rozwód? boję się co będzie dalej...

to mi się chyba coś pomylło

Zdrada za zdrade czy Ty masz historie podobna do mojej?

Zapomnialam jescze dodac ze raz mnie zdradzil z prostytutka podczas mojej nieobecnosci w Stanach

Nie sądzę

dzis dowiedzialam sie od jego kuzyna ze on wraca w sobote.. ze beda robic pozegnanie/popijawe.. ja dam rady do so boty czekac!!!!!!!!!! myslalam o tym by zadzwonic do jego kolegi dowiedziec sie kto kryje sie za owym numerem telefonu.. musze, musze.........bo zwarjuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak patrze na biling to zygac mi sie chce: rozmowa ze mna, po minucie es pod ten nr.... rozmowa z tym nr i po minucie rozmowa ze mna......... dostaje szału!!!!!!!!!!!!!!!!!! zadzwonic????

napisałam CI,że mam bardzo podobną historię ale coś sie nakręciło :P pomarańczowe podszywy idźcie na ijnny topik

tzn, zadzwonic na nr kolegi, ale rozmawiac z nim........

Dzwoń, bo się wykończysz, a ten twój cały czas nie odbiera???

Wiesz jak chciałabym odnaleść mojego ktosia od maili strasznie!!!!!!!!

ten moj ma wylaczony tellefon i doszłysmy do wniosku z ta kobieta ze napewno ma wykupiony starter....

tak szczerze to nie wiem o czym chcesz z nim rozmawiać, on się wcale nie odzywa, nie interesuje się wami, tchórz !!!!! Lepiej zapomnij o nim.

ale czy dobrze zrobie???? niebedzie to wygladalo ze sie plaszcze przed nim??? i on bedzie czul sie gora?????? powiedzcie czy mozliwe to jest ze nic nie ma z ta osoba wspolnego ---oprocz kontaktow telefonicznych?? to tra od 20 sierpnia///

ja tez chcialam, stawałam na rzęsach,potem powiedzialam sobie,ze sam sie znajdzie jak bedzie miał sie znalexc,przestalam go szukac, Wzielam go za aniola,ktory sprawil,ze spojrzalam na swiat inaczej,ze spojrzalam na mojego męża i zaczelam widziec w nim czlowieka zupelnie mi obcego. Oszusta,ktorego dziecko nosilam pod sercem a on sie p**** z kochanką wmawiajac mi nadmiar pracy. Zaraz po rozwodzie poznalam kogoś też zupełnie przypadkiem,kogos kto sprawił,że uwierzyłam w miłość,i czasami był tak bardzo podobny do tego z netu,że dałabym się nabrać,że to ten sam :)

nie dzwoń nie dzwoń bo po co? to mąż? nie zadzwoni spytać co u Ciebie jak dziecko? nie poniżaj sie przed nim......

wiec co mam zrobic???????????????????????

ta niepewnosc mnie wykończy................... jem tabletki, popijam piwem i kawa.......... zaczynam drzec sie na córcie, choc ona nie jest niczemu winna....... siedze i rycze jestem taka bezsilna.... jak dac rade do soboty???????????

niedzowni bo wie ze gdyby zadzwonil to chcialabym porozmawiac.........

Olu a jaka Ty decyzje podjelas i co mi radisz bylas w podobnej sytuacji.

przepraszam, ze spytam jeszcze raz,lae przez te podszywy nie zrozumiałam:masz dziecko /dzieci? czy Ty też poznałaś kochankę Twojego męża? jestescie po rozwodzie?

a co CIę bardziej męczy? to że nie kochasz meża czy to że musiałabyś z nim wyjechać? jeśli on wyjedzie sam to de facto i tak przestaniecie już istnieć jako małżonkowie

mam dziecko, nie poznałam kochanki, bo nie chciałam, jesteśmy już po, od miesiąca jestem wolna ;)

ja też nie chciałam ale tak wyszło :)

Calkiem nie przestalam kochac meza, gdyby sie zmienil to mielibysmy szanse. On jest strasznie wybuchowy, niezadowolony z zycia. Nieczego i nikogo nie lubi. Boje sie, ze chcac byc z nim wyjade to psychicznie nie wytrzymam. W stanach nie mam w nikim oparcia i boje sie, ze wtedy jak bede chciala wyjechac to zabierze mi dziecko . NAsze malzenstwo jest martwe. Ja siedze caly dzien z malym w domu a on jak wraca z pracy to zje sam obiad i przed telewizor a jak dostanie jakis tel z pracy to tylko bluzga, marudzi. A rano przed praca to juz jest koszmar dopiero jak wyjdzie to zaczynam oddychac

a z czyjej winy mieliście rozwód? odszedł do kochanki jak rozumiem?

przdepraszam......... napiszcie mi cos,...... jak narazie jest jedna osoba za i jedna przeciw... pomozcie mi..... niechce zrobic zadnego bledu.. ale dluzej niewiem czy dam rade.......

Olka przeciez komputer nie kosztuje dużo,taki do netu to pare stówek,nie musisz od razu laptopa ;) juz spadam i zostawiam Panie w spokoju :) miłego dnia

przecudnej urody...-----ale czy to napewno dziala????

za porozumieniem, on miał haka na mnie ja na niego. Jestem tylko ciekawa czy coś napisał mojemu ktosiowi od maili, bo wiem że przechwycił kilka ostatnich ;(

sorryy...ja naprawde niemysle.....myslalam ze chodzi o to uzaczenie do smsów