niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Dziewczyny może moje pytanie wyda Wam się głupie, ale czy wszystkie przyjmowałyście antyki? W ogóle w jakim celu się je stosuje i od czego zależy, czy kobieta musi je brać lub nie? Ja biorę je dopiero 7 dni, a dni strasznie mi się przez nie dłużą.. Już tak bym chciała rozpocząć przygotowania na in vitro, takie prawdziwe:-)

Lenka z antykami jest długi protokół, zazwyczaj stosowany przy pierwszym podejściu ale też nie zawsze, czynników od czego to zależy nie znam. Mają na celu zapobieganie powstawaniu torbieli. Regulują chyba też hormony.

Lena82 po długim protokole uzyskuje się więcej ciąż niż po krótkim dlatego lekarze zalecają z antykami. Powodzenia:)

Monch jak samopoczucie?? Wszystko ok?? Sylwia jak badania genetyczne?

hej! mam pytanie do tych dziewczyn , którym się udało z ivf- czy brałyście jakieś witaminki przed transferem ? i jakie ?

Aritka ja przed udanym transferem nie brałam nic, nie stosowałam żadnych diet itp.

Liska ja nie miałam odwagi zapytać Dr. czy powinnam coś brać :) denerwuję się trochę i boję końcowego efektu ,wiek nie najlepszy, za kilka tygodni tyknie mi 37 wiosna :) , wyniki hormonów w normie , zażywam jedynie folik i zastanawiam się czy jakoś nie wzmocnić tego 2 podejścia :)

Jak pytałam to dr nie kazał nic brać. Ale można rzucić kawę i alkohol podczas stymulki, jeść orzechy brazylijskie, popijać czerwone winko( lampkę dziennie), jeść nabiał, to są zalecenia z boćkowej diety Karci, wedlug mnie pic na wodę, ale za pierwszym razem też się do tego stosowalam, za drugim nie piłam jedynie alkoholu.

Aritka jedz suszoną żurawinę:)ja za pierwszym razem nie jadłam, ale teraz jem:)

Hej dziewczynki:) Ewelka,dzięki za pamięć:) Miałam wczoraj usg,a dziś pojechalam oddać krew na test Papp-a. Usg wyszło ok,wszystkie parametry dobre ,ale test zrobilam dla uzyskania większej pewności i swojego spokoju. Cały opis będę miała w piątek. Maluch rośnie zdrowo,ma 7 cm. Arita,ja też nie stosowałam żadnej diety,nie brałam witamin,odżywiałam się jak zwykle;wstyd się przyznać ,ale paliłam do końca,fajeczki pożegnałam dopiero w dniu transferu. Pozdrawiam

sylwia super ze z maluszkiem wszystko ok:) ewelka a ty chyba w piątek masz wizyte i zaczynacie stymulacje tak??? pozdrawiam

kinia a ty jak tam jak sapoczucie????

Witajcie Polmedzianki :) EwelkaB dzięki, że pytasz. Samopoczucie sama nie wiem :( Jeszcze rano było ok, ale po telefonie z kliniki, gdzie dowiedziałam się, że zarodeczki przestały się dzielić i nie mam nic w "zapasie". Boję się tylko, że jak tamte się przestały dzielić, to te pod serduchem też. A w ogóle to coś dziś mnie "pali" w dole brzucha (taki ogień) i nie wiem co to. I jak tu myśleć pozytywnie???? No ale cóż czasu nie cofnę, co ma być to będzie ;) A po co w 5 dniu mam wziąć 1/8 oviterllu? Sylwia cieszę się, że z kruszynką wszystko w porządku :) Dziewczyny jak ten czas przetrzymać???

Arita myślę ,że Folic wystarczy ,ale można zawsze zapytać lekarza co myśli. Co do wieku to ja jestem w tym samym wieku co Ty i myślę o powtórnym przygotowaniu do in vitro, też się obawiam ..... Trzymam za ciebie kciuki i będę Ci kibicować :)

Monch no i co to za myśli Cie dopadły!!!Nie wolno tak... U mnie z 3 zarodeczków nie przetrwały do 5 doby aż 2,został jeden bidoczkek... i ani przez chwilę nie pomyślałam ,że z tymi w brzuchu też tak będzie:)Myśl pozytywnie,przecież miałaś podane najlepsze jakościowo zarodki:) Właściwie to ja też nie wiem po co się bierze ovitrelle po transferze,ale jak każą to trzeba się kłuć;)Ja brałam 1/5 ampułkostrzykawki.

Sylwia :) Chciałabym powiedzieć, że więcej nie będę, ale pewnie jeszcze mnie dopadnie smutasek.

Monch zawsze najpierw dają najlepsze zarodki, a po za tym w macicy mają lepsze warunki by się rozwinąć rozumiesz"u mamy najlepiej":)Głowa do góry i oczywiście pozytywne nastawienie, a z tego co zdążyłam zauważyć masz go bardzo dużo:):):)buziaki. Jak tam Semb jak się czujesz byłaś już na usg?

Dziękuję dziwuszki ;) Wy zawsze umiecie podnieść na duchu.

Czesc dziewczynki jak sampoczucie? Monch widze ze tez maly kryzys sie wkradl do ciebie, glowa do gory , w sumie tez mam takie dylematy i tysiace pytan. Anulka czuje sie dobrze martwi mnie to ze ani razu nie czulam jajnikow ani zadnego bolu w podbrzuszu jedynie piersi zaczely bolec ale zawsze mnie bola tak tydzien przad@.w sumie to nawet nie wiem kiedy mam dostac@ bo dwa miesiace bylam na zastrzykach. Czasen tak z rana mam lekkie zawroty glowy i spac sie chce,ale moze to przez luteine juz sama nie wiem. Kurcze ale chore to wszystko....

Monch bedzie wszystko dobrze zobaczysz!!!!!!! Anulka ,a ty jak?pojutrze idziesz na wizyte z wynikami?chyba dobrze pmietam?

dziękuję babeczki za odpowiedzi :) Nina cieszę się , że mam rówieśniczkę :) również chętnie Tobie po kibicuję :)

moch, kinia zobaczycie będzie dobrze:) trzymam za was kciuki:) a te zle myśli trzeba odganiać- a sio, a sio;) irewen tak w czwartek mam wizyte z wynikami:) a ty jak tam masz ????jakieś plany???

Anulka,mysle ze maj,czerwiec wystartuje,ale bede ci kibicowac i trzymac kciuki!!!!!!!!!!!!

irewen dziekuje za kciuki na pewno sie przydadza;) a jeszcze troche i ja tobie bęe kibicować:) a ile zostało ci mrożaczków???

Witam Polmedzianki, u mnie cykl wydłużył się z 24/25 dni do 27 dni i juz mialam mala nadzieje i dzisiaj rano musialam sie z niapozegnac :( "Troche" zalapalam DOLA ale od jutra clo i od 3dc zastrzyki. Z moja wiara jest kiepsko ale probuje nie myslec, buduje sobie taki moj wlasny mur, ktorym, probuje sie odgrodzic od jakich kolwiek mysli. Dziewczyny jak Wy to robicie, ze tak wierzycie?! U mnie najgorsze jest to, ze niby wszystko ok a jednak... moze zapisac sie na te badania genetyczne, sama nie wiem, możeporadzicie? Buziole

Monch trzymaj sie dzielnie na pewno będzie dobrze. Tak jak dziewczyny piszą w brzuchu mamy najlepiej i na pewno maluszki zostaną z Tobą. Sylwia mówiłam że usg to tylko formalność ;)) Super maluszek się rozwija i jaki już duży ;) Dziewczyny a ja pojutrze zaczynam stymulację i strach mnie obleciał lekki. Z jednej strony juz nie mogę się doczekać a z drugiej panikuję.

Mietka trzeba wierzyć bo wiara czyni cuda może to oblatany tekst ale jest w nim dużo prawdy ;) Co do badań genetycznych to jeśli dr nie zalecił to bym chyba odpuściła. Przecież oni wiedzą co robią. Trzymaj się dzielnie i nie trać wiary ani na chwilę

Dziękuję EwelkaB za wsparcie, bardzo dziękuję. Dziewczyny musimy na nowo rozruszać nasze forum bo troche ucichlo a tutaj najlepiej sie rozumiemy i musimy sie wspierac. A moze zrobimy tak jak inne fora, ze zrobimy takie zestawienie, kto ile sie stara, ile ma lat, komu juz sie udalo itp tak dla przyszlych... Co Wy na to?

Ewelka nic nie bój. Stymulacja to wbrew pozorom najważniejszy etap, bo właśnie w jej trakcie rosną pęcherzyki a w nich komóreczki. Trzymam mocno kciuki aby były piękne i dojrzałe. Oj będzie brzusio jak siteczko ;) ale głowa do góry, bo my zrobimy wszystko, ba nawet więcej, żeby mieć własnego dzidziusia :) Powodzenia.

Witam, Mietka to forum jest zbyt prste, żeby stworzyć taka listę, nie ma osobnej strony do tego, już kiedyś tego próbowałam zebrałam dziewczyny, ale co stronę trzeba by było to aktualizować i jakoś się nie udało najlepiej jak każda swoją krótką historię opisze w swoim podpisie. Codo genetyki to zalecana jest przy słabych wynikach nasienia.