King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

A widzialyscie too: http://www.youtube.com/watch?v=810T1WymyE4&feature=channel_page http://www.youtube.com/watch?v=sUT6C2CKUPs&feature=channel_page http://www.youtube.com/watch?v=7qR779p96D0&feature=channel_page http://www.youtube.com/watch?v=WfZMaeZFpAw&feature=channel_page http://www.youtube.com/watch?v=NdLuBlw2Fs4&feature=channel_page http://www.youtube.com/watch?v=-8n3gyOl2s8&feature=channel_page JAKI ON TU SEKSIIIIII AHHHHHHHHHHHH

http://www.youtube.com/watch?v=dJn02DDN4VE 0:23-0:30 ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

haha rozwaliło mnie to:P urocze http://www.youtube.com/watch?v=-8n3gyOl2s8&feature=channel_page ehh..szkoda, że nie było mi dane być dorosłą w czasach "Bad", być na którymś z koncertów (w 1987 miałam 2 latka). uwielbiam oglądać materiały z tego okresu

ten usmiech :) MJ był wyjatkowy :(

a oto mój ulubiony zestawik (wrzucałam juz tu kiedyś) po pierwsze - Another part of me http://www.youtube.com/watch?v=KAkLewufAzQ oraz http://www.youtube.com/watch?v=G1MH720dKSo http://www.youtube.com/watch?v=NdLuBlw2Fs4 http://www.youtube.com/watch?v=-wh4960S3RQ http://www.youtube.com/watch?v=QpNB8Y7UXDU

On uśmiecha się kolejny raz, próbuje zrozumieć jej stronę Żeby pokazać, że się troszczy On jest spalona wszystkim, co się działo Mówi Cokolwiek się dzieje, nie wypuszczaj mojej ręki Wszystko będzie w porządku, zapewnia ją Ale ona nie słyszy słowa, które on mówi Pochłonięta, przestraszona Przestraszona, że to, co robią nie jest dobre On nie wie, co powiedzieć, więc błaga Cokolwiek, cokolwiek, cokolwiek Nie wypuszczaj mojej ręki Nie wypuszczaj mojej ręki On pracuje dzień i noc, myśli, że uczyni ją szczęśliwą Zapominając wszystkie marzenia, jakie miał Nie zdaje sobie sprawy, że to nie koniec świata To nie musi być aż tak złe Ona próbuje wyjaśnić \"To ty sprawiasz, że jestem szczęśliwa\" Cokolwiek, cokolwiek, cokolwiek He gives another smile, tries to understand her side To show that he cares She\'s consumed with everything that\'s been goin\' on She says CHORUS Whatever happens, don\'t let go of my hand Everything will be alright, he assures her But she doesn\'t hear a word that he says Preoccupied, she\'s afraid Afraid that what they\'re doing is not right He doesn\'t know what to say, so he prays Whatever, whatever, whatever CHORUS Don\'t let go of my hand Don\'t let go of my hand He\'s working day and night, thinks he\'ll make her happy Forgetting all the dreams that he had He doesn\'t realize it\'s not the end of the world It doesn\'t have to be that bad She tries to explain, \"It\'s you that makes me happy,\" Whatever, whatever, whatever

http://www.pudelek.pl/artykul/18682/kazal_mu_patrzec_na_smierc_ojca/

Dziewczyny...dziękuje za wszystkie linki które wklejacie...Oglądam je sobie ze wzruszeniem... Pozdrawiam:-) To co piszą na Pudlu...jest totalnie chore!

Dziewczyny, jak my sie podzielimy Nim w tym niebie? ;) Takiego czlowieka powinno sie sklonowac, by zawsze miec chocby jego namiastke Po jego smierci bylo mi bardzo, bardzo smutno, ale nie chce sie dolowac bo to nic nie da, a juz na pewno Jemu nie pomoze. Teraz slucham glownie jego energetyzujacych kawalkow. Po Don't stop 'till you get enough, czy Wanna be startin' Somethin' mam ochte tanczyc. Wczoraj tez uswiadomilam przyjaciolom, ze pomimo tego jak sadzili, On wcale sie nie wybielal i nie byl pedofilem. Jami potem stwiedzili ze to media wypaczaja ludziom poglady na swiat. My fani, mamy wiec sporo pracy w kreowaniu prawdziwej rzeczywistosci dot. Michaela Jacksona. Kocham tego czlowieka!

http://www.youtube.com/watch?v=YuHoVdwOdfo Polecam też film: The Jacksons :American dream...z którego pochodza fragmenty clipu z powyżego linku... Podaje link do części pierwszej: http://www.youtube.com/watch?v=naB_p22vAfI&feature=PlayList&p=954E97D6AFACF247&playnext=1&playnext_from=PL&index=2

Zobaczcie jak potrafił nas zjednoczyć... W sumie jestesmy sobie zupełnie obce , a jednak czujemy i myslimy podobnie... Wszystkie go kochałyśmy i kochamy! Przeczytałam posta Dirty Diana powyżej...wzruszyłam się. Dziekuję Ci Dirty,że potrafiłaś ubrać w słowa moje uczucia... Tak bardzo chciałabym aby misja naprawiania Świata,którą niósł ze soba Michael nie poszła na marne... Żeby to jego dobro spłyneło na każdego z nas... Żeby w każdym z nas pozostało po nim coś pozytywnego... Coś czym warto bedzie sie dzielić z innymi ludźmi...Oddając w ten sposob cześć naszemu Idolowi. I love you Michael now and forever...

podobnie jak ty Dirty Diana jestem wrażliwa, raczej byłam bo życie na świecie zmusiło mnie do pewnych działań które nie wykazały sie wrażliwością a Michael jest powrotem do mojego lepszego świata

zbijcie mnie...weszłam na serwisy plotkarskie... nie mogę już:o niech dadzą spokój jemu, jego dzieciom i rodzinie!! mam ochotę odciąć się od tego wszystkiego, nie czytać, nie oglądać filmów o nim.... po prostu posłuchać czasem jego muzyki....tyle

posluchalam fall again ciezko tego sluchac, szczegolnie wtaka pogode faktycznie, ja tez to zauwazyłam przy[pomina piosenke stinga, nie tylko wstep, caly charakter tego nagrania tak mi sie kojarzy Abraja, a wiec masz piosenke an angel came to me? jaka ona jest? pewnie tez wolna, ale do ktorej moze podobna? fall again ladniejsza, czy tamta?

słucham Lady in my life i Ben i ryczę

Ja tez płaczę przy Benie i przy Music and me... I przy wielu wielu innych... Ogladam właśnie zdjęcia Michaela... Ta ostatnia sesja zdjeciowa do kalendarza na 2009 rok- ŚWIETNA!!!

Tu znajdziecie zdjecia Michaela z róznych teledysków... Stranger in Moskow- piekne foty! http://www.mjworld.net/pictures/

fajne zdjecia:) wersje instrumentalne...ehh http://www.youtube.com/watch?v=ArMBFwjKnCM&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=9ho9r7yfx8g

Pokrecilbym sobie z mlodymi chlopaczkami...

hej dziewczyny jak dla mnie to Michael byl najpieknieszy za czasow bad zauwazylyscie ze 'szał' na niego powoli sie konczy?

http://www.mjworld.net/music/bad/speed-demon/pics/picture15.jpg chyba sobie zrobię z tego tapetę na pulpit ;)

Świetna tapeta na pulpit: http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.nicewallpapers.info/pics/Celebrities/michael-jackson/michael-jackson_7.jpg&imgrefurl=http://www.nicewallpapers.info/In-the-Memory-of-Michael-Jackson.html&usg=__3a76oRcAVy1HdZPQD9N51Dlnml8=&h=1000&w=1600&sz=643&hl=pl&start=297&um=1&tbnid=DYwKOFwvMgpokM:&tbnh=94&tbnw=150&prev=/images%3Fq%3Dmichael%2Bjackson%2Btapety%26ndsp%3D18%26hl%3Dpl%26rls%3Dcom.microsoft:*%26sa%3DN%26start%3D288%26um%3D1 wow nie spodziewałam TAAAAKIEGO linka...mam nadzieje ,że Wam się otworzy:-D

mi nie chce się otworzyć, mimo,że pousuwałam spacje

otwiera się, po prostu kliknij na linka, nie kopiuj go, bo po skopiowaniu nic nie wychodzi ale ja MJ na tapetę nie ustawię, pomyślą w domu, że zwariowałam:o już dzisiaj się mnie brat z siostrą pytali czemu słuchałam MJ do pierwszej w nocy...

Znalazłam dzisiaj mojego Michaela...malowanego ołówkiem. Pisałam Wam o tym kiedyś...Namalowała mi go moja koleżanka...ze zdjęcia z trasy koncertowj BAD. Będzie wisiał w moim pokoju! I tapetę też mam na pulpicie! I popłakałam sie dzisiaj! I mam gdzies co sobie wszyscy myślą! To są moje uczucia! Odczucia! I mam do tego prawo! Gdyby Michael myslał o tym co o nimpomyslą inni nie zrobiłby pewnie w swoim życiu wielu cudownych rzeczy... Ostra... nie myśl o innych, nie bądź zachowawcza! ŻYJ!

otworzyłam. piękne!!:D

tez mam go ju zna tapecie.. swietne zdjecie

no niby masz rację, ale ja nigdy nie świrowałam za MJ....słuchałam go, wiedziałam, że był dobrym człowiekiem, że to co gadają o nim to brednie... a teraz..wciąż o nim myślę...jak umarł:o to okropne

ehehe Aniołek http://fast1.onesite.com/capcom-unity.com/user/strider2008//michael_jackson/f083d09e16f7a3f8498120ddbbec586b.jpg

Ja żeby za wami nadążyć, wczoraj ślęczałam do 2 nad ranem... Ktoś mnie ubiegł z pomysłem, ale chciałabym uczestniczyć w jakiejś imprezeie gdzie leciałyby hity M.J. taki mały zlocik dla fanó, ale wyobrażam sobei że każda z nas jest z innych końców Polski. Na koncert do Multikina idę sama (jestem z warszawy), zaprosiłam kolege, bo mówił, że lubił M.J. ale sie nie zdeklarował a teraz pewnie mniejsce obok mnie zajmie inny fan, ale przecież bedziemy jedna wielka rodzina ;)