Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

No i miałam racje Kacper się jeszcze przebudził ale po marudził i zasnął :) Ale się wkurzyłam. Licytowałam na allegro taki fajny sweterek na zimę i tak się cieszyłam bo dałam 20 zł i nikt nie przebijał, patrzę jeszcze jak było poniżej minuty i moja oferta najwyższa, a zaraz ktoś mnie brzebił za 20.50 i to było na sam już koniec :( O tej dziewczynie też słyszałam... masakra. Zniknęła bez śladu, nie wiem jak tak może być... Uciekam spać dziewczyny, spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asica chodzi mi o dodatkowy macierzynski. O te 2 tygodnie. Na wychowawczy nie wiem czy pójde:( Tez ogladam Housa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dodatkowy macierzyński wzięłam podanie z pracy od razu na miejscu wypełniłam i już złożyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ale sie rozpisałyście wczoraj:-). My po południu byliśmy u teściowej, a wieczorem nie cchiało mi się anwet zaglądać na kompa. Mój Aluś coraz ładniej przesypia noce. Budzi się tak ok 5 rano, ale bawi się w łóżeczku tak do 6tej i dopiero domaga się mleczka, a teraz właśnie znowu mi zasypia:-). Ja też już złożyłam wniosek o te 2 tyg dodatkowe i już urlop wypisałam, jeszcze tylko muszę wypełnić wniosek o wychowawczy:-), bo na szczęście mam możliwość posiedzieć z Aluśkiem w domku dłużej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka a Ty jesteś z Sopotu? Ja o dodatkowy macierzyński juz też złozyłam i tak jak mówicie w kadrach babka kazała złożyć nie później niż na 2 tyg przed końcem macierzyńskiego. O wychowawczy też już złozyłam i mój niewykorzystany urlop również,zapomniałam tylko o opiece ...powiedzcie to jakiś wniosek tez trzeba złożyc? A u nas spokojnie ,zresztą nocki generalnie mamy spokojne :) O tej dziewczynie z Sopotu też słyszałam ...ładnie nagłośniona sprawa ,na szeroka skalę ,podobno wyznaczyli milion zł nagrody...a mółwia zeby tylko nie skończyło sie tak jak z Olewnikiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) U mnie ciężka noc. Kacper budził się co 2 godziny i płakał. Wydawało mi się, że go brzuszek boli ale chyba jednak był głodny bo dawałam mu jeść i spał. Kurcze w dzień nie zje więcej niż 120 ml co 4 godziny, a w nocy głodny. Dziś jak na razie grzeczny. Śpi sobie teraz smacznie, ciekawe tylko jak długo :) Ma może któraś z Was kota?? Jak reaguje na maluszka?? Mój nawet nie podchodzi do Kacpra, a jak głaskam go jego rączką to też nic nie robi. Mój kot nie toleruje nikogo tylko mnie i moją mama, na wszystkich się tak jak by rzuca, a małemu też nic nie robi. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja nic nie slyszałam o tej dziewczynie, ale ja zawsze zacofana jestem. A o tych dwóch dniach opieki to dobrze mówicie, bo znajac zycie zostałabym wyrolowana z nimi przez moja kierowniczke tak jak to zrobiła z kolezanka. Ja ostatnio patrzyłam u meza na kompie na grafik mojego zespołu to nie wierzyłam bo od 6 pazdziernika mam juz ułożony, a ja jeszcze nie pisałam o te dodatkowe dwa tyg ani o urlop zaległy a moja kierowniczka sobie tylko to zliczyła i chyba uznała ze z bierzacego nic nie bede brac. To sie zdziwi bo wezne te dwa dni opieki i najprawdopodobniej zamiast dwóch to trzy tyg z bierzacego urlopu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiterkoweliterki, my mamy kotke, ale na czas ciązy oddałam do moich rodziców bo nie mialam przeciwcial na toxo i sie balam, no i jest u nich do tej pory bo tam ma wybiegi poki lato to neich sobie pouzywa, zabiore ja po naszym urlopie czyli koniec sierpnia. No ale jak jechalam do rodizcow i podchodizlam z małm do kota to ona go zupełnie ignoowala, zero reakcji, nawet nie wąchała jego zabawek, kocyków, wozka. Mam nadzieje ze dobrze zareaguje jak wroci, tym bardizje ze wejdzie tu jakby na nowe terytorium bo po roku chyba juz nie bardzo pamieta, a za dlugo tez nei zdazyla tu wczesniej pomieszkac. Moj macius tez sie budził co godzine dwie dzis w nocy. Chyba dziąsełka go znów męczyły. No i pobudka o 5!! teraz spi wiec smykam sie wyszykowac na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. :) Obok mnie maja remont nie dosc ze wczoraj sutkali mlotkiem caly dzien to dzisiaj zaczeli od 8 i malego mi obudzili, ale biedaczek byl jeszcze spiacy i mi padl 10 minut temu i na razie spi w tym halasie. Ehh... A Piotruś mi zasypia na noc tak kolo godziny 22 i spi na razie ze mna w lozu, powiewaz nie mam niestety gdzie lozeczka malego rozlozyc no a chcialabym zeby spal w swoim lozeczku. Budzi sie w nocy raz albo dwa roznie to bywa, a budzi sie miedzy 8 a 10. :) A o tej dziewczynie tez kiedys raz slyszalam, normalnie straszne... :( Ale wam wspolczuje z tymi urlopami, ja w sumie przez caly czas bede z malym, no z jednej strony dobrze ale z drugiej zle bo za bardzo sie do mnie przyzwyczai i potem bedzie problem zeby gdziekolwiek samej wyjsc. Jedynie co to bede malego zostawiac jak bede chodzic na egzaminy. :) Ale w sumie tez by mi sie przydala jakas dodatkowa praca na moje wydatki. Moze znacie jakas dobra uczciwa prace chalupnicza, moze jakies sklejanie kopert? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale śpioch z maleństwa dzisiaj :P poszła spać wczoraj o 19 a obudziła się o 6 dopiero. Zjadła butle i jeszcze na godzinke przysnęła. No i teraz znowu spi, już ponad godzinę :D Znowu jakiejś wysypki dostała. Chyba od balsamu ziajki :( tzn mam taką nadzieję bo jak to nutramigen to będzie na nowo katastrofa z jedzeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze ta wysypka to nie od mleka nutramigen. :) musisz odstawic balsam, mi lekarka kazała przy uczuleniu smarowac malego emolientami. :) albo jakimiś kremami hipoalergicznymi z apteki np serii AA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może dorywczo zajmowałabyś się dziećmi? Maja zasypia koło 21 i śpi gdzieś do 5-6 :) Dziewczyny jak długo macie zamiar zostać z maluszkami w domu? Ja myślałam o tych 3 latach aż nie pójdzie do przedszkola, z pierwszą córką nie siedziałam prawie w domu, pracowałam, studiowałam i byłam strasznie zabiegana a teraz chce Mai poświęcić jak najwięcej czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam coreczke. Ma na imię Agata :) Chcę zostać z mała w domu jak najdłużej. Najlepiej tak żeby do przedszkola mogła już iść. Ale zobaczymy jak to wyjdzie bo w przyszłym roku bedziemy chcieli mieszkanie kupić. Własnie drukuje podanka o urlopy ;) mi sie do mojej starej pracy nie chce wracać. Myśle że jakjuz bede chciała znowu pracowac to raczej sobie nowej poszukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrycja też mysle że nie mleko bo nutramigen to juz naprawdę rzadko uczula. Musiałybyśmy mieć już strasznego pecha :P A tego balsamu użyłam wczoraj pierwszy raz po dłuuugej przerwie bo na tamta melczna wysypke dostałyśmy balsam na recepte robiony w aptece no i własnie nam się skonczyl. Sprobuje na poczatek parafinka ja smarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak samo ,jak najdłuzej jak sie da. Tym bardziej ze nie chciałabym tez wracac do starej pracy a koncze studia i poszukam sobie nowej.Pozatym zaczęłam prawo jazdy wiec zajecie tez będe miała.A 3 lata temu tesciowie podarowali nam ziemie i trzeba bedzie zacząc cos tam powoli robic a nie wyobrazam sobie pogodzic tego wszystkiego i dodatkowo pracowac.Na meza co do opieki nad dzieckiem nie mam na co liczyc -ma firme na glowie i pracuje od rana do bardzo bardzo pozna :( lece na spacer pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do mam karmiących swoje dzieci mlekiem modyfikowanym,jak często wasze dzieci robią kupkę? Mój synek robił codziennie a od jakiegoś czasu robi co 3 dni i nie wiem czy to normalne. A jeżeli chodzi o siedzenie w domu to ja wypisałam wniosek o urlop wychowawczy na 2 lata bo mops tylko przez 24 miesiące płaci zasiłek wychowawczy no i wracam do pracy ale prawdopodobnie i tak mnie zwolnią bo jestem nie dyspozycyjna i mam już 2 dzieci a to się wiąże ze zwolnieniami lekarskimi tak mi w pracy dali do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zamierzam po wychopwawczym isć do innej pracy:-). Zresztą jak tylko Aluś skończy rehabilitację to wyjeżdzamy do Austrii na stałe - bo Mój P. będzie tam pracował:-). Co do kupek to Mój mały robi tak przeciętnie 2 kupki, ale zdazy się, że zrboi 1 raz, albo 3 razy, ale niegdy nie było tak, żeby cały dzień nie zrobił:P. A teraz po tych stałych pokarmach to te kupki już nie są takie całkiem ciapowate, tylko troszkę bardziej zbite, ale Aleks robi je bez problemu:D A i jeszcze muszę sie pochwalić, że dziś jak wróciliśy z ćwiczeń to Mały dwa razy obrócił się z plecków na brzuszek:D. A jaki zadowolony był jak Mu się udało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natusia tak od niedawna dokladnie od marca mieszkam w sopocie.ale niestety nie pomoge ci w wyborze zakwaterowania bo z zadnego nie korzystalam wiem tylko ze jest grand hotel to jest opcja full wypas i najdrozsza z tego co wiem jest hotel haffner,rezydent, no i ludzie wynajmuja pokoje u siebie w domu. najbardziej oplaca sie przyjechac poza sezonem bo jest znacznie taniej od wrzesnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas to z kupka róznie było, zależy jakie mleko i jak długo podawane było. Jak jadła zwykły bebilon to potrafiła raz na 4-5 dni zrobić. Po jakimś czasie jej sie unormowało i robiła raz dziennie albo co drugi. Potem na bebilonie pepti robiła codziennie a od kilku dni jak je nutramigen to robi 2-3 dziennie. Z kupkami jest tak, że normą jest tez jak zrobi raz na tydzien pod warunkiem ze nic dziecku nie dolega. Jak nie boli brzuszek, brzuszek jest miekki i dzidzia bączki puszcza to nie ma czym się martwic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój maluszek to żarłok dałam mu dzisiaj posmakować biszkopcika, chcialam mu wytrzec buźkie i tak zaczal plakac ze mu zabrałam że szok,uwielbia flipsy no i teraz biszkociki ale tymi ostatnimi strasznie sie upaćka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka mimo wszystko dzięki :) ale niestety na takie wypasy to mnie nie stać :P Agita a gdzie wyjeżdzacie do Austrii bo swego czasu z meżem jeżdziliśmy pare lat z rzędu dorabiać dokładnie do Gmunden jest to 40 km za Linz .Uwielbiam Austrie i gdybym mogła to bym tam zamieszkała ale mój M to straszny patriota :o Mówi ze skoro dobrze nam w kraju to nie ma sensu wyjezdzać -ale tam to zecyie płynie zupelnie inaczej:) Już nawet chciałam znależc tam rok temu stała prace i zajsc w ciąże -no ale wyszło inaczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstawiłam jednak te lozeczko malego, na razie sobie grzecznie w nim lezy :) ciekawe czy bedzie chciał w nim w nocy spac, bo tak ciagle z mamusią spal. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis z Kubuskiem byłam u lekarza bo po piatkowej imprezie wszystkie dziecia sie pochorowały, w niedziele jedno, wczoraj drugie, dzis 2 kolejne sztuki:( Jeden to temp ponad 40 stopni miał:( I to wszyscy zaawansowana angine maja i zastrzyki podawane po 2 razy dziennie. I dzis mój Kuba tez goraczke dostał , prawie 38 i zaraz z nim pojechałam bo bałam sie najbardziej o to zeby mała nie złapała. No i ma taka niby lekką poczatkowa faze tej anginy, ale stwierdziła pani peditra ze moze bez antybiotyku sie obejdzie ale w razie co przepisała jakis Vercef. A tak to przeciwbólowe, pulneo, dicoflor i tantum verde psikac. Zobaczymy co bedzie z tego, oby nic groźnego. Agata NO a ja tez mam córe choć do połowy ciąży była chłopcem:p Ale ciesze sie ze mimo wszystko jajka jej nie wyrosły:p:p:p Nie no ogólnie to zawsze chciałam i dziewczynke i chłopca wiec super ze sie udało:) A co do wychowawczego to ja sama nie wiem bo ciezko mi dwójke by było zostawic (nawet z mama) , do pracy mi sie wracac nie chce a pieniadze potrzebne bo zaczelismy własnie budowe domu i każdy grosz wazny:( Trudna decyzja mnie czeka a pewnie lada dzien dyrektor bedzie mnie wzywał na spotkanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej dziewczyny które chcą do galerii, bardzo proszę maila na mój adres: frogus@poczta.fm, a w mailu proszę podać nick + imię Maleństwa, wówczas założę Wam osobna galerię i odeślę maila z info co i jak :) Moja Mała ma straszne problemy z zasypianiem w ciągu dnia ale chyba znalazłam na nią sposób :P Trzeba ją opatulić mocno z każdej strony i nawet a jeśli się drze i odpycha to mocno przytulić, aż w końcu zaśnie. I trzeba pilnować bo bo 5-10 minutach się wybudza, wówczas znowu ją przytulam już nic nie mówię, ewentualnie ciiiii i dziecko zasypia. Wczoraj byliśmy nad wodą i po raz pierwszy się nie stresowałam, że będzie awantura, bo mam na nią już sposób hihi a ponadto pije mleczko z butelki więc w chwilach awarii można jej podać podczas jazdy:) Kolejnym sukcesem jest że herbatka jest w stanie ją tak napełnić, że czas posiłku przesunie na kilkanaście minut do przodu, więc zawsze można na spokojnie znaleźć miejsce aby się zatrzymać :) Mi też włosy wypadają, a chciałam przed chrzcinami wrócić do blondu i teraz zastanawiam się czy robić baleyage czy nie. Niby wstąpiłam do salonu i babka powiedziała że mogę, ale wiadomo, że chcą zarobić ...a moja fryzjerka urodziła dzidzię i jej dłuższy czas nie będzie...cała głupia jestem ... *Matrioszka - ja myślę, że w końcu Mała zaakceptuje sztuczne mleko, ale na to czasu potrzeba...może w ciągu dnia jak nie jest glodna podstawiaj jej butlę żeby sobie pomamlała jak tak moją do butli [co prawda z moim mlekiem i herbatką] przyzwyczaiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×