Termin-KWIECIEŃ 2010******

czesc a mnie tak dawno u was nie było ze asz szkoda hafac pisałam kiedys zebyscie mi dały namiary na albumik to dodam siecie i poogladam wasze małe cudenka moja lala cos ostatnio kaprysi:nie lubi lezec w kołysce-uwielbia rece chodzenie noszenie i gadanie do niej no ale ile mozna w okoncu oprócz niej jest jeszcze kuba i wiki zjada cycka inutramigen-bo niby miałą uczulenie a tak naprawde moge i jem wsystko a jej nic nie jest :-) cyca ma 3-4 razy dziennie ale tylko rano jej starcza potem musze juz dorabiac sztuczne budzi się miedzy 4-5 a potam 7-8 a zasypia koło 9 wieczór uwielbia dwór no i jeszcze troche a podam jej juz kaszke obiad i deserek-no ale czekamy az skonczy 4 miesiace wazy dobre 6 kg-urodzeniowa 3 i urosła ja piore w dzidziusiu ale i w naszym tez mie się juz zdazyło nie raz z zapomnienia:-) nic jej nie jest wiec ok generalnie chyba im kolekne dziecko się ma ytym coraz mniej z nim problemów czekam na dane na skrzynke pozdrwaim i całuje goba1@op.pl

hej hej :) wróciłyśmy :) Było ok, choć moja córeczka na wyjazdach wymaga zwiększonej ilości poświęcanej jej uwagi, jest bardziej rozdrażniona, ale ogólnie to jest i tak super. Noce nawet na wyjazdach są całe przespane. Malutka ma problemy tylko ze spaniem w ciągu dnia i jak nie zaśnie o odpowiedniej porze to jest "granda banda" jak mówi moja Mamuśka :) A ponieważ sama nie potrafi zasypiać - nie wiedzieć czemu - to i tak często się awanturuje po czym zasypia, ale biedulka ma lekki i krotki sen, więc najlepiej by było leżeć przy niej i jak się wybudza szybciutko ją usypiać na nowo . A dziś to się strasznie naśmiałyśmy z moją siostrą, gdyż poszłyśmy w Kielcach do kościoła, Ponieważ Malutka spała to wzięłam ją do chusty, no ale jak zagrzmiały organy Mała się obudziła jakieś w sumie 5 minut od zaśnięcia więc musiała wyjść z kościoła, bo awantura że ona chce spać. W końcu dziecko na nowo usnęło i tak stanęłam na zewnątrz sobie przy wyjściu i husiam troszku Maleńką, nagle wychodzi moja siostra i mówi, żebym zmieniła miejsce bo w tym co akurat stałam na ogól biedni żebrają ... i nagle uświadomiła m sobie dlaczego ludzi tak na mnie patrzą :P Co do wprowadzania nowego jedzonka to ja zaczynam wcześniej bo moja kończy 6 miesięcy pod koniec października, a ja wracam do pracy zaraz na początku listopada, i ja nie chcę żeby dla niej to był jakiś szok, że było tyle cycusia a teraz jest tak mało cycusia i karzą mi jeść jakieś paskudztwa :P Bo na początku dajesz przecież dziecku po kilka łyżeczek i zanim przejdzie na inne jedzonko to troszku mija. Np pierwsze łyżeczki soczku były beee, dopiero po tygodniu Malutkiej zaczęło smakować. Odnośnie proszków, to ja mam zapas loveli bo była na promocji w biedronce i kupiłam dawno temu płyn Bebi, który nadal mam, a jest niedorgi więc myślę że będę jej prała jeszcze jakiś czas w proszkach dla dzieci :) A moja Mała nie wiec co to TV :) I mam nadzieję że długo jeszcze nie będzie wiedziała :) *Betatka i Natusia - ja zaczęłam dawać Małej soczek od kilku łyżeczek, teraz daję jej jakieś 50 ml bo wyczytałam, że tyle można dawać, nie rozcieńczałam, bo jakoś o tym nie pomyślałam, ale rzeczywiście na początek myślę że rozcieńczyć można była :) I podaję jej na ogół łyżeczką ten soczek. Ale ponieważ ja chcę a by moje dziecko piło i z butelki i z łyżeczki i z kubeczka i żeby nie było problemów - po prostu aby umiała wszystko :P *Betatka - baterię działają w hustawce bardzo długo, nie wiem jak bardzo głośno chodzi huśtawka Twoja ale moja też chodzi dość głośno i Mała na początku jak jeszcze spała w dzień, częściej zasypiała przy odgłosie huśtania niż przy melodyjkach :P *Irysek ja też czasem nie prasuję. oczywiście jak nie są pomięte, czasu po prostu brak :) A co do spania jak pisałam makabra w dzień, moja praktycznie nie śpi w dzień .... Jedynie nie muszę na ogół uspiać Małej wieczorem, daję cyca potem kołysanka i do łóżeczka, włączam karuzelę i chwilę później Mała śpi. *Natusia - ja używam dla siebie tej maści, pytałam mojej kuzynki [ona jest neonatologiem] i mówiła że mogę, ale to ja się smaruję nią a nie dziecko ...spytaj może jakiegoś innego pediatrę ... *Goba - wysłałam Ci maila

Widze że chyba jestem tu najstarsza :P

Dajcie mi proszę namiary na albumik to popatrzę na wasze pociechy i dodam zdjęcia swojego synka.Mój synek 26.08 kończy 3 miesiące, dałam mu wczoraj 3 łyżeczki jabłuszka i nic mu nie było ale mąż poprosił żebym zaczekała aż mały skończy te 4 miesiące i żebym na nim nie eksperymentowała.A co do jedzenia mleczka to zjada 150 ml co 3 godz a w nocy tylko raz.Dzisiaj o 11 nakarmiłam synka, zostawiłam go z tatusiem i wyszłam z siostrą na zakupy i synek miał jeść o 14.Mąż dzwonił do mnie o 13 bo mały zrobił taką awanturę,strasznie płakał i nie mógł go uspokoić i w końcu zrobił mu mleczko i mały mało nie połknął butelki.

A to mój mail asica234@op.pl Dziękuję!!!

Nie wiem czy wiecie ale na stronie www.klublifestyle.pl można założyć sobie kartę do sklepu SUPER PHARM,na miejscu się ją odbiera i na kartę pieluchy pampers activ baby jumbo pack wszystkie rozmiary kosztują tylko 39.99

Frogus to fajnie musiałaś wyglądać z ta chusta pod kosciołem :D :P ale sie naśmiałam :) A wiecie dziewczyny ,ze jest juz topik kwietniówki 2011-taki sentyment mnie ogarnął ,ze musiałam tam zajrzeć i im pogratulować ....

betatka, wiesz, twoj Leoś na niektóych zdjęciach jest bardzo podobny do naszego Maciusia, pokazałam męzowi i potwierdził:) Moze ty tego nie widzisz, bo to tez zalezy od naszych fotek. Dorzucę nowe w tygodniu jak znajdę chwilę aby powyciągać foty z kamery.

Natusia ja też wczoraj byłam na kwietniówkach 2011 :) Juztyna zauważyłam to już kiedyś :) Ja bardzo chciałąm zeby mały był Maciusiem ale tatuś sie nie zgodził wiec nie stawiałąm na swoim bo wg tradycji u meza to Leoś powienien mieć Piotr Jan :) A czy u Was jak maluszki poczuły pion to tez już nie chca leżeć normalnie :) Ja sie smieje ze zaraz to gondola pojdzie na strych a siedlisko spacerowe zamontujemy :) Dodam zdjęcia mełego. A koleżanki zapraszamy do albumiku już doczekać sie nie moge zeby dzieciaczki zobaczyć :) A wczoraj mały jadł zupke jażynowa :) Moj też komentuje zebym z dziecka królika nie robiła

Dziewczyny będę bardzo bardzo wdzięczna jeśli mnie również podeślecie namiary na albumik:-). jestem bardzo ciekawa jak wyglądają Wasze Maluszki, a i chętnie podzielę się fotkami Mojego szkraba:-). Mój mail to anabel2@vp.pl . Z góry dziękuję i życzę Miłego poranka:-). A tak nawiasem mówiąc to Moja dzidzia sobie właśnie smacznie śpi:D

A i Elizka - super, że Twoja niunia już jest spokojniesza i że wcina Nutramigen:-)

Ufff moja też na szczeście juz śpi. Straszna z niej dzisiaj maruda od rana. Nawet mamie sniadania nie dala zjeść :P Dziewczyny co pierwsze ze słoiczka podałyście swoim dzieciaczkom? Też chetnie sie dołacze do galerii i na wasze pociechy popatrze :) moj mail elizka8410@wp.pl

dodałam fotki do albumiku

Ja tez chętnie dołączę się do galerii żeby podziwiać wasze szkraby i dodać fotki mojego mój mail asica234@op.pl Dziękuję i życzę miłego dnia!!!

Cześć dziewczyny :) Kurczę ostatnio spacery z Kacprem to jakaś masakra... w ogóle nie chce leżeć w wózku. Jak zobaczył, że można siedzieć u mamusi na kolanach :D to z leżem jest kicha. Na spacerach ciągle płacze i nie chce nawet spać, a wcześniej zawsze zasypiał. Muszę brać go na ręce. Chociaż wczoraj dałam mu do gondoli poduszkę i jeszcze podwyższyłam tak, żeby siedział i był spokój, tylko że zjeżdża mu się troche i taka mała pokraka się robi :D Już zastanawiałam się czy nie zmienić mu gondoli na spacerówkę no ale przecież jeszcze za mały jest... U Was też tak jest?? Też zajrzałam wczoraj na kwietniówki 2011 :D eliza - ja przed wczoraj pierwszy słoiczek jaki dałam to był delikatny banan. Kacper to co mu dałam to pół wypluł, a pół zjadł :D Wczoraj też dałam jeszcze banana. PS. Mój mały tez właśnie zasnął :D widzę, że dziaciaczki mają takie same pory na spanie :D Miłego dnia wszystkim :)

A i agata75 witamy, witamy :) :) :) Ale masz dużą różnice wieku u dziewczynek :) Starsza pewnie już pomaga przy młodszej :)

LiterkoweLiterki u nas jest tak samo ;) wczesniej na spacerku mała przeważnie spała a teraz zdarza sie ze wcale nie zasnie i troszke jej sie nudzi ;) Ale u nas to zdecydowanie za wczesnie jeszcze na siadanie bo moja jest z konca kwietnia i dopiero co 3 skonczyla. Jak jest pochmurno to poprostu jej bude skladam i wtedy sobie konary drzew oglada. Poki co jest zachwycona nowym widokiem ;) Ale mysle ze za najdalej dwa miesiące sie przesiądziemy. Bo my mamy jeszcze inny powód - poprostu gondola robi się za ciasna :P

Mój Kacper tak samo juz nie chce leżec ,najlepiej to nosic go cały czas na rękach:o albo trzymac na kolanach .Tez jest jeszcze za mały na spacerówke i myśle ,ze najpóźniej za 1,5 mc się przesiądzie bo z gondoli już wyrasta -on ogólnie jest długi i nie wygląda wzrostem na 3 mc dziecko .Przeciez jak sie urodził to już na dzień dobry miał 60cm :D No jak narazie też mu sciągam bude i ogląda sobie drzewka ale w domu juz nie jest tak różowo :o ,teściowa twierdzi ,ze to może przez zęby ,wydaje mi sie to jeszcze trochę za wcześnie by az tak mocno go bolały -a najdziwniejsze ze gdy biore go na rece to niby te dziąsła przstaja go cudownie bolec :D Uczulenie znikło jak ręką odjał .Frogus dzięki za info na temat maści. Dodaję zdjęcie do picassa:)

dokładnie o tym samym pisałam odnośnie wózka. My od jutra do końca tygodnia mamy mojego siostrzeńca. I jutro i w czwartek jedziemy z mama i chłopakami jednego dnia do zoo a drugiego do parku miniatur i do dinolandu czy jak to sie tam nazywa. A ze tata rozwalił mamy auto jedziemy moim do którego ciezko bedzie nam sie w 4 osoby zmiwscic + stelaz z gondolą (moja mama nie toleruje dłuższego przebywania małego w foteilku samochodowym) i własnie planuje zamontowac na stelazu siedlisko spacerowe i małego dawac w pozycji lezacej, bo w takiej opcji spokojnie sie załadujemy do mojego big wozu :)

U nas też Aleks już prawie wcale nie sypia na spacerach. Bawi się zawieszoną żabą, albo wrzeszczy i trzeba Go brać na ręce:P. Też myślałam o spacerówce, ale myśle, że jeszcze z miesiąc czy dwa zaczekamy:-)

Mój synek w gondoli też się już nie mieści bo jak się urodził to miał 60 cm i szybko rośnie,teraz ma już69 i waży jakieś 9250 wiec za jakieś 2 miesiące też się przesiądziemy do spacerówki.

Leos mi tak niesamowice marudział ze wziełam go do wózka i uszlismy 10 metrów od furtki i juz było kimono. Wróciliśmy swkoczyłam do domu po moskitiere i niańke i mały sobie w ogródku spi. A ja pedem pranie wywiesiłam i odkurzyłam.

Ja tez z checia dołączyła swojego szkraba do galerii, patrycja281710@interia.pl Mój Piotruś tez lubi bardzo oglądać tv a jeszcze bardziej na siedząco. Ostatnio sie domaga zebym go ciagle na rękach nosiła, a on jest taki ciężki ze maksymalnie 20 minut go utrzymam. Wczoraj na spacerze byl taki wyk ze to szok nie chciał mi leżeć we wózku. Ehh... No ale trzeba to wytrzymać. Jak maluchy beda same siedzieć to juz bedzie dobrze :)

Eliza - mojej pierwszy słoiczek to było jabłko i teraz spróbowała delikatnego banana. LiterkoweLiterki - Coś ty, cały dzień po za domem, raz na jakiś czas weźmie małą ale to rzadkość, ma swoje życie.

Dziewczyny, a powiedzcie mi czy Wasze dzieciaczki też mają spłąszczoną troszkę główkę? Bo nam teraz na wizycie neurolog powiedziłą, że Mały ma troszkę spłaszczoną potylicę i żebyśmy Go jak najczęściej kładli na brzuszku i trochę więcej nosili:-). Mam nadzieję, że mu się to wyrówna:-(

A tak wogóle to witaja Agata - im nas więcej tym weselej:)

Myślałam, że na spacerach tylko mój Kacper jest taki rozwrzeszczany ale widzę, że chyba większość dzieci w tym wieku tak ma :) Dokładnie Patrycja jakoś trzeba wytrzymać, później będzie już tylko lepiej :) betatka fajnie jak się w swoim domu mieszka :) Maluszka wystawi się na ogródek i luz :) Ja to muszę kisić się w bloku i jeszcze na 10 piętrze :D Jedynie jak do brata pojadę to mały cały dzień na ogródku ale teraz właśnie 2 tyg temu urodził im się synek, więc cało dniowe wizyty jak na razie się skończyły :D bo jeden budzi drugiego płaczem :D

Agita - Kacper też ma troszkę spłaszczoną główkę ale nie dużo z prawej strony. Był taki czas, że ciągle spał na prawej stronie, teraz już różnie śpi ale lekarz też powiedział, żeby jak najwięcej kłaść go na brzuszku. Agata - to się pomyliłam :) ale fakt ona już duża jest i jeszcze teraz taki taki ma w sumie trudny wiek :)

I mały znów śpi :) W ogóle to włosy też mi strasznieeeee wypadają i zastanawiam się nad obcięciem tak bardziej na krótko tzn z tyłu krócej, a z przodu dłużej ale nie wiem bo troche mi szkoda bo mam włosy tak za łopatki. Sama już nie wiem

LiterkoweLiterki - ja też niedawno obcięłam się podobnie do tego co opisujesz, a miałam właśnie dosyć długie włosy i teraz jest problem, bo związać się ich za bardzo nie da, a Mały ma etap ciągnięcia za włosy. Normalnie masakra:D