Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Gość nina999
Marianna po jednej wypowiedzi gościa obrażasz ludzi na tym forum i nazywasz ich durnymi... nie sądzisz że przesadzasz? Nie czytaj uwag gości ale też nie obrażaj życzliwych ci ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina999
Marianna ale nie wszyscy a ty pojechałaś po wszystkich, już się nie denerwuj bo w ciąży jesteś :) A luteinę czy duphaston to zazwyczaj dziewczyny po in vitro biorą ale nie tylko. To zależy od wysokości progesteronu. Nie masz plamien, krwawień to zapewne jest ok. Jak już bardzo chcesz wiedzieć możesz go oznaczyć z krwi i będziesz spokojna bo zapewne masz wysoki :). Ciesz się ciążą i nie stresuj gosćmi/niegoścmi. Napisz w czwartek jak tam betka urosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohjito
Marianno myślę że Nina ma rację. Nie możesz obrażać nas wszystkich przez wypowiedź jednej osoby. A pisząc "forum" wrzuciłaś wszystkich do jednego wora :( Co do luteiny albo duphastonu to lekarz Ci nie dał rozpiski żadnej, wytycznych czy masz brać czy nie?? Pewnie jeśli nic nie mówił znaczy się że masz nie brać nic. Jeśli miałabyś jakieś plamienia to wtedy na pewno dr każe ci brać leki. A nospę na bóle możesz brać. One mogą jeszcze długo ci doskwierać. Mi ta słabsza nie pomagała i brałam chyba 800-tkę jak nic nie pomyliłam :) Przy in vitro z góry zalecają luteinę i duphaston czy inne leki z progesteronem z tego względu że zabieg wykonywany jest najczęściej na cyklu sztucznym. A co za tym idzie nie ma ciałka żółtego które wytwarza progesteron niezbędny do utrzymania ciąży. Dopiero bodajże w 12 tyg łożysko przejmuje ta rolę i leki powoli się odstawia. Nie wiem jak to jest w IUI ale pewnie normalnie masz to ciałko :) Zresztą lekarz jest od tego jak [pewnie znacie powiedzenie :P] aby Ci wszystko wyjaśnić w dniu zabiegu IUI...dziwne że tego nie zrobił :/ A co do gonapeptylu to jest on od dawna stosowany. Zależy tylko od kliniki jak często i czy w ogóle :) bo jak wiadomo co klinika to inna stymulacja i leki :) Ja już nie mogę się doczekać kłujek :P W sobotę wrócę już z reklamówką leków i jeśli moja @ przyjdzie w terminie to od 25 zaczynam stymulację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina999
Mohjito super wiesci :):) napisz tylko czy leki kupiłaś taniej :) Aaaaa chciałam się tam zalogować na ten nasz-bocian i wyobraź sobie, że chyba kiedys tam juz się logowałam bo "krzyczy" mi, że nie założy mi konta bo juz je mam. Hmnnn ale ja nie znam ani hasła ani loginu... to było pewnie jakieś 3-4 lata temu jak szukałam jakiś informacji na temat kiepskich wyników nasienia męża. No cóz będę próbowała. Mam do Ciebie pytanko bo Ty stosujesz inofolic, czy on jest taki bez smaku? Kupiłam :) zrobiłam :) pije i jakbym samą wodę piła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina niestety tam tak jest że można mieć tylko jedno konto na danego e-maila :) O lekach napiszę na pewno :) Mam nadzieję że akurat trafię na te refundowane :P A jeśli chodzi o inofolik to jest on praktycznie bez smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po pierwszych kłujkach. Wykupiłam wszystkie leki do stymulacji wyniosło mnie ok 850zł, więc refundacja jest spora. Mohijto to jedziemy na tym samym wózku, Ty jesteś w Polmedisie? może się kiedyś spotkamy na poczekalni heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Dziewczyny.Mam pytanie czy dluga jest kolejka w Polmedzie na program rzadowy.Z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohjito
Psioszko ja podchodzić będę komercyjnie w nOvum w Warszawie :) Aż tak mocno przeoczyłaś moje wiadomości gdzie o tym pisałam? :( A co do leków to faktycznie bardzo mało wydałaś :) W końcu mam za co chwalić rządzących :P Aha....ja ktoś czyta forum to proponuję oglądać w TV Miasto Kobiet na TVN style o zarodkach, in vitro itp :) Ten Pan w programie to szef mojej nowej kliniki :) A Panią etyk po prostu bym rozstrzelała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mohijto rzeczywiście nie zwróciłam na to uwagi. W takim razie trzymam kciukasy i za Twoje kłujki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocko a dlaczego usunięto Ci tą przegrodę?? i czy Ty histero miałaś bez znieczulenia że aż tak Ciebie bolało? Ja sobie spałam i nie czułam kompletnie nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina999
Dziewczyny trzymajcie kciuki za moje AMH, boję się tego wyniku. Oczywiście za inne też poproszę o kciuki ale o ten boję się najbardziej. Niby 3 lata temu był ok ale to kilka lat a poza tym słyszałam ze zabiegi obniżają rezerwe a ja miałam choćby ostatnio przecież laparoskopie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocka
Znaleziono mala przegrode i ja wycieli.To w sumie tyle z tym ze rekonwalescencja dluzsza bo rana musi sie zagoic i boli zwlaszcza wieczorem.Zero dzwigania, biegania i ogolnie trzeba bardzo uwazac.Moge dopiero zaczac cokolwiek jak mina 3 cykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohjito
Nina trzymam kciuki :) Nie wiem czy przechodziłaś jakieś stymulacje bo jeśli nie to o wynik amh nie musisz się chyba mocno martwić. Ja po dwóch stymulacjach nadal mam amh 1.0 :) Wrocko a dowiadywałaś się czy ta przegroda nie była czasami przyczyną złej jakości komórek?? Może to właśnie ona była przeszkodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina999
Mohjito stymulacje przechodziłam niestety :( miałam już in vitro i kilka iui no i laparoskopia w ostatnim czasie to też ponoć obniża rezerwe. Boję się :(.... Dziewczyny 15 października był dzień dziecka utraconego :( dla naszych aniołków bo wiem że tu też kilka dziewczyn straciło swoje maleństwo. Powiem wam, że ja cały czas o moim myslę... który to już byłby miesiąc ciąży :( ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mohjito, a jaki mialby byc zwiazek przegrody macicy z jakoscia komorek? Masz w tej sprawie jakas logiczna teorie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu przegroda w macicy może i nie była przyczyną słabej jakości komórek ale była przeszkodą w implantacji zarodka a wrocka podchodziła ostatnio z komórkami dawczyni a te były ładne. Może gdyby wcześniej o niej wiedziała i ją usunęła to by się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monch120
Marianna serdecznie gratuluję :) Dziękuję bardzo, że mnie dobra duszyczka wywołała 🌼. U mnie bez zmian (choć cukier mam podwyższony i od poniedziałku idę do szpitala na obserwację i mam nadzieję, że na diecie się skończy). Dzieciaczki rosną i mają po kilogramie :) Powodzenia wszystkim staraczkom ❤️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohjito
Widzę gościu że Ty jak nie przyczepisz się do kogoś to żyć nie możesz! Nie mam żadnych teorii. Ja tylko wrockę zapytałam czy to nie miało wpływu na komórki. Gdybam sobie po prostu bo lekarzem nie jestem a ty widzę że tak. Nie mam pojęcia co to za przegroda, gdzie była usytuowana i jakie mogła mieć skutki. Być może tylko problem w zagnieżdżeniu a może w czym innym. Moja znajoma miała b.złe komórki. Ostatnio nawet nie doszło do transferu bo nic się nie zapłodniło. Zmieniła klinikę, zrobiła histeroskopię gdzie wycięli jej polipa z macicy i może szału z ilością komórek nie było bo miała 8 które wszystkie się zapłodniły. Dwa zarodki podane i aż dwa zarodki zamrozili jako blastki. Przeszła 5 in vitro i nigdy takich efektów nie miała. I owszem lekarz nie gwarantował jej że na 100% komórki dzięki wycięciu będą lepsze ale powiedział że ten polipek mógł mieć na to wpływ. A z implantacją problemów nie ma a raczej z utrzymaniem ciąży. Jak coś usuną to zawsze jest nadzieja na to mogło być przyczyną niepowodzeń. Marianno gratuluję :) Nina no to faktycznie miałaś tego trochę. Ale trzeba mieć nadzieję że to na amh nie miało dużego wpływu :) Dla mojego aniołka :( Byłabym już na półmetku ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marianna gratuluję a który to tydzień? Masz jakieś objawy? Ty robiłaś pierwszą bete dużo przed @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę gościu że Ty jak nie przyczepisz się do kogoś to żyć nie możesz! Nie mam żadnych teorii. Ja tylko wrockę zapytałam czy to nie miało wpływu na komórki. Gdybam sobie po prostu bo lekarzem nie jestem a ty widzę że tak. Nie mam pojęcia co to za przegroda, gdzie była usytuowana i jakie mogła mieć skutki. Być może tylko problem w zagnieżdżeniu a może w czym innym. Moja znajoma miała b.złe komórki. Ostatnio nawet nie doszło do transferu bo nic się nie zapłodniło. Zmieniła klinikę, zrobiła histeroskopię gdzie wycięli jej polipa z macicy i może szału z ilością komórek nie było bo miała 8 które wszystkie się zapłodniły. Dwa zarodki podane i aż dwa zarodki zamrozili jako blastki. Przeszła 5 in vitro i nigdy takich efektów nie miała. I owszem lekarz nie gwarantował jej że na 100% komórki dzięki wycięciu będą lepsze ale powiedział że ten polipek mógł mieć na to wpływ. A z implantacją problemów nie ma a raczej z utrzymaniem ciąży. Jak coś usuną to zawsze jest nadzieja na to mogło być przyczyną niepowodzeń. Marianno gratuluję :) Nina no to faktycznie miałaś tego trochę. Ale trzeba mieć nadzieję że to na amh nie miało dużego wpływu :) Dla mojego aniołka :( Byłabym już na półmetku ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wie ktoś czy dlugo czeka sie w polmedisie na rzadowy program?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sobie zadzwon i sie dowiedz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza bete robiłam jakies dzien do 3 przed @ bo ja nie mam tak co do dnia dzis jest 19 dzien od inseminacji i beta wczorajsza 149 narazie brzuch przestał tak mocno bolec boli mnie ale jakos dziwnie mnie mdli ale to od tego brzucha chyba , tak lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocka
Kochane, ja sie dowiedzialam o przegrodzie gdy wykonalam kilka miesiecy temu Usg w 3D ale powiedziano mi ze to nie musi ale moze byc przyczyna.Prosilam lekarza zeby mi ja usunal przy okazji histero bo wole nie gdybac poznniej.Byla niewielka bo 15mm ale jednak byla.Z tad ten bol no i krwawie dalej. To nie bylo takie zwykle histero.Ale czego sie nie robi.... same wiecie po sobie. Strzasznie zestresowane sa niektore z was i powialo agresja od kilku. Niepotrzebnie. Marianna, gratuluje.Mam nadzieje ze czujesz sie szczesciara I nie panikujesz juz.Oby betka rosla! M napisze wieczorem maila do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina999
Mohjito w sobote miałaś byc w Wawie i jak wizyta? Czekam na relacje :) Marianna co u ciebie? Psioszka jak stymulacja idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohjito
Witaj Nino, dziękuję że pytasz :* No miałam, miałam wizytkę :) Dr zrobił mi scratching endometrium. Miałam brać znieczulenie ale nawet nie zdążyłam o tym powiedzieć dr jak zaczął mi to robić :P Ból bardzo mocny przez jakieś 30-40 sek ale do zniesienia tak więc zaoszczędziłam 200 zł na znieczulenie :) Dostałam rozpiskę z lekami. Na początek po 150 jednostek gonalu i menopuru. Dr mi tak rozpisał abym miała refundowane i na razie leki wyniosły mnie niecałe 900 zł a gdyby nie było ryczałtu to zapłaciłabym 3 x tyle :/ Koszt będzie jeszcze większy bo to leki na 5 dni no ale różnica jest nie do opisania :) Idę oczywiście krótkim protokołem z włączeniem wcześniej estrogenów czyli od 21 dc biorę estrofem :) Jutro miałam jechać na kolejne zadrapanie ale moja @ na 99% właśnie wczoraj na wieczór przylazła także wszystko zaczynam wcześniej o jakieś 5 dni :D Muszę jeszcze chwilę poczekać czy to na pewno @ bo myślałam że może to po zadrapaniu plamię ale jednak jest tego za dużo...zwłaszcza że w niedzielę i w poniedziałek do wieczora mi prawie nic nie leciało. Tak więc będę dzwoniła dzisiaj do klinki żeby się umówić na pierwsze podglądanko na sobotę i załatwiać sobie nocleg w Wawie :) Boje się bardzo ale też nie mogę się już doczekać efektów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×