Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Rozumiem, ale mowie, ze skutkuje ;) Kurde wpisalabym sie do tabelki, ale jestem już w 31 tygodniu... Czy jednak da rade? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiszę sie do tabelki nick----------cykl starań--------data @---------wiek-------miasto Arista-----------4-------------------07.08.---------21-- -------Opole karolla8787----1-------------------30.07 ---------22 ----------Łódź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: nick----------cykl starań--------data @---------wiek-------miasto Arista-----------4-------------------07.08.---------21-- -------Opole Jak zaklęciem--1------------------03.08-----------24---------Wejherowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dawajcie- wpisujcie się do tabelki...:) (Dzięki dziewczynom z innego topiku wiem już o co chodzi z tymi tabelkami- jestem początkująca....:P ) Karolla- niestety nie znam żadnego gina z Łodzi, bo w Łodzi mam tylko jedną koleżankę, ale ona raczej też nie będzie w stanie nikogo polecić:) Dianka90- wiesz, to nie jest tak, że na siłę szukam objawów, w sumie to nawet jestem dość wyluzowana:D Jak na taki stan rzeczy. Ale jeśli bardzo się czegoś pragnie, to myśli same się zapełniają tym tematem. Dobrze, ze jest forum, można się przynajmniej wygadać, bo faceci często nie chcą słuchać po 100 razy dziennie, że :"o, dziś mam dni płodne, a jutro owulację, a czy tym razem się uda, kochanie? a jak mu/jej damy na imię?":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamienie przy zagnieżdżeniu jest możliwe, ale nie konieczne.Właśnie przeczytałam w książeczce z nauk przedślubnych. Ja 3 cykl-24 lata- woj dolnośląskie (nie piszę skąd, bo to małe miasteczko i nikt nie będzie wiedział gdzie to:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianka90 Ej , zostań tu :P Dobrze mieć jedną doświadczoną :D STARACZKI: nick----------cykl starań--------data @---------wiek-------miasto Arista-----------4-------------------07.08.---------21-- -------Opole Jak zaklęciem--1------------------03.08-----------24---------Wej herowo karolla8787----1-------------------30.07 ---------22 ----------Łódź CIĘŻARNE nick--------cykle starań-------data porodu-----wiek------miasto---płeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie! Zgadzam się z przedmówczynią:) Mala- ja też pochodzę z Dolnego Śląska, z okolic Wrocławia- moje miasto wcale nie jest takie małe, a i tak większość Opolan myśli, że to gdzieś na wschodzie Polski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick----------cykl starań--------data @---------wiek-------miasto Arista-----------4-------------------07.08.---------21-- -------Opole Jak zaklęciem--1------------------03.08-----------24---------Wej herowo karolla8787-----1------------------30.07----------22----------łódź wpisałam sie jeszcze raz bo koleżanka jak zaklęciem wpisała sie w tym samym czasie co ja:) i wyszły 2 tabelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: nick----------cykl starań--------data @---------wiek-------miasto Arista-----------4-------------------07.08.---------21-- -------Opole Jak zaklęciem--1------------------03.08-----------24---------Wej herowo karolla8787----1-------------------30.07 ---------22 ----------Łódź CIĘŻARNE nick--------cykle starań-------data porodu-----wiek------miasto---płeć Dianka90------5-------------------29.09-----------18--------Lubin---- :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista Ja mam 100 km do Wrocka:) A z tą datą to o co chodzi?? Do kiedy się staram??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista Ja mam 100 km do Wrocka A z tą datą to o co chodzi?? Do kiedy się staram?? Miało być od kiedy się staram:) a nie do kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, dziewczęta...tabelka tabelką, ale może powiecie mi, jakie macie obawy związane z ciążą? Bo wiadomo- starania to jedno, ale jakieś obawy i lęki chyba też nieco temu towarzyszą...? Ja np. obawiam się reakcji moich rodziców- niby jestem dorosła, niby mam męża i swoje życie, ale nadal ciągnie się za mną widmo krzyczącego ojca, który za ciążę ma w planach wydziedziczenie mnie:D No i jeszcze studiuję, więc wiem, że na pewno trudno mi będzie to pogodzi- choć studiuję pedagogikę, więc przyda mi się doświadczenie:D Mąż natomiast boi się, że nie damy sobie rady finansowo. Mimo obaw jednak się zdecydowałyśmy nie?:) Więc chyba wszystko jest do przezwyciężenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Data @ to przypuszczalna data następnej miesiączki (o ile się pojawi:P) Dianka: młodziutka jesteś:) Ale to dobrze! Świeża krew wśród mam też jest nam potrzebna, nie same kobitki po 30-tce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala24lb data planowanego okresu :) Arista ja się boję poronienia/komplikacji w ciąży/przy porodzie. Wiem , że jestem zdrowa i młoda , ale jakoś tak mi to w głowie siedzi. Moi rodzicie wiedzą , że chcemy maleństwo i sami się dopytują kiedy wreszcie będzie . Boje się też , że wcale nie będę mogła zajść w ciąże :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobne obawy do twoich ale nie boję się rodziców tylko tego czy im się spodoba bycie młodymi dziadkami:), też studiuję właśnie skończyłam 3 rok studiów (dziennych) ale mam nadzieję że sobie poradzę bo na 4 roku to już trochę mniej zajęć będzie:) a z mężem damy sobie rade choć mieszkamy oddzielnie to wciąż możemy liczyć na małą pomoc rodziców:) a wy mieszkacie z rodzicami? ja obawiam się tego jak sobie sama poradzę z dzidzią bo rodzinę mam 70 km od łodzi :) a ty nie mam przyjaciół:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj...Zaklęta, za krótko się staracie, by mieć takie obawy. No a co do komplikacji to cóż... zdarzają się, niestety. Sama miałam w zeszłym roku niezłe przejścia, wkur***jący pobyt w szpitalu, błędna diagnoza, łyżeczkowanie... I też właśnie boję się, że gdyby ta ciąża okazała się np. zagrożona, że sobie nie poradzę wtedy ze studiami, że nie będę mogła chodzić na zajęcia- a pracę licencjacką też trzeba kiedyś napisać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakletka, Ty sie nie stresuj, bo sobie i byc moze zagniezdzonemu potomkowi nerwy psujesz ! :) Hmmm, a jesli on juz tam siedzi to tworzy mu sie mozg :D moj to ma taka glowe, ze jak sie przekreca to widze uwypuklenie na brzuszku :) Tez tak bedziecie mialy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: nick----------cykl starań--------data @---------wiek-------miasto Arista-----------4-------------------07.08.---------21-- -------Opole Jak zaklęciem--1------------------03.08-----------24---------Wej herowo karolla8787----1-------------------30.07 ---------22 ----------Łódź mala24lb--------3-------------------25.07---------24-----------Polkowice CIĘŻARNE nick--------cykle starań-------data porodu-----wiek------miasto---płeć Dianka90------5-------------------29.09-----------18---- ----Lubin---- Dianka90 no tak możemy wózki prowadzić, ale ty już niedługo rodzisz.Moje przy twoim to gówniarz będzie:) A będzie chłopczyk czy dziewczynka?? Zgadzam się ze zdaniem kogoś, że teraz taka moda, żeby po 30 rodzić i keżdy się na mnie dziwnie patrzy jak mówię, że się staramy o dzidzię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolla- jeśli chodzi o mnie- wynajmujemy kawalerkę w Opolu, ponad 100km od naszych rodziców. Jeśli chodzi o zostawienie dzidzi z kimś, to też byłby mały kłopot, ale liczę na dobre "ciocie" studentki, z mojej pedagogiki:D A moi rodzice młodymi dziadkami raczej nie będą- mama ma 56 lat, tata 62... Więc to dla nich czas najwyższy:D Tylko, że ojciec zawsze uważał, ze powinnam mieć takie ułożone życie, najpierw studia, potem praca, potem ślub, dom, samochód...i dziecko. A u mnie tak się nie da, więc wychodzi mu na złość:P Wszystko poprzestawiane! P.S. na mnie też dziwnie patrzą- bo mąż oświadczył mi się po 3 miesiącach związku, bo ślub wzięłam w wieku 20 lat a teraz dziecko... Ale co mi tam! Jesli miałabym myśleć, że jeszcze nie, bo nie ma kasy, bo nie ma domu, auta...blebleble- to do końca życia można tak gadać i nigdy nie będzie dobrego czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczeta, ale chyba kazda ciaza po poronieniu jest od poczatku zagrozona (teoretycznie), ze wzgledu na poprzednie poronienie. Ja zagniezdzilam sie u mojej mamy, a rok wczesniej tez w jej macicy siedzial dzidzus tylko ze sie nie utrzymal, i jej cala ciaza ze mna byla zagrozona. Na koniec owinelam sie pepowina i prawie udusilam :o Aktualnie przez nagminne skurcze rowniez mam zagrozenie, ale przedwczesnego porodu (od 29 tygodnia). Lezalam nawet kilka dni w szpitalu na obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My rodzine mamy 200m od mieszkania ktore wynajmujemy :) Przechochimy przez wieksza ulice i juz :) W 14 tygodniu na USG widzialam siusiaczka, doktor to potwierdzila, a w 29 tyg, doktor widzial dziewczynke, ale ja tego nie widzialam. Mimo wszystko pragne syna i wierze, ze go urodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianka- no i tego właśnie się boję... Nie jestem typem kobity, która się położy i będzie leżeć cały boży dzień... Studiów też zawalić nie chcę. No ale cóż, jak będzie trzeba, to trudno- są rzeczy ważniejsze. A zawsze można wziąć indywidualny tok nauczania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)tylko czasem z tymi dobrymi ciociami to różnie bywa:) a tak naprawdę to trzeba liczyć na siebie:) u mnie jest trochę inaczej bo moja mama ma 40 lat a tata 42:) jestem rok po ślubie i też wynajmujemy mieszkanko:) ja sie nie przejmuję że ktoś pyta czemu tak wcześnie planuję dziecko:) u każdego instynkt przychodzi w innym czasie:) jestem z moim mężem już 5 lat i od dawna skrycie marzymy o dziecku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to obojętne co będzie, aby zdrowe.Tylko jak się urodzi synek to będzie problem z imieniem, bo kompletnie nie wiem jak bym dała.Dla dziewczynki mam parę opcji.A ty jak dasz synkowi Diana90?? O le będzie synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista, ja teraz od wrzesnia zaczynam ostatnia klase technikum, wiem, ze bedzie ciezko, ale damy rade! Trzeba dac. Babcia i prababcia mojego ploda oferuja pomoc :) Moj chlopak ma rozne zmiany wiec jakos sie dopasujemy, a szkola tylko do kwietnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie rodzicie oboje po 40 tzn mama 44 a tata 49 , więc młodzi dziadkowie (Są po rozwodzie i każde z nich ma nowych partnerów więc moja dzidzia będzie miała 3 dziadków i 3 babcie:)) . Z G. mieszkamy razem od 3 lat (sami) a od 4 jesteśmy razem. Nie mamy ślubu , ale to nam w niczym nie przeszkadza :) Nasi rodzicie mieszkają około 1 km od nas więc z zostawianiem dzidzi nie będzie problemu zwłaszcza, że teściowa nie pracuje. Oboje pracujemy (ja robię biżuterię z bursztynu w domu a G. ma swoją firmę i całytmi dniami jest poza domem :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka - Nicola, synek - Kacper. I koniec kropka :) nooo chyba,ze jakies nam jescze fajne wpadnie do glowy, ale watpie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×