Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Mala ja czuje ze test bedzie pozytywny:)Po transf"er ze tez mialam taki duzy brzuszek,a potem byl tylko wiekszy i wiekszy;) Dziekuje Ci i pozdrawiam:)oczywiscie kciukasy zacisniete!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia0406 gratulacje dla szczęśliwych rodziców :) w piątek byłam na wizycie ,dowiedziałam się że w listopadzie nie będzie zabiegów,bo będą przenosić się na górę,wiec czeka mnie jeszcze jedno opakowanie tabletek,a 8.11.2012 zastrzyk ,mam nadzieje że będę miała najpiękniejszy prezent świąteczny. Dziewczyny Trzymam za was mocne kciuki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki M84:) Jakos musisz wytrzymac,choc wiem ze lekko nie jest na tabletkach.Ja sie niebyt fajnie czulam no i szczerze wspolczulam emkowi moich fochow i zminan nastroju.Podobno cierpliwosc poplaca wiec ten prezent swiateczny moze byc tym wymarzonym,wyczekanym i tego Ci zycze:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. mała gratuluje, ja już po transferze, u mnie był tylko jeden zarodek i to w klasie C, podchodziła z któraś z was kilkakrotnie do in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka trzymam kciuki, jestem pewna że będzie dobrze, pamiętaj że wystarczy tylko jedna :) Mała za Ciebie też trzymam mocno kciuki :) nie miałam w weekend możliwości się odezwać ...... ja zaś zrobiłam w sobotę betkę i już wiadomo że się nie udało jej wynik to 23,75 , tzn. że rośnie ale niewiele..po raz drugi się nie udało :( mimo wszystko kazali mi jeszcze dzisiaj powtórzyć betę , no to teraz tylko cud może się zdarzyć . mam nadzieje że już dziś coś postanowią co ze mna dalej. ale swoją drogą z czego może rosnąć tak minimalnie to hcg, no bo zastrzyk już dawno nie działa ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małaG Ty musiałaś mieć bardzo silne te zarodeczki :) Z tego co pamiętam to Lena miała podane w drugiej dobie, Liska też blastusi nie miała. U Was nasienie super i dlatego macie blastki :) . Monia przykro mi :( Zastrzyk już nie działa :( To nie było Twoje pierwsze in vitro? Myszka ja zamierzam podejść drugi raz, są tu na forum dziewczyny którym się właśnie udał drugi raz, na poczekalni w Polmedzie spotkałam dziewczynę co podchodziła 4 raz :(. Nie wiem od czego to zależy, chyba od szczęścia. Ale Ty nie myśl na razie o kolejnym podejściu bo jeszcze nie wiadomo co z tym :). Jaki Myszko u Was jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Angel_30, to już było II podejście. Zarzekałam się że jak się tym razem nie uda to już koniec tego wszystkiego. Stałam się strasznie nerwowa i nie śpię po nocach. Mój mąż widzi co się dzieje i nie chcę więcej in vitro. Ja jednak jestem uparta i zbieram już kaskę na następny raz, tym bardziej że ja podczas stymulacji zużyłam tylko 1 i 1/3 gonalu i miałam dopłacic tylko 2170 zł (+5000 zaliczki) - zaś w invimedzie wyniosło nas 12 000 zł ( i stymulacja trwała tylko 8 dni! ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia a masz mrozaczki? W invimedzie miałaś stymulację tylko 8 dni? Może miałaś krótki protokół, albo inne leki. Najważniejsze jaki jest efekt stymulacji, ile miałaś jajeczek tam a ile tu i wtedy wiadomo która stymulacja jest dla Ciebie lepsza. Monia badałaś AMH? Jaka jest Wasza przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Polmediski:) myszka97, monia1504,angel30,m84,małaG17, maria 2510 Wszystkim Wam kibicuję i czekam na pozytywne wieści choć sama mało sie udzielam na tym forum... Ja swoja przygodę zaczynam juz w innej klinice i wiem że tam doczekam sie upragnionego maleństwa mocno w to wierzę:) Zrobiłam nie tak dawno bo m-c temu AMH i wyszło 2,6 ale zdaniem dr to moja rezerwa jajnikowa się kończy i to właśnie wpłynęło na zmianę decyzji i kliniki choć zawsze będę powtarzać, że Polmedis po zmiane Polmedu jest super kliniką pod względem opieki medycznej ale nie podobało mi się ,że na pacjentkę patrzy sie przez pryzmat wieku ,bo każda z nas jest indywidualna i nie można każdego mierzyć tą sama miarką a naszych M się praktycznie nie bada a to pozostawia wiele do zyczenia bo tak jak w naszym przypadku zaistniał zwrot akcji, mój M ma niedoczynnośc tarczycy i parametry nasienia obniżone i pomimo tego, że przy wywiadze sugerowaliśmy i zgłaszalismy ten problem to i tak nikt tego nie brał pod uwagę ,szkoda bo może gdyby dr wysłuchał nas do końca to próba IVF zakończyłaby sie sukcesem a tak 2 porażki po których ciężko się podnieść:( teraz jest pod kontrolą endokrynologa i bierze leki mam nadzieję że jakość nasienia ulegnie poprawie i wszystko sie dobrze zakończy czego i Wam kochane Polmediski zyczę:) pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Galit :) A to twoje AMH to ładne masz :) Moim zdaniem jeszcze sporo czasu masz bo rezerwa super :) A Ty w końcu w Bocianie podchodzisz czy gdzie? Ja cały czas myślę nad zmianą kliniki ale przywiązana jestem do tego forum :) Uda się nam kochana, wierze w to mocno :):) W Polmedzie opieka wspaniała, nie jest się bezimiennym, kolejnym pacjentem ale niestety nie są zbyt mocni jeśli chodzi o rezultaty, choć się bardzo starają. No i masz rację z tym ich podejściem do mężczyzn :), mój M np miał u nich zawsze 7 mln jeśli chodzi o ilość nasienia :) a na badaniach robionych gdzie indziej z 6 razy ilość nigdy się nie powtórzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam mrozaczków niestety:( miałam 7 komóreczek z tego dzieliły się 4 , 2 mi podano w 3 dniu (A6,A6) i 2 (A5,B6) czekalismy aż sie podzielą do stadium blastusia i potem miało byc mrożenie,ale niestety w 5 dniu przestały się dzielić i zostało 0. a w invimedzie to była dopiero historia.....miałam stymulacje 8 dni ponieważ dali mi za duzą dawkę gonalu - po czym okazało się ze mam prawym jajniku ponad 23 pęcherzyków które rosły w szybkim tempie , potem dostałam mnóstwo zastrzyków hamujących ich wzrost , próbowali potem jeszcze puregonem i stwierdzili że nie ma na co czekać bo robi się niebezpiecznie i punkcje miałam za 2 dni. Podobno było 2 komórki dojrzałe,z czego tylko jedna się dzieliła, ale trudno mi w to uwierzyć żeby po takiej stymulacji jakakolwiek komórka była. Zresztą pierszzą rzeczą jaka mi sie niespodobała w invimedzie, to podejście "słynnego" dr.Gizlera do pacjentek innych lekarzy z tej kliniki. Od razu zraziliśmy się do klinik leczących pary bezpłodne, ale trafiliśmy do polmedis-u i wciąż mamy nadzieję :) Na pewno się nie poddamy, choć męża mojego będe musiała troszeczkę namówić i w przyszłym roku powtórka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia biedulko :(:(:( A może pomyśl o tym Bocianie, to klinika od trudniejszych przypadków. Invimed jest młodą kliniką ( choć dr G jest ponoć dobry, nawet dr Polak dobrze o nim mówił), Polmedis jest dobry w diagnozowaniu przyczyn niepłodności, gorzej u nich z zabiegami, to może w Bocianie warto spróbować. Ja gdyby nie ta odległość to pojechałabym tam już, mam problem z wzięciem 3 tygodni urlopu a jednak tam się lecząc trzeba. Ile miałaś odstępu pomiędzy pierwszym i drugim podejściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim.U nas problem jest z plemnikami męża a po za tym na wypisie napisali mi że mam dysfunkcje jajników za bardzo nie rozumiem tego pojęcia.Wierze że się uda Pani embriolog powiedziała że mamy 20 % szansy-to zawsze coś:)Mam jeden zarodek tka jak pisałam w klasie 3c. Nie za mocny ale może się przyjmie.A pierwsza beta-tzn.Hcg? tak, jaka powinna być minimalna?trzymam kciuki za wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w którym mieście jest Bocian? jeśli daleko , to faktycznie byłby problem z urlopem u mnie...i zresztą dochodzą tu koszty noclegów i inne dodatkowe. Ale jeśli mam w ten sposób większe szanse to warto się zastanowić.Najgorzej będzie z moim M, bo ma tego wszystkiego dość, na dzień dzisiejszy woli adopcje.Ja go rozumie, bo tym razem mieliśmy bardzo duże nadzieję na to że się uda. Nie ma się co łamać uważam, bo jesteśmy stosunkowo młodym małżeństwem i mamy ten czas by jeszcze próbować, choć trochę gorzej z pięniędzmi. Wierzę w to że przy następnym razem się uda i razem z Wami będę się cieszyć że będziemy wreszcie WSZYSTKIE mamami !!! Myszka i Mała u Was uparcie wierzę w to,że w momencie kiedy ja zajdę w ciąże , to Wy już będziecie szczęśliwymi mamami , mega mocno trzymam kciuki i niecierpliwie czekam na wysokie betki:) Galit życzę powodzenia, tym razem na pewno się uda:) Angel daj znać gdzie i kiedy podchodzisz do in vitro, będę trzymać kciuki :) M84 trochę cierpliwości i na pewno już w Nowym Roku 2013 będziesz w szczęśliwej i zdrowej ciąży :) zrobiłam hcg wczoraj i wyszło 20,6 ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porankowo, chłodno i jesiennie:) angel-30 Ja swoją przygodę w drodze do macierzyństwa rozpoczynam w przyszłym m-cu. Jak tylko dostanę @ to dzwonię do Bociana i umawiam sie na wizytę do dr Mrugacza. teraz dr idzie na urlop więc nie chcę na odczepne jechać wolę jak będzie po urlopie i konkretnie zajmię się naszym przypadkiem. U nas w zasadzie to nie ma co leczyć mówię o sobie, ale za to jest problem z żołnierzykami mojego M, dr w Polmedzie stwierdził asthenozoospermie, na jakiej podstawie tego nie wiem, poza zwykłym badaniem nasienia nigdy nie robiliśmy ani morfologii ani chromatyny plemnikowej, teraz jak pojedziemy do Bociana wszystkie te badania chciałabym u mojego M zrobić i przed kolejnym podejściem i wiedzieć na czym stoimy, bo jeżeli coś się okaże nie tak i jakieś zmiany wyjdą w badaniach to raczej nie będę topić pieniędzy w kolejne próby IVF, ale ten scenariusz nie bardzo mi sie podoba więc zostawiam go na koniec naszej walki o dzieciątko... monia1504 Bocian jest w Białymstoku, daleko jakieś 600km, do Wrocka mam 100km więc robi róznice, ale mnie to nie przeraża, na 1 wizytę można się umówić również w weekend pod warunkiem,że wizyta bedzie między 1-5dc, ja pojade nic nie tracę w polmedzie zostawiłam 10.200pln, wiem,że to kolejne koszty, ale procedury sa tańsze niż w Polmedzie, klasyczny IVF 3800pln a w Polmedzie 5000pln, ja miałam bardzo ładne zarodki klasy 8A, 8B, 7A w 3dobie i tak się nie przyjęły obie ciąże były biochemiczne, teraz jade do Bociana i wierzę że on mi przyniesie dzieciątko:) myszka97 Najprawdopodobniej w Twoim przypadku chodzi o zespół policystycznych jajników czyli cykle bezowulacyjne lub oligoowulacyne czyli takie gdzie nie do końca komórka jajowa jest dojrzała i oocyt nie jest zdolny do uwolnienia komórki jajowej do macicy, robiłaś kiedyś poziom testosteronu między 1-3dc? To jest bardzo ważne badanie też do stymulacji hormonalnej do podjęcia decyzji o rodzaju protokołu bo za wydzielanie nadmiernej ilości tego hormonu odpowiedzialna jest przysadka mózgowa, a podczas brania hormonów na wzrost pęcherzyków w czasie stymulacji możesz nie odpowiadać na tą stymulację i możesz mieć albo mało komórek albo słabej jakości! I znowu wracamy do punktu wyjścia, zadnych badań nie zlecają a później rozkładają ręcę i nie wiedzą dlaczego nie doszło do zapłodnienia albo jak w moim przypadku zwalają wszystko na wiek kobiety i kończącą się rezerwę jajnikową nie wiedząc,że jej wynik wynosi 2,6! I to własnie wpłynęło na zmianę kliniki w moim przypadku a teraz nie patrzę że jest to 600km, wiem,że w Bocianie mają świetnych embriologów, że plemnik potrafią obejrzeć do 6000tyś w obrazie mikroskopowym,że powiedzą Ci na czym stoisziże nie są tylko ustawieni na kasę a to bardzo ważne bo sama procedura nie jest aż tak przerażająca ale leki do każdego protokołu przerażająco drogie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;-) Dzięki za kciuki ;-) Ja już jutro testuję,jadę rano do Wrocławia i ok 11 powinnam mieć wyniki i jak tylko wrócę dam Wam znać.Czuję się dobrze tylko brzuch mam wielki,dzwoniłam do Polmedisu i mam dużo pić i jakby było gorzej to mam dziś przyjechać ale jak na razie jest tak samo więc jutro podjadę.Mam nadzieję,że ten brzuch jest jakimś pozytywnym objawem. Myszko jak się czujesz? Dziękuję jeszcze raz za wsparcie...i trzymam za NAS wszystkie kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia bardzo mi przykro że betka spada :(:(:( ale powolny wzrost bety mógł świadczyć o ciąży pozamacicznej a to chyba gorszy scenariusz niż ciąża biochemiczna. Wiem że to żadne pocieszenie ale z dwojga złego. I masz rację wszystkie będziemy mamami :):):) prędzej czy później ale będziemy. Myszka wow spore masz szanse. Mi dr ale nie z Polmedu, przy tych moich zarodkach co miałam powiedział, że miałam tylko 8 % szans :(. Galit zróbcie rozszerzone badanie nasienia z morfologią - to ważne. I najlepiej badanie MSOME - to jest badanie morfologi plemnika pod powiększeniem 6600 razy. Będziecie mieć pełny obraz. My tez mamy problem z nasieniem i w naszym przypadku tylko IMSI wchodzi w grę. Dlatego w Polmedzie na pewno nie podejdę bo nie mają takiego sprzętu, szkoda tylko, że wiedzieli o wynikach nasienia i nie powiedzieli od razu, że u nich szans nie mamy ehh :( Powtarzali, że z nasieniem dadzą radę :(, ale trudno trzeba się podnieść i walczyć dalej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaG ten twój brzusio świadczy że się udało, tak czuję i jutro Ci napiszę - "a nie mówiłam" :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel_30 To damy radę to znam na wylot, gdyby zainwestowali w dobry sprzęt i zlecaliby badania o których mowa to i notowania byłyby wyższe... tak jak pisały dziewczyny na forum Bociana embriologia to przede wszystkim dokładne badania nasienia to druga sprawa później AMH, drożność i to już daje jakąś jasność obrazu i my kobiety zupełnie nie znające się na tych tajnikach tych procedur przynajmniej w małym stopniu wiemy o co chodzi i mamy świadomość i ocenę naszych starań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małag17 dziecinko coś mi sie wydaje,że to objaw hiperstymulacji ale to akurat dora zapowiedź tej wróżby:):):) 3mam kciuki nawet u nóg:) jak ja będę chodziła tego nie wiem ale zaciskam i szybciutko daj nam znać jak mega wysoka jest ta Twoja betka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny:) Podczytuje Was czasami, ja też jestem po IVF miałam dwa razy w Polmedzie za I razem zaszłam mam synka i za II razem córeczka. Pierwsza jak i druga próba zakończyła się sukcesem, a chodziło o nasienie nie było dobrej jakości i budowa kiepska, ale się udało. Dlatego dziwi mnie podejście Galit, że z nią wszystko jest w porządku, a wina męża. Jak na nasienie twojego męża to zarodki mieliście bardzo ładne i co ważne próbowały się przyjąć bo bety miałaś ładne na początku nawet przy mrozaczkach, ale z jakiś nie wiadomych przyczyn się nie przyjęły. Piszę to bo może lekarze mówili Ci prawdę, że może to przez wiek lub inna jakaś przyczyna, a ty skupiasz się na tym swoim biednym mężu. Dodam, ze ja przy pierwszym i drugim podejściu miałam klasy B i C, a pomimo zaszłam w ciąże jedną i drugą, a nasienie naprawdę było zdaniem lekarzy kiepskie. Pomimo tego Polmed sobie poradził tak jak to napisałaś wcześniej. Angel jesli chodzi o IMSMI to z tego co wiem ta nowa metoda selekcjii w Polmedzie jest bardziej skuteczniejsza, ale jak jest mała ilość plemników to wiem, że ją nie robią to wtedy można skorzystać z tej pierwszej metody, którą ma INVIMED jak się orientuje, także próbujcie może to będzie dobra decyzja:) Jeśli chodzi o Polmed to mam kontakt z dziewczynami po ivf , jednym od razu się udało, drugim za drugim lub trzecim także nie ma reguły, każdy przypadek jest inny czasem przyczyna była po obu stronach, a czasem po jednej. Wiem, ze najciężej było zajść koleżance z endometriozą, ale w końcu się udało i ma śliczną córeczkę:) Także głowy do góry czy w Polmedzie czy gdzie indziej musi się udać i koniec:) Życzę miłego dnia:) Pozdrawiam Polmed:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Była Polmedko :):) gratuluje parki :) Ale masz fajnie. My korzystaliśmy z metody selekcji bo ilość to mamy dobrą i niestety :( badanie MSOME niestety nam potwierdziło, że jedyną opcją jest IMSI bo przy powiększeniu 6600 można wybrać plemnika z mniejszymi wadami a przy 600 krotnym powiększeniu niestety się nie da :(. Jeśli mogę Cię prosić o kciuki za nas to proszę :) ja wierze ze się teraz uda, musi :). zarodki Galit były naprawdę super i nawet mrozaczki miała, nie to co ja :(:( 2 klasy D i jeden C. Jakie ja szanse z nimi miałam :( a i tak w nie wierzyłam i jak pierwsza beta ponad 8 wyszła to nawet pomyślałam, że cud się zdarzył, niestety druga nie pozostawiła złudzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. O dzidziusiu marzę od 8 lat. Brałam duphaston, clostybelgyt i takie tam, ale nic nie pomagało. U mnie jest generalnie wszystko ok, wyniki Narzeczonego kiepskie. W tym miesiącu będzie 1 inseminacja. Od 2-7 d.c clostybelgyt po 1,5 tabl. dziennie. Od 8 d.c fostimon co dwa dni. Dzisiaj jest 12 d.c, po 3 zastrzyku. Wczoraj były 4 pęcherzyki, od 10-14 mm. Endometrium 6,5. Jutro kolejna wizyta i piątek lub sobota chyba będzie zabieg. Jak ja się boję, jak czekam... Nie mam z kim o tym porozmawiać bo umówiliśmy się że nikomu o tym nie mówimy. Zrobiłam już miliard testów, jak dostaje @ to wpadam w płacz, tak jej nienawidzę. Liczę bardzo na te inseminację. Trzymajcie kciuki i za mnie, plissss angel_30 dlaczego piszesz, że w Polmedisie jest gorzej z zabiegami? Masz jakieś doświadczenie? Proszę podziel się, jestem przed pierwszą IUI właśnie tam. Czy POLMED I POLMEDIS maja coś wspólnego bo miksowane są te dwie przychodnie w tym wątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie było mnie sporo czasu, bo musiałam wyjechać i niestety nie miałam dostępu do neta. MałaG tak byłam ciekawa, co u Ciebie.. Nie chce mi się wierzyć, że już jutro testujesz!!! Pamiętam, jak w maju sama dzwoniłam do Polmedu z pytaniem o mój ogromny brzuch, a później pisałam na forum i Sylwia nie chciała robić mi złudnych nadziei, ale pisała, że taki brzuch jest raczej oznaką tego, że się udało:-) Mam nadzieję, że tak będzie i u Ciebie. Będę jutro trzymała bardzo mocno kciuki zaciśnięte, choć oby to była tylko zwykła formalność:-) Myszka a Ty kiedy testujesz? Dziewczyny ja miałam podane zarodki w drugiej dobie, a problemem były u nas obniżone parametry nasienia męża, więc mieliśmy ICSI. Doka31 w takim razie trzymamy kciuki za udana inseminację:-) Polmed i Polmedis to jedno i to samo. Po prostu kilka miesięcy temu klinika zmieniła nazwę na Polmedis. Angel, Galit trzymajcie się dziewczyny dzielnie. Wiem, że nie jest łatwo, ale Wam tez się uda, gorąco w to wierzę. Ok, wracam do pracy:-( Powodzenia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj DoKa31 na tym wątku :) Polmedis i Polmed to ta sama klinika :), nazwa się zmieniła. Ja miałam w Polmedzie IUI i in vitro. Jak się domyślasz nieudane. Powiem Ci tak każda klinika ma plusy i minusy i tak tez jest z Polmedem. Ja nie mogę narzekać na opiekę lekarza, jego zaangażowanie i dostępność a to ważne. Niestety nie podejdę u nich kolejny raz bo nie ma sensu robić ICSI jak tylko IMSI wchodzi w grę a oni takiego sprzętu nie mają. I uważam ze jak na tak częste kontrole estradiolu mogłam być mocniej i lepiej stymulowana, żeby więcej komórek było. Byłam kłuta co drugi dzień a pod koniec to codziennie a komórek było tylko 7. I jeszcze wiedzieli, że z wyników aż się prosi IMSI a jednak twierdzili że z plemnikami sobie poradzą. Ot takie moje spostrzeżenia. :) Ale za Ciebie kciuki trzymam :) Witaj Lenka :) A Ty jeszcze pracujesz? Na kiedy masz termin porodu? I chyba dobrze się czujesz skoro w pracy siedzisz :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze Doka31 nie spodobało mi się że miałam IUI wykonywaną przez dr Polaka i usg zrobił mi na szybko po iui a nie przed i stwierdził, ze 1 pęcherzyk pękł a jak poszłam za dwa dni do niezależnego lekarza na kontrolę czy popękały pozostałe to się okazało, że żaden nie pękł i mam torbiele. Dr Polak widział pęknięty a ja mam na zdjęciu 30 mm torbiel na pamiątkę :) taka ciekawostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel termin porodu mam na początek lutego, choć coś czuję, że jednak będzie styczeń:-) I faktycznie bardzo dobrze się czuję, więc mogę spokojnie pracować. A co do zmiany kliniki, to tez mi się wydaje, że jeśli nie macie już z mężem pełnego zaufania do Polmedu, to może faktycznie warto zmienić klinikę. Może po prostu inna jest Wam pisana:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel_30 dziękuję za opinię. Ja do Polmedisu zaczęłam od nie dawna chodzić. Wcześniej przerabiałam już, Mediconcept (i dr Jarosza), INVIMED, Confarmed, i teraz Polmedis. Nie znam innej kliniki godnej polecenia ale jeżeli znacie jakąś to proszę podzielcie się ;) O Polmedisie jeszcze nie mam zdania. Choć wczoraj byłam zła jak mnie mój lekarz poinformował że zabieg będzie prawdopodobnie w piątek lub sobotę, ale jego od jutra do poniedziałku nie ma i żebym już jutro poszła na wizytę do jakiejś kobiety i ona zrobi zabieg. Zdenerwowałam się bardzo, bo nie dość że się tak przejmuję tym wszystkim to jeszcze dodatkowy stres i nowy lekarz. Ale rozumiem, że on też ma swoje plany. Tylko gdyby mi powiedział to wcześniej to nie zaczynałabym u niego. A może sam nie wiedział że go nie będzie? Tłumaczę sobie że każdy z nich jest tam specjalista w tej dziedzinie. Choć specjalista, specjaliście nierówny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoKa absolutnie się nie przejmuj tym, że będziesz miała zabieg u dr Elias. My wszystkie tu na forum przerabiałyśmy każdego z trzech lekarzy, ponieważ niemożliwym jest chodzenie tylko do jednego z nich. Ja miałam 3 inseminacje w Polmedzie i każdą u innego lekarza, choć początkowo zaczęłam leczenie u dr Siejkowskiego. Jednak przy częstych wizytach, zwłaszcza przy in vitro, nie da rady trafaić na tego samego lekarza, bo każdy z nich pracuje w inne dni i godziny, a o naszych wizytach decyduje tak naprawdę nasze ciało:-) Głowa do góry, wszystko będzie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×