Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Klaudia ja juz probowalam karmic go wszedzie..To nie ma znaczenia. Smoczki tez sa dobre,bo niedawno kupilam te z 3 z aventu.. Musze jeszcze poczekac,ale mam nadzieje,ze jak przejdziemy na lyzeczke to mu to minie. A tak w ogole to jestesmy juz po spacerku.Biore sie za obiadek :)

Pati witamy !!!!!!!!!!!!!!! co u Ciebie słychać???????????? A u mnie paskudna pogoda przedchwila tak strasznie lało i burza była że telewizor i komp wyłaczyłam jak ja nie lubie burzy ale lubie patrzeć na ioruny i sie chowam :-D U mojego artura jest z jeszeniem tak : marudzi bo głodny jak mu daje butelke to az sie trzęsie żeby szybko zjeśc i zjada 30-40 ml czasem mniej i krzyczy stęka i gryzie smoczka bo go dziasełka swedza reszta jedzenia ląduje w zlewie i tak wywalam pieniądze w kanał :-( Też mam dość . Jak daje mu zupke to sie cieszy ale chce szybko zeby mu dawac bo jak jest mała przerwa to łupi sie jak niewiem co. A najgorsze jest jak daje go do fotelika od samochodu jak gdzieś jedziemy bo strasznie płacze az sie zapomina wczoraj myslałam ze sie udusi w aucie M zatrzymał auto i przyechylilismy go z fotelikiem głową w dół i nosem mu slina i katar wyleciały szok juz mam czasem dość

Nooooo Pati! A tak odpisac jak sie do Ciebie pisze to nie laska?Co?CO? ale ok,wybaczam Ci :P Beata u nas jakis czas temu bylo to samo..Teraz juz jest ok jak siedzi w foteliku,ale musze byc w zasiegu wzroku i trzyma mnie za palec :P patrzy sie w oczy jakby chcial w ten sposob sprawdzic czy wszystko jest ok..

Klaudio dziękuję za komplement ;-) Dzisiaj dostalismy paczuszkę HIPP. Było w pudełku kilka fajnych rzeczy,słoiczek z jabłuszkiem,jednorazowa kaszka z morelami,herbatka jabłkowa,próbka kremu Johnson i łyżeczka HIPP. Otworzyłam słoiczek i dałam małemu,myślicie że jadł? Wypluwał skubaniec.

http://SMICHAL21.gliteruje.pl

Anka Twój Sebuś to nerwusek,niecierpliwy jest. Mój mały wszystko na uśmiech bierze,tylko jak naprawdę jest głodny to marudzi. A teściowa mówiła:"jak mały będzie za Sławkiem to będzie grzeczny i spokojny". Alleluja !!!!!!!!!!

Pati____wyłaż do nas!Natychmiast!Tak sie nie robi....odzywa sie a potem cisza....buuu.... Dziewczyny a moje obie córeczki właśnie zasnęły chi chi....no i mam wolny wieczór. Ja nie mogę narzekać moja je ładnie ogólnie jest spokojnym dzieckiem płacze tylko jak ją wezme na ręce i zaraz położe wtedy jest krzyk w niebogłosy! Mała___a wysyłałaś ankietę że Ci paczuszka przyszła?

Klaudia w szpitalu na oddziale położniczym jak czekaliśmy na wyjście ze szpitala to dali nam do wypełnienia kilka kartek. Nie było to obowiązkowe,ale jak ktoś chciał otrzymywać próbki to wypełniał.Teraz co jakiś czas będą przysyłać próbki ich produktów,myślę,że co miesiąc ;-) Oprócz tego jest jeszcze paczuszka dla maluszka.My dostaliśmy dwie,różową i niebieską,a w nich mnóstwo próbek.

Hellou!Gdzie jesteście babole?Pogoda dzis paskudna bleee....aby w domu siedziećale niestety musze sie wybrac na zakupy bo w lodówce pustka...

Hejka :-D :-D Ale u mnie dzisiaj paskudna pogoda, wrrrr. Mam tylko nadzieję, że weekend będzie bardzo ładny. Może skoczymy gdzieś z M, bo przyjazd gości odwołany - niestety bliźniaki się pochorowały i nie chcą ich podziębionych zabierać w prawie 300km podróż :(:( Chmurko - to trzymam kciuki za dzisiejszy egzamin.... Mała - śliczne zdjęcia, dzieciaczki mas super....Ty też kwitniesz :):) Ania jak Mały dalej tak marudzi przy jedzeniu??? Beatko a co u Cię słychować?? Pozdrawiam, muszę się szykować pomału do pracy.... Aaaa, wiecie jacy ludzie z warszawskiego ztm potrafią byc czasem mili, normalnie tak mnie wczoraj facet pozytywnie zaskoczył...Zwiał mi tramwaj i tym samym miałam zerowe szanse na autobus, który by mnie zawiózł na pociąg. Wybiegłam z następnego tramwaju, dorwałam autobus po drodze i mówię sobie ryzyk - fizyk. Facet stał juz odjechał kawałek z przystanku i stał na światłach. Zaczęłam go błagać, żeby mi otworzył....No z początku nie chciał, ale dał się jakoś namówić. Hmmmm i tym sposobem nie musiałam czekać prawie 2h na następny pociąg :-D :-D Ale się znowu rozpisałam, przepraszam :):0-

Dorota chciałabym Cię widzieć jak machasz mu ręką na światłach,normalnie to widzę przed oczami. Dobrze,że otworzył Ci te drzwi,bo jakby odjechał to siara na całego co? Pewnie byś kopa w grata dała he???? A pasażerowie to pewnie gały wytrzeszczali i czekali co kierowca zrobi... nie każdego kierowce stać na taki gest,wielu z nich to chamy,miałam się okazję kiedyś przekonać. Nie raz widział,że biegnie starsza kobiecina-ma lusterko,ale gdzie tam-odjechał. Kurcze,zrobiłam sobie kawę,nie chciałam czekać aż się zaparzy i wzięłam ją do pokoju i mleka dolałam parę minut później nie patrząc. Teraz chce wziąć łyka a w niej białe frafolce pływają-mleko skwaśniało. szok-mleko w kartonie się popsuło !!!!! Buuuu i co ja pocznę bez kawy z rana? Do sklepu nie pójdę bo mały śpi.

Co do zdjęć...nie wyglądam tak na codzień,to była niedziela,wyprostowałam sobie włoski,zrobiłam make up,ubrałam się jak kobieta i to wszystko. Nie chcielibyście mnie widzieć na codzień. Chodzę w dresie,mam małe,nieumalowane oczka,rozlazłe kapcie i poplamioną bluzę(maly mnie zawsze opluje) ;-)

Mała - to zapraszam do siebie na kawusię, nastawiać wodę już???? No super musiało to wyglądać, tylko że ja prawie klęczałam na chodniku z rękami złożonymi jakbym się do niego modliła....:-D Ojoj Ale faktycznie niektórzy to potrafią być wredni. Czasem odnoszę wrażenie, że zamknięcie komuś drzwi lub odjechanie komuś sprzed nosa sprawia im ogromną frajdę :(:(

Taaa wstaw wodę,zaraz będę ;-) Kurna felek,jak mały się obudzi to musze skoczyć do zoologicznego po karmnę dla moich chomików. Mam 5 chomików dżungalskich,te małe stworki pochowały sobie kupę jedzenia na zimę,teraz widzę,że chyba zapasy się skończyły,bo szukają wśród trocin i nie moga znaleść. Dwa chomiczki chyba niedługo odejdą,bo porobiły im się narośle,wygląda jak rak. Jeden ma koło pyszczka,drugi na łapce. Najgorsze jest to,że te cholerne bąble rosną. Nie będę przecież z nimi do weta jeździła,nie upadłam jeszcze na głowe. Jaka pogoda u Ciebie Dorota ? U mnie niby zimno,bo 10 stopni ale słoneczko świeci. Na szczęście burzy nie było wczoraj jak u Beaty

A u mne paskudna pogoda pada deszcz zimno jak niewiem co i wieje dość mocno wiatr :-( buuuuuuuuuuuuuu Jestem udupiona w domu no ale zaraz jade bo musze jechać do komisów popatrzeć za mini motorkami takie crossy dla córci obiecaliśmy że jej kupimy a ona dokłada 200 zł :-D zbierała długo ale reszte jej dodamy z M. Dorotka to miło ze strony kierowcy ze otwarł drzwi bo narazal siebie na mandat u mnie jak prosiłam kierowce zeby otwozył że chciała bym wyjść to powiedział ze nie moze nawet jak by chciał bo dostanie kare 3000 zł wiec sporo. Mała no ładna mamuska z Ciebie Chciejka ma juz ładny brzuszek widoczny :-D Chmurko daj znać co i jak z egzaminem POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mała - kawa na ławie :):) U mnie też wczoraj burzy nie było, dzisiaj 10stopni ale coś widzę, że się przejaśnia. Tak od czasu do czasu słoneczko wyjrzy zza chmur, ale wiaterek wieje, nie powiem :( Beatko - dziękowałam mu jeszcze jak wychodziłam z autobusu - powiedział, że nie ma za co...Myślę, że aż tak bardzo nie przegiął - autobus stał jakieś 2m za przystankiem :):) No ale nie musiałam sterczeć od 21 do 23.10 na kolejny pociąg :-)

Dziewczyny kochane jesteście. To naprawdę wiele dla mnie,jak ktoś pochwali,bo wiecie jak to jest,gdy po ciązy kg nie lecą w dół-a ja mam te nieszczęsne 78 kg. Boże kiedy to ze mnie zejdzie ????????? Gdzie moje 63 kg? Wracajcie do mnie,szyyybkooo !! Idę na dwór-mały wstał. do usłyszenia babeczki

A gdzie moje 57?....lepiej o tym nie mysleć Mała mówię Ci bo w depreche można popaść.Myślisz że ja inaczej wyglądam?Blada,podkrążone oczy...Ty sie ciesz że chociaż makijaż Ci pomaga bo mi nawet to nie pomoże chyba?Tak sie zastanawiam co ja zrobie ze swoimi włosami na chrzciny?w co ja sie ubiorę?W moich stronach na chrzciny każdy sie stroi jak na małe wesele. Chmurko___jak egz?Karmisz Ty jeszcze piersią?

Hej! Pati!!! No witamy :) Dziewczyny nie wspominajcie mi o nadmiarowych kg.... Najbardziej mnie wkurza "kółeczko rantunkowe", które robi mi się jak zapnę spodnie :O Jak już wogóle jakieś zapnę... :( Tak wogóle to mam dziś doła jak stąd do Chin.... Idę do gina po wyrok... Nadal ze mnie sie leje, czyli jest żle.... Jak bardzo żle, to się okaże...

Klaudia ja też mam podkrążone oczy,nie potrafię zrobic makijażu perfect,dlatego nawet przez warstewkę pudru widać te moje cienie. Ja dokładnie rok temu byłam u fryzjera,moje włosy są zniszczone,rozdwojone,błagają wręcz o kosmetykę-narazie nie mam na to czasu i pieniędzy. Co do ubioru na chrzciny,szwagier(chrzestny małego) odwalił się tak,że mój M przy nim wygasł ;-),moja siostra(chrzestna) tak samo. Ja skromnie ubrałam czarne wyjściowe spodnie(cisnęły mnie cholernie w pasie,brzuch się wylewał) i czarny sweterek. U nas na szczęście nie ma parady mody ;-) Chomiki szaleją,chomikują żarcie. Niestety jeden padł. znalazłam go martwego w domku :(

Annolia____KLaudia___ Beatka___ i cala reszta :) witam i ściskam Was i wasze maluszki... no już nie takie maluszki... Boże jak ja to teraz wszystko ogarnę...tyle mnie nie było... gdzie macie jakąś tabelkę .. kto urodził a kto nie...Jakieś nowe ciąże? No prócz Dorotki hihi bo sczailam , że @ okolo11 ale którego m-ca Dorcia :)... no0 według moich obliczeń... to tak gdzieś luty- marzec :)

Czesc. Ja jestem dzis padnieta.Pogoda do d..i leb mnie boli od rana.Synek tez marudzi jak nie wiem.. Pati pisz co u Ciebie?Jak slub?Jak staranka?W ogole pisz co u Ciebie,bo odp na moje wiadomosci to sie nie doczekalam :(:(:(

Aniu___ napiszę, napiszę maila... takiego długiego :) obiecuję... ale tak po krótce... ślub 21 sierpnia ze staranek nic Ale i nic w tym kierunku nie robimy, bo teraz jestem pochłonięta innymi sprawami i nawet ta sytuacja jest mi na rękę. Wiesz, nie uwierzysz, że teraz z utęsknieniem czekam na @ i liczę... chociaż jeszcze raz żebym dostała - ten Bóg to ma ze mną przechlapane. Ucieszyłam się, bo mi się unormował @ - 29-30 dniowy cykl ale... w tym cyklu coś zesr..o więc cierpliwie czekam A szkrabek jak? oprócz tego, że cudny :) szkoda, że nie załapałam się na turę z Wami, bo wszystkie macie takie słodkie te maleństwa...a może dlatego, że one są nasze :)

No to sie ciesze,ze u Ciebie wsio ok.A no Bozia ma z Toba przerabane..Moze on tez czeka az w koncu to babsko sie namysli,co?:P A szkrabek super.Kochany jest.Dzis wyjatkowo marudny,ale w sumie zadko mu sie to zdarza. Spokojnie..potem my bedziemy Ci zazdroscic..ze Ty masz takiego maluszka,a te nasze to pluja zarciem dookola,wlaza gdzie nie powinny i zaczynaja pyskowac hehe Pod koniec czerwca lecimy do Pl i urzadzamy chrzciny, Poza tym kazdy dzien jest taki sam..pobudka o 6,najdalej 7 rano i pranie,sprzatanie,gotowanie,karmienie,prasowanie,ale jeden usmiech dodaje sil. A teraz lece ogladac powtorke M jak Milosc,bo M wczoraj mecz ogladal :) Mam nadzieje,ze wrocilas juz do nas na dobre,co???????

Babeczki, zdałam na 4!!! Mam z głowy:) Klaudia, nie karmię piersią od 3 tygodni. A tak w ogóle, to dziękuję Wam za pamięć i dobre słowo. Mała, ile dokładnie miesięcy ma Twój synek? Bo widzę, że siada. Kiedy zaczął siadać? Moja Klaudia siedzi podtrzymywana, pcha się niemilosiernie do siedzenia na pupce:) Klaudia, mówiłaś o różowym smoczku? Postaram się dziś jeszcze napisać:) Buziak!

Jejku, Pati, gdzies Ty się podziwewała?! Lanie zaraz dostaniesz! Wracaj tu, tęsknimy:) Super, że ślub niedlugo. Jak zdrówko, samopoczucie? Tęskniłam, pisałam...

Klaudio Dorian o ile pamięta świętuje jak Twoja mała-2 każdego miesiąca. Teraz skończył 4 miesiączki. On nie siedzi sam,jest podpierany z różnych stron,jak widać na fotce wokoło niego jest wielki rogal-a mały w nim. To taka jego ochronka ;-) Ale żeby nie było,że obciążam jego malutki kręgosłup i pozwalam mu tak siedzieć,co to to nie. Akurat zdjątko tak fajnie wyszło jakby skubaniec mały sam siedział ;-) Dorian nie leży już na rękach,on by się zapłakał chyba,on lubi w pionie,w dodatku jak się trzyma jedną rękę pod jego pupą,a drugą za klatkę0wtedy to ma pole do popisu i skacze jak dziki ;-) I tu niby jest do przodu,ale za cholerę nie chce jeść nic innego oprócz mleka

Sorki,to Ty chmurko pytałaś o siedzenie Dorianka.

Chmurko gratuluję! Wiem jaka to ulga mieć taki wiszący nad głową egzamin za sobą:) A jeszcze z takim wynikiem! Zdolna dziewczynka! :)

Weźcie, ale mam frajdę:D Annolia, co u dzidziusia? Mała, a wyglądal, że siedzi:) Wiesz, on jest bardzo podobny do mojej klaudii. Poważnie. Zobaczyłam jego zdjecie i w pierwszej chwili myslalam, że to Klaudia. Ona tak wygląda z pewnej perspektywy. Jak znajdę zdjęcie, to pokażę.