STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

@ nadal nie ma :o

nie wytrzymalam i zrobiłam test :o niestety wynik chyba negatywny :( tzn. jestem zła bo chcialam zrobić rano, a mąż naciskał, ze teraz...a wiadomo, ze rano więcej jest tego hormonu czy czegoś tam w moczu... zrobiłam i wynik był slaby, tzn troche jakby było widac tą drugą kreskę, ale chyba za słabo :o tak mi sie wydaje...niew iem czy jej nie powinno być widac wcale czy jak... eh...bo jak oprzednio robiłam testa to chyba była słabsza, ale już sama nie wiem..zamotałam sie... a @ nadal nie ma :(

waikiki wydaje mi sie ze na negatywny nie powinna pokazywac sie zadna druga kreska, a jezeli taka sie pokazuje to znaczy ze ciaza (nie wiem czy pamietasz, ale Zabusi z naszego slubnego forum tez pokazala sie taka bladziutka), wiec.... ja bym powtorzyla test dla pewnosci za 2 dni. Kurcze ale by było fajnei ajkbys była :)

Słaba kreska na teście Testy ciążowe mają różną czułość, a i co tu kryć, często jesteśmy zbyt niecierpliwe, by odczekać wymagane 14 dni. Efektem tego może być słaba kreska na teście potwierdzająca ciążę. Nie ma powodów do niepokoju. Jeśli jest jakakolwiek kreska, to znaczy, że jest ciąża. Warto powtórzyć testowanie za kilka dni, wtedy wynik powinien być już bardziej widoczny. Najlepiej dla pewności wykonać test z krwi beta HCG. Można go zrobić niemal w każdym laboratorium bez skierowania, daje wiarygodny wynik. Autor: Pracownia pedagogiczna o 10:10

dzien dobry wszystkim :) co Wy takie mało aktywne przez weekend??? Ja tu pisze po nocach, nawet o 20 lat sie postarzam a Wy nic :P waikiki no i jak?? zmykam cos przekąscic - odezwe sie pozniej :)

Kreska to kreska. Albo jest albo jej nie ma. Ja u siebie widzę tylko urojone kreski :(

gafi glowa, uszy i cycki do góry :) kiedys beda 2 kreseczki :) ja mam dzios nawet dobry humor - tzn mam wahania nastrojowe - ale to podobno efekt clo (ale jak podlicze dobe i zle nastroje to ze sredniej wychodzi mi dobry humor) A jutro do pracy :) we wtorek pierwsze usg :) a w srode mam dentyste :(

gagatka kochanie ja poprostu nie chce sie niepotrzebnie nakręać...sama rozumiesz :) dzis mi wypada 36 dnień cyklu...okresu brak a mnie ciągle pobolewa brzuch :P

...może jutro zrobie test znowu... ;) ale najpierw musze go kupić :D

Waikiki to leć do apteki jak tylko wstaniesz. I nie sikaj przed wyjściem po test żebyś miała mocz z nocy do badania :))) Trzymam wszystkie kciuki za drugą krechę.

hej waikiki pisz szybko jak jeszcze raz zatestujesz, a może...:-) trzymam kciuki:-):-) My dziś bylismy na chrzcinach, mały jest przesłodki, śliczne dzieciątko, taki maleńki...ehhh ja tez chce:-(:-( Za 5 dni powinnam dostac @, juz sie stresuje , że albo dostane w terminie, albo nie dostane i bede musiala brac tabletki na wywolanie i znow pewnei w glebi duszy bede miala nadzieje:-(:-(

hej dziewczyny :) testu nie zrobiłam jeszcze, bo wczoraj była zadyma, nie mielismy prądu itd... nie miałam głowy już do niczego :o ale dziś kupie i jutro rano postaram sie zrobić :0 wtedy dam znać !! @ nadal nie ma...ale ja sie boje, ze to nie ciąża, a jakies komplikacje hormonalne :(

...a gdzie Pestka :) Pestka pisz jak sie czujesz :P i wogóle wszystko nooooooo

Waikiki czekamy na wynik !!!!!

gafi nie zrobiłam testu...nawet go nie kupiłam :o wczoraj sie troche posprzeczalismy z mężem i tak mi jakoś sie odechciało ;) poza tym czuje, zę to nie ciąża tylko jakieś zawirowania hormonalne

...chyba bede musiała isć do lekarza :(

Waikiki ja tez myślałam, że znam swój organizm, a tu taki psikus :)Objawy jak na najzwyklejszą @.Ale chyba dopiero się zaczną, bo dziś rano umęczyły mnie trochę te mdłości, ale wszystko do przeżycia :) Mam oczywiście stracha jak za dużo myślę i za dużo czytam w internecie, więc staram się ograniczyć siedzenie przy komp. Martwię się trochę, bo mam torbiel na prawym jajniku, która jest 3 razy większa od mojej kruszynki :( Niby lekarz mnie uspokajał, że często sie tak zdarza, po prostu jajnik za bardzo się wysilił przy jajeczkowaniu i powinna się sama wchłonąć.Tak , tylko ja juz mam czarne myśli bo czytałam, że może też pęknąć :( I jak tylko mnie kłuje ten jajnik to panikuję.Mąż mówi, że jak tak dalej będę czytać głupoty to mi odłączy internet.

hej kobietki od jakiś 3 miesięcy staramy się z mężem o dzidziusia no i od 10 dni spóźnia mi się @ wiec pomyślałam jestem w ciąży bardzo się z tego powodu ucieszyłam postanowiłam zrobić sobie test zęby mieć pewność jednak na teście wyszło ze nie bardzo mnie to zdziwiło wiec nie wiem za bardzo co mam teraz zrobić iść do lekarza czy poczekać jeszcze parę dni i ponownie powtórzyć test.czekam na wasza pomoc pozdrawiam

hej kobietki od jakiś 3 miesięcy staramy się z mężem o dzidziusia no i od 10 dni spóźnia mi się @ wiec pomyślałam jestem w ciąży bardzo się z tego powodu ucieszyłam postanowiłam zrobić sobie test zęby mieć pewność jednak na teście wyszło ze nie bardzo mnie to zdziwiło wiec nie wiem za bardzo co mam teraz zrobić iść do lekarza czy poczekać jeszcze parę dni i ponownie powtórzyć test.czekam na wasza pomoc pozdrawiam

Pestka!!! Popieram Twojego męża. Ja przy poprzedniej ciąży miałam torbiel jak piłka tenisowa i jakoś się rozeszła. Pęknięcie jest na prawdę baaardzo mało prawdopodobne. Waikiki ja to nawet w czasie @ mam urojone objawy ciąży :)) Niunia, testy jak to testy. Mogą się mylić. Do lekarza zawsze warto. Wizyta kontrolna nie zaszkodzi.

niunia ja tak mam własnie teraz :o podobnie bardzo...idx do lekarza! ja zrobie w tym tyg test i jak wyjdzie znowu negatywny to ide do ginka... Pestka kochanie nie martw sie torbielą!! Pestka mówisz, ze Ciebie bolało na mega @?? no bo mnie tez tak cały czas boli :o a jak sie teraz czujesz????????? a jesli chodzi o torbiele to ja maiłam z nimi mega problemy, więc wiem o nich troche od lekarza :) jak sie zajdzie w ciąze i zrobi sie torbiel, to nie wolno sie tym martwić...zazwyczaj przy ciąży one sie same wchaniają (częsciej i łatwiej sie wchłaniają w ciązy niż jak ciąży nie ma a jest torbiel! serio!) mój lekarz mówił mi, ze jeżeli sie nie wchłonie do chyba 14 tygodnia to wtedy sie ją usuwa operacyjnie, czyli laparoskopia na pewno - więc nawet nie ma wtedy blizny po tym :D ...mi kiedys pękła torbiel i to było okropne, miałam operacje jak cc...ale potem miałam jeszcze pare razy torbiel i to większą, bo raz o średnicy 8 cm, a teraz w sierpniu przykąłdowo 5cm i nie pękły...więc Pestka nosek do góry!!!!! nie martw sie! ja trzymam za Ciebie kciuki i życze duzo zdrówka! a Ty mi pisz jakie tam objawy masz jeszcze :) te ciążowe :D

WAIKIKI a jakiego testu uzylas bo ja jakiegos strumieniowego nigdy takiego nie robilam zawsze mialam plytkowe ale podobno tylko taki mieli w aptece a ile dni juz nie masz @ bo u mnie dzis mija 10 dzien a wczoraj robilam test i jeszcze jedno ja go robilam w ciagu dnia moze dlatego wynik byl negatywny pozdrawiam

ja miałam bobo test...mam dxiś chyba 38 dzien cyklu :o i nigdy takich długich nie miałam :O wiesz ja też robiłam po południu, dlatego ten nastepny zrobie rano...zaraz po wstaniu z łóżka :)

ja jutro planuje powtorzyc test oczywiscie teraz tez rano go zrobie pozdrawiam i trzymam za nas kciuki

Nie polecam strumieniowych :((( U mnie najczęściej nie było ani jednej kreski na takich testach. Teraz w ilości hurtowej kupiłam takie patyczki co się moczy w naczynku.

tak myslalam ze cos nie tak moglo byc z tym testem nigdy takiego nie robilam ale czlowiek uczy sie na błedach dzieki za informacje pozdrawiam

czesc dziewczyny co u Was słychać, ja teraz jestem troszkę przeciążona obowiązkami więc będę rzadziej zaglądać. Pesteczka mamuniu Nasza napisz jak się czujesz :) Życzę dużo dużo radości z ciąży i oby Cię mdłości jak najmniej męczyły :) Waikiki kochanie czytałam ostatnie posty i mam wrażenie, że chyba coś będzie na rzeczy :) :) :) zrób serduszko teścik - życzę dwóch najgrubszych kreseczek jakie tylko mogą się pojawić ;) No a jak reszta brygady, piszcie co tam u Was, jak pogoda, co ciekawego w pracy :) Miłego wieczorka, pozadrwiam :)

hejka :) ja myslalam ze tu jakies wiesci od waikiki a tu nic :/ zrob test :) ja dzis bylam na monitoringu - pecherzyki są dwa, jeden dominujący ( na lewym jajniku)i ma 14 mm, endometrium też ładne. Mam nadzieje ze pękną :)

gagatka zrobie, ale na spokojnie...najgorsze jest to, że mój organizm walczy od zeszłego tyg z wirusem jakimś i staram sie leczyć go bez leków...bo leki mogłyby zaszkodzić...am że jest zimno itd to ja sie staram jak najmniej nos z domu wystawić :) z jednej strony bardzo zastanawiające jest, że @ wciąż brak, bo nigdy takich cyrków nie miałam...zawsze nadchodził w terminie albo z conajwyżej 2 dniowymm poslizgiem, a tu już dziwnie długo go nie ma... ale z drugiej strony boje sie rozczarowania :o wiem, ze jak zrobie test i bedzie nagatywny to musze iść do lekarza, bo takie zaburzenia to nie zarty... :o ehhh spokojnie...jak coś to dam znać!

Pestka a brzuch Cie nadal pobolewa?? jak sie czujesz...napisz prosze ;)