Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

A jeszcze co do kupek, to Aleks jak pił samą butlę to robił kupola tak 2 razy dziennie, a od kiedy je słoiczki to ma kupsko po każdym jedzeniu, a nawet częściej i Pani pediatra powiedziała, że tak może być, bo organizm przezwyczaja się do innych pokarmów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas co do jedzenia to jak na razie Piotruś spróbował jabłuszka z marchewką, a od wczoraj je marchew z ziemniaczkiem. Nie chcę zapeszać ale apetyt mu dopisuje i je bardzo chętnie. Na razie daję po pół słoiczka ale Piotrus ma ochotę na więcej więc dojada piersią. Co do firmy to jabłuszko z marchewką dawałam z bobovity, a marchew z ziemniaczkiem z Hippa a to dlatego że miałam te kupony rabatowe do rossmana na produkty hippa. Piotrusiowi bardzo smakuje więc chyba ok. Przy Kubusiu kupowałam głównie gerbera i bobovite - jeśli chodzi o deserki i obiadki, a jeśli chodzi o kaszki to uważam że najsmaczniejsze są te z nestle. Raz jak już Kubuś był duży skusiałam się na rosmanowska kaszkę bananową z Babydreams - o matko jaka ochyda - Kubuś nie chciał wziąć tego do buzi, ale jak spróbowałam to od razu wyrzuciłam więc nie polecam. Jeśli chodzi o sprawność ruchową Piotrusia to dziś już o włos obróciłby się z brzuszka na plecy, ale w końcu po kilku próbach się zmęczył i się nie udało. Myślę że niedługo się mu uda. Pewnie mu ciężko bo duży z niego chłopczyk:) Ale Kubuś też późno się obracał i siedział więc się nie przejmuję. Za to bardzo wcześnie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może napiszecie mi jak można dostać się do galerii ze zdjęciami maluszków. Chętnie pooglądam pociechy i wstawię zdjęcia Piotrusia. Mój mail piccola1@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betatka nie chodziło mi o priori tylko o maxi cosi mobi wprowadziłam Was w bład sorry - tak to jest jak sie piszę z dzieckiem na kolanach :P http://www.90n.pl/sklep/product/p/1473/maxi,cosi,mobi.html tu masz link :)w niedziele mam zamiar po niego jechac albo po cybex pallas jeszcze nie do konca zdecydowałam bo wczoraj przeczytałam,ze cybex najlepiej wypadł w testach... ale niezłe miałas przeboje :o współczuje miejmy nadzieję,ze już sie nie powtórzy.Ale to wszystkiemu winna ta zmienna pogoda ,u mnie tak samo leje i byliśmy tylko na zakupach i poczcie . Ja Kacperkowi też daję kaszkę Nestle-mi też ona smakuje tak jak jemu :D czasami po nim dojadam :) DZis Kacperek znów ładnie obraca sie na brzuszek ,widze ,ze mój klops robi sie coraz zwinniejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natusia - co do fotelików cybexa to my mamy dla Kubusia cybex solution x, tylko to juz jest fotelik z gr. 15-36 kg. kubuś przesiadł się do niego tej zimy bo juz nie mieścił się w bebe confort iseos safe side - to ten do którego teraz przesiądzie się Piotruś:) My zdecydowaliśmy się na cybex właśnie dlatego że wysoko wypadł w testach zderzeniowych i polecali nam go w sklepach z art. dziecięcymi. Nie wiem jak wypadają inne modele z cybexa ale ten był chwalony więc sądze że foteliki tej marki to dobry wybór. A Piotruś juz ponad 2 godziny śpi na balkonie w wózku bo ja jestem chora na antybiotyku i nie chcę wychodzic żeby nie było ze mną jeszcze gorzej. Więc synek "spaceruje" sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Natusia ja też myślałam nad maxi cosi mobi ale on jest tylko montowany tyłem do kierunku jazdy, żeby montować przodem musi mieć isofix niestety:-(, Zastanawiam się też nad maxi cosi tobi, ale sama nie wiem czy kupić już fotelik od 9 kg wzwyż, czy jakiś od 0-18 kg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby zalecają tyłem do kierunku jazdy najdłużej jak sie da ....ale sama nie wiem jak to ma sie w praktyce ,ewentualnie ten Priori ale myśle tak jak mówiła Mamam i ja,nad cybex pallas ,w tym roku wypadł on najwyzej w testach http://www.sklepdziecka.com/Cybex_Pallas_2010_9_36kg_Grenadine-283.html wygląda naprawdę solidnie ,zobaczymy co mi jeszcze w sklepie powiedza ale konkretnie stawiam na te 3 modele .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc poraz setny chyba polecam sie moze znowu wam cos wleci http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9604982 dziewczyny moja paulina je tak: 4-5 rano-150 ml mleka nutramigen 8-9 mleko 150 ml nutramigen i tu problem bo dawałam kaszki a nie lubi poprostu nimi wiuka i co ja jej mogę dac w zamian?moje 3 dziecko a ja niewiem poprostu 12-13 -obiadek cały słoiczek 16-17 deserek-i tu problem bo nie bardzo jej smakuje,a dzis nawet starłam jej do deserku biszkopty 4 szt no i 19-20 czasem później mleko na noc 150 ml. a wiec co duzo czy mało? udało mi się dodac zdjecia paulinki łatwo było ale sie namęczyłąm troche wlece później papa kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !! Zimno się już zrobiło ciekawe kiedy zaczną u nas palić ;/ Aleksander śpi od 18 powiem Wam że szybko go muli ...mało śpi w dzień pewnie dlatego dzisiaj zauwazylam ze jak zrobil kupke to na odbycie na zakamarkach było widać troszke krwi tzn nie duzo ja mam wzrok sokoli na pierwszy rzut oka nic nie widac lupą trzeba by było szukać pewnie od jedzonka teraz je te obiadki deserki itp kupka jest zbita... nie ma zatwardzenia i nie męczy sie zbytnio przy wydalaniu.... nie wiem czy jest się czym martwić czy nie. wiadomo ze to zalezy od tgo co zje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka nie masz się czym martwic mój kuba miał i ma t9o samo to jest pupcia delikatnie opszczypana ale to nic złego wiec nie matr się naprawde poprostu posmaruj kremem i juz bedzie ok albo zasyp mączka ziemniaczaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helga wiem ,ze drogi ale polatam po hurtowniach to może mają coś taniej ....a wogóle to babcia dorzuci trochę .Pozatym on jest do 36kg wiec starczy na pare lat więc tak w przeliczeniu to nie jest aż tak duży wydatek . Dziewczyny a Wasze dzieciaczki też wkładają sobie tak stópki do buzi i ssą palca u nogi :D bo mój Kacper właśnie tak robi ,śmiesznie to wygląda a bardzo sie denerwuje gdy ma rajstopy i mu przeszkadzają w smakowaniu własnych stópek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej my po chrzcinach - bardzo udanych. Malutka zaznaczyła swoją obecność w kościele. Płakała dwa razy :) Najpierw była głodna :P [mimo że przed wyjściem była karmiona], potem była śpiąca ale nawet dość szybko zasnęła, a jak przyszło do polewania główki wodą święcona to spała w najlepsze i obudziła się pod koniec mszy :) Imprezki mieliśmy dwie - jedną u moich rodziców, a wieczorkiem do nas przyszli znajomi :) Obie bardzo udane i wesołe :) Ponadto byłam u pediatry z Małą prv. Przyjęła nas prv - w końcu ktoś porządnie Małą przebadał, posprawdzał odruchy.Oczywiście miałam zestaw pytań :) W każdym razie pani doktor kazała nam dokarmiać mlekiem H.A. - bo Julka jest z grupy ryzyka [że też sama o tym nie pomyślałam] Ale oczywiście mam dalej przystawiać ją do piersi:) Co do słoczikwó kazała jeszcze 2 tyg poczekać aż skończy 5 mcy - ale ja się zastanwiam czy tak czy siak co 2gi zień jej nie podawać skoro i tak już je od jakiś 3 tyg , miałam z lekarką jeszcze podyskutować ale jakoś zmienił się temat i zapomniałam ;) Co do ulewania to powiedziała, że skoro nie są to wymioty tylko ulewania to spowodowane jest to faktem że Mała próbuje się dźwigać, siadać, łapie za nóżki wobec tego zgniata sobie brzuszek i wobec tego ulewa. A ponieważ nie ubywa na wadze nie należy się martwić. Ewentualnie gdyby było to bardzo uciążliwe to mamy kupić nutramigen. No i najważniejsze to fakt że zgodziła się zostać lekarzem prowadzącym Małą w jej przychodni :) I wiecie co nie chciała on nas żadnych pieniędzy za wizytę, ale i tak jej zostawiłam :) Co u nas jeszcze - a jeździmy od dwóch dni autobusami:) Bo mądry frogus zostawił autko na światłach a prostownik nam się popsuł i dopiero dziś mąż nowy przywiezie . Ale powiem Wam nie jest tak źle jak myślałam, a nawet nam się podoba bardzo :P Byłam też w pracy i jest lepiej niż myślałam - owszem na wszelki wypadek mam zmniejszyć etat, ale dadzą mi inne obowiązki - poniewaz jak to powiedziała moja szefowa ona wie że mam Juleńkę i teraz muszę mieć inny charakter pracy - tzn od - do bez nadgodzina - mówię Wam szok!!!!! Także wyszłam bardzo zadowolona, tym bardziej że teraz - zdradzę moją tajemniczą sprawę ... zacznę od początku, moja była szefowa [z tej samej firmy] zaproponowała mi pracę w firmie w której ona pracuje... bliżej,lepsza atmosfera, ona ma dwójkę dzieci i powiedziała mi wprost, że ona wie jak to jest jak się ma małe dzieci, bardzo ją lubię, no i coś nowego - tyle że jakie warunki co i jak będę wiedzieć w okolicach października, także teraz będę miała wybór na spokojnie i będę mogła stawiać warunki :)) Puszczam tego posta, bo boję się że mi utnie posta - i czytam co tam u Was :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i już Aluś śpi w łóżeczku. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza niż wczorajsza:-). Ale robaczek mnie dzis wystraszył tak, że szok. Dawałam Mu syropek, a On nagle zaczął wymiotować, ale to była normalnie taka fontanna do góry, wyleciała cała butla mleka, którą zjadł i obiadek, Normalnie nie wiedziałam co się dzieje, pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło:-( * Natusia Aluś też liże palce, a nawet czasami pięty, chociaż zdecydowanie bardziej smakuje mu lewa stopa:-D * Malutka Aluśkowi też czasami pęka skórka koło odbytu i tak jak napisała Goba, nie ma się czym martwić, nam pediatra powiedziała, że tam jest po prostu bardzo wrażliwa skórka i tyle:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Frogus - super z tą pracą:-) A ja własnie byłam u Małego zobaczyc jak śpi i aż się wzruszyłam, bo ma identyczną pozę jak mamusia jak śpi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Jutyna - a ta moja nowa pani doktor powiedziała, że ona jest za dawaniem glutenu później tak w okolicach 8-9mc,a moja kuzynka lekarka dawała gluten w okolicach 5-6 m-c i bądź tu mądry :) *Sabatini - moja odkąd je słoiczki nie ma problemów z kupką :)) *Goba - śliczna ta Twoja Paulinka *Patrycja - a Piotruś też kochaniutki *Betatka moja po brokułach miała wielki ból brzuszka, brzoskwinki jada ale tylko z z bananami, jak już są z jabłuszkiem to nie bardzo hahah i jaką mine lekarka zrobila jak zoabczyła że Lena to Leoś??? *Literki- spóźnione życzonka urodzinowe :) i ukiet 🌼 dla Ciebie :) Mąż wrócił, doczytam jutro co u Was :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tearz dopiro poogladałam zdjecia waszych pociech na spokojnie musze wam powiedziec ze wszystklie śliczne i madre jak neiwem ale jak tak patrzałam to srwierdziałm ze moja ma chyba napiecie mięśniowe poniewaz ona ciagle sztywna jest raczkami macha tak ze w foteliku zrobi dziure niedługo ale sztywno ciagle w zgieciach trzyam i zapomnijcie wogóle o trzymaniu czegos w rączkach ,zadnych zabawek,książeczek czy nawet nóżek. teraz się zmartwiłam a ze jutro idę na szczepienie to się dopytam czy aby nie jestem głupia i przewrażliwiona a nie powiennam bo to w koncu juz moje 3 dziecko i powiennam wszystkow iedziec a ja coraz to głupsza chwilami jestem spropo glutenu podobno nowe badania jakies tam naukowe wykazały ze najlepiej podac glutem po 5 ale nie tez przed 6 miesiacem zycia czyli najlepiej w 5 bo potem zwieksza sie -o dziwo bo zawsze mówi sie ze im wczesniej tym gorzej-ryzyko alergii na gluten.wiem to od kolezanki mojej dobraj która w tych sprawach jest do przodu bo jej córka jest bezglutenowcem-ma chorobe celiaki i ona jest ciagle na tych foracgh czyta o badaniach wiec zaufalam jej i jeszcze 2 tyd i ja wprowadze kaszke zbozowa oczywiscie jak mój francuski piesek bedzie chciałą tknac języczkiem wogóle :-) teraz zmykam dam wam znac jutro co u lekarza całuski papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh, froguś napisała o chrzcinach i przypomniały mi się nasze... Iga też dała się wszystkim zauważyć, przez cały czas śmiała się do księdza, trzepała rączkami i nóżkami...;)i to na dodatek tak głośne odgłosy przy tym wydawała... masakra wszyscy mieli z Niej ubaw, nawet ksiądz; jedynie co to zdenerwowała się jak oblewano ją wodą, ale to chyba tylko dlatego, że nie lubi być na rękach w pozycji leżącej; i oczywiście ze zdziwieniem i ciekawością rozglądała się na wszystkie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:-) U nas noc w miarę spokojna, katar mija Aluśkowi, ale za to teraz chrypi i kaszle, jeszcze na dodatek dostał jakiejś wysypki, wygląda jak uczulenie :-( (może na lekarstwo), więc po południu znowu do lekarza, eh, mam nadzieję, że ta wysypka to nic strasznego ("test szklanki" wyszedł dobrze :-) więc nie martwie się tak bardzo) * goba ja to z natury jestem troszkę przewrażliwiona więc na Twoim miejscu zapytałabym pediatrę o to napięcie, a najlepiej poprosiła o skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, żeby jakiś specjalista zbadał Paulinke:-) A co do Chrzcin to Aluś wogóle nie płakał, cały czas spał, nawet nie otworzył oczu, jak Ksiądz polewał Go wodą:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wycofane serie Vigantolu - niestety Piotruś załapał się na jedną z nich:( Vigantol, krople doustne, roztwór,500 mcg/ml (20000 j.m./ml) numer serii :6635201, data ważności 31.10.2014; numer serii: 6633501, data ważności 30.09.2014; numer serii: 6633402, data ważności 30.09.2014; numer serii: 6619401, data ważności 31.08.2014: numer serii: 6619302, data ważności 31.08.2014; numer serii: 6600401, data ważności 30.06.2014; numer serii: 6600301, data ważności 30.06.2014; numer serii: 6600201, data ważności 30.06.2014; numer serii: 4031101, data ważności 30.06.2014; numer serii: 6565101, data ważności 31.03.2014; numer serii :6565201, data ważności 31.03.2014; numer serii: 6565003, data ważności 28.02.2014; numer serii: 6557601, data ważności 28.02.2014; numer serii: 6557501, data ważności 28.02.2014; numer serii: 6557401, data ważności 28.02.2014; numer serii: 6557301, data ważności 28.02.2014; numer serii: 6557203, data ważności 28.02.2014.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie też czytałam o tych kroplach. Mam nadzieję, że dzieciaczkom nic nie będzie:-(. My na szczęscie podajemy wit D3 w kapsułkach, a nie w kropelkach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama i ja tez przed chwilą oglądałam Dzień dobry tvn i słuchałam o tym Vigantolu :( Wiecie co tylko u nas w Polsce może dziać sie cos takiego ,jednego dnia krople są ok drugiego wycofywane ze sprzedazy ,raz gluten wprowadza sie po 10mc a teraz nagle od 5:o Ja dałam dzis Kacperkowi pierwszy raz soczek marchwiowy ,baaaaaardzo mu smakował ,wypił na raz 50ml :D ciesze sie bo niedługo czas na słoiczki i widze ,ze będzie z niego mały smakosz : Powoli przestaja wypadac mi włosy -bardzo sie cieszę ale na wszelki wypadek stosuję nadal Seboradin . A dzis dzwoniłam do przychodni ,zrezygnowałam ze szczepienia na meningokoki bo rozmawiałam z lekarzem który mówi ,ze te szczepienie zalecane jest dla dzieci które pójda np do żłobka .A my z Kacperkiem siedzimy przez najbliższe 3 lata w domu wiec mamy spokój .Nastepne szczepienie mamy w kwietniu 2011:) Za 2 tyg czeka nas znowu podróż ,wybieramy się do Zakopanego -mamy tam niedaleko rodzine męża (między innymi chrzestnego Kacpra )która juz stęskniła się za małym .Przynajmniej nie mam juz przed ta podróżą obaw tak jak przed wyprawą nad morze .Dziecko przetestowane w wyjazdach -można jeździć :D *Agita napisz jak tam Alus sie czuje...duży buziak dla niego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja nawet nie wiedziałam ,ze witaminy są w tych kroplach -zawsze tez podawałam w kapsułkach i wit K I D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Natusia - mnie też powoli przestają wypadać włosy i tak jak Ty nie szczepiliśmy małego na meningokoki, bo to samo powiedziała nam Pani pediatra co Wam:-), a że ja zostaje na wychowawczym to nie ma sensu:-) Kurcze a ja wogóle jeszcze nie podawałam Aluśkowi soków, bo on nie lubi pić słodkiego i pija samą wodę, nawet słodkiego syropku nie chciał wypić jak go zmieszałam z wodą:-P * Natusia W imieniu Alusia dziękuję za buziola i przesyłam od Niego, takiego mokrego buziaka (z racji tego, że cały czas się ślinimy:-D ) i widzę, że już ma trochę lepszy humor, chociaż nosek trochę zatkany i skrzeczy jak papużka, a jak widzi, że podchodzę do Niego z solą olbo fridą, żeby wyczyścić nosek to od razu zaczyna płakać:-(, no ale najważniejsze, że jest poprawa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, no nieciekawie z tymi kroplami, miejmy nadzieje ze to sladowe ilosci jakigos swinstwa i bez wpływu na zdrowie maluszków. My wit d mamy tez w kroplach ale devikap. a co do witamin to dajecie jeszcze jakies? Bo nam ostatnio lekarka przepisala cebion multi. a mój Maciuś dzis w nocy sobie ze mnie żartowal.. budził sie niby głodny, popil moze z 2 min z piersi i usypial, zeby po godzinie zawołać znowu i znow jak wrobelek pił.. frogus, zycze powodzenia w nowej pracy, o ile sie zdecydujesz. agita, to super ze Alusiowi juz lepiej. no i dobrze ze lubi pić wodę, tak najzdrowiej No i Maciuś nauczył sie piszczeć i chyba mu się to spodobało, ciekawe czy sąsiadom tez hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez ogladałam dd tvn w sumie u mnie tv idzie cały czas a jak mnie cos zainteresuje to słucham :), my nie podawalismy vit D, pani doktor nie widziała takiej potrzeby przez lato bo mały duzo na słoncu przebywał od jesieni mamy zaczac. Dzis na 14.50 idziemy z małym do lekarza bo wczoraj pojawił sie katarek nie udało mi sie do zlikwidowac Nasivinem, Cebionem i mascia majerankowa. Co do fotelików to ja jednak stawiam na maxi cosi tobi lub mobi model zalezy od wieku w którym mały bedzie sie przesiadał do niego, natomiast ten ostatni tez bedzie mc lub romer, rozmawiałam z siostra oni maja w jednym aucie maxi cosi w drugim romera i z obydwóch sa zadowoleni, myslałam tez zeby od nich fotelik wziasc bo ten od 9kg tez mieli maxi cosi ale podobno fotelik nie powinien miec wiecej niz 5 lat bo plastiki sie utleniaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Justyna - Ja Aluśkowi dawałam Cebion jak przyjmował żelazo, a teraz daję jak jest chory, a tak to dostaje tylko wit D3 i to co dwa dni, bo pije butle:-) i gratulacje dla Maciusia za zdobycie nowej umiejętności:-), Alusiek też piszcze, a jak Mu coś nie pasuje to dopiero jest pisk:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partycja2810
Ojej ja nie oglądałam dd tvn, co konkretnie tam było, no i o czym bo ja nie w temacie??? Ja Piotrusiowi podaje teraz cebion multi bo ostatnio coś taki kiepski był, a o witamine D muszę się zapytać czy małemu zacząć podawać, bo podobno do 3 roku życia się podaję. Dawałabym małemu danonki no ale to nie możliwe ze względu na alergię na białko mleka krowiego, takim dziecią to dopiero około roku pod kontrolą lekarza wprowadza się takie produkty. Ale chyba a małemu nie będę musiała podawać witaminy D bo ma ją w mleku... Taraz Piotruś sobie słodko śpi :) Wasze dzieciaczki wszystkie też są takie słodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam coś literki pomieszałam :) Ojej ja nie oglądałam dd tvn, co konkretnie tam było, no i o czym bo ja nie w temacie??? Ja Piotrusiowi podaje teraz cebion multi bo ostatnio coś taki kiepski był, a o witamine D muszę się zapytać czy małemu zacząć podawać, bo podobno do 3 roku życia się podaję. Dawałabym małemu danonki no ale to nie możliwe ze względu na alergię na białko mleka krowiego, takim dziecią to dopiero około roku pod kontrolą lekarza wprowadza się takie produkty. Ale chyba a małemu nie będę musiała podawać witaminy D bo ma ją w mleku... Taraz Piotruś sobie słodko śpi :) Wasze dzieciaczki wszystkie też są takie słodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, tak czytam że wy juz całkiem sporo macie w menu maluszków. Ile czasu czekacie z wprowadzeniem nowości? Ja staram sie dodawac cos pojedyczo w dwutygodniowych odstepach, tak nam przynajmniej pediatra radzila. Niby potem strasznie trudno wytropic co uczula a dieta eliminacyja to koszmar. No i mamy póki co tylko jabłko marchwke winogronko i zupke :( w sumie troche racji ma. Juz raz szukalismy alergenu i skonczyło sie zmiana wszystkiego... Frogus super z tą pracą :) takiej szefowej to ze świecą szukać :) naprawdę masz farta, chyba warto zmienic Agita to dobrze że Aluś tylko wode pije. Zdrowo dla ząbków będzie :) nasza lubi soczki bardzo ale daje jej malutko i nie codziennie. Woda na pierwszym miejscu. Niech Alusiek szybko do zdrowia wraca. Okropne to jest jak taki maluszek choruje :( Natusia my tez nie szczepilismy na meningokoki. Dokładnie to samo czytałam w różnych poradnikach że na meningokoki dobrze zaszczepic przed złobkiem. Inaczej ryzyko jest minimalne. Justyna ja tylko witaminkę D podaję. Ale my na butli więc możliwe że dlatego nie trzeba bo witaminki wszelakie są już w mleku. Nasza mała tez piszczy. Wyglada to tak jakby tetstowala mozliwości swojego gardełka. Krzyczy, skrzeczy, ubaw z niej mamy po pachy :D Betatka nam tez kazała zwiększyc dawkę. Raz ze jesien, dwa że słoiczki teraz zjada przez co mniej witaminy w mleku dostaje. Niech Leos szybciutko upora sie z katarkiem, biedaczek. Z tym vigantolem okropna sprawa. Powinni podać co to za świństwo tam dodali. Przynajmniej ja nigdzie nie widzialam żeby podali. Oby dzieciaczkom nic nie było :( my na szczęście kapsułek uzywamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×