Czy podczas KTG matka ma lezec bez ruchu?

Tak sie zastanawiam czy jesli sie porusze, lekko przekrece to moj ruch zostanie zapisany jako kopniaczek Malenstwa?

Ostatnio jak koleżanka miała KTG i niechcący popuściła bąka to zostało to zarejestrowane jako poród słonicy indyjskiej.

można się ruszać, i z tego co mi się wydaje ruch zarejestrowany jest wtedy jeśli nadusisz odpowiedi guzik

guzik na tym kolku co mi klada na brzuchu(sorry, ale ja naprawde nie mam pojcia na ten temat). Wczoraj robilam pierwszy raz KTG w szpitalu (bo slabo czuje ruchy)-jestem w 36 tygodniu i sie ruszalam(co jakis czas) i tak sobie dopiero w domu pomyslam,ze moze niepotrzebnie (chociaz nikt nie mowil zebym sie nie ruszala!)

ktg nie ma na celu rejestrowania ruchow malenstwa,lecz skurcze macicy i tetno. wiec oczywiscie mozna sie ruszac, zmienic troche pozycje jak dziecko sie przemiescilo zeby bylo slychac tetno.

ale przeciez na wydruku sa zaznaczone ruchy dziecka

jasne że mozesz sie poruszać! jakbym ja miała przez ostatnie 8 godzin podczas porodu kiedy byłam podpięta pod ktg się nie poruszyć to bym chyba oszalała! poza tym ktg 3 razy dziennie w szpitalu przed porodem po 2 godziny każde i też bez ruchu na niewygodnej kozetce - niewykonalne!

ufff i nie ma to wplywu na zapis kopniaczkow Malenstwa?

na pewno nie ma :D

dzieki

Ja miałam tylko raz ktg, trwało 40 minut, nie ruszałam sie wcale, bo tak położna zaleciła.

Można ruszać sie do woli. ja przez 8 tyg mialam ktg 2-3 razy dziennie i nikt mi nigdy nie zwrocil uwagi ze sie ruszm

nie mozna tylko gmerac przy glowicach- no chyba ze dzidzius sie schowa

Możesz się ruszać, jak najbardziej. KTG automatycznie rejestruje i zapisuje tętno i skurcze macicy. Dla zapisu ruchów dziecka dostajesz taki przyrząd z guzikiem i za każdym razem, kiedy poczujesz ruchy to wciskasz przycisk i zostaje to odnotowane na wydruku. Poruszanie się nie przeszkadza :) Nie zawsze dają ten przycisk, czasami sprawdzają tylko skurcze i tętno :)

na ktg tez zapisuja sie ruchy- bez przyciskow

Mozna sie ruszac bez problemu nie ma to zadneo wplywu na rejstrowanie ruchow dziecka, takze nie martw sie, wszystko jest ok.

Mi mówiła, żeby leżała spokojnie. Od razu układała na lewym boku i dało radę ;) Podczas porodu, jak mnie podpięli to nie szło się nie ruszać, zwłaszcza, że leżałam na plecach i z każdą chwilą bolało coraz bardziej :o