Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antymenczyznom

Mąż NIEPRZYDATNIK w opiece nad dzieckiem.

Polecane posty

Gość antymenczyznom

W ciągu dwóch dni mój mąż dokonał następujących zdarzeń i twierdzi, że nic się nie stało,...: -awanturuje się, że po co podaję 6 tygodniowemu maluszkowi witaminę K (karmię piersią) i D , że kiedyś się nie podawało i dzieci żyją -wykąpał małego w rozgrzanej przez farelkę łazience i gołego zaniósł do pokoju żeby przebrać, -chce i upiera się, że mały może z nami pojechać na basen w upał ponad 30 stopniowy na cały dzień, -maluszek jak się przeje to musi poleżeć z 15 min. na boczku żeby nie zwymiotował, bo wczoraj tak miał 2 razy i bałam się, że się trzeci raz może odwodnić, juz nawet o lekarzu myślałam, a mąż powiedział po jedzeniu- "daj mi go, jak się zeżyga to ja powycieram" -dał mu jak to nazwał "kapinkę" serka wiejskiego zobaczyć co zrobi -mały był wczoraj najedzony i miał pieluszkę zmienioną ale był marudny i zaczął strasznie płakać a mąż: zostaw go niech popłacze to sam przestanie i faktycznie mały płakałby godzinę a on by nic nie zrobił, mówi , że ja go rozpieszczam Powiedziałam mu wczoraj, że już dziecka mu nie dam "sam na sam" Czy dobrze zrobiłam?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko nie nalezy tylko
do ciebie i przyjmij do wiadomości, ze nie jestes nieomylna i nie wszystko musi byc tak jak ty sobie tego zażyczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I jak ten mąż przy tobie
wytrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie podoba podejscie
twojego męża, nie schizuje jak ty!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież nie robi tego
ze złej woli. Może jest zbyt beztroski pod tym względem ale z kolei Ty wydajesz sie być zbyt przewrażliwiona na tym punkcie. Proponowałabym kompromis a nie, że nie pozwolisz mu sie zajmowac dzieckiem bo w koncu dziecko ma dwoje rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie swoje :D troche mnei pzrekabacil na swoja strone i nie schizuje z abardzo ale generalnie moj maz nie zajmuje sie dzieckiem :) mnie wkurwia jak mu daje piwa kosztowac i sie maly nauczyl i teraz jak jestem w sklepie to po puszke siega a mnie wstyd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza po co napisalas
o tym piwie? zaraz cię zjedzą matki-Polki, że twój mąż to.....:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowy rozsądekkk
we wszystkim wskazany.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko dlatego wszystko pzred Toba :) moj ma juz 1,5roku :) a niech sobie pisza mam to daleko i bardzo gleboko :) juz slyszalam ze jestem patologiczna rodzina bo bije dziecko, pijemy piwo i wogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
mysle ze za bardzo przezywasz to wszystko, nabierz troche dystansu mąż nie chce źle, z czasem zobaczysz ze nie warto przezywac kazdego drobiazgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspołczuje ci tak malo
rozsadnego i nieodpowiedzialnego meza - byc moze nie robi tego w zlej wierze no ale co z tego 6 tyg niemowle to nie dziecko ktore ma np. rok czy dwa . daj mu do poczytania ksiazki czy czasopisma na temat rozwoju i opieki niemowlat ( albo pokaz jakies strony internetowe o dzieciach typu e-dziecko.pl ) - moze tego wlasnie mu trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewrkhj
a pieluchę to ten mąż zmienić umie???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co tak naskakujecie
na jej męża? przynajmniej przejawia zainteresowanie opieką nad dzieckiem (choć róznie to mu wychodzi). inni w ogóle sie nie interesują! A moze autorka zamiast zrzędzić podsunęła by mu jakies poradniki czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu ale ty jestes
przewrazliwiona!! Z punkt 2, 3 i 4 to uwazam, ze maz ma racje, e nie ty i powinnac byc bardziej elastyczna i wyluzowana, a nie taka trzesaca sie nad wszystkim mamuska! Zamiast cieszyc sie, ze maz sie malutkim interesuje, pomaga ci to ty zakladasz temat na kafe i histeryzujesz. Nie popieram cie w ogol!! A za pare tygodnie, miesiecy bedziesz zakladac topik "Moj maz nic mi nie pomaga, nic go nie ienteresuje, CO ROBIC?", a to wtedy bedzie z twojej winy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrfdggg
tylko, że ona się wtedy na forum nie przyzna, że jej to wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×