecią godzinę hehehhe Zrobiłam duży błąd i przyzwyczaiłam ją zasypiania przy cycu :O nie wiem jak ją oduczyć :O Też jesteśmy po drugim szczepieniu (6w1) szczepionkę mała zniosła dobrze, nawet specjalnego krzyku przy szczepieniu nie było :) Za tydzień mamy drugą dawkę pneumokoków. Moja panna bardzo sprawnie przewraca się z pleców na brzuszek, ale zamiast sobie na tym brzuszku leżeć, to zadziera tyłek do góry i przebiera ostro kolanami jakby chciała się gdzieś wybrać..... na raczkowanie to sporo zawcześnie, ale sprawia wrażnie jakby już chciała ruszcyć z miejsca....jak załapie, że do koanek wystarczy dołączyć rączki to pójdzi mi jak nic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek - co do słoiczków i samodzielnego gotowania zupek, to oglądałam w TV wypowiedź jakiejś tam specjalistki i ona twierdziła, że w słoiczkach jest to co dziecku potrzebne, że są one bez konserwantów i takich tam, zamykane termicznie (jak weki domowej roboty) warzywa dobrane dokładnie, przebadane i takie tam. A domowe - no że nie znamy pochodzenia warzyw, że oże nawożone itak dalej.....chyba, że ktoś ma swój ogródek. Mała brzuchatka - moja Marysia waży tyle samo co Twój Mateusz, a strasza jest 9 dni ;) więc nic się nie martw! Moja tylko na cycu i pediatra też nie sugeruje żadnego dokarmiania. Nie wszystkie dzieci muszą być grubiutkie ;) Szczególnie że Twój genetycznie nie ma po kim być ogrąglutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj! Muszę się pochwalić haha że w końcu po 6 dniach oczekiwań pojawiła się ogromniasta kupa której końca nie było widac! Wszyscy odetchnęliśmy z ulgą. Za to chyba naprawdę rozpoczęliśmy skok rozwojowy bo Michaś zmienił się w wiecznie marudzącego i płaczącego kochanego potworka. Wydaje mi sie że nie ma powodu do złego samopoczucie, no chyba że juz mu zęby idą ale nic nie widać... Prawie non stop płacze, nic mu sie nie podoba, przestał pięknie spać w nocy, po kąpieli o swojej zwykłej porze nie chce zasypiać, wozek jest be, nawet noszenie na rękach be. Ni c nie pasi i stał się też mniej kontaktowy, mniej z nami gada. Wszystko jak w opisie skoku rozwojowego w 4 miesiącu. buuuu. Jesteśmy w 16 tyg. a podobno najgorszy jest 17ty... No wiem że nie wszystko przebiega książkowo ale na forach poczytałam że wiele dzieci ma podobnie. A jak Wasze Maluszki i ich nastroje? Żeby nie było że narzekam tylko to sie też pochwalę, że Mały pieknie sie obraca na brzuszek, pełza po całym tapczanie i trenuje struny piskaniem aż w uszach świszczy. Wloski mu nie chcą rosnąć, za to kopie jak Klose conajmniej heh. Co tam u Was. Dziewczynom przerowadzającym się lub świeżo przeprowadzonym cudownego nowego etapu dla Waszej rodzinki pełnego pięknych wspólnych przeżyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam bialo czarna dzieki, dobrze zawsze skonsultowac z wami rozne rzeczy. moj maly wczoraj pierwszy raz obrocil sie z brzuszka na plecy, ale z plecow na brzuszek???to chyba juz musialabyc byc wyzsza szkola jazdy:) zauwazylam u niego nowa rzecz, tak smiesznie pryka usteczkami, jakby cos chcial juz powiedziec a wychodzi czasem jakis odglos lub poprostu sam oddech(jak przy zdmuchiwaniu swiecy), strasznie lubie jak on sie zmienia, wtedy i on i ja jestesmy na poczatku w szoku, a pozniej kolejna rzecz i kolejna. Te nasze dzieciaczki to dopiero nas potrafia zaskakiwac:) AAattt dobrze ze juz po wszytskim!!! Zosia duzo duzo radosci i samych usmiechow Goyek do lekarza czas najwyzszy:) Izabell no to nareszcie sie wyspisz:)i malutka tez;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja z pleców na brzuszek to non stop się obraca, zazwyczaj przez lewą stronę (przez prawą może ze dwa razy się zdarzyło) ....a z kolei z brzuszka na plecy nie któregoś dnia moja zaczęła ak śmiesznie mlaskać i cmokać pękaliśmy ze śmiechu, nauczyła się tego obserując nas przy jedzeniu hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Aaat niedoczytałam wczoraj Twojego posta. Co Wy z Piotrusiem musieliscie się nacierpieć. Życzę Wam dużo zdrówka i teraz to już musi być wszystko ok. Motylek spóźnione ale szczere gratulacje z okazji ślubu :P My niedługo mamy 2 rocznicę :) Mój waży 7 i powiem szczerze że po nas to powinien być szczypior. Widocznie odpowiedzialne są za to geny mojego brata i brata m :) Goyek ja też mam teraz ciężkie dni a problemów z tarczyca nie mam. Miejmy nadzieję że to u nas chwilowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego martwię sie po @ nie dostałam... A karmię metodą mieszaną i czasami wychodzi nawet co 6h jak nie dłużej. Zaraz okaże sie że będę marcówką 2011 ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minea mój maił tydzień temu takie 4 dni ciężkie. Także wyliczając to wychodzi że to ten skok. Budził sie o 4 i koniec spania :P I wszystko było na nie oprócz spacerów :) Dobra my na spacerek śmigamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! melduje sie w ten kolejny piekny sloneczny dzionek. lato, lato, lato kochane!:-) macie takie tempo w pisaniu, ze nie sposob za wami nadazyc! aaaaat- najwazniejsze, ze juz wszystko w porzadku i maluszek jest caly i zdrowy! Xenia miala po urodzeniu lekka przepukline pepkowa, ale teraz juz jest wszystko ok na szczescie. nasza artystka od kilku dni piszczy calymi dniami, a na widok Xavierka to juz w ogole. tylko go uslyszy, to juz banan na buzce i pisk radosci:-) odkryla kilka nowych dzwiekow i dzielnie trenuje:-) moja malutka z pleckow na brzuszek tez sie jeszcze sama nie obrocila. no, coz widocznie ma czas, teraz wyrabia inne umiejetnosci:-) a my znowu dwa dni bylismy bez taty w domu, bo musial wyjechac sluzbowo do stuttgardu. no, ale wczoraj w nocy wrocil, a ze dzieciaczki wstal przed 7 to jeszcze zdazyly dzis tate zobaczyc. synek troche marudzil, jak zobaczyl ze m wybiera sie do pracy, mowil "tata nie do pracy". widac troche mu sie teskno za tata zrobilo. jak tak to wieczorami, gdy maz go usypia i kaze mu wreszcie przestac sie bawic, to mowi " nie lubie taty, mame lubie" :-) cwaniak maly. a normalnie to przeciez za tatuskiem to w ogien by wlecial:-) oj, widze, ze kilka z nas czekaja przeprowadzki. swietnie dziewczyny, tylko wspolczuje wam tego pakowania, remontowania. przechodzilam to z osmiomiesiecznym synkiem i nie powiem, zeby bylo latwo. my nadal nie mamy nic ciekawego na widoku. z tego wszystkiego to juz mi sie nawet szukac nowego domku odechcialo. sama kicha na rynku! :-( olena- trzymam kciuki. kurcze, gdybys dostala ta posade, to zlamalabys stereotypy, ze kobietom po macierzynskim trudno jest wrocic do pracy, wiec tym bardziej ci kibicuje! no, nic zmykam, bo ktoregos z moich maluchow slychac (wlasnie spia). buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka1234
Dziewczyny dostalyscie juz wszystkie okres?Karmie nadal piersia ale czy juz nie powinnam dostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez karmie piersią i nic... poprzednio dostałam po 9 m-cach zaraz jak skończyłam karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaat - z całego serca współczuje. Aż boję sie pomyśleć co musiałaś przeżyć. Trzymam za was mocno kciuki. Goyek- lepiej zrób badania. Ja miałam w ciąży niedoczynność i jak zobaczyłam swoje wyniki 2 tyg temu to nie mogłam uwierzyć - mam silną nadczynność ! Odrazu do lekarza - i odstawienie leków. Na początku sierpnia mam powtórzyć badania i zrobić usg tarczycy - zobaczymy jak będzie dalej. Z moich objawów najbardziej dokuczliwe dla mnie było/jest robienie się nóg jak z waty. Biorę małego na ręce i szybko muszę siadać, bo nogi mi się uginają. A reszta wiadomo - zmęczenie i osłabienie. Także badania - obowiązkowo. Ja pamiętam akcje z Kamilą i pomarańczkami. Wiele dziewczyn wtedy od nas odeszło z forum. Mam nadzieje,że nas czasami podczytują. Może kiedyś się ujawnią - w końcu są też marcowymi mamusiami.Buziaki dla Was. Olena - trzymam kciuki. Ja jutro jadę z maluszkiem - pierwszy raz do mojej pracy. Przy okazji porozmawiam o powrocie do pracy :) co by o mnie nie zapomnieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek - gratulacje z okazji ślubu. To piękny dzień. Życzę Ci abyś miała w życiu same takie piękne chwile. U nas dzisiaj 3 rocznica :) Ślub mieliśmy 07.07.2007 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny:) ja sobie wyobrażałam że będzie gorzej, nie było tak strasznie bo zabieg był w klinice - zupełnie nie szpitalne warunki, wszyscy byli strasznie mili i wyszliśmy tego samego dnia w którym był zabieg, gdybyśmy go robili w szpitalu, to Piotruś leżałby 5 dni i już sobie wyobrażam co by się działo... ja dostałam okres dokładnie co do dnia 3 miesiące po porodzie ( karmię tylko piersią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaat, dobrze ze sa takie kliniki gdie lepiej czlowieka traktuja, dobrze ze nie musialas z synkiem dlugo lezec w szpitalu bo to doluje dziewczyny, ja prawie od miesiaca nie karmie piersia a nadal nie dostalam @, boje sie ze ciaza nie wyleczyla mnie z pcos na ktore chorowalam i przez to dluuugo nie moglam zajsc w ciaze:( a chcialabym jeszcze jednego dzieciaczka za jakies 2-3 lata czy ktoras z Was uzywa butelek firmy Mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek - gratulacje z okazji ślubu!!! Aaaat jeszcze raz buziaczki dla synusia, cały czas o nim myślę 👄 Biało - czarna, co do słoiczków, to w sumie skłaniam się do opinii tej specjalistki...kto wie co tam kupujemy. Minea biedny ten twój "potworek" ale najważniejsze że kochany :) szybko mu przejdzie i znów będziesz miała aniołeczka. Mój Samuś jeszcze sam nie przewraca się z plecków na brzuszek...ale może ma jeszcze na to czas, skoro dopiero co polubił leżenie kilkuminutowe na brzuszku :) Mała brzuchatka dzięki, już umówiłam się z mamą pójdę na wyniki w poniedziałek. Zabawne musi być to prykanie usteczkami :) Kasiek trzymaj się kochana ❤️ ,a ciebie co dopadło? Myślę o tobie... Kamelle dobrze ze to była przepuklina pępkowa. Mój Samuś też mało widzi tatę, pewnie mój M też usłyszy takie zdania od swojego synusia... Badka, to ci się narobiło. Trzymaj się dzielnie. Buziaki 👄 nie ma to jak dolegliwości tarczycowe :( dobrze ze można to wyrównać lekami. Chociaż ty piszesz ze masz odstawić leki. Nie miałam nadczynności wiec nie wiem z czym to się je...choć objawy podobne :( Badka i jeszcze gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka1234
dzieki laski za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek - gratulacje z okazji ślubu!!! Aaaat jeszcze raz buziaczki dla synusia, cały czas o nim myślę 👄 Biało - czarna, co do słoiczków, to w sumie skłaniam się do opinii tej specjalistki...kto wie co tam kupujemy. Minea biedny ten twój "potworek" ale najważniejsze że kochany :) szybko mu przejdzie i znów będziesz miała aniołeczka. Mój Samuś jeszcze sam nie przewraca się z plecków na brzuszek...ale może ma jeszcze na to czas, skoro dopiero co polubił leżenie kilkuminutowe na brzuszku :) Mała brzuchatka dzięki, już umówiłam się z mamą pójdę na wyniki w poniedziałek. Zabawne musi być to prykanie usteczkami :) Kasiek trzymaj się kochana ❤️ ,a ciebie co dopadło? Myślę o tobie... Kamelle dobrze ze to była przepuklina pępkowa. Mój Samuś też mało widzi tatę, pewnie mój M też usłyszy takie zdania od swojego synusia... Badka, to ci się narobiło. Trzymaj się dzielnie. Buziaki 👄 nie ma to jak dolegliwości tarczycowe :( dobrze ze można to wyrównać lekami. Chociaż ty piszesz ze masz odstawić leki. Nie miałam nadczynności wiec nie wiem z czym to się je...choć objawy podobne :( Badka i jeszcze gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi bądź dobrej myśli, może @ wróci za chwilkę. Ja mam butelkę aventu. Więc nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi bądź dobrej myśli, może @ wróci za chwilkę. Ja mam butelkę aventu. Więc nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uzywam aventu wiec nie pomoge kurcze a moj m polecial do wawy na 3 dni, a ja dostal @, mam nadzieje, ze juz po ciazy, nie beda takie bole jak przed...syszalam, ze jak sie urodzi dzieciaczka to juz jest inny ten okres...zobaczymy, buzka spadam na mecz go go go spain!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi bądź dobrej myśli, może @ wróci za chwilkę. Ja mam butelkę aventu. Więc nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Lila zasnęła 45 minut temu a budziła się już dwa razy. Może to wczoraj był jakiś skok rozwojowy, nie spała w sumie ponad 16 godzin nie wliczając w to 3 drzemek po około 20 minut. W nocy też od 23 (usypiałam ją ponad dwie godziny) do 6.30 z dwoma przerwami na cyca. Panna przekręca się już z brzuszka na plecki ale tylko jak ma humor. Ubieranie to koszmar, wszyscy sąsiedzi nas chyba słyszą tak się wydziera, natomiast uwielbia się kąpać. Spacery też są stresem, wrzeszczy aż sie ludzie oglądają. Ale to ma od urodzenia, do wózka można ją włożyć tylko jak śpi a w czasie spaceru modlić się, żeby się nie obudziła. Zakupilismy nawet zabawki montowane do łóżeczka lub wózka z Tiny Love ale w wózku ją nie interesują. W niedzielę idziemy na festyn letni i wezmiemy ją w fotelik to będzie spokój. Na działkach to wszyscy sąsiedzi nas znają dzięki Liliance bo jak idziemy to z "orkiestrą" Podeślijcie mi te zabawy jeśli można na maila m-a-ga@o2.pl Ja dostałam @ 8 tygodni po porodzie a karmię wyłącznie piersią co 3 godziny. Może też dlatego wcale nie chudnę bo się @ przypałętała. Właśnie mój M. przegrywa pieniążki bo jest 1:0 dla Hiszpanii, postawił na Niemców i Holandię (ta go nie zawiodła)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczeta:) Odnosnie kosmetykow La roche-posay to wypowiadalam sie Ja, uzywam ich i sa swietne. Co do @ to jeszcze nie mam, a przerwy w karmieniu mam nawet po 7 godzin. Karmie mala siedzac wygodnie na fotelu, a w nocy lezac do siebie boczkiem podpieram glowe lokciem. No i sie pochwale, a co;) coraz lepiej idzie mi karmienie butla, dzis mala karmilam 2 razy butla;) Za to wczoraj wjechalo jabluszko, po malym grymasku na kwasne byl usmiech, ze smakowalo:) I jak tu znalezc czas na cafe:)? Z ta przepuklina to musialo byc nieciekawe, moj brat mial operowana jako dziecko i do dzis to pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×