Termin-KWIECIEŃ 2010******

Hej mi mały dzis mniej marudzi -wiec super jest idę z nim posiedziec na ogrodzie . Przyszło mi krzesełko:) Nie chcę mi sie go skręcac bo szczerze do takich rzeczy mam dwie lewe ręce :Ppoczekam na M. Czarna faktycznie drogie ale ona zauważyła ze wszystko mam FP i chyba chciała zabłysnąc :PMam je zamiar później sprzedac albo zostawic dla drugiego potomka :) Zapomniałam ze są butelki lovi musze isć popatrzeć w sklepie jak one wygladaja . A co sądzicie o kubkach niekapkach z aventu bo własnie jeden nowy licytuje i nie zastanowiłam sie nawet czy sa one dobre czy nie? Chyba dopiero od 5 mc je sie dziecku podaje? Kwiatuszku nie ma co zazdroscic bo mimo ze ja napoczatku wszystko miałam FP to z wielu rzeczy jestem niezadowolona i załuje ze kupiłam ( wanienke,karuzele) czasami nie ma to jak najprostsze najzwyklejsze tymbardziej ze dziecko tak szybko z tego wyrasta :(

Natusia my chyba miałyśmy ta samą karuzele i ja tez jestem z niej niezadowolona. Patrucja głowa do góry teraz masz cieżko ale los Ci to wynagrodzi pamiętaj nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jeste młoda całe zycie przed toba napewno je sobie ułożysz. Teraz najważniejsze ze masz zdrowego kochaniutkiego synusia.

Jestem tez załamana moja waga, w ciazy przytylam 14 kg a zostało mi jeszcze 10 kg do wagi sprzed ciazy. Ehh... W sumie na cwiczenia nie mam za bardzo czasu bo mały ostatnio marudny jest, no ale trudno chyba bede musiala jednak znalesc ten czas.

Przepraszam tam u góry to ja, pomyliłam jedną cyferkę. :)

Patrycja kiedyś znalazlam coś takiego jak szukałam jak się bawić z niemowlakiem. Może ci się przyda ;) http://www.babyboom.pl/ciaza/cwiczenia_dla_kobiet_w_ciazy/cwicz_z_maluchem.html

Elizka_84- dzięki te ćwiczenia sa naprawde fajne :)

A my właśnie wróciliśmy ze spacerku.Starsza córka bawi się w salonie a synek leży w leżaczku,ssie smoka i słucha muzyki a ja się muszę brać za obiad choć szczerze powiem wam że ostatnio mam lenia jeżeli chodzi o gotowanie i sprzątanie.

hej, dwa dni mnie nie bylo bo odwiedzilam rodzicow a wy tak zaszaleliscie ze 3 strony mialam do nadrobienia, az karmilam przed kompem i teraz mam wyrzuty ze nie patrzylam na Malego przy jedzeniu tylko w monitor... Co do karmienia w czasie jazdy to w ogóle nie pomyslalam o tym ze moze się dziecko zaksztusić, no ale macie racje trzeba przewidywac takie rzeczy. Za tydzien czeka nas podróz nad morze, no ale u nas nie ma autostrad i praktycznie wszedzie się można zatrzymać, wiec nie będzie problemu. a co do ząbków to nam się własnie zaczeły... slinienie i wkładanie rączek i wszystkiego do buzi to to mamy juz dawno, ale tlumaczylam to sobie wlasnie tą produkcją sliny i takim etapem rozwoju ze dziecko chce wszystko spróbować, bo gdzies o tym czytalam. Moj Macuś to nawet skarpety sobie ściagał i je slinił:) No ale jak bylam u rodizcow to nad ranem mały obudizł się o 5, marudził, płakał, nie chciał jeść a jak włożyłam mu smoka to się uspokajał, ale za chwilę go sobie rączką wyciągał. No to ja chwyciłam go za rączki, zeby nie sięgał do smoka a on wypluł smoka i sobie moje palce włożył do buzi, zaczął je przygryzać i... sie uspokoił. Dziąsełka miał rzeczywiscie twarde a zagyzał je bardzo mocno. No i potem usnął jak masowałam mu dziąsełka palcem owiniętym pieluszką. Widocznie to go własnie męczyło!! Noi rano pojechałąm szybko do apteki po zel na dziąsełka i smarowałam mu przed snem. A ledwo przyjechalam do domu to sparzyłam wszystkie gryzaki i włożylam do zamrazalki, zeby mu takie zimne podawać. A swoją drogą to moja mama mówiła, że albo ja albo moje rodzeństwo miało pierwszego zęba właśnie w wieku 3 i pół miesiąca. Ciekawe kidy u nas się pojawi. No i byle mnie nie gryzł przy karmieniu!!! lecimy na spacer papa

Betatka - My mamy matę z canpol baby, bo była niedroga i fajne zabawki miała, a karuzelke mamy nie wiem dokłądnie z jakiej firmy, ale bardzo kolorowa i Mały jest nią zachwycony:-). Kopie i łapie za zabawki jak oszalały. Ale Seria FP rainforest wyjątkowo mi się podoba:d Czarna - fajnie, że Twoja Lenka tak się śmieje na głos, Mój Aleks bardzo żadko śmieje się na głos:o. piszczy, krzyczy, uśmiecha się prawie cały czas, ale cięzko, żeby zaśmiał się w głos, a tak fajnie się śmieje:p asica - ja zamierzam w niedzielę zacząć dawać Małemu pierwsze posiłki inne niż mleczko i szczerze pwoiedziawszy mam zamiar spróbować dać sam deserek, bez podkładu mlekowego. Zobaczymy jak to będzie:-) Patrycja - pewnie jest CI ciężko, nawet nie bardzo umiem sobie tego wyobrazić, ale zobaczysz wszystko się kiedyś odwróci na lepsze. A przecież nie ma nic piękniejszego na świecie niż uśmiech dziecka i kiedy Go przytulasz i kiedy w końcu powie "Mamusiu Kocham Cię" :-) A ja mam teraz chwilkę wolnego, bo Aluś śpi, rano byliśmy na ćwiczeniach, był nawet grzeczny i śmiał się do pani rehabilitantki. Cieszę się, że dobrze znosi te rozciągania i masaże:-). Jutro znowu idziemy:d. A co najlepsze, to Pani rehabilitantka powiedziała, że Aluś już robi postępy:-)

sorki za błąd:-), miało być rzadko:d

Udałosię !!! Mała zjadła nutramigen :) Tylko jakaś taka zamyslona jadła. A w polowie butli zrobiła sobie przerwę na rozmowę. Powidziała a łuu a łuu łuuuu łuuu i zabrała się dalej za jedzenie :D smiesznie to wyglądało.

Elizka - super, że mała jednak zaakceptowała Nutramigen:-). A, może w trakcie jedzenia wygłąszała zachwyt na temat nowego papu:D

Ja juz z Piotrusiem po wizycie u pediatry i pani doktor kazała mu zmienić mleko na nutramigen, ale najpierw kazała wykorzystać to mleko co mam no i jutro na szczepienie. Za chwile dam malemu deserek i zmylam na spacer :D

to wyżej to ja:-). Tylko że źle wpisałam literki:-)

Patrycja a u was co się stało że na nutramigen zmieniasz? Nie wiem czy pisałaś coś o tym , może przegapiłam ;)

A i odkryłam że mam jedna butlę 0% BPA. Znalazłam jeszcze opakowanie po niej w szafce :D To sie zdziwiłam bo mój mąż twierdził że mniej kosztowała od tej przezroczystej wiec wziął tą. Ale nie jest miodowa, jest mlecznobiala. Tam któras z was pisała o kubkach treningowych do picia to może podpowiem że jesli macie butelki aventu to można sam dziubek do nich dokupić zamiast smoczka. Ja juz mam :P czekam tylko az mała usiądzie

Mały Piotrus jest uczulony na białko mleka krowiego, od 2 miesięcy byl na bebilonie pepti ale ze mu wysypka z twarzy nie zniknęła to pani doktor zmieniła mu mleko na nutramigen. Dziewczyny te co wasze dzieciaczki sa uczulone na białko mleka krowiego jak będziecie kupywac deserki czy obiadki to patrzcie na etykietach czy nie ma tam dodatku mleka czy masła. :)

elizka - to ja mam te miodowe butelki:-). I właśnie jutro wybieram się do sklepu po uchwyty i dziubek do picia:-). Uchwyty będę już teraz nakładać, bo Aluś już i tak cały czas trzyma butle - oczywiście z moją pomocą:-), a kubek zamierzam mu podać za jakieś 2 miesiące:D Patrycja - no własnie też już mi mówiły różne osoby, żeby czytać etykiety (Mój Aluś też dostaje nutramigen) i deserki to pół biedy, gorzej z obiadkami:o. Ale znalazłam w rossmanie słoiczki specjalnie dla dzieci uczulonych z informcją na opakowaniu, że nie zawierają białka mleka krowiego:-). Tak samo jak kaszki te żółte z bobovity też są dla uczuleniowców:-)

hej, dziewczyny powiedzcie mi bo ja juz zglupialam.. czy pampersy active baby zostały jakoś zmienione czy dostały tylko nowe opakowanie??? Bo ja miałam jedną paczkę trójek active baby gdzie pieluchy byly biale na zewnątrz z obrazkiem tylko na pasku z przodu, potem inne trójki (ze znaczkiem 12h) ale tutaj rysunki (chmurki) byly takze z tyłu pieluchy i te wydawały mi się lepsze. bo miały ciaśniejsze gumki i falbanki a teraz są takie ze znaczkiem ze są anotomiczne i jak bawełna no i nie wiem czy to to samo czy coś nowego. Moze któraś mi pomoże, bo musze kupić i w jednych sklepach sa te stare opakowania a w innych nowe i nie wiem sama

Justyna - ja też raz miałam pampersy białe, bez chmurek, a tak to zazwyczaj są takie z chmurkami - nawet te, na których pisze, że mają anatomiczny kształt, ale szczerze powiedziawszy nie widzę w nich żadnej różnicy:-)

Hej hej przedwczoraj po raz pierwszy poszliśmy bez dziecka na imprezkę, a Mała została z moją mamą. Zdarzało mi się zostawiać ją w ciągu dnia, nie wiedziałam jak zachowa się w związku z karmieniem butlą w nocy i okazało się że bez problemu ją wypiła. :) Wczoraj miałam z kolei znowu na chwilkę podrzuciłam Małą do mamy i odmroziłam mleczko, ale z uwagi że karmiłam ją przed wyjściem to go nie wypiła .... wypiła natomiast na kolację bez słowa sprzeciwu .... bardzo się cieszę że w końcu nam się udało widocznie może moja codzienna jej nauka daje o sobie znać. :D Ostatnio nawet domaga się od czasu do czasu herbatki, więc jestem happy bo jadąc autkiem, można ją na chwilę uspokoić a nie szukać w pośpiechu pierwszego lepszego miejsca do postoju A od kilku dni [zaraz odezwą się pomarańczki] daję Małej odrobinę soku jabłkowego. I pije chętnie :) Pokarm znowu mam, więc moje braki w pokarmie raczej spowodowane są małą ilością zjadanego jedzonka w ciągu dnia - tak mi to wygląda - obserwując dnie w których gdzieś mi tam brakowało :) Moja Mała też się ślini na potęgę i wkłada do buzi co tylko znajdzie się w jej dłoniach, a jak nie ma nic to pcha obie piąstki :) A Wasze dzieci już same siedzą że kupujecie im krzesełka do karmienia??? MOja bardzo garnie się do siedzenia, ale myślę że zanim usiądzie to minie jeszcze miesiąc może dwa :) A co do minek do tutaj jest ściąga: http://www.forum.o2.pl/emotikony.php A ja używam butelek tommie tippee do herbatek a na mleko zakupiłam butelkę aktywne ssanie LOVI i w końcu Mała nie marudzi jak dostaje z niej melko *Elizka nie wiem jak Twoja Mała płacze, ale moja naprawdę się drze jak jest głodna, wygląda wtedy jak upiór, leje się jej z nosa, głowy pot w takich ilościach że ubranko ma często mokre :) A w foteliku przecież dziecko jest na wpół siedząco i zawsze można je troszku poklepać na pleckach. Oczywiście jeśli jest się gdzie zatrzymać to nie ma sprawy, ale czasem nie ma gdzie przez dłuższy czas ... *Natusia - dzięki za odpowiedź, bo tak się właśnie zastanawiałam bo moja czasem je 7 minut i koniec i następny posiłek za 2,3 do 3 h Co do jedzonka to ja na razie wprowadziłam soczek a jedzonko zacznę wprowadzać po skończeniu 4 miesięcy. Wracam do pracy po macierzyńskim i chciałabym aby Mała jadła już coś innego a nie tylko pierś *Czarna - moja miała tak samo, ale co dzień dawałam jej do dziubka herbatkę i dziecko z dnia na dzień coraz chętniej ją piło, teraz max dziennie wypija mi 60ml herbatki *Justynka - ja mam te aktiv i miałam dwa różne opakowania ale pieluchy w środku były takie same z obrazkami :) z przodu i z z tyłu :) Znikam na weekend bo jadę do Kielc do rodzinki...buziaki

No nie wiem frogus jaki ty masz fotelik, my mała wozimy jeszcze w koszyku i tam ciężko było mi ją klepnąć w plecki. Lepiej pocwicz to sobie na sucho. Pomoglo dopiero jak ja wypielam i prawie do góry nogami odwróciłam , ona naprawde moco sie zakrztusila... :P

Forguś ile dajech tego soczku?? i rozcieńczas go jakoś??? Bardzo mnie to ciekawi A u nas krzesełko juz jest mały został do niego włożony w pozycji tej bardziej lezaczej i mu spasowało :) A ja wczoraj pod wieczór pojechałam i kupiłam sobie kiecke na chrzest. Weszłam do jednego sklepu i kupiłam. Mówia ze moze byc. A jeszcze mi sie przypomniało ze kobitka w sklepie mi mówiła ze do butelek avent pasuja smoczki lovi i ona te trójprzepływowe do kaszek bardziej poleca własnie lovi. Dziewczyny a powiedzcie jeszcze czy wy tez macie oststnio takiego lenia. Mi sie nic nie chce. Posprzatałam w kuchni i łazience jedno pranie powiesiłam drugie sie pierze i jak pomysle ze je jeszcze trzeba wywiesic to juz mi sie nie chce. Dobrze ze mam zupe wczorajsza bo tylko drugie dozrobienia mnie czeka. Wiem marudze :) A i patrzyłam za łyżeczkami dla dzieci nawet nie wiedziałam ze sa podzielone na miesiace.

Betatka - ja mam właśnie z aventu też te smoczki trójprzepływowe i Małemu one pasują, najczęściej układam butle w pozycji, gdzie najplepiej leci i Mały w 5 minut opróżnia butle:-) A My też już mamy miseczki i łyżeczki i dzisiaj nawet bierzemy łyżeczki na ćwiczenia, bo pani rehabilitantka powiedziała, żeby przynieść to pokaże w jakiej pozycji (jak Maluszke Ma być ułożony) i karmić Maluszka:-)

Rety ja juz nie wiem co sie z moją mała dzieje. Znowu nie je. Ostatnie karmienie bylo 4:30. Codziennie co najmiej raz jazda z karmieniem... A dzisiaj to juz tragedia normalnie była, 1,5 h ryku. Głowa mi pęka. Ona teraz spi i wypic megaśną kawe. Betatka mi to sie dzisiaj totalnie nic nie chce. Nawet nie chce mi sie spakowac i jechać na wczasy dzisaj. Wczoraj mi się jeszcze chciało... Agita twój synek też był taki niejadek i opuszczał karmienia czy tylko popłakiwał przy jedzeniu? Nie wiem czy to juz pora się martwic i jeszcze zluzować.

elizka - Mój Aleks płakał, wypluwał smoczek, a jak już jadł to z musem dosłownie o połowę mniejsze porcje niż miał:-( Zdarzało się, że co pół godzny nawe próbowałam Mu dać choć troszkę mleczka, bo znowuż darł się jak był głodny, więc to było takie błędne koło:o

No to mamy tak samo :( oby sie poprawiło tak jak pisałaś po 2 tyg. bo zwariujemy tutaj :P I teraz nie wiem czy mam jechac czy nie jechac. Z jednej strony wiecej swieżego powietrza może jej dobrze na apetyt zrobi a z drugiej - jeśli bedzie mi tak płakać jak dzisiaj... :( no to jestem w kropce. Stoje nad walizką i myśle czy pakować dalej czy lepiej rozpakować :o wesoły poranek jednym słowem

Ja dla Piotrusia kupilam taka łyżeczkę gumową zeby mu dziasełek nie podrażnic. :) Dzisiaj tez mi sie nic nie chce. Ide dzisiaj z malym na szczepienie ciekawe jak ja zniesie. Ogolnie to soczki, deserki i obiadki trzyma sie w lodówce wiec ja wlewam troche soczku do butelki i dolewam ciepłej wody, a wiadomo obiadki sie podgrzewa ja wkładam troche do miseczki z ktorej chce malego karmić i wkładam do garnka z woda i podgrzewan to na gazie zeby całego słoiczka nie podgrzewać. Buziaki

Elizka - nie martw się tylko pakuj:-). Odpoczniecie sobie troszkę i nabierzesz innego, lepszego podejścia do sprawy:D. A co do mleczka to z każdym dniem organizm będzie bardziej oczyszczony, więc będzie tylko coraz lepiej ;) Patrycja - powodzenia na szczepieniu - Mój Aluś wrzeszczy okropnie jak Go kłują:-(

Dziewczyny wróciłam właśnie z małym od lekarza bo od paru dni ma dziwne czerwone plamy na dekolcie.Njpierw udałam sie do apteki gdzie babka poleciła smarowanie Bepanthenem ,no i nie pomogło oczywiście a palmy zaczeły byc bardzo zaognione.U lekarza okazało się ze uczulił go ten Johnsons badtime :o Masakra nie dośc ze dziecko własnie przez to było mi marudne to lekarka przepisała mi ELOCOM który podobno jest sterydem i w aptece dziwili sie ze mam małego tym smarowac bo to przenika do krwioobiegu i wpływa na wzrost .Miała któras z Was doczynienia z ta mascia? No i mam go kąpać w Oilatum PLUS.Kąpałam go w zwyklym od urodzenia od niedawna dopiero przeszłam na Johnsons .Mam go jeszcze mąka ziemniaczana leczyc . Foruś mój jeszcze nie siedzi ale krzesełko ma funkcje leżenia i narazie sobie tam lezy :) też jestem ciekawa jak podajesz soczek napisz cos wiecej bo niedługo i ja bede diete Kacprowi rozszerzała . Przyszedł mi smoczek Nuby jestem ciekawa jak mały na niego zareaguje ,fajnie wygląda i faktycznie ma te wypustki do masowania dziąseł A ja mam butelke szklana CANPOL i nie zamienie jej na inna ,przynajmniej wiem ze nie zachodzi żółcia i nie powstana na niej zadne mikrouszkodzenia jak to sie ma w plastikowych butlach .Tylko smoczek troche dziwny ale mały nauczył sie z niego pic. Betatka tez mam lenia strasznego myślalam ze tylko ja .Juz wiecej energi miałam w te upały i okna myłam i zrobiłam gołabki i pozamrażałam .Przynajmniej mam teraz co jesc jak nie chce mi się gotować :P