niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Aaa i po progesteronie się bierze pierwszy raz ten ovitrelle i po tym pierwsza beta już jest większa niż 0 :) takie to trochę dziwne no ale wtedy jeszcze im głupia ufalam...

dziewczyny a Polmedis znowu stara się o refundację? bo to niby okres 2013-2016r. to już były wybrane kliniki i oni odpadli, a teraz odnowa. Nie rozumiem, któraś z Was się pytała może lekarzy z Polmedisu?

Tak, widocznie się starali. Pod koniec czerwca będą podpisywane umowy na kolejny rok i był nowy konkurs ofert. A to branie HCG to co, wg doktora, ma na celu?

aby zarodki się przyjęły, każda klinika ma pewnie swoje metody:)

hey. podczytuję Was ciągle i 3mam kciuki. nie ma się co domyślać. na stronie Polmedisu w zakładce aktualności jest jasno opisane dlaczego w zeszłym roku klinika nie miała kontraktu. to że w tym roku składali ofertę też nie było żadną tajemnicą. wystarczy pytać lekarzy na wizytach, a będziecie na bieżąco co sie dzieje ws kontraktu. "jakiś" gość napisał, że nie będzie ufał dr Polakowi. bo powiedział, że program jest niedobry a startuje do niego? he... prawda jest taka, że program jest niedobry, oderwany od rzeczywistości i o tym wie każdy kto podchodzi do procedury ivf jest to rzucone nam potrzebującym parom tak z łachy na uciechę. nie domyślajcie się pytajcie o wszystko lekarzy na wizytach. pozdrawiam Magda

Myslicie ze jak Polmedis sie dostanie do program rzadoowego to co sie zmieni na gorsze? Ze beda szli na ilosc a nie jakosc I ich podejscie do pacjentek sie zmieni?

a ja się nie zgodzę z poprzedniczką podchodziłam do invitro z programu rządowego i nie mam nic do zarzucenia, cała procedura była bardzo sprawnie przeprowadzona i jak najbardziej tak samo jak w przypadku invitro poza programem, różnica jest tylko w podawaniu ilości zarodków do 35 lat 1 zarodek a od 35 lat 2 zarodki naprawdę nie ma się czego czepiać a można naprawdę sporo zaoszczędzić bo płaci się tylko za leki nawet wizyty są darmowe.

Dziś byłam na wizycie u Polaka, mówił,że pod koniec czerwca będą wyniki czy dostali się do programu czy nie, ale tak jak ostatnio wspomniał,że jeśli nie zgodzą się na jego jakieś warunki to on w to nie wchodzi, bo w wielu rzeczach się nie zgadza. Ponadto nadmienił,że pod koniec roku będzie też wiadomo czy leki będą refundowane do ivf- ale to tylko w rządówce. My nie mamy czasu czekać, gonią nas różne sprawy. Zdecydowaliśmy się na komercję. Trochę kasy,ale cóż. Nie mogę niestety być dawczynią komórek, bo słabo wyszła poprzednia stymulacja pomimo sporych dawek i nie ma co ryzykować. Czekam na @ i zaczynam brać anty- idę długim protokołem. Więc show must go one!:)

szkoda, że w rządowym tylko jeden zarodek do 35lat mniejsze szanse, a co zresztą mogą się nie rozwinąć i wtedy znowu cała procedura odnowa, a lepiej jak dwa podają. Pewnie jak się dostaną to trzeba będzie czekać na wizyty jak Invimed. Jak widać sa plusy i minusy w rządowym:(

dziewczyny a czy w rządowym płaci się za zamrożenie zarodków jak podają tylko jeden?

Witam dziewczyny. Ja będę 18.04 znów na wizycie u drPolaka to podpytam go. A gdzie zdanie relacji dziewczyn które też były 14.04 na wizycie? :D jeżeli chodzi o mnie zaczęłam wstrzykiwać gonal w ilości 150jm a w piątek z estradiolem znów wizyta.

dziewczyny to podpytajcie dr mam nadzieję, że się dostaną:)

dziewczyny ważne, że dzięki programowi rządowemu rodzą się dzieci i dużo par oczekuję i to bez względu na to gdzie było ivf jak Polmedis się dostanie to też będzie dużo przyszłych rodziców:) Ja chętnie podejdę znowu w Polmedisie i trzymam kciuki bo kasa potrzebna w życiu codziennym a mi się nie przelewa:( Pozdrawiam

madziara - mam tak samo jak Ty i już zdaję relację. Ja mam dawkę 100 i również w piątek mam wizytę. Na razie te zastrzyki wcale nie są strasznę, tyle się na ten temat naczytałam, że aż się bałam a to jest szybkie i bezbolesne. U mnie, jest ten problem, że mam bardzo dużą endometriozę i jest ryzyko przestymulowania dlatego trochę mniejsza dawka, ale mam nadzieję że i tak pójdzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki za nas wszystkie.

luminositi a jak z badaniem estradiolu no ja u siebie nie mam możliwości żeby mieć wynik tego samego dnia :( dziś zrobiłam żeby mieć na jutro a zastrzyków też się bałam ale są bezbolesne po piątkowej wizycie też odezwij się :D

MagdaMaz czy analfabetyzm to twoje drugie imię? Napisałam wyraźnie że nie zaufam mu już bo skoro tak jedzie po programie rządowym i ocenia go tak nisko to po co startuje drugi raz??? Polak to przedsiębiorca a nie darczyńca i wszystko robi z myślą o kasie. A zapytac lekarzy na wizycie to można właśnie dlaczego startuje skoro nie popiera programu :)

Luminosti przy endometriozie ryzyko przestymulowania???? Hmnnn a mi całe życie mówili że endometrioza niszczy strukturę jajnika i trudno uzyskać dobrą jakościowo komórkę... w ogóle trudno o komórki przy endo bo rezerwa spada ... to przy pcos jest ryzyko przestymulowania... do jakiego ty lekarza chodzisz?

Ja przy endometrozie brałam dawkę 300 i tak nie było szału i oczywiście jakość komórek była tak kiepska, że zapładniały się ale nie dzieliły i do dnia dzisiejszego jestem sama :(

Gościu, we wt rozmawiałam z Polakiem na temat rządówki, on od początku mówił,że nie podoba mu się parę warunków w programie rządowym i tym razem też to zaznaczył. Zgłosił się, bo liczy,że wynegocjuje lepsze warunki. Powiem z własnego doświadczenia- pierwsze ivf robiłam u niego,nie wyszło, w lutym poszłam do Invimedu, bo chciałam się przekonać co mogą mi zaproponować i rzucić świeżym okiem. Niestety bardzo się rozczarowałam, wizyta kosztowała 220zł ,na której usłyszałam "nie wiem" co mam z Panią zrobić, poza tym zero zainteresowania sytuacją itp. Dlatego wróciliśmy do Polmedisu. Podejrzewam,że każda z nas ma inne odczucia,ale najważniejsze,żeby się udało, obojętnie w której klinice.

hey, ja też mam nadzieję, że dostaną kontrakt na dobrych warunkach. obawiam się z drugiej strony, że jak wdrożą program ministerialny to trzeba będzie długo czekać na wizyty. dlatego cieszę się, że podejście będziemy mieli jeszcze na początku czerwca. ja też bałam się zastrzyków, najbardziej z menopuru bo trzeba było mieszać, ale wszytsko do przeżycia dla maleństwa. powodzenia dziewczyny

Mam mieszane uczucia, jesli sie okaze ze klinika wejdzie w rzadowy to jak bedzie dalej? Jak w Invimedzie trzeba czekac dlugo i tak traktuja pacjentki? Cos tu nie gra

Lubie Polaka za szczerosc i indywidualne podejscie przynajmniej ja tak czuje.Wiec mimo praestizu jaki juz ma po co to wszystko?

witam jestesmy umowieni do dr polaka na 16.05 moje wyniki w normie...meza ...0 plemników jakie mamy szanse?????nie wiem co robic wyniki robilismy w invimedzie ale dzis maz poszedl zrobic powtorke do polmedisu i czekamy na wynik ale w invimedzie strasznie sie wkurzylismy na obsluge...

Wrocka myślę, że nie będzie tak źle muszą się starać bo mają konkurencję we Wrocławiu i będą chcieli dobrze wypaść bo dla każdej kliniki liczy sie ilość uzyskanych ciąż, a najważniejsze finał przyjście na świat maluchów. Ja tylko mam nadzieję, że nie będą przesadzać z dawkami tak jak konkurencja jeśli nie ma potrzeby.

z tego co wiem to punkcja jąder jak brak, ale ja nie jestem lekarzem, Polak będzie wiedział co zrobić. W invimedzie ponoć duży ****** przez to jak wszędzie na Fundusz. Wydaję mi się, że to jest na początku za nim się zakwalifikuje para a później już normalnie z wizytami w trakcie leczenia.

Ja mam i endometrioze i pco i jeszcze problemy z drożnością. Nie kwestonuje decyzji lekarza, zalecił 100 biorę 100. I mój błąd bo podałam tylko jedno schorzenie. Co do programu rządowego ja osobiście uważam, że Polak nie jest hipokrytą i to, że on osobiście uważa, że program ma wiele wad nie znaczy to, że ma decydować za innych jeśli ma możliwość pomóc parą w programie rządowym to czemu ma tego nie zrobić a to później i tak tylko my decydujemy jaki program wybieramy on po prostu chce dać nam o jedną alterantywę więcej.

Powiem krotko, bylam na jednej wizycie u dr Polaka powiedzial swoje zdanie prosto z mostu bez owijania w bawelne. Powiedzial ze powinnam wrocic za kilka miesiecy poniewaz sie odchudzam , jak rowniez powiedzial ze jak sie upre to mozemy startowac nawet jutro tylko czy jest sens tracic kase na walke z wiatrakami, kazal skonczyc sie odchudzac i odczekac 3do 5 cykli ze moze sie uda naturalnie a potem dopiero zrobic nowe wyniki hormonow i droznosc jajnikow i wtedy przyjechac na wizyte. Bardzo go za to szanuje i gdyby zalezalo mu wylocznie na kasie a nie na dobrej opini powiedzilby ze nie ma co czekac zaczybamy jedziemy z koksem a on zbija kase na bezsensownym leczeniu. Pelen szacun a program rzadowy to tylko kolejna alternatywa dla osob ktore nie maja az tyle kasy. A ta pani co tak nie zaufa doktorowi to niech idzie do weterynarza moze jemu zaufa albo do rzeznika :)

Hej. A możecie mi jeszcze odpowiedzieć na 2 pytania: 1) za co cenicie tę klinikę? Co was do niej przekonuje? 2) ile wynosi podejście do pełnopłatnej procedury? I interesuje mnie program IN VITRO PROMOCJA PLUS bo na pełnopłatną procedurę nie mamy tyle kasy. Czy ktos korzystał z tej promocji? Sorry, że tak zamęczam pytaniami. Ja od 2011 r. jestem pacjentką Invimedu, ale tragiczny czas oczekiwania na program rządowy (18 miesięcy!) sprawia, że szukam innej alternatywy.

Balbinka, tak jak Kasia wspomniała, cenię Polaka za jego szczerość do bólu, człowiek przynajmniej wie na czym stoi i tak samo jeśli chodzi o koszty. Pytałaś o promocję- PLUS to koszt zabiegu pomniejszony o kwotę 2 tysięcy, czyli wychodzi Ci ok 8 tys za wszystko- oczywiście w zależności ile Ci wyjdzie za leki i wyniki w labo. Terminy na tą promocję na wrzesień- tak było we wtorek,jak pytałam. My z racji spraw osobistych nie możemy czekać do września, dlatego płacimy normalnie- w moim przypadku (długi protokół i duże dawki leków) ok 10-12 tys.

a na czym polega in vitro za darmo i tanie w polmedisie??? gdzie jest haczyk? jak dlugo sie czeka?