Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusiaaa18

dieta Mż

Polecane posty

Zjadłam jogurt truskawkowy i trochę płatków pszenno -ryżowych z owocami egzotycznymi. A tu nadal puchy. Nieładnie. Idę na spacer. papa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja mam dziś napad głodu. Zjadłam śniadanie takie jak zwykle o 9 -tej, drugie zawsze jem o 13-tej, ale już jestem głodna. Nie wiem co dziś będzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyo Kajka - pij dużo-- herbata,kawa,woda. Jak na razie idzie mi dziś dobrze.Oby tak dalej. Moje menu : 9.00 - płatki nestle fitness z mlekiem 1,5% 11.00 - banan 13.00 - jajko plus sałatka,kromka razowca 16.00 - jogurcik z otrębami 19.30 - 20.00 - serek wiejski i małe pomidorki. Kurde chce iść dziś na aerobik ale nadal boli mnie coś po wyrwaniu tej 8-ki.Nie wiem czy to nie za długo.Może jechać do kontroli.Znów wzięłam tabletkę przeciwbólową.Ehhh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam jabłko, zrobiłam herbatkę owocową i wzięłam ten głód na przetrzymanie. Doti - koniecznie idź na kontrol, lepiej iść niepotrzebnie niż za późno. Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka tak jak pisze Doti -woda, woda i jeszcze raz woda. Zapij głód. :) Twój sposób też dobry. :) Byle nie jeść zbyt dużo owoców bo skutek będzie odwrotny. :) Doti, a gdzie zgubiłaś obiad? :P idź na kontrolę -ile to już czasu minęło? Zjadłam obiad. Dziecko usnęło więc mogę sie zrelaksować. Czytam "Miasteczko Salem" Kinga. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zjadłam przed chwilą jogurt, bo obiad mam dziś dopiero po 17-tej. No i piję i piję i chyba w końcu wstawię sobie biórko do łazienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś tak się dziś złożyło że na obiadek miałam jajko i sałatkę oraz resztę zupy od synka.:) I nawet po tym obiadku na razie nie jestem głodna.:)A już niedługo jogurcik. ;) W tamtym tygodniu w czwartek usuwałam.Jak się nie poprawi za dzień lub dwa to pojadę do kontroli.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka - widzisz nawet chodząc tak często do toalety jesteś więcej w ruchu.Czyli efekt 2w1 woda i ruch . ;) Mój łobuz zasnął już o 13.30 dziś bo wcześnie wstał tj. o 7.30. Wiecie zbieram się do uczenia mojego dwulatka na nocnik. Znaczy jak się go wysadzi to zrobi ale jeszcze chodzi w pampersie.Dalaj niedługo też to przed Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam humoru -plany mi sie zrypały. :O A tak się nastawiłam a tymczasem usłyszałam nie dziś. Kolejny raz. :( Szkoda gadać. Ale mimo że mnie kusi coś więcej na podwieczorek to zjadłam tylko 2 ciasteczka zbożowe z Oskroby. A do tego pewnie dziecko będzie wojować długo bo sie wyspał. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do nocnika to już od dawna walcze z synkiem w tym temacie. Ale olewa mnie zupełnie. Nie raczy mi w żaden sposób dać znak że coś chce. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczęta... u mnie dzisiaj 1/2 rogalika z dżemem bułka graham z polędwicą hot-dog z kabanosem (Oreln) gotowana kukurydza zjem moze jeszcze kawałek pierski z kurczaka i jakies ogórki... pogoda nijaka...odpoczywam sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietacie mnie jeszcze? :P Nie pamietam weekendu wiec wpisze to co bylo wczoraj: ś- dwie kromki z maslem i pomidorem 2ś- omlet z 2 jajek i parówki ob- makaron z sosem podw - lód, 1/4 jabłka kol - serek wiejski z pomid. waga powoluteńko w dół! Bardzo się cieszę, że nie szybciej, bo wiem z doświadczenia, ze taki włąsnie spadek jestem w stanie utrzymać. Nie ograniczam się drastycznie, czasami staram się nie łączyć, dużo spaceruję i jest świetnie :) Mój syn po raz pierwszy obudził się o 5:40! dałam cycusia i dospał do po 7!!! wreszcie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo, halo co z wami?? ja zjadłam sniadanie: 1,5 kromki z wędliną, serem i pomidorem. Kawkę też wypiłam. Dziecię walczy już od 5:30 -nie wiem skąd ma siły. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Wczoraj nie dałam się głodowi i jestem z siebie dumna. Jutro znowu ważenie - jak ten czas szybko leci, ale tym razem mam wrażenie, że prze tydzień nic się nie zmieniło. Dziś mam ustalone menu na cały dzień: I śn - grahamka z masłem, serek wiejski II śn - grahamka sucha ob - jedna papryka faszerowana podw - jogurt + 4 śliwki suszone Kupiłam sobie nową zieloną herbatkę z liptona "kaszmir"z płatkami rózy i bławatka, nawet niezła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja też po śniadanku - 2 kromki ciemnego pieczywa z szynką plus kawa. Koło 11.00 - planuję owoc.Na obiadek zupa jarzynowa.Na podwieczorek tradycyjnie a na kolację twaróg biały z jakimś warzywkiem. Moje dziecię w nocy coś spać nie mogło (1.00 - 3.00) i teraz jeszcze śpi. Byłam wczoraj na tym aerobiku ...wypociłam się baaardzooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja coś nie lubię tych zielonych herbat.Wolę czerwone.CHOĆ przy diecie ponoć lepiej pić zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie lubię zielony cherbat, ale najgorzej jest przy kilku pierwszych a potem można się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza? Czyzby wszyscy na spacerkach? Ja juz po 2 sniadanku Piszcie, piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zrobiliśmy spacero-zakupy.:P Drugie śniadanie zjadłam już dawno. Serek waniliowy plus płatki i dwa sucharki. Teraz mam spokój bo dziecko śpi. Gotuję obiad -gulasz. :D Jak ja lubię takie potrawy jednogarnkowe. :D Miałam zamiar przed obiadem poćwiczyć ale mam lenia. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziweczyny u mnie chyba dobrze:) śn.to co zwykle:) II 2 kromki razowca 1 pl.wędliny 2pl.pomidora 2 jabłka 2 flaczarki zupy szczawioej bardzo żadkiej kawałek kiełbaski i sałatka z warzyw pare malin śliwek i teraz 1 kostka gorzkiej czekolady a co tam nie mam zamiaru aż tak sobie odmawiać jak mam ochote to mogę sobie czasem pozwolić tym bardziej że dziś powinnam dostać@ i zawsze mam ogromne chęci na słodkości więc sobie troszkę pozwoliłam:) a waga bez zmian :( ale o nic i tak jest świetnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam śniadanie (2 kromki z serem brie, wędlina i pomidorem), wypiłam kawę z mlekiem a tu nadal widzę cicho. Cóż... Czekam na spadek wagi -nie szaleję a ona coś nie ma zamiaru narazie iść w dół. Cóż, nie może iść zbyt szybko. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadałam drugie śniadanie -jogurt z płatkami i sucharka. :) Ej dziewczyny czemu nie piszecie?? Czy ktoś tu w ogóle zagląda? Bo nei wiem czy jest w ogóle sens żebym się produkowała. :( idę na spacer -papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dalaj Ja owszem zaglądam, tylko nie w każdej chwili mogę coś napisać, bo jestem w robocie. Piję właśnie herbatkę zieloną, a jestem juz po lekkim śniadanku i po kawie, a o 13-tej będzie jogurt na II śn. Dziś się jeszcze nie ważyłam, bo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kajka fajnie że ty choć coś skrobniesz bo coś nam sie ekipa chyba posypała. :( Nie boj się wagi -pewnie będzie dobra -trzymam kciuki. :D Zabieram się za ćwiczenia na mieśnie brzucha. Na obiad mam to samo co wczoraj. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja też jestem.Tylko wczoraj od popołudnia nie było mnie w domu a dziś też zakręcony mam dzień.Teraz odpaliłam laptopa. Wczoraj troszkę zgrzeszyłam (lody z bitą śmietaną w pucharku) bo spotkałam się z kumpelami w knajpie ale dziś za to moje menu tak wygląda: 9.00 - 2 kromki razowca z wędliną. 13.30 - zupa jarzynowa 16.00 - chyba jogurt. 19.30 - zobaczę jeszcze.. No i dziś aerobik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , ja cały czas przestrzegam diety , tylko nie mam czasu pisać . Mały remoncik w domu , a poza tym sporo spraw urzędowych do załatwienia . I tak tez jestem cały dzień zabiegana . Ja nie wchodzę na wagę , podobnie jak Kajka sądzę , że nic nie schudłam dlatego nie chcę się zniechęcać brakiem rezultatów . Kończe , bo synuś się budzi . Pozdrowienia dla Wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj naprwde jak tu pusto:( dziewczyny chba się nie poddałyście? doti nie 1 grzeszek to nic wielkiego:) ja też miewam często grzeszki ale co tam :) dziś zjadłam: śn.to co zwykle II 2 kr. raz.1pl.wędliny i 2 pl.pomidora 2 jabłka obiad:2flaczarki zupki z kapusty żadka (miało jeszcze być łudko z kurcaka z razowcem i pewnie jakieś warzywko ale stwierdziłam że już jestem najedzona haha:) pare malin jabłko,pare śliwek a teraz pije kawke i zjadłam 2 małe kost. gorz.czek. dziś jestem z siebie dumna bo miałam chęć ogromną na loda ale się nie skusiłam więc zawsze pare kal mniej:)a po za tym to łudko bedzie na kolację więc też pare kcal mniej:)hehe jest spoko narazie dziś planuje poskakać ale jeszcze nie wiem jak to będzie mam dużo nauki:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dziś w końcu tyłek ruszyłam i poćwiczyłam tak jak zakładałam. 15-minut ćwiczeń na mięsnie brzucha z Tamilee. :) Przynajmniej tyle zrobiłam gdy synuś spał. :D Zjadłam podwieczorek -gruszkę i dwa ciasteczka zbożowe Taka -wielkie brawa za powstrzymanie się od pokusy. Tym bardziej że jesteś wielką fanką lodów. :D Kasiu, waga jak waga -czasem może zaskoczyć -oby pozytywnie. Co tam remontujecie? :) Doti, nie jest źle. Jeden grzeszek będzie darowany. :D Ważne że nadal walczysz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×