Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Beatko --- moja mała człapcia za mną wszędzie, nawet do łazienki i trzyma mnie za kolano :P Milenka wczoraj zaczęła sobie chodzić w kojcu :) W łóżeczku się boi puścić, a w kojcu już wie, że jak się wywróci, to tylko się odbije jak piłeczka i nic nie boli :D Poza kojcem nie chce chodzić nawet za rączki.

Annolia a to mała spryciara chodzi gdzie sie czuje bezpieczna :-D Mój Arturek jest bardzo ostrozny z chodzeniem powolutku drobi kroczkami ale dojdzie tam gdzie chce :-D Mała ale sukinsyn z byłego M dzieci tyle czekaja jna niego a ten cukierkami rzuci i idzie sobie.A moze on założył nową rodzine i ma inne dzieci a te Wasze ma juz gdzieś??????????????

Beatko ja gorzej wyzywałam niż Ty napisałaś :-) no co zrobić!! Też nachodziły mnie myśli,że może ma inne dziecko,ale to raczej by doszło do moich albo dzieci uszów. On po prostu nadal czuje się kawalerem,jak byliśmy razem to też dzieci niewiele go miały także norma. Ale ja staram się nie przejmować tym za bardzo,nie chcę pokazywać dzieciom jak bardzo mnie wkur...jego posunięcie. No bo dał te paczki na przysłowiowe"macie i odczepcie się". Mam nadzieję,że przyjdą kiedyś takie czasy,że jemu zabraknie dzieci,że wtedy on będzie potrzebował ich pomocy. Mama już dawno temu namawiała mnie,żebym całkowicie pozbawiła go praw rodzicielskich,bo wtedy on nie będzie miał żadnych praw,żeby żądać od dzieci alimentów na starość. Ale mi jakoś żal chłopa,nie chcę już po sądach się tułać,udowadniać swoją rację,bo wiem,że on skrupułów nie ma i kłamie jak najęty-mimo,że to karalne. A gdzie reszta dziewczyn spędza sylwestra? My mieliśmy iść na bal,potańczyć sobie,spotkać znajomych ale niestety to nie wyjdzie bo nie chcę obarczać opieką w ten dzień teściowej. Może ona też chce mieć spokój,posiedzieć z kimś,nawet nie pytałam jej. Dlatego zostajemy w domu,jak ex wziąłby dzieci do siebie na ten jeden dzień to może pojedziemy do M brata,a o północy pójdziemy na miasto. Zobaczymy .

Hej kobietki. Mnie malo jest,bo jeszcze goscie sa i jakos nie mialam czasu pisac. Juz dzis jada...szkoda...bedzie tak cicho i pusto bez maluchow i Sebcio nie bedzie mial sie z kim bawic.On jest taki szczesliwy jak ma dzieci dookola. Sebcio jeszcze nie ma odwagi sie puscic i jak chodzi to tylko z pchaczem,ale za to zasuwa z nim jak maly rajdowiec hehe Nauczyl sie otwierac szafki i szuflady i musielismy kupic zabezpieczenia. Swieta byly super.Dzieciaki o malo co sie nie zapowietrzyly przy otwieraniu prezentow.Mikolaj dal im wszystko co bylo w listach.Pierwszy raz mieli takie Swieta. Ja dostalam moj ukochany perfum od M,figurke mikolaja,kule ze sniegiem w srodku,kosmetyczke i zestaw pedzelkow do makijazu(to od rodzinki) Objadlam sie jak nie wiem,a wczoraj mialam glodowke,bo haftalam w nocy i caly dzien bolal mnie zoladek. Mala nawet nie bede komentowac takiego zachowania.. Nikulam a Ty gdzie?Co Laurka dostala od Mikolaja?

Witajcie:)Dawno nie pisałam, bo wyjechalismy a komputer mojej mamy nie chcial jakoś współpracować:) Na Święta(jak co roku) wybraliśmy sie do mojej rodziny, która mieszka 500km od Warszawy. Jestem baaardzo mile zaskoczona podróżniczymi zdolnościami mojej córeczki i jej zachowaniem tam na meijscu. Laura z racji ciągłych wizyt u lekarzy i na rehabilitacje bardzo nie lubi obcych miejsc i ludzi, od razu jest płacz, a tu prosze, na wigilie do babci stawiło się 18 osób,gwart, śmiech, głośno a Laura w uśmiechach i do wszystkich na rączki.Sama podróż , w każdą ze stron po 10 godzin- bajka, Laura budziła się, pogadała, pośmiała sie i znowu w godzinna drzemke Zastanawialismy się co ona w nocy będzie robic, a tu prosze i wjedna i w druga strone, wykapana, zjadła mleczko i od 20- 7 spi CUDNIE a tak się tego wszystkiego bałam... ANIU---Prezenty musimy wysłać kurierem bo nie było szans ich pomieścić do samochodu Laura dostała: - sanki takie z pchaczem,podnóżkami i spiworkiem - lezaczek fishera do 18 kg (stary niby mielismy do 13 a już porawany) - pchacz chicco - zabawke do samochodu taka na zagłówku montowana, takie akwarium z rybkami - organizer do samochodu z kubusiem puchatkiem - takie pudełko edukacyjne które na kazdej scianie ma inna zabawke np. telefon, odgłosy zwierzat, pianinko..... - zabawke do wanny, pingwina który pływa i spiewa - zabawke do wanny osmiorniczki - sporo ubrań, w tym taka sukienke na sylwestra granatowa ze srebrnymi gwiazdkami i do niej srebrne buciki, opaske na włosy i malutka srebrna torebeczke:)

O kurcze nikulam to laaaaaaadnie..Mikolaj sie nadzwigal hehe Bedzie miala zajecie na jakis czas ;) Zauwazylam,ze dzieciaczki chyba wiedza,ze nie ma wyjscia i dojechac trzeba,bo Sebek marudzi nawet jak jedziemy tylko na zakupy,ale za to jak mamy jechac gdzies dalelko to jest super grzeczniutki,czy to samolot czy samochod :D U nas pogoda do d....Goscie pojechali...cisza,smutno i pusto...Chyba pojedziemy polazic po sklepach,bo w domu to na leb dostaniemy,....

Nikulam prezenty super,jak ja bym chciała mieć taką rodzinę jak Ty :-( Ale tu niestety nie robi się takich prezentów drogich. Ja małemu kupuję sporo zabawek i myślicie,że mama coś mu kupi? Ona mówi"Dorian ma tego za dużo" i koniec. Ja się zastanawiam co inni mają zprezentować małemu na roczek,już teściowa się pytała co ma kupić,a ja....nie wiem. Macie jakieś pomysły? Co może się przydać dziecku,które ukończyło roczek??

hej kobietki:) już jestem :) przepraszam że to tak długo trwało ale dopiero wczoraj dostałam kabel:( nam święta minęły całkiem fajnie :) całe spędziliśmy u moich rodziców co mnie ucieszyło bo odpadło nam gotowanie:)Maja cieszyła się najbardziej miała 3dni zwierzaki moich rodziców :) mają dwa koty syberiany i psa boksera:) jest bardzo młody i głupiutki jeszcze :) razem tak broili :)mała zebrała sporo prezentów , w większości ubranka ale było parę zabawek:) my kupiliśmy jej kuchnie i teraz ciągle nam gotuje :) dostałą też zabawkę Arkę Noego :) czy jakoś tak :) to był prezent od chrzestnego i z ręką na sercu jak im się dziecko urodzi to odwdzięczę im się takimi zabawkami :) głowa mnie boli tak to cholerstwo hałasuje:) a tak to nic więcej :) siedzimy z M w domku bo ma wolne do 3 :) dużo spacerujemy i chodzimy na sanki :)

Cześć!No ja też się nie udzielam za często ale przez tą pracę mam o połowę mniej czasu.Dziś od 4-ej rano nie śpię Lenka płakała gorączkowała wychodzą jej ząbki jednego ma ateraz po 3 dniach już drugi i kolejne dwa też gotowe do wyjścia... Dziś idę na popołudnie i jutro gdzieś do 11-ej. Miłego dnia :)

Beatko śniłaś mi się :-) Sen był taki,że leżałam na jakiejś łące(bo miałam ciuchy na sobie),ludzi wokoło było mnóstwo,każdy leżał i leniuchował,albo pilnował swojego dziecka,które gdzieś siedziało obok albo bawiło się. Teraz sobie przypomniałam,że to była taka łączka koło kościoła,bo Ci co nie mogli wejść do środka(brak miejsc,albo hałasujące dzieci to czekał na tej łączce).Koło mnie leżał oparty na łokciu facet i patrzył w stronę kościoła. Ja też tam spojżałam i zobaczyłam Ciebie jak stoisz z tyłu w kościele,puściłaś małego,żeby pobiegł do taty i weszłaś spowrotem do kościoła. To teraz wiedziałam,że leżę koło Twojego M,a mały sobie chodził. Po zakończeniu mszy przyszłaś do nich,nawet na mnie nie zerkając. Pomyślałam,że jak się nie odezwę,to stracę okazję poznania Ciebie osobiście i krzyknęłam"Beata". Odwróciłaś się,spojżałaś na mnie,widziałam jak myślisz gdzie mnie przykleić,skąd mnie znasz itd :-) Ale uśmiechnęłaś się i podeszłaś. Gadaliśmy sobie na tej łączce i nie wiem jak się skończył sen bo się obudziłam :-)

Hejka! A gdzie Wy wszystkie?meldować się bo w tym roku się już nie "zobaczymy" ;) Dopiero z pracy przyszłam zaraz się idę kąpać.

hej Ja jestem i co chce coś napisać to mi net pada :-( SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2011 ZEBY WASZE DZIECIACZKI ŚLICZNIE ROSŁY I BYŁY ZDROWE ZBY BYŁY RADOŚCIA KAŻDEGO DNIA :-D A TE KTÓRE BEDĄ SIE STARAĆ O DZIECIACZKI ZEBY WRESZCIE MIEŁY TE 2 KRESECZKI Ja siedze i nic nie robie nie chce mi sie. WPADŁAM W STRASZNA MONOTONIE MECZY MNIE TO MAM DOŚĆ SIEDZENIA W DOMU.

Dziewczyny, dobrej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku! Klaudia właśnie się obudziła i świętuje Sylwestra z nami:)

Witam Was dziewczyny:) Wszystkiego Najlepszego z tym Nowym 201 Roku:) Duzo zdrowka wytrwalosci zycze a staraczka II kreseczek:) Pozdrawiam:) My jeszcze 7dni i wracamy do Irl:)

Ups pomylka zjazdlam jedynke:( Witam Was dziewczyny Wszystkiego Najlepszego z tym Nowym 2011 Roku!!! Duzo zdrowka wytrwalosci zycze a staraczka II kreseczek Pozdrawiam My jeszcze 7dni i wracamy do Irlandii:)

Cześć, ale fajne są promocje noworoczne. Zrobiliśmy zakupy, cały dzień zleciał. Co robicie? U mnie styczęń - miesiąc studencki, sesja niedługo. Annolia, masz frajdę, że już po wszystkim, nie?:D

Dziękuję ciotki za życzenia,pewnie zajęte jesteście :-( :-( Dorian dzisiaj skończył roczek :-)

Cześć Kobitki :-D :-D Wszystkiego najlepszego w Nowy 2011 Roku. Spełnienia marzeń!!!!! Mała - dużo zdrówka dla Dorianka. Buźka od ciotki Chmurko - całe szczęście, ze Ty mieszkasz tak daleko. Ja bym Ci dała zakupy dzisiaj, nunununu nie ładnie!!!!! Sylwester nawet udany. Byliśmy w domu z moim bratem i jego żoną i moimi rodzicami. Mam takie ambitne postanowienia na ten rok, ze hoho. Ciekawe czy coś mi uda się zrealizować...... Ja niestety byłam dzisiaj w pracy :(:( A dostałam namiary na ginekologa w Warszawie, na kasę chorych. Kobitka podobno jest rewelacyjna....Muszę zadzwonić i się umówić na wizytę.....Mam nadzieję.....że się uda :):):):):) Jeszcze prośba, mogłaby mi któraś z Was wysłać na NK adres naszej poczty, bo po awarii kompa nie mam żadnych danych. Hasło pamiętam.....

Ja na szybko, bo gości mam... Dorianku --- wszystkiego najsłodszego z okazji Pierwszych Urodzinek! Żebyś zawsze był uśmiechnięty i mamusia była posłuszna :) Buziaki dla Ciebie! Dziewczynki ---- najlepszego w Nowym Roku!

hej kobiety:) Szczęśliwego Nowego Roku dziewczynki:) mała wszystkiego najlepszego dla synka:)

Wylazły w końcu z norek babole :-) Kolejny dzień oczekiwania na kasę,ona musi przyjść w tym tyg bo chcę wyprawić roczek małemu razem z urodzinami starszego syna,akurat w niedzielę zaczyna 12 roczek :-) Jeja,jaka ja stara jestem

Hej babeczki. Dorianku wszystkiego najlepszego :-D A ja gnije w domu zimno mi śnieg sypie a maluch spi od godziny :-D no dobra własnie stał. Mała moja córcia 11 stycznia skonczy 9 a 20 Arturek roczek :-) ja tez juz stara jestem :-(

Taaaak.... Bardzo "stare" jesteście! :P Normalnie same babcie ;) No bez przesady! Beata jesteś o rok młodsza ode mnie! A ja się czuję co najwyżej na 18 lat :D Dorotko --- masz wiadomość na NK

Hej Annolia nie patrze na wiek jaki mam rocznikowo tylko na to że mam juz takie duze dzieci :-D bo tak to czuje sie na 15 hi hi hi Dziewczyny gdzie Wy wszyskie jesteście co????????????????? nic nie piszecie nie odzywacie sie Lola przepraszam że nie odpisałam na sms ale nie miałam nic na karcie zresztą dalej nie mam bo robie oszczędności a wiadomo jak po świetach człowiek jest wypłukany. Ja znów jestem chora mam angine chyba bo migdały mam ogromne Dorotko i jak zapisałas sie do nowego gina?????????????????????

No nie piszcie tyle bo nie moge juz czytać aż oczy mnie bola :-( :-( :-( niewiem co z Wami ale zaczynam sie martwić.

Hej! Ja właśnie rozbieram choinkę z Dusią.Wczoraj był u nas ksiądz po kolędzie ale mnie nie było bo mieliśmy renament w sklepie zmiana cen ze starych masakra!!!ale mam to za sobą teraz czekamy jak nam wyjdzie czy wszystko ok? Lenka ma już 2 ząbki zaczyna chodzić coraz pewniej już sama wstaje w łóżeczku :) Nie mam ostatnio czasu na nic a już najmniej na siedzenie przy kompie... Ściskam Was mocno!!!!I piszcie co u Was?

Beatko, u nas może być. Jutro mam zajęcia. Jak się czujesz na bezrobociu? Klaudia, fajnie, że mała chodzi.

Helloł. helloł :):) Klaudia - współczucia, wiem co to znaczy inwentaryzacja. Ja mam to jeszcze przed sobą :(:( Już zaczynam się bać... Beatko - nudzisz się, ale Ci zazdroszczę. Ja na nic nie mam czasu, jak zwykle zresztą.....:(:( Nie, nie zapisywałam się jeszcze do nowego gina...Zrobię to po @ bo na bank przyjdzie, już to czuję....:( Annolia - dziękuję za namiary na pocztę :):) Fajnie Ci w tych jaśniejszych włoskach...:):) Ania - gdzie Ty się podziewasz, jak Sebuś....? A ja powiem Wam, że mam już wszystkiego serdecznie dosyć. Wszystko mi się wali, sypie. Nie dość, że samochód nam zaczął szwankować to go jeszcze dziś doprawiłam. Zawoziłam M na dworzec i wydawało mi się, ze omijam bryłę śniegu. A nie dość, ze jej nie ominęłam tylko wjechałam to okazało się, ze to wielgachny kamień na środku ulicy. I co i dupa. Auto ani drgnie. Musieliśmy je scholować. Godzina 6rano, a co..... Myślałam, ze mnie M udusi....No ale cóż. Komp też szwankuje, w pracy nie zaciekawie. Żeby nie powiedzieć brzydko.....:(:(:(:( Mówię Wam tylko się napić!!!! Dobra, uciekam. Muszę się pomalutku zacząć szykować do pracy, bo jestem skazana na komunikację miejska. A ona chodzi w cały świat...... Miłego dnia dla Was.....:):):) Taaaa, ja jak zwykle referacik....

Klaudia podaj rękę-ja też wczoraj choinkę chowałam. Ale ja jeszcze kolędy nie miałam,zwinęłam ją,bo mały mi bombki wszystkie zrzucił i brał się za korale. Teraz mam więcej miejsca a mały większy plac do zabawy:)

Hej! Ale tu pusto jakoś... Moja Milesia znowu chora :( :( :( Od trzech dni ma gorączkę chwilami dochodzacą do 39,3... W dodatku nurofen nie działa :( Byliśmy u lekarza w poniedziałek i lekarka stwierdziłą anginę. Przepisała anytbiotyk, ale z tego co czytam w ulutce, to zalecona przez nią dawka jest 2 razy za słaba jak na taką wagę dziecka. Chyba nie działa, bo gorączka nie ustępuje. Dziś idziemy do innej lekarki. Już mam dosyć tych chorób! Nie wiem skąd się biorą... Nikt w domu nie jest chory, z nikim chorym nie ma kontaktu. Beatko --- juz Ci obrzydła wolność od pracy? Nie dziwię się... Monotonia potrafi zdołować. Mała --- Nie czuj sie staro z tego powodu, że mam już duże dzieci! Na ulicy i tak pewnie wszyscy myślą, że to Twoje rodzeństwo :) Klaudia --- nie martw się remanentem... No chyba, że wypiłaś tam parę bultelek jakiegoś markowego szampana w sylwestra i teraz się boisz że się wyda :P ;) :D Tala --- pisałaś o głośnej zabawce... jak mam taki sposób: w miejscu głośniczka przyklejam szczelnie taśmą klejącą chusteczkę higieniczną złożonoa na pół i już zabawka o połowę cichsza :D Milenka ma tak prawie wszystkie grające rzeczy zrobione. Nawet takie pluszowe (wyprówami im mechanizm na zewnątrz, zaklejam i zaszywam). Inaczej nie chce się tym bawić. Dorotko --- tak z regóły jest... jak się wali to wszystko po kolei... To coś poważnego z tym samochodem? I skąd wogóle na środku drogi kamień????? Anka --- gdzie Cię wessało??????? Sebuś zdrowy???? Ewelka --- a Ty to już wogóle zaginęłaś.... Odezwij się! Nikulam ---- jak po Sylwestrze? Nanek --- co u Ciebie? Spacerku --- ćwiczysz nadal? Jakie osiagnęłaś efekty? Pochwal się! Bo ja od jakiegoś czasu sobie totalnie odpuściłam, a mój orbitrek wylądował w przedpokoju żeby miejsca nie zajmował w święta. Moim jedynym osiagnięciem jest to, że nie przytyłam w święta :D