Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lollibelly

-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

Polecane posty

Mamo Igora, dodam jeszcze,ze teraz z mojej perspektywy dla mnie to byl najprzyjemniejszy etap w zywieniu mojego dziecka ,po roczku zaczely sie schody,wybrzydzanie i cudowanie zeby zjadla cokolwiek, potrafila caly dzien przetrwac na porannej butelce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejaka:P Lolli pytalas o moj bebenek..... ruchliwy strasznie, caly czas zapraszam na zew..... ale narazie ma to gdzies:P O jak milo jest ktos kto blizej mnie mieszka.... Southampton halo halo tu Poole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ogladam wasze dzieciaki na zdjeciach i....... wszystke sa takie slodkie:Dsliczne:D..... ja tez juz chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onyx1 i reszta
Czesc! Ale sie dzieje... Ni e moge sie doczekac, az maz pojdzie do pracy, teraz sie nie moge do kompa dostac... Ale was podczytuje :) Lolli, super trampki! Kiedy ty dasz wreszcie tym wlosom odpoczac...? :P Buziole dla wszystkich, musze juz isc :( A... Mamoeli, wsio w pariadkie :) Agnieszka75 moze jutro mi sie ud a napisac maila... Nie gniewaj sie :D xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytująca, jestem z woolston dokładnie, no a to przecie rzut klapkiem od centrum ;) i towarzysko jestem okropnie zdesperowana :D nie znam tu nikogo, nikogutko :D a Poole gdzie jest? zaraz se sprawdzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lomea, juz wiem gdzie :) to ze 3 klapki będą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozbawilas mnie Bes, ale przynajmniej masz fajne podejscie, moja dawna kolezanka z pracy okazalo sie ,ze mieszka tak blisko ,ze nawet nie trzeba klapkami rzucac i nigdy nie moge jej wyciagnac na kawe, nie wiem co ona robi cale dnie, ale nigdy jej nie pasuje ;( Mieszkalam na Woolston nad sama woda, wiec znam okolice troche Musimy sie zmejlowac koniecznie night night

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj bes!!!Jak fajnie,ze wrocilas! Nerki mi nawalily znowu,ostatnio obiecalam sobie,ze na pogotowie zadzwonie nastepnym razem,ale moze nastepnym... i mam zapro na cytologie od miesiaca lezy i jakos tez sie wybrac nie moge. slyszalyscie w telewizjii jak mowili ze pandemia swinskiej to sciema heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) wlasnie wyprawilam Nadie do szkolu autobusem :) (how cool is that!!!) i popijam herbse, a lesiu siedzi i sie uwala kaszka (nie wiem czemu ale jak juz nabierze na lyzeczke to na pol centymetra przed buzia odwraca ja do gory nogami.dlatego staram sie robic bardzo gesta kaszke, taka cementowe heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Bes, skad wezmiesz tyle klapkow...? :) Borowka, rozwalilas mnie swoimi radami :D "Pooddawaj co pozyczylas", heh :) To bylo najlepsze :D Skad wiesz ze zwinelam znajomym ksiazke? Ale juz im wysylam. A propos. Dziewczyny, mam problem. Studia mi zaszkodzily normalnie. Szczegolnie Gogol. No i teraz jak czytam ksiazke to przewaznie od polowy przestaje byc zabawnie, bo odgaduje zakonczenie no i jestem malo zadowolona z calej sytuacji. Czytalam Angels and Demons, myslalam ze mnie wciagnie ale niee. Podrzuccie jakies fajne tytuly, ale takich ksiazek, ktore sie czyta do rana, a nastawia budzik zeby po godzince znowu czytac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki :) Bes fajnie,że wróciłaś :) mam nadzieję,że Cię psiapsióła nie wypatrzy :) a ja dzisiaj zaczynam przygotowania do urodzinek,świętujemy we wtorek,a co :) M wziął wolny dzień i będziemy mieć święto rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko! fakt, ja nie mam klapków tyle :D ostatnie na basenie zostawiłam :D swoją drogą w zamkniętej szafce, a klucz miałam ze sobą :o onyx ja to chyba nigdy tak nie czytałam jak mówisz.. żeby całą noc i jeszcze budzik nastawiać :D a co dopiero teraz, jak mój budzik mnie budzi niezaleznie od mojej woli zgodnie z własnym widzimisię ;) Frugo pieczesz tort urodzinowy dla Hani?:) macie jakiś fajny przepis na ciasto, które niemowlak może jeść? ja jestem na diecie od początku stycznia, ale już za mną chodzi coś słodkiego.. i nie wiem jak długo wytrzymam a mam nową gosposię w domu ;) i aż grzech nie poprosić jej żeby ciasto zrobiła :D Podczytująca ja jestem chętna na spotkanie:) pasuje mi ... hmm.. niechże sprawdzę.. zawsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie ale Was fajnie się czyta:)zżyte jesteście ze sobą i tak fantastycznie się rozumiecie:) Mój mąż kupił marchewki organiczne więc dzisiaj wielki dzień. Jak lepiej zrobić ugotować i zmiksować??czy zetrzeć na tarce drobno,wycisnąć sok i tak mu podać??surowa marchwe nie zaszkodzi??. pozdrawiam i przepraszam ze te moje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo Igorka, ja bym na parze ugotowała i zmiksowała potem surowej jeszcze nie dawaj raczej, na wszystko przyjdzie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo igora wiec zapraszamy do naszego grona częściej:)wiesz, ja nie podawalabym surowej marchewki na poczatek, tak samo z jablkiem, chociaz pisza ze mozna zaczac i od surowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podawałam na początku warzywa bardziej niż owoce, właśnie dlatego żeby słodyczy od razu nie polubił :D a więc marchew, ziemniak, dynia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej lolli i cala reszta, wy to macie dobrze , w trampkach mozecie poginać ...Wiecie jak tutaj za przeproszeniem pizdzi?!bo inaczej tego nazwac nie mozna. centralne na okraglo chodzi a w domu 15 stopni!no kiedy ta wiosna pytam się?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borowka podobno jakos na dniach maja te mrozy u Was zelzec ale za to bedzie sypac i to ostro :) a wiosna to tutaj :D ale slonko swieci, mielismy isc na spacer, mowie do L. -idziemy papa? a on 'spac?okej' i zaczal nucic aaa kotki dwa, sterczy obok lozeczka i czeka na 'nudle' :D fajne takie interaktywne dziecko. podczytujaca, chyba Ty pisalas ze najbardziej Ci sie podobalo na poczatku-wiem cos o tym.teraz tez jest super ale za to caly czas trzeba sie uganiac za dzieckiem.wczesniej to do lezaczka i ma radoche pol dnia... gdzie te czasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, Jagodka, styczen jest, to wole zeby teraz bylo zimno niz w maju na przyklad... :P Maks wczoraj zjadl sam dwa jogurty. To znaczy jakby odjac to z podlogi i z mojego meza to bylby jakis... jeden. Nie wiedzialam,ze kafelki w lazience sa biale. Byly kremowe, ale babka kopci jak komin, wiec pewnie dlatego. To juz teraz mozna brudzic, bo czysto w kazdym katku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa, Lolli, Maks tez jest fan(atyki)em Night Garden. Na poczatku sie zdziwil ze tu po holendersku, hehe, ale jest OK. Mi troche przeszkadza, ze baaardzo brzydko mowia. Dokladnie to rzucaja tym na ch***. Taki jezyk, co zrobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wlasnie z play group wrocilismy,amelia spi:)zapisalam adasia do przedszkola na razie na 1dzien w czwartki od 12-15:) 6.50 za sesje! ide szykowac ziemniaki na pyzy. bes nie wiem jakie ciasto dla malucha,twoj zoltko moze tylko...hmmmcos owocowego,ale nie bardzo z calym jajkiem musze pogrzebac w przepisach ale slonko!!!lolli fajna pogoda dzisiaj na trampki,ja musze sprawic adasiowi jakies fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bes ja zawsze piekę sama :) ale tym razem nie :( i jest mi z tym dziwnie z racji tego,że się ostatnio przeprowadziliśmy nie mam jeszcze piekarnika :( kupiłam samą płytę na razie no i niestety nie mogę nic upiec :O ale gdybym piekła to na pewno był by to tor biszkoptowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onyx przypomnialo mi sie ze ja mam dla Ciebie kilka ksiazek ktore Ci chcialam wyslac jeszcze przed swietami.rzuc no nowym adresem na mejla to sie wysle :) a na szybko to szukaj e-bookow Christophera Moore'a np 'wyspa wypacykowanej kaplanki milosci' jest bardzo dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Igora, gratuluje synka. dziewczyny maja racje ja jeszcze tylko wtrace swoje trzy grosze, bo jesli chodzi o karmienie malucha uwazam to za bardzo wazny krok. Ja na poczatku kupowalam warzywa (teraz tez sie staram)i owoce organiczne. Takie dzidzi malo je wiec najlepiej zrobic wiecej i pomrozic wmalych pojemnikach. satakie specjalnealemozna tez w pojemniczkach po lodach alboworeczkach do mrozenia( tona wiekszeporcje). Ja tak robilam, sloiczki niesety maja rzeczywiscie dodatki moim zdaniemniedodstosowane dlatakiego maluszka. szczegolnie te angielskie, bopolskie sa duzo lepszei ja akurat moglam troszke ich przywiezc zPolski. poszukamlinka do fajnej strony conalezy wprowadzac miesiac po miesiacu ja sie do tego stosowalami nigdy nie mialamproblemow zadnych alergii czasem zaparcia. zycze powodzenia. jeszcze co do picia to nie ma potrzeby dawac soczkow. ja dawalam czasemwode zeby sie nauczyl i do tej pory pije chetnie a tozdrowszeod sokowchyba ze sie samemu zrobi. zaczelam tez wprowadzac duzo roznych kaszprzywiezionych z polski ze sklepu eko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) dzis ciut lepiej z malym- wysypka ustepuje- szeleczki jakos zaakceptowal i sie bardzo nie drze- zostala jeszcze ta glowka i lzawiace oko ciagle ma w nim jakies gluty i przemywanie nie pomaga :( bylismy dzis na spacerku- tradycyjnie kilka godzin- i zaliczylam wizyte u lekarza kontrolna- i zalozyli mi implant :) skuteczna ochrona przeciwdzidziusiowa na 3 lata :) zacznie dzialac za tydzien- akurat jak moja mama pojedzie rany- zaczynam odliczac godziny do jej wyjazdu- nie tylko z powodu tego ze bedziemy mgli ten teges- ale tez dlatego ze mieszkanie we 3 plus maly jest dosc meczace plus mama ma pomysly rozne i nie zawsze nas slucha w sprawie malego itd-(wlasnie- czy wy dosladzaliscie maluchom herbatki- bo jej nieumiem tego wyperswadowac :/) mezowi puscily nerwy dzis i dostalam zjeby za nia- na maila- i mi sie tez oberwalo. ona naszla na moment jak sie poryczalam- i wez tu tlumacz za co :( czyli miedzy nami troche niefajnie jest- i tak przykro jakos miejmy nadzieje ze sie to wszystko nie skonczy awantura- bo potem bym wysluchiwala- ze 2 mies nam pomagala a my sie jej tak odwdzieczylismy ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa g tak to właśnie jest :O ja sobie nie wyobrażam,że mogła bym mieszkać z moimi rodzicami lub teściem i podziwiam takich co sie na to decydują.Powiem Wam,że czasem jak chyba wszyscy tęskni mi się za rodziną,ale jakoś nie potrafię się wybrać do Pl bo wiem co by mnie tam czekało:O za to rodzinka zaczęła chętnie przyjeżdżać do nas,na początku fajnie cieszyliśmy sie i tak dalej,po pewnym czasie zaczęło mnie to denerwować,ja już się przyzwyczaiłam do naszego "nowego" życia,mamy swój styl,swoje zwyczaje i denerwuje mnie gdy ktoś przyjeżdża i próbuje mi to zmieniać i powiem Wam,że denerwuje mnie jak przylecą,że ktoś mi się szwenda po domu,boszszeeeeeee wszędzie ich pełno :O A najbardziej mnie złości jak nam robią "niespodzianki" tak jak teraz,zamawiają sobie bilety i obwieszczają nam sms lub na gg że przylatują wtedy i wtedy i na tyle w tamtym tygodniu się dowiedziałam,że będę mieć gości na wielkanoc,przylatują na jedyne 2 tygodnie,a tu remont do połowy skonczony,brakuje nam w cholere rzeczy i do tego wszystkiego goście :O ach się wyżaliłam a tak w ogóle to OLa rozbiła dziś Hani głowę :( jestem wsciekła na nią jak diabli.Obserwuję małą,mam tylko nadzieję,że nie będzie z tego problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×