Popełniłam życiowy błąd!Zostałam pielęgniarką....

I zobaczysz jaka to fajna praca a jaka kasa duza. kurwa ludzie kazdemu jest ciezko. ja dla odmiany mało znam ludzi ktorzy maja 1500 na reke i tez przychodza do domu zmeczeni i spoceni

Ale z tego co się zdążyłam zorientowac na OIT robisz zlecenia,toalety,inne rzeczy,a chorzy raczej nie upierdliwi bo na benetach:)Wprawdzie reanimacja,za reanimacją,ale nikt Ci nie marudzi.To chyba jest to.Ja pracuję w jednym z Warszawskich szpitali.A wypłata jest na rękę.Czy w waszych szpitalach płacą dodatek za ukończone studia?Bo u mnie tak...usiądźcie...65zł

pewnie tam maja na zasadzie swojej firmy wiec to tak naprawde na jedno wychodzi jak oplaca zusy i inne składki

za licencjat mam 100 zł za mgr ma sie jeszcze` jedno 100 zł

wychodzi na to,że w stacji dilaiz laski pracują na kontraktach skoro muszą same zus opłacać.Nie wiem czy to taki miód,bo zero zwolnienia,urlopu co kot napłakał,a zapierdalasz 200 godzin w miesiącu.W sumie bez wielkich kokosów.

U nas w miejskim ma się 50 zł z licencjat :D śmiech na sali. Około 3000PLN zostaje im na tych dializach, więc nie mają źle.

200zł za studia?Porażka,chociaz i tak w porównaniu do moich 65zł to kupa kasy:)

3000 już po zusach i innych duperelach to ujdzie w tłoku.Chociaż ja bym nie chciała być na kontrakcie.Weź np:zajdź w ciążę.I co?

i wtedy przysłowiowa dupa :/ to działa na zasadzie wlasnej firmy nie pracujesz nie zarabiasz

A ile w waszych szpitalach przeciętnie zarabiaja lekarze?

Słyszałam, że 15 000 PLN

lepiej nie pytac doktor po połtora roku od skonczenia studiów w trakcie specjalizacji bierze 9 tysiecy :/ prawie sie przewrociłam jak to usłyszałam

No właśnie.Czyli kontrakty są dla młodych,nieschorowanych i bezpłodnych dziewczyn:(

no własciwie tak i jeszcze nie mających zycia prywatnego bo ciagle sa w pracy zeby było duzo godzin

Nasz lekarz z oddziału zostawił nie chcący u nas w dyżurce swój płatnik(pracuje też na kontrakcie-niemniej jednak)46 000zł......Oczom nie wierzyłyśmy.Także te 3000 zł to śmiech na sali

no ja podalam przykład młodego a ci starzy wyjadacze to maja pewnie z 5 razy tyle jak nie lepiej w koncu to specjalisci szkoda gadac

I jeszcze sępy mówią, że im mało.

Żebyś wiedziała---sępy

sępy to delikatnie powiedziane

a u mnie ich leczenie polega na tym,że zoperują chorego a potem pacjent ich nie widzi aż do wyjścia do domu.Jak się cos z chorym dzieje to odbywa się spychologia przez cały dzien,aż w końcu ten problem spoczywa na barkach dyżurnego,który mnie informuje,że to nie jest jego pacjent i robi tyle o ile,żeby przetrwac do rana.Koszmar

chyba tak jest wszedzie ze maja ich gdzies u nas jest tak ze jak pacjent cos chce to my zaraz wołamy doktora nie ma ze boli w koncu sa od tego co prawda nie zawsze im sie to podoba ale noc w pracy nie jest od spania

Jak bym nie sprawdziła w komputerze np:wyników potasu,nie podsunęła pod ryja wyniku to chory by nadal miał hertzklekoty nie wiedzieć czemu.U was tez tak jest?Jak nie podsuniesz skierowania na rtg,usg,i inne to nie wypiszą.Jak nie będziesz upierdliwa i nie będziesz dzwonić po 10 razy,ze pacjent się źle czuje to nie przyjdą...mam już dość i jeszcze te pretensje chorych,że dlaczego pan doktor nie przyszedł?Pewnie pani nie zadzwoniła?I co mam mu powiedzieć,że dzwoniłam 10 razy tylko pan doktor ma pana w dupie!

przeczytajcie http://tnij.org/d35b

no u nas jest tak ze jak nie ma ordynatorki to chłoapki maja luz ale jak stara sie pojawi to sami lataja po pacjentach i wystarczy jeden telefon a pozatym u nas babki sie nie daja

Macie racje, młody lekarz zaraz po stażu obecnie na rezydenturze zarabia w granicach 15 tys, oni dostaja jakieś dodtaki z NFZ. Mój chłopak jest młodym lekarzem i wierzcie mi, że jak na razie jego praca polega na asystowaniu przy operacjach i wypełnianiu papierków. Pracuje od 7:30 do 15:45 i ma 2 dyżury 24godzinne w miesiącu. Weekendy wolne to sobie dorabia w pogotowiu ratunkowym. Za kilka lat jak zrobi specjalizacje pewnie jego zarobki kilkukrotnie wzrosną. Ja jestem studentka pielęgnairstwa i z czystym sumieniem powiem, że pielęgniarki zapierdzielaja 100 razy ciężej niż oni i dostaja marne 1600zł :O

Mój szpital w 2005 był na III miejscu w rankingu więc mam nadzieję że w miarę normalnie tam jest.

dobra laski ja spadam na dyzur :) powodzenia zycze i miłego wieczorku

Magdosia--nie łudź się.tylko młodzi nie zepsuci lekarze zapieprzają,reszta ma chorych w dupie interesuje ich tylko kasa.

No trzymajcie mnie, zaraz po stażu 15 000PLN? Patologia, ot co. Chociaż połowę tego żeby nam dali, co im.

Ja też mam dzisiaj nockę:)