będę zawsze dziwką i nic tego nie zmieni

droga kolezanko wiec jesli nie chcesz byc dziwka to powiedz to sobie albo najlepiej wykrzycz na cale gardlo ze z ztym konczysz pomysl co bedzie jak wpadniesz kto te dziecko bedzie wychowywal i za co jak ty teraz nie masz kasy na wlasne utrzumanie zobacz po tylko uwagach potrafisz przyznac sie ze nie chcesz byc dziwka pamietaj jesli sama sobie obiecasz poiprawe to napewno znajdziesz cos odpowiedniego i zapomnisz o przeszlosci i zaczniesz nowe zycie ciesze sie ogromnie ze wkoncu zrozumialas to ze nie chcesz tak dalej zyc ale samo zrozumienie nie wystarczy trzeba troche wysilku i wiary ze wszystko mozna zmienic

Tak, najlepiej sie troche nad soba pouzalac... i usprawiedliwic to, co sie robi, trudna sytuacja materialna. Dziewczyno, nie ty pierwsza i nie ostatnia nie masz z czego sie utrzymac, ale jakos nie wszystkie kobiety, ktorym brakuje pieniedzy, biora sie za prostytucje. Jestem osoba, ktora potrafi zrozumiec bardzo wiele, ale tego nie potrafie. Coz, widocznie do tego trzeba miec odpowiedni charakter...

kurwa dajcie mi prace na ok. 1000ł mi rodzice nie pomogą

znam prostytke osobiscie. To piekna dziewczyna a zmarnowala sobie zycie. Ma 28lat a psychike tak zniszczona,ze szkoda gadac. Otacza ja aromat perfum Chanel, pupe odziewa w dzinsy Lee a w reku ma torebke zary. I co z tego? Skonczyla socjologie dziennie. Jest tak zniszczona po 7 latach tej pracy,ze juz widze,ze nigdy nie stworzy norkmalnego zwiazku. ciagle obiecuje sobie,ze rzuci ta prace ale pieniadze ja wciagnely. Uwielbia ten standard zycia. I patrzac na nia z boku widze jak bardz nieszczesliwym jest czliwkiem. Ciagly strach,ze ktos nakryje. Po co to? pracujac uczciwie bezdiesz buiednie ubrana, bedziesz jesc marnie. ale za pare lat bedziesz to pamietac jakie szmat mialas na sobie czy to czy cie zrzneli za kase? szmaty mina a godnosc zostaje.

dlaczego inni znajduja prace a ty nie? moze czas wiecej sie starac lazic, wrecz proscic, moze wyjechac za praca? nic w zyciu nie spada z nieba!

wiem ze nie jest latwo ale kto szuka ten znajdzie troche wiecej wysilku i bedziesz mogla gory przenosic mowia ze zadna praca nie hanbi ale to co teraz robisz przyniesie ci hanbe na dlugie lata za kilka lat usiadzesz w fotelu i wspomnisz to wszytsko co robilas i nie raz ci sie laz zakreci w oku jak pomyslisz ze to co mialas w sobie najcenniejsze sprzedalas. pomysl jka rodzicom by serce sie krajalo kiedy by dowiedzieli sie ze ich corka jest dziwka

muszę wziąć dziekankę. I tak zrobie, bo nie umiem sama na siebie zarobić swoim ciałem. Nie chcę, wolę wyjechać za ganicę. ale czy to jest rozwiązanie? Nie wiem

autorko ,jak tak dalej będziesz szukać to tylko agencja towarzyska zostanie:(.Jak byś chciała to nie polaciałabyś na łatwe pieniądze,szukałabyś dalej.a tak zadowolona z życia i z łatwego zarobku usiadłaś na tej swojej przelacianej dupci za pieniądzę.Przyjmiesz wszystko?Idź do biedronki.....Szanuj siebie bo masz tylko siebie na świecie i jak nie uszanujesz swojego ciała to inni będą je traktowali jak gumę.....a Ty z tym sowim małym umysłem doskonale się do tego nadajesz żeby jak guma się wyginać i spełniać zachcianki wszystkich i być miła dla tych dla których nie chcesz a musisz,a nawet im obciagną.Brrrr dziewczyno weź się w garść i zrozum że to co robisz jest dobre dla dziewczyn bez ambicji,celów życiu i mózgu.No chyba że ty do tego typu dziewczyn należysz.

DZIEKANKA TO REWELACYJNY POMYSL. zA PARE RAK TEGO ROKU W LECY NIE BEDZIESZ PAMIETAC A PRZEZ TEN ROK JESLI SIE SPRAZYSZ NIEZLE ZAROBISZ.

A myslisz, ze wszystkim na tym forum rodzice daja pieniadze? Mam znajomych, ktorzy studiuja i pracuja, wszedzie, gdzie sie da: w galeriach handlowych, w sklepach spozywczych, w hurtowniach, w pizzerii. Wszedzie. I oni jeszcze pomagaja swoim rodzicom materialnie! Myslisz, ze im ktos tak po prostu dal prace?? Nie - chodzili, pytali, wysylali CV. Mieszkam w malym miescie, w ktorym nielatwo o prace, a jednak. Wiec naprawde, dalej nie potrafie cie zrozumiec...

moi rodzice mają mnie za przeproszeniem w dupie. Ojciec nie żyje matkę ja nie obchodzę

POZA TYM ABY BYC DZIWKA TRZA MIEC TWARDA PSYCHIKE TO NIE JEST LATWY PIENIADZ Z PERSPEKTYWY CZASU. TO BEDZIE CHODZIC ZA TOBA CALE ZYCIE.

i tak zrob jedz zagranice ale tam sie nie sprzedaj tam pojedziesz uwolisz sie z tego bagna i jakos sie wszystko ulozy uciekaj z tego gowna poki nie siedisz w nim po uszy bo jeszcze rok dwa moze byc za pozno

TA MOJA MONIKA TEZ MOWIA NA TERAZ. ZARABIALA PO PARE TYS MIESIECZNIE GOWNO ROBIAC POKOCHALA PIENIADZE ONA MIALA PRACOWAC TAK RO, DWA TERAZ JEST PZRED 30STKA I DALEJ ROBI SWOJE. PENSJA ZWYKLA JEJ NIE ZASPKAJA. TO JEST JAK NARKOTYK.

TO POKAZ MATCE ZE JESTES KIMS I NIE BADZ TAKA SAMA KURWA JAK ONA WEZ SIE ZA SIEBIE PAKUJ MANELE I SRU W POSZUKIWANIU LEPSZEGO ZYCIA A JAK CI SIE ULOZY TO NAM NAPISZ CZY UDALO CI SIE WYJSC Z TEGO GOWNA

Bardzo dobre rozwiązanie. Skoro w Polce nie ma dla ciebie pracy, to jedz. Zarobisz i spokojnie skończysz za to studia. Studia poczekają, a tu chodzi o coś więcej. O twoje życie. Wbrew pozorom nikt Ci tutaj źle nie życzy. Nie dziw się, że cię tu wszyscy zjechali, ale sposób w jaki się wypowiadasz jest naprawdę wkurwiający. Zmień swój sposób myślenia. Czy warto dla kasy sprzedać własne ja. To się za tobą będzie ciągnęło do końca życia. Jedź za granicę, na pewno zarobisz. Dziewczyno, szacunek dla samej siebie jest warty dużo więcej niż kasa.

PAMIETAJ ZE WYBRALAS NIEBEZPIECZNY ZAWOD SKAD WIESZ ZE KTOS CI NIE WSADZI KOSY W PLECY ZA GLUPIE STUKANIE NARAZASZ SAMA SIEBIERANO JAK OTWORZYSZ OCZY POWIEDZ SOBIE JESTEM OD DZIS INNYM CZLOWIEKIEM KONCZE Z PRZESZLOSCIA ZACZYNAM NOWE LEPSZE ZYCIE

ja pomagałam mamie, bo wiele dla mnie znaczy. Nie dam rady, nie umiem być prostytutką i nie będę ale kto opłaci za mnie rachunki za sirpien i lipiec?

gdzie mam jechać? nawet nie mam znajomych za granicą

TO ZNJADZ JAKAS DORYWCZA PRACEZEBY ZAPLACIC TO I SRU STAD ZYCIE TO NIE BAJKA I NIE TY JEDNA MASZ CIEZKO ALE ZYJEMY W TAKIM SPOLECZENSTWIE ZE MUSIMY SOBIE JAKOS RADZIC MYSLE ZE MOGLABYS WZIAC KREDYT DLA STUDENTOW OPLACIC RACHUNKI ZA TE PIENIADZE I MIEC NA WYJAZD A PO ZAKONCZENIU STUDIOW SOBIE SPOKOJNIE GO SPLACISZ

IDZ DO BIURA GDZIE WYSYLAJA ZA GRANICE I ONI ZNAJDA CI JAKS PRACE

Pisała że autorka jest z patologicznej rodziny.Tak myślałam.Żeb granicą dobrze żyć też trzeba pracować.Przedewszystkim głową a nie dupą.Z takim podejśsiem do życia to ty sobie nigdzie raju na ziemi nie znajdziesz,nawet za granicą.Tu pensje wyższe ale i też droższe życie.Jak któraś ma trochę oleju w głowie to szmacie nie skończy(przepraszm wszystkie sprzątające za granicą ,ja tez tak zaczyanłam),pójdzie dalej i będzie zarabiała na to żeby godnie żyć.Ale z takim ciągiem do łatwych pieniędzy to czarno to widzę....Zagraniczny burdel w niczym nie jest lepszy od Polskiego.Tak myśle,nie byłam ale o to samo się rozchodzi w obydwu.Sprzedać cipkę. Jak Ty se kochana w Polsce nie umiesz poradzić to za granicą nie poradzisz sobie tym bardziej.Tu nie pada manna z niebia i trzeba mieć dużo zaparcia w sobie żeby do czegoś dojść.Tak jak w Polsce u dziewczyn które studiują i pracują.Ciężka praca.

A mi sie wydaje, ze jak zwykle - zaplacisz pieniedzmi zarobionymi na prostytucji, a wiesz dlaczego tak mysle? Gdybys naprawde miala dosc prostytucji, po prostu bys przestala, nie zadawalabys naiwnych pytan w stylu ,,kto mi znajdzie prace?", ,,kto mi oplaci rachunki za lipiec i sierpien?". Lepiej powiedz od razu, ze praca za 1000zl miesiecznie cie nie satysfakcjonuje, bo podejrzewam, ze teraz na prostytucji zarabiasz piec razy tyle albo i wiecej. Po co masz sie wysilac, wstawac piec dni w tygodniu, tak jak wiekszosc z nas, jak mozesz isc dwa razy w tygodniu podupczyc sie za znacznie wiecej? Nie rob ludziom wody z mozgu. Mam tylko nadzieje, ze nie grasujesz w moim miescie, bo teraz akurat sporo znajomych bierze slub i zapowiadaja sie wieczory kawalerskie...

Pośrednictwa parcy to dobry pomysł.jest ich wiele w Polsce.Na początek to super okazja,sama tak zaczynałam.Co prawda to te firmy nie zawsze a przeważnie nie są fer ale są dobre żeby się gdzieś zachaczyć.Nie marnuj czasu w interniecie na szukaniu sponsorów ,tylko powysyłaj cv.

ale faktem jest,ze nietetsy zyjemy w takim kraju gdzie takie male sa stawki za godzine prace. to przykre ale no niestety

zreszta pamietaj,ze teraz tak zyjesz ale w przyszlosci jak sobie inaczej zycie wyobrazasz? owszem jao farmacetka bedziesz zarabiac ok2 tys moze na poczatek (nie wiem jakie sa stawki w tej branzy) ale ebdziesz musiala tez jak zalozysz rodzine na dzieci wydawac. To wtedy zacznie sie pawrdziwe zycie,. jeszcze trudniejsze.

z ta moja monika lubimy sie czasem pogrzmocic w pupehy bo na tej mojej archelologii nie mam zbytnio z kim, a na historie poszlam dlatego, ze jestem histeryczka:/ matka nie pozwla mi sie grzmocic i z tego powodu pisze jakbym miala 15 lat i jestem niedorozwojem

ttq z ta moja monika lubimy sie czasem pogrzmocic w pupehy bo na tej mojej archelologii nie mam zbytnio z kim, a na historie poszlam dlatego, ze jestem histeryczka:/ matka nie pozwla mi sie grzmocic i z tego powodu pisze jakbym miala 15 lat i jestem niedorozwojem---> PDSZYW ZAPEWNE STWORZONY PRZEZ AUTRKE. ZENUJACE.

Niezarejestrowana ma racje z tymi pytaniami.Weź życie w swoje ręce,nie zwalaj swojego życia na innych bo nikt żyć za ciebie nie będzie.A pytania typy a kto to zrobi?Postaw sobie samej i sama pracuj aby na nie odpowiedzieć. Dla mnie jesteś zerem,wiem że dla siebie też. Możesz się jeszcze wycofać.Powiedzieć sobie że potrafisz się szanować i umiesz ciężko pracować na sukces.Jak już sobie postanowisz to zobaczysz że i kasa na rachunki się znajdzie i nie będziesz musiała cipki sprzedawać lub loda ciągnąc. Weź się w garść i zacznij myśleć o sobie za parę lat.Już wież że twoje studia są gówno warte,bo nie podkreślałabyś tego jak to ważna będziesz i jak to wszyscy dla dzieci będziemy kupowali i u ciebie lekarstwa.Jakby to coś zmieniało że na razie jesteś dziwką. Pomyśl o sobie. Dobranoc

nie pracuje jako prostytutka więc nawet te pieniądze mnie nie kuszą.