niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Barbera, mam pytanie bo trochę się pogubiłam;) - czy ty leczysz się u dr Elias? jesli tak, to czy jestes z niej zadowolona? mnie ona wydaje się jakaś zamotana, zwłaszcza jak ziewa na wizytach;) czy dr Polak był na którejś z Twoich wizyt? I jak w końcu zrobilas z tym zwolnieniem lekarskim, poszłaś po transferze do piero na L4? co powiedziałas szefowi? ja tez musze cos wymyslic, prawdy na pewno nie powiem, bo tez mam wścibską szefową, a z kolei nie chcę w tym czasie pracować, bo mam mega młyn w pracy i nie chcę się dodatkowo stresować. Zastanawiam się też jak z tymi porannymi badaniami, bo piszecie że raz na 2 dni chyba robi się estradiol? Do Polmedu mam kawałek, a przecież w tym czasie też będę pracować.. Kurcze nawet jesczcze nie zaczęłam brac tableteka anty, a już myslę na zapas o tym wszystkim:(

messi82 ja dopiero zaczęłam stymulację to liska jest po wszystkim i niedługo testuje:D a ja jestem zadowolona z dr Elias, ma taki styl, ale jak bada to bardzo dokładnie i tak też tłumaczy a każdy jest tylko człowiekiem ziewnąć też musi :D dr Polaka nigdy nie było u mnie na wizycie dopiero w poniedziałek na kontroli będę pierwszy raz u niego a co do badań estradiolu podczas stymulacji to niestety muszę brać urlop za każdym razem bo u mnie w mieście nigdzie mi nie zrobią wyników w ten sam dzień a na powstańców we Wrocku po dwóch godzinach już są i nie mam nerwów, że czasami coś pójdzie nie tak. Jeżeli masz daleko do Wrocka to musisz się z tym liczyć. Co do L4 to na pewno pójdę bo chce wszystko zrobić, żeby mieć święty spokój w tych najważniejszych dniach, a o szefa się już nie martwię bo mu powiedziałam o wyrywkowych dniach wolnych i, że będę miała zabieg (oczywiście nie powiedziałam jaki a on nie pytał) i że mnie nie będzie jakiś czas po tym, a na prawdę on jest w porządku i nie widział żadnych problemów i bez słowa się zgodził. Poniżej zrobie ci listę jak wyglądają wizyty: 1. w 14 dniu na antykach i dostajesz na tej wizycie zastrzyk, który musisz sobie zrobic w 20 dniu cyklu ale to juz gdzies u siebie w przychodni 2. po dwóch tygodniach od zastrzyku kolejna wizyta z wynikami LH i estradiolu, które trzeba z robic rano i to najlepiej na powstańców 3. kolejna wizyta w 5 dniu z rannymi wynikami estradiolu (ja jestem na tym etapie i wizytę mam jutro :D poniższe na podstawie liski historii) 4. i tak samo w 8 5. 10 6. 12 7. w 14 punkcja 8. w 17 transfer

Dzięki barbera, kochana jestes:) ja sie gubię na razie jak to wszystko ma wyglądać, a chciałabym żeby to było JUŻ, a tu trzeba tyle czekać..

messii82 wiem co czujesz każda z nas musiała czekać i to było najgorsze, ale jak zaczniesz brac antyki to poleci jak strzała :D jak masz jakieś pytania to pisz i chętnie odpowiem i pewnie nie tylko ja po to jest to forum żeby się wspierać :D a kiedy zaczynasz antyki?

Mam nadzieję, że pod koniec tego miesiąca, czyli jak Wy już będziecie w ciąży:) Czekam na wyniki swoich badan genetycznych, ale mam nadzieje,że będę mogła już zacząć od tego cyklu, nawet jeśli tych wyników jeszcze by nie było.

dzieki za wiarę w nasze wyniki i ja trzymam kciuki, żeby ci wszystko dobrze i jak najszybciej ułożyło :D dawaj znać jak wyniki

barbera jesli chodzi o zastrzyk w 20dniu cykl czy ja moge go zrobic w Plmedzie i oni mi zrobią? Z tego co kojarze to liśka robiła w Plmedzie zastrzyk u nich, dobrze pamiętam?

mam nadzieję, że będą dobre, bo mój M. ma gen mukowiscydozy i lepiej, żebym ja go nie miała:/

zrozpaczona wtedy będziesz musiała specjalnie tam jechać bo ten zastrzyk fizycznie dostaniesz w 14 dniu na wizycie i najlepiej gdzieś u siebie w przychodni zrobić messii na pewno będzie dobrze a te badania niczego nie przesądzają są tylko poglądowe i wcale nie jest powiedziane, że możecie ten gen przekazać dziecku po prostu istnieje takie prawdopodobieństwo

a jaki jest koszt tego zastrzyka? wiesz barbera ja mam blisko do Polmedu wiec moze pojedziemy do nich na zastrzyk, jezeli tez robią i nie bedzie problemu.... jakos zraziłam sie do naszej słuzby zdrowia, zaraz beda pytania a co to za zastrzyk, trzeba bedzie pewnie czekac jak łaskawa pani pielegniarka znajdzie czas i chęci, wole przejechac sie do Polmedu, ale onie też robią, tak?... ja jeszcze czekam na @, powinna już przyjsc... a jesli chodzi o dr. Polaka to barbera nie masz sie czego obawiać, super lekarz, taki luzacki no i bardzo mądry...ja wszystkie wizyty miałam z nim, jestem z niego b.zadowolona, konkretny lekarz...

jak masz blisko to na pewno ci zrobią a o ile pamiętam to ten zastrzyk bagatela 370 zł kosztuje + wizyta 80 zł :D masakra jakaś ale jak trza to trza, za kolejną wizytę już nie płacisz bo jak się zaczyna stymulacja to wpłacasz w przeciągu dwóch dni od tej wizyty min 4 tyś zaliczki i z tego odciągają już sobie za wizyty i zastrzyki. Sorki że tak chaotycznie piszę, ale humanistka ze mnie żadna :D

Zrozpaczona koszt tego zastrzyka to 370 zł, pytałam w Polmedzie o koszt wizyty w 14 dniu brania tab. anty bo ja 07.03 udaję się na wizyte i właśnie po ten zastrzyk.

Dipherelina 3,75 w Polmedzie kosztuje 370 zł, za zrobienie zastrzyku nic nie płacisz, można nawet do nich codzień jeździć na podskórne, nie ma z tym problemu. Ja byłąm na wizycie 14 dc a potem 20 na samym zastrzyku, w sumie nie wiem na co jest ta wizyta 14 dc, można by od razu przyjechać 20 dc i byłby zastrzyk i wizyta za jednym zamachem:) Może można się tak dogadać jak ktoś ma daleko. Ja mieszkam we Wrocławiu więc dwie wizyty nie stanowiły problemu, Jeśli chodzi ostymulację to jeśli ktoś ma możłiwość u siebie wykonać badanie i mieć tego samego dnia wynik to można się całkiem na wieczor umówić w polmedzie na wizytę i wtedy nie trzeba brać urlopu, a jak nie ma takiej możliwości to niestety jest to kilkugodzinny wyjazd, A u mnie cisza, kompletny brak objawów, wsłuchuje się w organizm i nic, brzuch się całkiem uspokoił, nie jest już wzdęty, tylko sadełka troszkę zostało:D, wypiłam dziś ricore kawę i mi strasznie nie smakowała( a to dziwne) jem ciągle jabłka, boli mnie głowa ale to chyba nie są objawy? Pisałyście coś o tym że dr Elias jest zakręcona, owszem troszkę tak, ale podczas USG jest bardzo dokładna, na każdej wizycie wyliczyła mi i zmierzyła dokładnie każdy pęcherzyk, do tego o wszystkim mówi, a co do ziewania to pewnie zależy od godziny ale po kilku h ciężkiej umysłowej pracy, gdzie nie ma miejsca na pomyłki to organizm wymaga dotlenienia:) Natomiast dr Siejkowski już nie jest tak dokładny, przy USG mierzy tylko te intereujące pęcherzyki no i jak o coś nie spytasz to on prawie nic nie mówi, nie znaczy to oczywiście, że robi coś po omacku ale o tym, że interesują go konkrety a nie to z czego prawdopoodbnie i tak nic nie będzie:)

Dzieńdoberek:) Uspokoiłyscie mnie trochę tymi komentarzami o dr Elias- macie rację, zawsze jadę na wizyte ok 19 to po całym dniu niech sobie kobitka z raz ziewnie;) Liska, na pewno jest wszystko na dobrej drodze, bo skoro zawsze Ci kawa smakowała a teraz nosem kręcisz i jabłka kilogramami wcinasz, to coś musi w tym być:)

Alicja jeśli wam się spieszy z badaniami gentycznymi to chyba lepiej je zrobić w innym mieście. Ja we Wrocławiu do poradni jestem zarejstrowana na 11 lipaca. Umawiałam się jakoś 2 tyg. temu i to był 1 wolny termin. Messii gdzie Ty robiłaś badania że się nie czeka na wizytę?

Alicja jeśli wam się spieszy z badaniami gentycznymi to chyba lepiej je zrobić w innym mieście. Ja we Wrocławiu do poradni jestem zarejstrowana na 11 lipaca. Umawiałam się jakoś 2 tyg. temu i to był 1 wolny termin. Messii gdzie Ty robiłaś badania że się nie czeka na wizytę?

cześć dziewczyny:) dawno mnie tutaj nie było i pewnie mnie nie pamiętacie, rok temu podchodziłam do in vitro, niestety nie udane, potem mieliśmy podejść do krio ale niesety żaden eskimosek nie rozmroził sie prawidłowo:( i do zabiegu nie doszło:(( to mnnie dobiło, byłam wściekła i rozżalona na cały świat. Nie chciałam słyszeć o kolejnym zabiegu, poddałam się. Stwierdziłam,że muszę w takim razie skupić sie na czymś innym -padło na pracę:) Przez rok naprawdę harowałam ale opłaciło się. zostałam doceniona,wtedy pomyślałam sobie ze tam na górze widocznie ktoś obrał dla mnie inną drogę życiową. Zaczęliśmy korzystac z meżem z tego, że nie mamy zobowiązań i stać nas na pewne zachcianki:) i po raz kolejny okazało się, że życie pisze za nas scenariusz, bo wczoraj moja beta wyniosła 369 :))))!!!! I nici z naszych planów wyjazdowych..:) Ech nie mogę w to uwieżyć:)) Jutro idę na wizytę do dr Siejkowskiego. Trzymajcie kciuki aby wszystko bylo ok, a starającym sie życzę z całego serca powowdzenia!:)

MALWINA75 to wielkie gratulacje !!! fajnie usłyszeć, że komuś wreszcie beta urosła :D a to była wpadka :D bo dużo słyszałam, że czasami po tych dawkach hormonalnych dziewczyny nawet jak im się nie uda to później zachodzą naturalnie takie naszpikowane . Jeszcze raz wielkie gratuklacje liska nie wsłuchuj się za bardzo beta wykarze możesz wcale nie mieć żadnych objawów a beta będzie wysoka :D a ja właśnie siedzę w maku i czekam na wizytę dam zanć wieczorkiem jak pęcherzyki rosną :D

Teryiakim badania robiłam u dr Ślęzaka w poliklinice we Wrocławiu, za wizytę u niego zapłaciłam 100 zł, ustalił jakiego typu mają być te badania i na 3 dni później umówił już mnie na pobranie krwi w przychodni. Na wyniki czeka się podobno różnie, może się zdarzyć że będą za tydzien, a mogą być też za miesiąc. Wysyłają te badania do analizy grupowo, więc muszą ileś tam uzbierać żeby móc je wysłać.

wielkie dzięki Barbera:) Liska Barbera ma racje, ja nie mam żadnych objawów, czuję się ok:) Beta prawdę Ci powie, a wkręscanie się nie pomoże, pamiętaj że każdy z nas jest inny.

tylko nie krzyczcie!!! poszłam na betę..... wyniki po 15! słaba jestem psychicznie hehe nie wytrzymałam!

dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) messi - mogłabyś mi napisać na jakiej ulicy jest ta poliklinika, bo we wrocławiu jest ich kilka. I czy robią te badania na NFZ? Trzeba najpierw sie umówić na wizytę, tak? dzieki za info :)

Malwina - gratulacje!!! liska - trzymam kciuki :)

Liska trzymam kciuki:) Poniedziałek dobrze się zaczął oby tak dalej:)

liska jak przeczytałam twoj wpis to aż serce mi zaczęło mocniej bić, nie będziemy krzyczeć, tylko czekamy na dobre wieści... ja nie wiem czemu, ale jakoś sie z tobą utożsamiam, ze jak tobie się uda to mi też...

Dzięki dziewczyny ale nie bierzcie ze mnie przykładu!! Poszlam dziś rano do apteki, kupiłam test, oczywiście negatywny, i nie wytrzymałam poleciałam na betę, to dopiero 9dpt, ale coś powinno ruszyć, zobaczymy, po sikańcu opadłam trochę na doopkę;/Zobaczymy...

Messii prosze napisz coś więcej o tych badanich. Czy one są na NFZ? 6 tyg. czekania to dla mnie pikuś, ja musze czkeać jeszcze ponad 4 miesiace żeby je zrobić w ogóle! Ale tysiaka to nie mam żeby je zrobić prywatnie.

liska trzymam za Ciebie kciuki. I nie martw się sikańcem za bardzo. Mi wyszła bardzo bladziutka kreska, ledwie widoczna a betę miałam ponad 200 wtedy.

Dziewczyny własnie chyba dostałam @, Ale mam pewien problem, wiem, że mi w tym pomożecie, może troche głupie pytanie, ale nie wiem jak to teraz liczyc, zaczyna mnie boleć brzuch, mam już jakies wstępne upławy,ale jeszcze @ nie zaczęła się całą parą i nie wiem czy liczyc 1 dzien od dziś czy dopiero od jutra, a już w sumie połowe dnia minęła Jak wy to liczyłyście? Bo chodzi o to, że teraz wizyta w 14 dniu cyklu licząc od dziś to będzie 21 marca, a w 20 dniu cyklu zastrzyk to jest sobota 26 marca, a własnie w ten weekend, czyli od 25marca do 27 marca mam wyjazd służbowy, i nie wiem co teraz z tym wyjazdem i zastrzykiem? czy ten zastrzyk musi być sciśle w 20 dniu cyklu czy może być to w poniedziałek, czyli w 22 dniu cyklu? Jeżeli natomiast cykl zaczęłabym liczyc od jutra to zastrzyk byłby w poniedziałek czyli 21 dniu cyklu. Może to głupie, że o to pytam, ale poradzice jak mam to liczyć od dzis czy od jutra i co z tym zastrzykiem? oczywiście zapytałałabym o to na wizycie, ale do niej jeszcze daleko, a chciałabym wiedziec od kiedy liczyc pierwszy dzien cyklu Znów jak nie pojade na ten wyjazd to w pracy będą pytania, a co się stało, czego nie pojechałas i pewnie szefowa się wścieknie wiedziałam, ze ten wyjazd nie będzie mi w żaden sposób pasować!!!

zrozpaczona mi zawsze ginekolog mówił, że 1 dzień cyklu liczy się wtedy kiedy zaczyna się konkretne krwawienie, je często mam plamienia przed okresem z 2-3dni ale gin początek cyklu kazał mi liczyc nie od tych plamień tylko od krwawienia. Więc wg mnie czekaj aż się zacznie już normalny okres, chyba że to będzie już dziś wieczorem np. wtedy to dziś będzie pierwszy dzień.