razem weselej c.d

zgadzam się z Magdaleeną u mnie w pracy wiedzą , że idę od jutra na urlop i nawet nie dają mi chwili wytchnienia , łobuzy jedne :-)

dorota21 czekamy na dwie kreseczki :) kiedy ten twój M wraca bo juz się dobrej wiadomości nie moge doczekać :)

kompletnie nie wiem o co ci chodzi, tamten topic grzeczny, dziewczyny sobie zyczliwe,wiec nie kumam bazy ;/

Kurka, jak mnie męczy dziś cholerna alergia. Dosłownie na oczy mnie widzę, bo zalewam sie łzami. Kicham, smarkam, ryczę - nienawidzę tego! I dusi mnie trochę. Mam tu siedziec do 15:00. Na dodatek nic nie piłam dzis, bo jakies problemy z toaleta i nie mam gdzie się załatwiać :(

a mnie coś w nosie kręci ;) tzn czuję się tak jakby mialo przyjść przeziębienie :( normalnie wziełabym sobie jakiegoś tabsa ale się boję :o bo jakby się okazało, że coś jednak wyszlo z naszych staranek to ja nie chce się faszerować :o magdaleena a na co dokładnie masz alergie?

Na cholerne pyłki. Na zboża, brzozy, mniszka lekarskiego i cos tam jeszcze. A najgorzej na bylicę, która ma setki odmian i sobie pyli spokojnie przez wiosne, lato i nawet jesień :/ Dziadostwo!! Na dodatek od kilku dni wróciły moje bóle głowy, więc się męczę, bo przecież nic nie wezmę teraz! Porażka po prostu!

wraca jutro....ale jakoś dziwnie się dziś czuje boli mnie prawy jajnik i zaczynają pobolewać piersi tk jak na @ i wiecie co czuje,że ta podła do mnie przyjdzie pod koniec tygodnia :-o

to prawdziwa wiesniara wez poczytaj w jaki sposob ona sie wyslawia wiejskie teksty ma ........

dorota21 badź dobrej mysli :)

magdaleena a może są jakieś ziołowe specyfiki na ból głowy, takie dla kobiet w ciąży ? ja się nie znam ale pewnie coś brać można szczególnie, że się męczysz

Wiesz Kochana, te ziólka różne to czasami mogą być bardziej niebezpieczna niż leki. Chyba bym się bała zaryzykować. Wiem, że w ostateczności paracetamol można brać, mam nawet taki syropek dla dzieci, ale jakoś boję się teraz faszerowac w ogóle czymkolwiek. Dorotka - czekamy na wieści :) Te dobre oczywiście :D

od tego myslenia to tylko głowa mnie boli:-) nie nastawiam się , lepiej się niemastawiać, bo później cięzko znieść kolejne rozczarowanie. Magdaleena banmon dobrze mówi może powinnać zapytać o to lekarza bo może mógłby Ci pomóc, po co się tak męczyć :-)

magdaleena chyba masz rację najlepiej nic nie brać jeśli można wytrzymać :) ja to nie lubie tabsów brać mimo że nie jestem w ciąży, poprostu nie jestem zwolenniczką łykania chemii bez potrzeby chyba, że rzeczywiście innego wyjścia nie ma. Na razie jedyną chemią jaka się szprycuję to kwas foliowy :) dorota21 czekamy, czekamy :)

ale myslałam, że ziółka to co innego .... ale skoro dajesz radę :)

moze nie wiesniara ale przerwazliwiona histeryczka. Jak mozna plakac, panikowac, obrazac sie o jakis byle podszyw?! przeciez na kafe tego pelno! podszywem kafeteria zyje.. nie lubie aferzystek, panikar, zazwyczaj nie zabieram glosu w takich sprawach ale tym razem musialam cos napisac.

masz racje tak sledzilam ten topik z czytej ciekawosci bo dziewczyny fajnie pisaly ale ta natalius to jakas dziwna aferzystka i panikara popieram w ogole dla mnie odpychajaca osoba nie wiem czemu.

obrazila sie na tamta dziewczyna bo ktos sie pod nia podszyl!zachowala sie sie jak dziewczynka w szkole podstawowej masakra.No ale coz rozni sa ludzie prawda........

sprawa bylaby pewnie zamknieta gdy sama autorka nie zaczela w taki sposob tego watku..poczatek topicu ze staraniami raczej nie wiele ma wspolnego ;)

he he.......uwaga napisalas pare komentarzy teraz nam sie dostanie he he

no chyba ze zlekcewazy to co napisalysmy.......albo znow bedzie histeria na topiku

:-D

mnie to nie interesuje. grzecznie wyrazilam swoje zdanie, tyle w temacie ;)

ha mam natalius wiec tutaj ona pisuje hi hi hi

hihihi...widze ze mam pseudo fan-club:Dwitam serdecznie:) Mnie tez cos bierze ,gil do pasa i w kosciach łupie:(wiec chyba jakis wirus atakuje.... Fisiowna,a wy jakies weselicho robicie czy tylko jakas kameralna imprezke dla najblizszych?pisz wszystko,uwielbiam sluby... Banmon,znalazłam sama ten wywiad i powiem ze całkiem nie zły.... Magdaleena,i jak Ty sobie teraz radzisz z ta alergia?no i co z mama?

pozdrow lukaszka

natalius.....fajna z ciebie dziewczyna i nie przejmuj sie jakimis docinkami :-P ale lukaszka pozdrow

A ja nie znoszę ślubów. Nawet jako gośc. Nigdy w życiu tez nie marzył mi się mój własny, a biała suknia i to całe załatwianie po prostu mnie obrzydza :D Pewnie dlatego nie mamy slubu, bo mamy takie same podejście do tego. A poza tym oboje jestesmy antykościelni i ja jak juz tam musze wejśc, to zawsze robi mi sie słabo. Widzi mi się, że będzie mi to przeszkadzało w pracy przyszłej, ale trzeba się poświęcic :D Na dodatek Dzidziol też chyba kościoła nie lubi :D Z mama praktycznie bez zmian. tyle, że po ostatnim zabiegu lekarze każą jej powolutku wstawać z łózka. Cięzko jest bardzo, bo leży już jakies 2 miesiące, więc nie tak łatwo stanąć na własnych nogach. Zwłaszcza, że cały czas wszystko boli, a za pare dni kolejna chemia :( A co do alergii to... wcale sobie nie radzę :D Tyle mam szczęscia jeszcze, że to nie jest cały ciagłe, tylko takie atakowe. Ale ostatnio po kilka razy dziennie. Dlatego chętnie bym nad morze pojechała, ale na razie ani kasy ani możliwości, niestety!

Hej Kobitki:-) Dzisiaj czuje sie chyba lepiej, wiec chcialam sprawdzic co u Was. Magda8080 - dzieki za troske:-) Widzialam Twoje zdjecia - minik jest sliczny i zycze Ci szerokiej drogi. Masz racje, najlepiej zaczekaj miesiac, zeby Ci sie organizm uspokoil i wszystko wrocilo do normy.Odpocznij na urlopie i korzystaj z wolnego. Spotkala mnie ostatnio bardzo mila niespodzianka, od jakiegos czasu pisze na gg z pewna dziewczyna, ktora tez mieszka w Stambule, ma mala coreczke. Jakos nigdy nie przyszlo mi do glowy zapytac w jakiej dzielnicy mieszka - Stambul jest kolosalnym miastem i jakos tak podejrzewalam, ze pewnie mieszka bardzo daleko...okazalo sie, ze jestesmy prawie sasiadkami:-)) Mam tutaj kilka fajnych kolezanek, ale mieszkamy daleko od siebie i widujemy sie raz na kilka tygodni....a tu taka niespodzianka. Na dodatek ta dziewczyna niedawno rodzila, wiec poradzi mi w wielu kwestiach dot. szpitala itd. Jak narazie staram sie nastawic na moj wyjazd do Polski:-) pewnie za tydzien bede juz w Katowicach. Mysle, ze tam poczuje sie lepiej, oby tylko pogoda dopisala bo mam zamiar calymi dniami siedziec w ogrodku i oddychac czystym, swiezym slaskim powietrzem:-))))) Caluje Was Kobitki, popoludniu znow tu zagladne..chyba, ze padne w objecia muszli klozetowej.

oj ,Magdaleena no to rzeczywiscie w pracy mozesz miec problem...chyba ze jak sie juz naogladasz to moze zmienisz zdanie...ja tez nie cierpie kosciołow ale slubu z biała kieka i tym całym splendorem nie mogłam sobie darowac:)...Kurcze,no to pewnie nie ciekawie sie czujesz,trzymaj sie do zimy juz nie daleko....a co do mamy to w dalszym ciagu trzymam kciuki ze bedzie dobrze... Malina,pytałam Cie juz o to ale mi nie odp..zastanawiałas sie nad imieniem?polskie czy tureckie?i w ogóle napisz jakie sa popularne tureckie imiona... A kuku,dziekuje...pozdrowie...on tez was pozdrawia bo powitanie "czesc kafeteria"weszło mu w nawyk:D Spadam do pracy,miłego dzionka babole:)

Dziewczyny, co do zalatwiania slubow, to uwierzcie mi, ze ja przezylam kompletna katorge. Nie wspomne o kosciele... Moj maz jest na papierku muzulmaninem, ale dla wiekszoci koscielnych to rowna sie z terrorysta, ktory po slubie nie wypusci mnie z domu, zabroni pracy i kaze przejsc na Islam. Oczywiscie w naszym przypadku to czysta fikcja, a moj maz byl w meczecie pierwszy raz ze mna - ciagalam go po wszystkich zabytkowych meczetach. Jestesmy razem juz ponad 6 lat i nigdy nie bylo zadnych zgrzytow na temat religii czy kultury...nawet nie wiem o co moglibysmy sie w tych tematach poklocic. Ale wracajac do tematu....chcialam miec slub koscelny ( dla mnie to wazne), akurat przyszedl do nas ksiadz z kolenda, wiec pomyslalam, ze to swietna okazja aby go zapytac jak powinnam sie zabrac do zalatwiania wszystkich formalnosci, ksiadz prawie wyrzucil mnie z mojego wlasnego domu, opieprzyl jak smarkule, ktora byla niegrzeczna na religii:-) teraz sie z tego smieje, ale wtedy zabralam moje papiery z parafii i przepisalam sie do innej, gdzie nikt nie robil cyrkow z powodu mojego slubu. Nataliusia - gratuluje fanklubu:-)))))))