Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Czekam aż ojczym wróci z pracy i mnie zawiezie do szpitala. Słabo czuję ruchy... OOO teraz zaczęła się ruszać.. Ale już postanowiłam to pojadę.. Moze zacznie się coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusza się teraz cały czas. Nie wiem co mam robić, jechać??? Ale tak sobie myślę, że dobrze by było pojechać, przynajmniej zrobią mi te ktg, a może się coś zacznie. Jadę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna jedź!!!! Będziesz miała pewność że wszystko ok. Czekamy na wieści. Ja się zaraz będę szykować, dzisiaj wychodzę na babski wieczór.....hura hura hura ..... drinki już na mnie czekają .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała teraz bardzo brykała, ale i tak pojadę, nic nie stracę. Scherza miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna koło 18 dała znać, że została w szpitalu. Przyjął ją niemiły lekarz, dostała wątróbkę na kolację i że jest jej smutno... Czarna trzymaj się !! Ja po imprezie , o 1 wróciłam i już od 5 nie śpie Dominik to ranny ptaszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Zastanawiam się od czego zacząć... Podczytuję Was czasem, ale też nieregularnie, bo po prostu nie ma kiedy...mam takie zmiany w pracy, że w domu jestem, albo ok. 19:00, albo ok. 21:00, rzadko mi się zdarza, że ok 17:00 (może raz, dwa razy na miesiąc).... Po powrocie do domu to pierwsze co Oliwka, potem, sprzątanie, ugotować coś, a na koniec chwila dla Męża...internet jest gdzieś tam na końcu, czasem w ogóle kompa nie załączę, bo już jest grubo po północy. Potem jak przychodzi moment, gdzie jest chwila, to mam takie zaległości w czytaniu, że próbuje coś odpisać, ale nie jestem w stanie odpisać każdej z Was, a nie lubię tak wpadać napisać tylko o sobie i uciekać. Jakoś tak egoistycznie bym się z tym czuła.... Zebrałam się na napisanie, bo mam l4 do poniedziałku, złapała mnie jelitówka....mam jakieś skurcze jelit i ogólnie, jestem wypluta, wolno mi jeść tylko sucharki, ryż i gotowane jabłko, ewentualnie marchewke...mam nadzieję, że do jutra przejdzie. Co do wagi dzieciaczków, obecnie Oliwka waży 11 kg i mierzy 84 cm. Co do spania nic się nie zmieniło czasem ma tylko jedną drzemkę 30 minutową, czasem dwie, przy czym ta druga trwa 20 minut.... Ruchliwa okrutnie, raczkuje, otwiera szuflady, chce wstawać przy meblach, na tyłku nie usiedzi 5 minut.... Do mnie też Czarnulka pisała, trzymam kciuki, oby oksytocyna szybko zadziałała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja też dostałam sms od Czarnulki:) Trzymam za nią kciuki, naprawdę! I znów dopadły mnie wspomnienia- tyle czasu już jesteśmy razem! Każda planowała, chciała mieć dzidzię, były problemy, perturbacje, przeszkody, różnie się nam toczyło... ale teraz każda już ma swoją dzidzię obok siebie- a Czarna przeżywa to wszystko, co my miałyśmy kilka miesięcy temu... To takie wszystko magiczne! Ah...rozmarzyłam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała czytelniczka tego topu
wiecie co z czarnA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie...od wczoraj zero wieści... mam nadzieję, że niebawem da znać, że ma już swoją Oleńkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała czytelniczka tego topu
Ja co chwilę odświeżam, czekam na wieści. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, pisałam do Czarnej ale na razie nie odpisała także czekam na wieści....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna napisała: Wywołują mi poród. Masakra , rozwarcie na 3 cm, sama nie wiem czy urodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej czarna trzymaj sie!!!!!! trzymam kcuiki zeby wszystko było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, zanim weszłam na topik to też napisałam do czarnej czy Ola już jest z nami,teraz dopiero przeczytałam że scherza napisała że rodzi.Czyli dziś na pewno będzie po wszystkim :) Która obstawiała datę 7 luty? Mi coś internet szwankuje więc nie udaje mi się wchodzić tu często, jak by któraś mogła i miała mój numer to bym prosiła o smsa co z czarną. Numer kiedyś podawałam chyba na G@. Czarna trzymamy kciuki zeby wszystko poszło szybko i bezboleśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna trzymaj się
ma ktoś wieści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:12 poprzez cc na świat przyszła Aleksandra 3885 g, 56 cm. Gratulacje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna GRATULACJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyny jak będziecie pisac do niej smsa to pozdrówcie ja tez ode mnie i pogratulujcie Oli bo ja nie mam do niej nr tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna _ snilas mi si, wiedzialam ze rodzisz... GRATULACJE !!!!!! czekamy na wiecej wiesci !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe jak ma się nasza Czarnulka, pisałam z nią wczoraj, miała się ok tylko znieczulenie przestawało działać i brzuch ja bolał. Dobrze ,że ma juz to za sobą . Ciekawe jak Ola wygląda ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku Czarnula nasza urodziła jak się cieszę:) a zdaje sie tak niedawno oglaszala ze jest w ciąży:) pozdrówcie ją i ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, czarna pisała że czuje się całkiem dobrze,jedzie na morfinie i ketanolu,ale Ola wynagradza jej wszystko.Ma problem z karmieniem,ma mało mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnulka, jeszcze raz gratulacje!!!! Nie było mnie z Wami, bo miałąm zepsutego laptopa- juz działą JUPI!!!! A wieśći o Czarnej dostałam sms-kiem od samej mamuśki :) No Mamuśka, teraz moge napisać Witaj w Klubie i Powodzenia, mlekiem się nie przejmuj- na początku nie ma, a potem mozesz mieć nawał, spokojnie! No i jeszcze jedno- teraz to juz do końca życia bedziesz sie o nią martwić, a Twoje życie juz zawsze bedzie wyglądało inaczej niz do tej pory!!!! Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia w 100% zgadzam się z Tobą !! Życie się zmienia, może na początku tego nie odczułam ale teraz juz tak. To co ja bym chciała jest mało ważne, wszystko trzeba podporządkować pod maluszka. Ale mi tam dobrze z tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... a ja się z Wami do końca nie zgadzam:P Może to przez fakt, że mój syn jest spokojnym dzieckiem, a może to kwestia organizacji czasu- ale u mnie każdy członek rodziny (mam wrażenie) czuje się zrealizowany i spełniony, i to nie tylko jako rodzic małego Wiktora. Mam czas dla siebie, mam czas na makijaż, na ćwiczenia (bo ostatnio ćwiczenia (bo ostatnio ćwiczę!) a nawet na imprezy:) Poza tym przecież mam pracę, uczelnię, koło naukowe. Ostatnio nawet wzięłam udział w zimowej giełdzie piosenki- zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mam wrażenie, że mój syn jest szczęśliwy, spędzamy z nim mnóstwo czasu, czasem trzeba coś poświęcić, to fakt- ale nie mam całego życia podporządkowanego JEMU. życzę Wam tego samego, moje kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista chodziło mi o to, że każdą decyzje przed podjęciem muszę przeanalizować pod kątem Dominika. Też mam czas na pracę , na wyjścia, na makijaż , na zrobienie obiadu, posprzątanie ale to wszystko jest na kolejnym miejscu w życiu, bo na samym piedestale jest Dominik a on nie należy do spokojnych dzieci ale do szczęśliwych owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×