niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Mam nadzieję że Tobie się powiedzie psioszko :) mam 5 blastek i jedynie to mnie jakoś trzyma na duchu :( niektórym tak szybko sie udaje a za mną już 4 transfer i same porażki i poronienie :(

Ja raczej podzielę Twój los, mieliśmy słaby zarodek w tym roku, dostałam opryszczki dzień po transferze ( to akurat u mnie standard przy osłabionym organizmie), w czasie stymulacji byłam chora, a dziś jakby było mało , zaczął mnie boleć ząb. Zero objawów, prócz piersi jak donic i obolałych. W piątek się trochę wyjaśni.

Mohijto a kiedy się wybierasz po mrozaczki?

Psioszka a jakiej klasy miałaś zarodek? Co z drugim się stało? Ty jesteś z rządowego?

Miałam 6C, a drugi nie przetrwał.

Tak, z rządowego.

psioszka a jakie masz dalsze plany? Plan b? Zostajesz w polmedisie?

Mohito przykro mi!!! Psioszko kciuki zaciśnięte. Napisz mi proszę czy dr powiedział Ci ile masz podejść rządowych? Ja nie spytałam taka gapa jestem. zastrzyk d**e relingi juz dostałam i pomalutku ruszam Marianna co u Ciebie? Wrocka odezwij sie pozdrawiam

To ja megide post wyżej a zastrzyk diphereline a nie jakieś relingi mi wyszło

Nie mam plany B na razie, za wcześnie by o tym myśleć. Podejść jest 3 w rządowym, więc mamy jeszcze 2 próby.

psioszka trzymam kciuki. A jaki powinien być zarodek w 3 dobie? Chodzi mi o taki najlepiej rokujący.

Różnie to bywa, dr mówił,że podają piękne 8A i ciąży nie ma, z a 6D potrafi być, wszystko kwestia rozwoju indywidualnego.

zarodek w 3 dobie powinien mieć 8 komórek i powinien być klasy A. Klasy świadczą o degradacji zarodka czyli o jego obumieraniu a blastomery o rozwoju. np zarodek 5 komórkowy w 3 dobie jest opóźniony i źle rokuje.

z 6D ciąża? Nie słyszałam o takiej ale jak tak mówisz

Zarodek w 3 dobie powinien byc 6-8 komórkowy.

Będę podchodziła do crio zaraz na drugi cykl czyli końcem grudnia/ początkiem stycznia w zależności od mojej @ i od tego czy wszystko po stymulacji jest ok z moimi jajnikami. Miałam pobranych 12 komórek a estradiol 8 tyś więc trochę tych pęcherzyków tam było. Mam nadzieję że nic złego mi się tam nie porobi bo nigdy nie miałam z tym problemu. Ale też wcześniej nie miałam takich efektów. Psioszko tak jak mówisz nie ma reguły że z pięknych zarodków jest ciąża. Ja w dwóch podejściach miałam podawane 3 dniowe 8 bl zarodki i nic z tego nie było :/ Nadzieję trzeba mieć do końca :) Zwłaszcza że wiem o przypadku gdzie dziewczyna miała sporo podejść bez rezultatów i ostatnią próbę miała z crio bardzo słabego zarodka któremu nie dawali dużych szans. A teraz ta dziewczyna tuli już swojego synka :) A gdyby nie daj coś Ci nie wyszło to proponuję pomyśleć nad zmianą realizatora. Za Tobą drugie podejście w tej klinice i być może zmiana dobrze by Ci zrobiła. A póki co trzymam kciuki za powodzenie :)

Mohijto a można tak od razu podchodzić do kriotransferu? A lekarz ci mówił czy będzie to na naturalnym czy na sztucznym cyklu? ☺

Do crio można podejść zaraz na drugi cykl. Czyli czekam teraz na @ po odstawieniu leków i potem na kolejną można już zabierać maluchy. Jeszcze z lekarzem o niczym nie rozmawiałam bo muszę poczekać na miesiączkę i wtedy będę do niego dzwoniła i ugadywała się :) Nie wiem na jakim cyklu będzie crio. W Invi nikt mi nie dawał wyboru i szłam na sztucznym i myślę że i tu tak będzie :)

Dziewczyny, a czy to tak nie jest,że jak tu podchodziłam do rządowego to wszystkie próby muszę w jednej klinice robić czy mogę zmienić? bez konsekwencji?

Psioszko realizatora możesz zmienić tylko raz i nie ważne po której próbie. Po prostu przenosisz się gdzie indziej i tyle. mam wiele znajomych na boćku które właśnie z Invi przeszły do nOvum :) Trzeba tylko się dowiedzieć czy dana klinika ma miejsce i tyle :) Żadnych konsekwencji z tego nie masz. Ewentualnie złość poprzedniej kliniki bo jak wiadomo ucieka im pacjentka ;)

To może przemyślimy ten temat. Szkoda tylko,że wszystkie "dobre" kliniki są na drugim końcu Polski...

Psioszko wiem że są daleko. Dlatego tak późno do jednej z nich trafiłam :( Ale po dwóch próbach i tylu wydanych pieniędzy trzeba było zmienić coś. Wiadomo że idąc do kliniki która jest daleko trzeba brać pod uwagę albo zamieszkanie tam na czas stymulacji albo dojazdy. Z Wrocławia jest POLSKI BUS którym wiele dziewczyn do Wawy jeździ i wcale drogo nie wychodzi. Ja mieszkam jeszcze 100 km od Wrocka więc nie miałabym możliwości jeździć takim busem. W sumie mieszkałam tam 12 dni a za pokój płaciłam 120 zł i jak eMek był to 140 zł wychodziło za pokój. Do tego za pobyt powyżej 7 dni dostałam rabat tak więc aż tak drogo nie wyszło. A miejsce w którym byłam było bardzo zadbane i przytulne :) Osoby z rządówki mają jeszcze lepiej bo płacą tylko za leki wiec pobyt na miejscu łatwiej im uwzględnić w kosztach :)

witam u mnie 8 tydzien idzie zmieniłam igna i obecnie jestem na l4 złapałam jakas infekcje pecherza, jutro ide na posiew do tego grzybica mi sie przyplatała mecza mnie straszne nudności i ciągle boli podbrzusze ale dzidzius rozwija sie poki co prawidłowo, tydzien temu byłam u gina to ma juz 17mm i widziałam bijace serduszko nastepna wizyta 1.12 nie sadziłam, ze u mnie to tak szybko bojdzie tyle placzu było a tu prosze ;) za pierwszym razem az sie lekarz zdziwił bo niby te niseminacje to sie malo kiedy udają

Marianno infekcje pęcherza i grzybice to z tego co wiem w ciąży sie zdarzają często :/ Malutki wielki człowiek z Twojej dzidzi :) Co do IUI to wszystko zależy jaki jest problem niepłodności. Gdybyś miała takie problemy jak My z armią eMka to wątpię aby inseminacja coś pomogła jeśli in vitro nie daje gwarancji. Wrocko co u Ciebie?? Kasia a Tu jak sie miewasz? Nic nie piszesz od dawna :(

Megide wracam z poczty;) Marianna super, beda udane swieta! Psioszka trzymam kciuki mocno!

Mohjito, moze tobie sie uda nastepnym razem z takimi blastusiami to faktycznie pech.Przykro mi strasznie.Pozdrawiam

Psioszka byłas juz na becie ? :)

Co tam dziewczyny?

Dziewczyny moje wyniki: beta -8dpt - 25, progesteron 67, estradiol 728 Skomentujecie?

Psioszka beta pozytywna ładnie oby rosła nie wiem jak progesteron, ale chyba też ok:)zadzwoń do kliniki