Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Hej, jutro mam wizytę chyba ostatnią, troszkę dłużej się tym razem stymuluję, estradiol wolniej przyrasta, dziś mam dołożyć sobie menopur i jutro zobaczymy co dalej i pewnie albo jutro pregnyl albo w czwartek. Ale pęcherzyków mam dużo, więcej niż ostatnio, zobaczymy co z nich wyrośnie:) tak więc punkcja albo piątek albo sobota. zaczyna mnie stresik zżerac, do tej pory starałam sie o tym nie myśleć i nie czekać ale a tym etapie już się raczej nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska to trzymam mocno kciuki za wgryzanie się maluchów :) piękny prezent na święta byś dostała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska to trzymam mocno kciuki za wgryzanie się maluchów :) piękny prezent na święta byś dostała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marioneta17
Hej dziewczyny;-) Postanowiłam dołączyć do Was bo też leczymy się w Polmedzie,u dr.Siejkowskiego.Byliśmy na pierwszej wizycie we wrześniu,mąż wyniki super,ja miałam zlecone badanie hsg bo wcześniej byłam w ciąży i poroniłam i zaraz po tym miałam wyrostek dlatego dr podejrzewał,że mam zrosty,myślał,że to jest przyczyna bo od poronienia i wyrostka minęło 7lat.I nic.Zrobiłam badanie hsg,jajowody drożne więc zapadła decyzja o IUI.Więc w styczniu albo w lutym idziemy z mężem na inseminację.Co myślicie o dr.S? Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluję tym co się udało;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Właśnie przyszła @... Czyli nici z prezentu noworocznego.. Jakbym teraz podchodziła do crio to w święta miałabym transfer. Do kitu..Za daleko mieszkam :( Dam sobie spokój w tym cyklu i wtedy na spokojnie w następnym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasz nic sie nie martw, czasami trzeba odpocząć, widocznie los zadecydowal, ze masz odpuscic w tym miesiącu. Ja tez mam przerwe, równiez przez to, że wizyty miałabym w swieta, wiec nie ma co podchodzic....od stycznia będzie mozna dzialac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to będzie się w styczniu działo!!:) Spotkałam ostatnio koleżankę w klinice, będziemy miały transfer chyba w ten sam dzień, więc będę miała z kim schizować:) Wczoraj pregnyl zapodałam, jutro punkcja wrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska ja też trzymam za Ciebie kciuki i za pozostałe dziewczyny też:) Moje dzieciaki ważą już kilogram z małym haczykiem. Ponoć będą 2 dziewczynki i chłopczyk. U mnie teraz leci 28 tc, więc jeszcze trochę muszę wytrwać w czteropaku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikolka 83
Liska ja też trzymam mocno kciukasy za punkcję i udany transfer :) Po wizycie już w poniedziałek - pęcherzyk 10mm, kolejna jutro i teścik owu. Dr S mówił że 5 dni po pęknięciu pęcherzyka działamy z crio. Niestety minus to że z dwóch torbili zrobiły się cztery i urosły, ale S mówi że trzeba próbować, bo kolejna operacja raczej nie wchodzi w grę. Oby się tym razem udało - z M mamy tylko jedną śnieżyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Nadziejka po punkcji po japońsku czyli jak tako, brzuch mnie o wiele bardziej boli niż ostatnio, a raczej boli a ostatnio nic kompletnie nie bolało, do tego miało być dużo komórek, bo było sporo więcej niż ostatnio pęcherzyków i były większe, a pobrali 5 dojrzałych z czego 3 się zapłodniły. W sumie potrzeba mi tylko tego jednego jedynego zarodka, no ale zawsze to lepieć mieć więcej w zapasie. Transfer w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Liska, powodzonka. trzymam kciuki za twoje 2 kreski pod choinke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska pamiętaj jak ja miałam a jak ładnie się wgryzło :) trzymam cały czas mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam dziewczynki! dzisiaj transfer, brzuchol mnie wciąż boli, jest troszkę ;powiększony, ciekawe czy w nim wszystko w porządku, dam później znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska trzymam kciuki z całego serca teraz musi byc dobrze! Margi77 widze ,że obie rodzimy w maju, ja troszke szybciej:) jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jesteście dziewczynki:):) No więc z kliniki zabrał mnie emek w czteropaku, zabraliśmy wszystkie, dwa dobrej jakości , jeden troszkę gorzej, transfer jak zwykle sprawnie i gładko poszedł:)teraz mam wielką nadzieję na świąteczny prezent:) Margi a jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska 25, trzymam moooooocni za Ciebie !!! Niech Nowy Rok będzie dla Ciebie szczęsliwy i to z potrójnym prezentem ;-))) Teraz bez stresu, odpoczywaj i czekaj na swoje szczęście !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie, emek do teraz ma oczy szeroko otwarte po tym jak zdecydowaliśmy o trzech:) Jest przerażony:)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna2_4 ja czuję się dobrze, brzusio rośnie, dzidzia również :D prawdopodobnie będzie to dziewczynka :D w poniedziałek wizyta więc może będzie lepiej widać, bo jak na razie to dzidzia za bardzo się kręci przy USG. Sprawiłam dziś sobie spódnicę ciążową bo ileż można chodzić w leginsach?:) Całe szczęście, że umiem szyć i nie muszę kupować gotowych ubrań bo te są niestety dla ciężarnych bardzo drogie :D a Ty jak się czujesz? Liska super że zabrałaś wszystkie 3 zarodki, jak pamiętasz ja zabrałam 4 (1 bardzo dobrej jakości, 3 były słabsze) i też byliśmy z lekka przerażeni :D trzymam kciuki za 2 kreseczki na teście ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska ja też trzymam kciuki. Czemóż to moje trojaczki mają być jedyne na forum przydałoby im sie jakieś towarzystwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margi77 ja mam dwa dobrej jakości i ten trzeci troszkę gorszej, ja tam się nie przejmuje, że są trzy, co ma być to będzie, najwyżej będę do teryiaki przyjeżdżać na nauki, tylko taka szóstka w jednym miejscu.....jak to sobie wyobrażę to widzę tylko jeden wielki sajgon!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margi u mnie są lepsze i gorsze dni. Wiadomo, że im brzuszek większy tym jest trudniej i wiąże się z tym wiele dolegliwości. Ale to wszystko jest do przeżycia, w końcu my kobitki to silne istoty i wiele potrafimy znieść. To co mnie teraz najbardziej przeraża to że dzieci urodzą się za wcześnie. Nawet dziś mi się to śniło, ale to chyba te wszystkie hormony mi na mózg rzutują:D Liska jakby co to na szkolenie Cię chętnie przyjmę, choć na razie to ja sama zielona jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Mam pytanie do tych które poroniły... Proszę o odpowiedź jeżeli ktoś miał taką przypadłość jak ja ... Równe 2 miesiące od łyżeczkowania dostałam @ Teraz jest jej 25 dzień a ona nadal baaardzo obfita. Byłam u ginekologa (Ale już nie w polmedzie) Zrobił usg i powiedział,że wszystko jest ok. I jak chcę to zebym poczekała jeszcze trochę a jak nie to mam jechać do szpitala.. Miną już tydzień od tej wizyty,a nic się nie zmienia, jest nawet gorzej Sama nie wiem już co mam robić... Może któraś z was miała coś podobnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×