od kilku godzin czekam na wnusia

Moja Mama wie jak jest ale jak mieszkalismy razem kiedys nic nie mozna bylo zrobic bo to bylo mieszkanie babci i to ona ustanawiala zasady. Rozmowy nie pomagaly, babcia nie umie rozmawiac, zbacza z tematu. Slodka dla obcych a dla nas...ehh szkoda gadac.

piszesz, że kiedyś nic nie moglyście zrobić ,bo mieszkalyście razem,ale teraz chyba już nie?Może porozmawiaj z mamą ,że nie godzisz sie na takie traktowanie i najwyższy czas ,żeby coś z tym zrobić.Może razem coś wymyślicie...

Juz nie mieszkamy razem ale to nie przeszkadza babci siac fermentu. Niedlugo sprawa w sadzie. Wytacza nam proces:O

skąd ja to znam ...:( ale u nas nie doszlo do procesu z braku dowodów.Byly tylko pomowienia,klamstwa i oszczerstwa.Ile nerwow nas to kosztowalo ,to tylko my wiemy.Mimo ,że zerwaliśmy kontakt to jeszcze raz na jakiś czas zasieje ferment i podniesie ciśnienie.

moja naszczęscie mieszka we włoszech..ale ja tylko słysze i czytam od niej co pisze..że jestem szmatą do podłogi...no ale cóż zrobic:(

Mareas po prostu nie do wiary jak podobne sa nasze sytuacje, u nas tez oszczerstwa i klamstawa z tym ze do procesu pewnie dojdzie chociaz dowodowo brak, ale znajac zycie ,mam nadzieje ze nieale babcia je jakos spreparuje. Ona jest chora na glowe ale jednak jest potworem.

Natasha wiesz za co twoja babcia Cie tak nie znosi?

bo jej synuś czyli mój wujek siedzii w pierdlu i to moja zasluga..

Hahaha babunie, jak 15 letnia dziewczyna moze wsadzic kogos do wiezienia...:O

musisz się uodpornić i być twarda.A moze nie czytaj tego co pisze?niech rodzice czytają...po co masz mieć w glowie takie określenia-jeszcze kiedyś w nie uwierzysz i będzie nieszczęście.Takie osoby trzeba traktować jak powietrze.Powiedz sobie ,że jesteś ponad to i taka "babcia" nie jest w stanie cię obrazić,bo chyba nie zdaje sobie sprawy z tego co pisze tak do końca.Mi takie myślenie pomoglo i nie mam żadnych uczuć do mojej teściowej,ani dobrych ,ani zlych.Jest mi tak obojętna jak powietrze.To co zawsze mówila o swoich wnukach wiem tylko ja i mąż,nigdy im tego nie powiedzialam ,bo przez gardło by mi nie przeszlo...i o tyle mieły spokojniejsze dzieciństwo.

przez moje zeznania w sądzi i na policji..a wogole ona nie lubiła mojej mamy..:(

JuzBabciu-jak tam Mateuszek?

Mój tata wie jaka babcia jest..to jest jego matka i zna ją napamięc...Zawsze się z nią kłuci ze mu nie zniszczy zycia...a ona ze i tak zniszczy:(

Natasha-jakbym slyszala swoja babke:D chrzani by wnerwic kurde co za typ. Ja musze teraz wyjsc ale wejde tu jeszcze pozniej. Dzieki kobietki i do potem

mareas ahaaaa ja lubię placki ziemniaczane, może kiedyś zrobię tego po węgiersku.Witam nową rozmówczynię JagodeR :) Nie przejmujcie sie tymi babciami eh , ale śmiać mi sie chce co te wasze babki wyprawiają juz by dały se spokój , a wy nie wkurzajcie sie , bo nie warto :)

warto..!!!!!!!!

E tam Nataszaaaaaaa ;p Co porabiasz?

siedze..oglądam film na jedynce

Ahaaaa nudy co ?

noo..i troche mi niedobrze:( a Ty co robisz?? Jak ja mam się zwracać? Ty ..Pani..??

HA ha ha nie rozśmieszaj mnie Natasha normalnie na pewno nie na Pani :* Oj a czemu Ci niedobrze ?

Siedzę i pisze z Tobą :)

aaa często mi nie dobrze...ale to chwilowe:/

a czemu tak masz? idz do lekarza nie lekceważ tego :P

bo mam anemie..i tak już będę miała

To trzeba leczyc i nie bedziesz miala;p

lecze, lecze

to dobrze :)

mam gościa..więc znikam:) Miłego wieczoru:)

Dzieki , wzajem :):*