Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Prawdopodobnie Czarna jutro wyjdzie, mam zdjęcie Oleńki później wyśle na G @ . Jest śliczna !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekamy zobaczymy- jeszcze Wasze dzieci nie chodzą i mają małe wymagania, jak urodzicie drugie to już w ogóle karuzela- a dwójka z różnym temperamentem to już kosmos :) Arista, ciesz się, ze masz spokojne dziecko. Ja tam tez ze wszystkim zdążam, z tym, że brakuje mi czasu, zeby choćby isć z mężem do kina....bo jedno dziecko jeszcze mam komu podrzucić, ale dwoje to juz zbyt wiele..... Buziaki M. Ps. Emilia ma glistę ludzką i owsiki (niech żyje przedszkole!) Od jutra zaczynamy leczenie i odkażanie mieszkania......jestem pfrzerażona ze względu na Krzysia, bo jemu za bardzo nie mam co podać.......na szczęście on nie choruje w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia w sumie ty możesz więcej na ten temat powiedzieć. Zdjęcie Oli na g@ już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale ze mnie gapa... heheh mam nowy g@ accaunt przypomnijcie mi jakie jest 'imie' naszej grupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artc - kafeterianki@googlegroups.com Dziewczyny Czarna mi napisała,że mam wrzucić na g@ wiec tak zrobiłam. Sama pewnie pokarze ślicznotkę jak wróci. Może dzisiaj juz wyjdzie. Czekamy na wieści....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże jaka śliczna, czarna jeszcze raz gratuluje przecudnego aniołeczka. Super ma irokeza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza- no, teraz rozumiem:D Ale mimo wszystko u nas jest inaczej- jakoś nie potrafię postawić mojego dziecka na pierwszym miejscu, zawsze staram się wartościować w ten sposób, ze wszyscy jesteśmy tak samo ważni. Tak, jak pisałam- w dużej mierze to wszystko dlatego, ze mam spokojne dziecko:D MoniaKat- i (między innymi) właśnie dlatego nie chcę mieć drugiego:P W ogóle to odbiło mi kompletnie, bo przyśniło mi się, że mam dready i chcę sobie zrobić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale słodka dziewczynka :) Moja koleżanka 4 dni temu też urodziła Oleńkę i też przez CC. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba jestem bladynka (nie chyba tylko napewno) nie moge znalesc grupy, mimo ze mam pelna nazwe.... ciagle mi wyskakujeze taka grupa nie istnieje... no cos bede musiala zaczekac na zdjecia na fb albo nk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ARCT- jeśli zmieniłaś adres osobistej poczty, to Czarna, jako założycielka grupy musi Cię do nas przyjąć :) POczekaj na nią! No i wczoraj zażylismy te leki na robaki i wszyscy mieliśmy podniesiona temp wieczorem, cały dzień zero kupy (przepraszam za opis), ale ja nie wiem czy to normalne- widać tak ma być. Emilka budziła się połowę nocy, popłakiwała, dałam jej nurofen i zasnęła ok 2:00, a od 4 Krzyś dawał czadu (Krzysia nie odrobaczamy, bo te leki powodują nadmierne nepiecie mięśni u dzieci poniżej 2 roku życia i może nawet spowodować padaczkę......). A o 5:55 już wcale nie spał, wiec nocka straszna. Dziś odkażam mieszkanie......Pranie, mycie prawie wszystkiego, sypialnie i łązienka, kuchnia, wszystko musi być wyczyszczone- sterylizacja butelek i smoczków..............masakra! Od poniedziałku Emilka przez 2 tygodnie zostanie w domu- w tym czasie maja odkazić przedszkole i wywiesić info o przebadaniu dzieci oraz o konieczności przeleczenia w szczególności tych czesto chorujących. Mają też podać główne objawy, zeby rodzice byli czujni.....Tyle mi sie udało w przedszkolu załatwić! Buziaki, udanego dnia M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, MoniaKat- współczuję i podziwiam... Ja dziś się wzięłam za mycie okien, jestem z siebie dumna. Kurczę, ale myślę, że to straszny bezsens- dać dziecko do przedszkola, by w nim było 2 tygodnie, a potem na zmianę 2 tyg. w domu... I tak w kółko... Ja dziś okres dostałam, po porodzie mam strasznie długie cykle- 37 dniowe! Ciekawe, czy to już tak zostanie... Byłam na gmailu, już daaaawno tam nie zaglądałam- Oleńka- cud dziewuszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista, ja mam dziś 36 dzieć cyklu i też czekam na @. W ciąży nie jestem, bo robiłam test (kon ieczność przy braniu lekó na odrobaczenie.... Udanego dnia, komp mi siada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Chciałabym Wam napisać o wszystkim, ale niestety tak sie nie da.. Jestem przeszczęsliwa, ale zarówo zmęczona...Cieszę się, że moja mała już jest na świecie, ale chwilami tęksnię za tym aby usiąść u nic nie robić. Mała jest cudna... Ale dziś niegrzeczna od rana. Dostaje jeść, zje, kłądę ją do łóżeczka a ona w płącz. Dałam jej glukozę do picia, na szczście zasnęła, w szpitalu też tak na nią działała. Mam nadzieję, że pośpi trochę, muszę odpocząc. Mam problem, moja rana po cesarce ropieje :/ kurwa jeszcze tego mi brakowałąo, zaprzyjaźniony lekarz powiedział, żeby robić okłady z rywanolu i robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy polożna przysżła do Was pierwszy raz??? Wydaje mi się, że dzisiaj powinna być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzarnaOna gratuluję z całego serducha!!! Ja ranę po cc przemywałam wodą utlenioną i psikałam Neomycyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas położna pojawiła się na drugi dzień od zgłoszenia dziecka w ośrodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Czarnulko... dobrze, że jesteś już w domku. Ola jest śliczna naprawdę , jakie ma bujne i czarne włoski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna no postaralas sie mała jest przecudowna, śliczna jak lalka. Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja nie mialam cc ale rana po nacieciu dlugo i ciezko mi sie goiła wrecz wdalo mi sie jakies zapalenie bralam rózne masi psikania ale malo pomagalo. polozna byla u mnie jeszcze zanim przyjechalam ze szpitala weszla z 5 minut wczesniej moj tata byl w domu akurat caluje jakbys miala jakies pytania to pisz chętnie odpowiem dziewczynki pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szpital informuje osrodek zdrowia o urodzeniu dziecka i połozna przyjezdza ja nic nie musialam informowac a polozna pojawila sie u mnie zanim weszlam z malym do domu a swoja droga to trafilam na totalna zołze ciagle jej cos nie pasowało i zagłodzic mi dziecko na smierc chciala bo wrecz wyrywala mi butelke z mlekiem jak widziala ze karmie, sporo moich kolezanek na nia nazekało ale coz przezylam. wszystkiego najl;epszego z okazji WALENTYNEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) muszę sie pożalić, przez tą moją ranę wszytsko się pieprzy. Jestem niezorganizowana, mam bałagan, moje dziecko śpi ze mną w łóżku, a broniłam się przed tym. Ale i tak mimo wszytsko jestem szczęśliwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna- spokojnie, jeszcze wszystko sobie zorganizujesz! Te pierwsze tygodnie są zwariowane, ale potem wszystko sobie ułożysz- rana się zagoi, Oleńka pójdzie grzecznie do łóżeczka, a Ty będziesz miała więcej spokoju:) Przetrwasz to tak, jak my wszystkie! Pomyśl, co czują mamy bliźniaków, hehe:) Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, słońce widzę i błękitne niebo w końcu, od razu lepiej. Czarna tak jak pisze Arista jeszcze wszystko się ułoży i bedziesz zorganizowaną mamuśką. Dawaj nam tu więcej zdjęć Oleńki !! ;) U nas ok. Dominik jak zwykle szaleje , kot ma juz przechlapane tak za nim lata i ciąga za futro , że na sam widok Dominika zwiewa im wyżej tym lepiej i bezpieczniej. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuchy scherza to nasze koty maja podobnie moj mały tez kota troche terroryzuje osttatnio przejechał go chodakiem biedny kot zaplątal sie pod kola i nie mógł sie wydostać tylko było slychac ciche miauuuuuuu... ale kot bardzo go lubi, łasi sie do niego rozklada zeby go piescic czarnulka spokojnie jeszcze pare tyg i wszystko sie ustabilizuje ja pamietam mój powrót do domu chyba z 2 tyg chodzilam w pizamie wygladalam jak zzzzzommbi na nic nie mialm czasu jak mi sie przypomnialo to jadlam i to tez nie zawsze bo mały 24 godz na dobe wisiał na cycu a i tak sie guwno najadal potem nieszczesne kolki ojjjj juz wole teraz za nim po mieszkaniu biegac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooo a co czuja mamy blizniaków a trojaczków, pomyśl ze zawsze mogłoby być gorzej ja jak mam wszystkiego dosc to zawsze sobie to powtarzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane:) Już jest troszke lepiej. Była przedwczoiraj położna, zobaczyła moją rane i powiedziała, ż dobrze nie jest, ale tragicznie też nie. I ci bnajwazniejsze, ;powiedziała, że w piątek moge pojechać do przychodni, zapukac do niej do pokoju i lekarz przyjmie mnie bez kolejki :), wiec nie będę musiała czekać:) Przeraża mnie myśl, że położą mnie do szpitala :/ tego boję się najbardziej. Ola śpi w łóżeczku stwierdziłam, że wole sie przemęczyć z tą rana, ale ona niech śpi w łóżeczku u sibie, bo później będzie gorzej ją przyzwyczaić. W nocy wstałam do niej 4 razy na karmienie Prawy sutek mam tak zmasakrowany, że szok. R pojechał własnie na zakupy, to kupi mi nakładki. Dziś małej nawet nim nie karmiłam, tylko ściągnęłam laktaotrem i z butelki. Aha co do butelki i piersi, jak na razie nie mam problemu z Olą, je z tego i z tego. W ogóle jest wiecznie nienajedzona, dzis przez godzinę ciągnęła cyca, fdo tego 60 ml ściagniętego z butelki, plus glukoza i cąły czas szuka. Com do kąpieli to jest targedia, krzyczy wniebogłosy jakby ktoś ja ze skóry obdzierał. Nie wiem dlaczego. Wiecie dziewczyny, nie wiem jak dają sobie rade samotne matki w tych pierwszych dniach, ja bez Rafała bym sie zesrała w gacie.!!!! Nie dała bym rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj czarnulko ja początki też nie wspominam najlepiej, potem się jakoś się zorganizujesz, jak mała będzie Ci w miarę spać to będziesz miała czas na odpoczynek. Ja akurat miałam egzemplarz nie śpiący w ciągu dnia, więc nie wspominam tego miło....hehehe A mam pytanie dlaczego podajesz Oli glukozę do picia ?? Posyłam zdjecia na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×