Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agus*

King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

Polecane posty

Hejka, właśnie skończyłam skanować ksiażkę Moonwalk, nie pamiętam, która z Was ją chciała ?? Jak coś moge przesłać na maila... Of couuuuuuuuurse jest w języku polskim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenaaaaaa
Oj,jak mozna to ja ,byłabym wdzięczna :) marzena.trzcinska@neostrada.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jakie to wszystko jest beznadziejne...weszłam na pudla, a tam "artykuł" o tym, że MJ niemal nic nie jadł, że niby jego dietetyczka tak twierdzi, że tylko raz w miesiącu jadł kurczaka.. z kolei czytałam wywiad z jego kucharką, twierdzi, że MJ jadł normalnie... a poza tym, ktoś w komentarzach słusznie zauważył, że jak mógł jeść kurczaka, skoro był wegetarianinem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć OSTRA... Ups...z tym wegetarianizmem to bym nie przesadzała... Michael uwielbiał fastfoody ... również kurczaki ze znanej amerykańskiej sieci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smooth no to nie wiem...zdawało mi się, że ktoś tu kiedyś pisał, że był wegetarianinem.... ale faktycznie, teraz mi się przypomniało, że któryś z przyjaciół MJ opowiadał że zajadał się skrzydełkami z KFC:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok,Kochane,własnie skończyłam to tłumaczenie,do filmiku z La Toyą,o które mnie proszono http://www.youtube.com/watch?v=ijTBRnQNdz0&f%20%20eature=related Starałam się zachować jak najwięcej szczegółów. HERE IT IS : :-) PROWADZĄCY:"a Michael?Wyjaśnijmy sobie pewne rzeczy.Co cię najbardziej irytuje,jeżeli chodzi o podawane informacje dotyczące Michaela?" LT: "Chciałabym,żeby wszyscy na widowni ( bez wątpienia wiecie kim jest Michael)...chciałabym,żeby cały świat wiedział jaki naprawdę Michael jest. Prawdziwy Michael.Niczym nie różni się od osoby,która tu kiedyś siedziała(chodzi jej o to,że to wrażenie,które kiedyś odnieśli,nie było błędne,bo "jest taki miły,przyjazny,sympatyczny i znowu podaje podobny przymiotnik "jovial",czyli synonim "friendly",ale dodatkowo ma to znaczenie "z reguły osoby w dobrym humorze."(...) ale wy oczywiście macie przed sobą osobę,która nie odzywa się,nic nie mówi.On jest zabawny.Zawsze mówię mu-pozwól im zobaczyć tę stronę Twojej osobowości,która jest radosna.Niech zobaczą jak się śmiejesz,jak się wygłupiasz"Ogólnie mówiąc,mówi mu,żeby więcej pokazywał,jaki naprawdę jest. PROWADZACY: "Boi się okazywać to?Czuje,że musi cały czas trzymać się image'u,który stworzył?("Marki MJ"jak to nazywa prowadzacy)i czuje,że musi się zachowywać w typowy dla siebie sposób,kiedy wychodzi???(bardziej w znaczeniu"pojawia się gdzies)" LT:"On jest taki,jakim go widzicie,ale jest także taką osobą,jaką bywa w domu-czuje się swobodnie,więc turla się ze śmiechu na podłodze.Nie wiem czy zdarza się,że widujecie go jak pokazuje tę stronę swojej osobowości.I to jest wspaniałe.(Skracam już,bo się spieszę,:D,hehe) PROWADZACY: "a jak się teraz Michael ma? Jesteś z nim w kontakcie? LA: "o tak,tak" PROWADZACY:"U niego wszystko ok? Dobrze się czuje??Zdaje się,że dużo się u niego dzieje( tu w znaczeniu też "unika ludzi,pali mu sie grunt pod nogami")My,patrząc z zew,odnosimy takie wrażenie.Słychać o tym,że ponoć wystawił dom na sprzedaż,że istnieje prawdopodobieństwo przejęcia owego domu("repossessed-głownie znaczy przejęty na skutek niesplacenia). La Toya zaprzecza PROWADZACY: "Czyli to,że ma stracić Neverland to nieprawda?" LT: "wszystko u niego dobrze, bardzo dobrze sobie radzi,z domem,ze wszystkim,ale tak...ciągle sprawia wrażenie,że tak jest,ponieważ,kiedy weszli(ma na mysli policje)do Neverlandu,pogwalcili jego prywatność.Was tam nie było,więc nie zdajecie sobie sprawy jak Ci wszyscy policjanci zaczeli się pojawiac w domu i w jakim stanie dom pozostawili.Michael przestal czuc sie tam jak w domu,powiedzial"to nie jest juz moj dom" PROWADZACY:"Bo wczesniej to miejsce bylo dla niego swiete?" LT"o tak,zdecydowanie,wiec odkad ogloszono wyrok,nie wrócil do domu,nie był w Neverlandzie od tamtego momentu" PROWADZACY"nie był?" LT:"nie" PROWADZACY" Spedza duzo czasu w Vegas,na Dalekim Wschodzie???" LT:yhm,nie był w Neverlandzie i powiedział,ze tam nie wróci.Powiedzial ,że jeżeli będę wolny,to nigdy tam nie wrócę" PROWADZACY: "Nie udaje mu się sprzedać domu w Neverlandzie ,bądź nie chce go sprzedać?" LT: nie chce" PROWADZACY"Bo kiedyś tam wróci???" LT:"Nie chce sprzedać,bo to miejsce sie z nim łączy,bo stworzył je,ale jednocześnie nie chce tam wrócić,bo tak zostało zniszczone.Kiedy mówię "zniszczyli",mam na myśli totalny bałagan,bo przeszukali wszystko. PROWADZACY"Większość czasu ostatnio spedza w Stanach czy...?" LT: "tak,ostatnio tak" PROWADZACY:"Jest teraz w Vegas? LT znowu potwierdza. PROWADZACY:"Myslisz,że jeszcze zobaczymy go przy pracy?Przeciez to taki utalentowany facet" LT:"Bardzo bym chciała to zobaczyć.Szczerze mowiac,uwazam,ze TAK,pewnego dnia na pewno.Naprawdę tak uważam,bo jeżeli ma się to we krwi,Robercie,to musisz to po prostu zrobić" Prowadzący przytakuje i zaraz potem pyta"Wierzysz w jego niewinność w 100%? LT:"Tak,wierzę.On jest dobrą osobą. To zabawne,bo gdy przez to wszystko przechodziliśmy,przez ten cały proces(TUTAJ DODAJE,ŻE PROWADZACY BEDZIE PIERWSZYM,KTORY OTRZYMA TAKIE INFORMACJE,NA WYLACZNOSC)cala nasza rodzina mieszkala w Neverlandzie,rozmawialismy o tym,czekalismy na rozwój wypadków,na werdykt,a ja zawsze mówiłam"zobaczysz,zostaniesz uniewinniony,będziesz wolny,nie martw się.Tuż przed wejsciem na salę rozpraw powiedziałam mu Michael "zacznij myśleć "od końca"Zapytał mnie,co mam na myśli a ja powiedziałam"pomyśl o tym wszystkim,jakby już było "po",jakbyś już wygrał.Już jesteś wolny.Tak do tego podchodź."Ok,bedę tak myślał" I tak też się stało. PROWADZACY:"Byłaś pewna,że tak to się skończy??" LT: "wiesz co...trzeba mieć pozytywne podejście do życia,do wszystkiego.Nauczyłam się tego z czasem,nie było łatwo,ale nauczyłam się.Bardzo się cieszę,że udało mi się tego dokonac. PROWADZACY"pracujesz więc nad nowym albumem,tak? "starting over" LT"yhm,tytul to "Starting Over".Uważam,że to bardzo ważne,żeby w momencie,kiedy coś nam nie wychodzi w życiu,nie narzekać a "Zacząc od nowa" PROWADZACY:" Czy masz czasami wrażenie,że bycie jednym z Jacksonów to ciężar czy nie masz już takich odczuć?" LT:"Będę z Tobą szczera,są dobre momenty,które łączą się z tym faktem,ale jest też wiele tych złych" PROWADZACY""trzeba je przyjmować razem.." LT:"tak,to działa w dwie strony.Zabawne jest to,że gdy jeden z nas coś zrobi,to ludzie patrzą na całą rodzinę.Zabawne jest to jak świat postrzega indywidualności jako całość. PROWADZACY:"z pewnością jesteście rodziną wzbudzającą zainteresowanie..wasza historia wzbudza zainteresowanie,dlatego ludzie ją śledzą.(Zeby skrócić dodam,że Robert mówi,że lubi rozmawiać z ludzmi,którzy tak wypowiadają się o rodzinie,że uważa,iż La Toya była z nim bardzo szczera i że to byla jedna z najbardziej niezwykłych histori w jego programie,o tym co sie jej przydarzyło,przez co przeszła i mowi,ze ma nadzieje,ze jeszcze pojawi sie ona u niego.Pyta też czy zamierza imprezowac dzis wieczorem w Amsterdamie,a La Toya wcina się,mówiąc"właśnie miałeś mi powiedzieć o jakiejś świetnej restauracji,zapomniałeś? "nie,nie,nie,zresztą tutaj jest mnóstwo dobrych restauracji" LT:"miales mi opowiedziec o jednej,zapomniales..." Robert żartuje,że wiele może jej powiedzieć o coffee shopach,gdzie można sobie zapalić jointa. LT"to tu legalne,tak"PROWADZACY przytakuje i mowi"więc może powinnaś iść" a LT "nie,nie,nie" "Ok,powiem Ci cos o jakieś dobrej restauracji" LT:"ja aresztuje takich ludzi,jak Ty.Jestem gliną" PROWADZACY "o tak,fakt,jestes policjantką" Zaraz potem dodaje,ze to przecież nie jest ich ostatnie spotkanie,że miło mu było ją gościć oraz że jest wspaniala kobietą. PS Moim zdaniem,była tak słodka,że niedobrze mi się robiło.To raz.Dwa,zgrywa wspaniałą siostrę,chociaż nigdy nie miała z 🌼 Michaelem 🌼 dobrego kontaktu.Od zawsze taki kontakt miała z nim Janet. Idę pod prysznic,ale wrócę:) Aha,sorki za literówki,jeżeli jakieś będą i gdybym miała więcej czasu,zrobilabym jeszcze dokładniej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, zzipowałam to, ale kurczę wyskakiwała mi info,, że za mało pamięci :( mimo, że usunęłam dwa filmy z kompa i mam wolnego miejsca 16 gb, wiec przesyłam wam w formie fotek w 3-ch częsciach, jak sobie zapiszecie na dysku to powinno sie ułozyć w jakąś całość, skany są w kolejności, zreszta są też numery stron. Wysylam, troche to potrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok. Dirty...Poczekamy:-D Sikstinajn ... Dzięki za tłumaczenie... Dobrze że stanęła po stronie brata,że dobrze o nim mówiła...przynajmniej tym razem... Zresztą nie chcę jej oceniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://media.photobucket.com/image/michael%20jackson/EchelonAngel/Michael%20Jackson/sexykick-1.gif?o=1106 http://media.photobucket.com/image/michael%20jackson/dorkieella/Backgrounds/mikejayy-1.jpg?o=920 http://media.photobucket.com/image/michael%20jackson/EchelonAngel/Michael%20Jackson/smoothswagger.gif?o=1143 :D to na pewno wyląduje w mojej komórce :P http://media.photobucket.com/image/michael%20jackson/ninarichie/mj_cognitive2.jpg?o=1157 http://media.photobucket.com/image/michael%20jackson/EchelonAngel/Michael%20Jackson/camera21-1.jpg?o=1152

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeglądam galerię Jacksona i stwierdziłam, że kazda z nas byłaby dla niego lepszą żoną niż Presley'ówna :P A poza tym jestem bardzo zajęta klikaniem na obrazki i tekst "zapisz obraz jako..." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×