Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LAURAPAUSINI

Portale RANDKOWE - doświadczenia

Polecane posty

Gość LAURAPAUSINI

Dzis przegladalam portale randkowe. Wlasciwie to tylko dwa z multum, jakie jest do wyboru. ---> sympatia.onet.pl oraz --->randki.o2.pl wrazenia z sympatii: ~~generalnie; malo sympatycznie. wiekszosc osob to osoby sukcesu znajace swoja wartosc twardo stapajace po ziemi szukajace albo krolewicza - kobiety, albo ksiezniczki - mezczyzni, ale raczej nie w stylu kopciuszka tylko zaradnej i operatywnej fiony oczywiscie wygladaem przypominajacej ta przed zmierzchem. Mlodzi, piekni, wyzwoleni, caly swiat lezy u ich stop i trzeba sie niezle napocic /glowie odpowiednia prezencja mysle/ aby zwrocic swoja uwage bardzo nieSamotnych singli, bo oni zazwyczaj Niczego nie szukaja, ale sprobuj jesli masz ochote. wrazenia z randki.o2.pl ~~mniej zadufanych, ale wiecej zdesperowanych albo seksualnie sfrustrowanych. Mysle, ze wynika to z latwiejszej dostepnosci aby wpuscic swoj anons w obieg. randki.o2.pl w przeciwienstwie do sympatii.onet.pl sa bezplatne a co za tym idzie, wiecej fake'ow oraz gimnastyki aby znalesc kogos sensownego [oczywiscie, dla kazdego to okreslenie ma inny wymiar] A jakie wy macie doswiadczenia? Gdzie szukac, a moze nie szukac. tylko wakacji szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeffo
jesteś ubogą w doświadczenia życiowe dziewczynką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAURAPAUSINI
to wypowiedz nie na temat i nic nie wnoszaca do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne zdanie do
autorki. mam juz dosc przegladania tychportali w nadziei ze moze znajde tam swoja polowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze taki"zapoznawczy"ale nie typowo randkowy jest fotka.pl.Kiedyś próbowałam poznać kogoś przez czata ale też sie nie powiodło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze Ci powiem ,ze nie za bardzo wierze ze mozna kogoś fajnego poznać przez neta.Jeśli chodzi o moje doświadczenia to spotykałam się tak jednorazowo z czatów ale to juz dawno tak wiesz na kawe czy na piwo z osobami z którymi mi sie fajnie gadało, ale zazwyczaj po jednym spotkaniu się kończyła znajomośc.Ludzie stawiają wysokie wymagania, nie napiszą wprost, ciągną kogoś na te spotkania z ciekawości bardziej czy z nudów apotem taki zonk.Albo piszą ze wygląd nie ma znaczenia a okazuje się coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko to kwestia
przypadku jak wiadomo i z takich portali sa pary do dziś ale to jak rachunek prawdobodobieństwa wygrania w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka tez na faceta z czata i jest z nim juz pare lat, tak im sie szczęsliwie trafiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psuedonimka
Mam podobne doswiadczenia zarowno do tych, o ktorych napsila autorka jak i pare innych osob. W wyszukiwarce moimi kryteriami bylo wyksztalcenie, wzrost i to, ze nie szuka jedynie seksu. Spotkalam sie po jakis czasie korespondowania, chyba miesiac, zaiskrzylo, ale okazalo sie, ze samotnosc tylko zblizeniami chcial zapelniac. Bylam zawiedziona takim podejsciem. Innym razem spotkalam sie z kims, kiedy sie zobaczylismy, on nagle powiedzial, ze nie ma czasu i musi jechac dalej. Generalnie tez nie byl w moim typie i powiedzialam to jemu, ze chyba oboje jestesmy na tyle dorosli, aby nie musiec siebie zbyywac jak nastolatkowie. Odwiozl mnie do domu i czesc. Co do spotkan z czat. Mam pare doswiadczen z wp.pl. Spotkalam sie pare razy, ale tylko 2 byly w miare sensownymi normalnymi osobami, tzn ze zdrowym podejscciem. Reszta panow afiszujacych sie nickami pt przystojny dla pieknej albo atrakcyjny sponsor i inne bzdury to w wiekoszosci masakra i rzadko odpisywalam na takie anonse. Problem polega jednak na tym, ze nie mieszkam w za duzym miescie. Zycie towarzyskie biegnie tutaj zdecydowanie wolniejszym i mniej urozmaionym rytmem nic to w poznaniu czy chociazby w szczecinie nie wspominajac o warszawie, gdzie mieszkajac xlat na pewnym osiedlu niekoniecznie wszyscy wiedza na twoj temat, co , gdzie i z kim no i jest wieksze pole manewru w wspotykaniu ludzi. Chcialabym moc wreszcie kogos poznac, sensownego, atrakcyjnego dla siebie pod wzgldem intelektualnym i wizualnym, bo sama, co mi dano odczuc niejednokrotnie mam sporo do zaoferowania. Tylko co z tego, skoro caly jest ambaras aby dwoje chcialo na raz. Zdaje sie wiec, ze zaczynam powoli tracic nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinomanka25
Spotkalam sie z paroma, a bylam w zwiazku z jedna osoba zapoznana na portalu sympatia.onet.pl. Zwiazek ktorki acz burzliwy. Generalnie mam podobne odczucia do autorki i pseudonimki odn wrazenia jakie wywoluja ludzie zamieszczajacy tam swoje ogloszenia. Jednak nadal tam tkwie w nadziei na spotkanie tego jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca kobiet007
poznalem pare niezlych lasek, ale logujac sie tam nie szukales milosci, tylko przygod. niektore byly zawiedzione ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiodlam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca facetów008
niestety większość facetów o loginach "ogier" ,"znawca kobiet" ,"don juan" to tylko prawiczki z mikroknażkami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na portalach wytrzymalam 5dni.
na kazdym z portali sami erotomani lub desperaci...same dwuznaczne propozycje lub naprawde zdesperowani panowie ktorzy wrecz natarczywie probuja namowic na spotkanie.Po 5 dniach skasowalam konta(fotka,sympatia). Najwiekszym portalem randkowym jest n-k...moj obecny tam mnie wlasnie znalazl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież to nic nowego
że facetom potrzebna jest również kobieta jako kobieta czyli jej cielesność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam jakies glupie to i tamto
masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio spotkałem się z panienką z symaptii, pierwszy raz. ta zaczęła mnie przepytywać i z niedowierzaniem patrzyła na mnie. żenada. na 1. randce, na którą mieliśmy iść na kawę czy piwo zaufundowała sobie obiad, hehe, chyba głodna była :P nie to, że jestem skąpy, ale obiad jadła sama, bo ja byłem po obiedzie, pożegnałem się z nią miło i już więcej nei odezwałem do "symptycznego" pterodaktyla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na randkach o2 poznałam mojego męża jesteśmy po ślubie 4 lata mamy rocznego synusia i właśnie wykańczamy nasz domek. Powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manuelka12345
Ja 4 lata temu na sympatii znalazłam swojego obecnego męża:) Ale zanim na niego trafiłam to tylu poplątańców...MATKO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastatatazja
Ja znalazłam na Sympatii swojego mężczyznę Jak na razie 1.5 roku razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
Ja poznałam na sympatii mojego męża;-) PO wielu bardziej klub mniej udanych randakach z innymi facetami;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitaaa82
poznałam gościa na takim portalu. zakochalismy sie, nawet chceilismy pobrac ale okazal sie zaklamanym choojem. caly czas mnie oszukiwal, mial wielkie wymagania a sam dwie lewe rece, len smierdzacy, tylko czekal az wszytsko bedzie zrobione albo by spal. zawsze cos bylo zle, widzial tylko wady u mnie, zawsze ja bylam winna. urajal sobie moje zdrady. zaczal traktowac jak rzecz, zdarzyla sie tez przemoc fizyczna, bo o znecaniu psychicznym nie musze chyba wspominac. bylam bardzo zakochana ale dobrze ze zrozumialam jakie pieklo bym z nim miala dalej. teraz wyzwolilam sie od tego psychola i jest cudownie. najlepsze ze on uwaza, ze ciagle trafia na zle kobiety, z nim wszystko ok :> Dziewczyny, jesli facet nie okazuje ze mu na was zalezy, nie stara sie, nie adoruje- niech spier*alal!!!!! szkoda zycia marnowac na takich frajerow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsds
" dodam, że wszystko ją dziwiło" w sensie że całe otoczenie ty świat i to co mówisz i wszystko? taka ciągle zdziwiona była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwiaTuszek787
Do dsds Może kasparov jest dziwny dlatego była zdziwona ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×