dyskusje internetowe for dummies

predatorko, to przeciez jak wiadomo swoiste odzwierciedlenie rzeczywistosci, taki wlasnie jest motloch, lasy na tania sensacje, harleqinowe opowiastki, nic tego nie zmieni :-) ulatwiony dostep do internetu tylko to poglebia, niemniej warto pamietac o tym, ze nie wszystko co ludzie pisza podpisujac sie pod tym jakze wiarygodnym nickiem, to prawda

szczery... ależ doskonale sobie zdaję sprawę z tego,że niczek nawet najbardziej wiarygodny ( nawet taki jak twoj:P)nie daje gwarancji prawdomowności ... daleka jestem od takich wniosków. Zresztą można pokusić się jedynie o próbę poznania sposobu myślenia kogoś po tym co pisze , a nie po tym jak się podpisuje ( a i tak należy wziąc na te słowa poprawkę) Masz rację, co do taniej sensacji, historii iście z tanich kioskowych nowelek.. to się szybko sprzedaje... Motłoch o , którym piszesz lubi tanie historyjki -zdaje sobie z tego sprawę.. Ale jako niepoprawna optymistka, wierzę,że nawet w takim miejscu jak to, mozna spotkac kogoś z kim dyskusja może być czystą przyjemnością:)))

a mala mi, no coz, doskonale wykonala zadanie i dzieki temu nie potrzebuje przedstawiac przykladow, jej wypowiedzi sa jakby self explanatory

nawet taki jak twoj )nie daje gwarancji prawdomowności otoz to predatorko, trafilas w sedno, jednakze, gdy rozmowy/ dyskusje ogolocimy z informacji wrazliwych/ prywatnych a pozostawimy same poglady, to ...no...to prawda w oczy kole :-)

mi mała (mi_mala@poczta.fm) 15:02 [zgłoś do usunięcia] Predatorka ojj widzę mała mi ,że ten tekst o perłach i wieprzach jest ci szczególnie bliski.. tak często podpierasz nim swoje wypowiedzi jakos zawsze ten tekst mi sie przypomina, gdy mysle o Tobie 17:31 [zgłoś do usunięcia] mi mała (mi_mala@poczta.fm) oczywiście, że Twoje teksty są b. błyskotliwe perły przed wieprze, prawda? Hercules Poirot w atrakcyjnym wydaniu ........................... MALA.. czyzbys ciagle myslala o mnie? nawet jak probjesz z kims innym rozmawiac.. hmm ciekawe.. moze to juz jakas malutka twoja obsesja? zastanow sie;)))) ale nie zapomnij przy tym o oddychaniu:))

jako ze temat kompeltnie zdryfowal z przyczy niezaleznych, to wykorzystam ten fakt i napisze o pewnej metodzie, ktora wprawdzie jest w dyskusjach internetowych rzadko stosowana, ale warta jest uwagi, gdyz moim zdaniem doskonale sie sprawdza jesli zauwazymy, ze pewne osoby kompletnie do dyskusji sie nie nadaja, co wiecej, poziom ich wypowiedzi i styl sugeruje, ze z pierwszymi postami tego tematu raczej blizszego kontaktu nie mieli, a kulture wypowiedzi znaja byc moze jedynie z programu mini mini, to warto zastosowac IGNOROWANIE metoda ta jest bardzo prosta w dzialaniu, w niektorych miejscach internetowych kontaktow sprowadza sie jedynie do klikniecia w odpowiedni fragment ekranu, najczesciej wyrozniony napisem "ignoruj", natomiast w innych miejscach wymaga pewnej sily woli ale zapewniam - OPLACA sie i nic nie kosztuje, a to wazne w dobie kryzysu

nastapila dzis ewidentna awaria serwisu kafeteria

nalezy jednak pamietac, ze jak kazda inna metoda, tak i ta, ma swoje plusy i minusy, jednym z istotniejszych minusow jest to, ze moze w niektorych przypadkach doprowadzic przedmiot ignorowania do takiej irytacji, ze zamiast zjawisko wyciszac nastapi eskalacja, ale zapewniam korzysci warte sa podejmowanego ryzyka

mi mala ty tutaj? jako to sie stalo, ze wczesniej nie zauwazylem twoich wpisow?

ubi tu Caius, ibi ego Caia to była wina systemu:D

skad wiesz ze zs jest starszym p...

jest zs podobno pediatra , podobno po prywatnej uczelni , podobno ma mało pracy skoro w dzień w dzień mimo nawału pacientów potrafi godziny pisać na kafe i na koniec podobno ma "ciekawe" życie :D

niepotrzebnie wlazisz na topiki gdzie jest zs lepiej sie unikajcie wszyscy na tym skorzystaja

Wracajac jeszcze na chwil kilka do kwestii wiarygodnosci i podawania informacji o sobie nalezy zwrocic uwage na jeden malutki minus. Otoz osoby, ktore w swej naturze maja szlachetne geny wrozek, jasnowidzow itp beda tkac historie pod dyktando swoich zaufanych szklanych kul. Jesli komus to przeszkadza nalezy miec to na uwadze. Jednakze na przeciwleglym biegunie sa osoby, ktore sporo o sobie pisza popierajac to roznymi materialami wizualnymi. Kazdy niech sam oceni co lepsze.

do ZS: jakaś baba Cię szuka na ogólnym, zerknij tak jak masz chwilę

Cześć Szczery, odesłano mnie na Twój topik. Co prawda niezręcznie mi jest prosić gospodarza o to żeby zechciał odezwać się na mail, rzecz jednak nie nadaje się do przedstawienia na forum. Chodzi o rzeczową, zwięzłą wypowiedź faceta o konkretnym usposobieniu. Mam nadzieję że zaryzykujesz. Zarysuję tylko sytuację, tak żeby nie obrazić pozostałych uczestników, że zwracam się z prośbą tylko do gospodarza. Chodzi o bardzo paskudną sprawę związaną z mężczyzną będącym ojcem i niestety mającym parę spraw na sumieniu. Ok, jeśli zechcesz możesz okazać się pomocny ze swoja umiejętnością chłodnej analizy :-). Pozdrawiam

pawelniegawel - cud, jakaś baba już się odważyła ścignąć Szczerego na jego topiku ;-) dzięki Gaweł :-)

".....jesli zauwazymy, ze pewne osoby kompletnie do dyskusji sie nie nadaja, co wiecej, poziom ich wypowiedzi i styl sugeruje, ze z pierwszymi postami tego tematu raczej blizszego kontaktu nie mieli, a kulture wypowiedzi znaja byc moze jedynie z programu mini mini, to warto zastosowac IGNOROWANIE..." a czy ty do tej zasady zawsze sie stosujesz?

poza tym... jesli trwa dyskusja to trudno ciagle odnosic się w niej do pierwszych kilku postów. Wiadomo przecież,że w trakcie rozmowy dochodzi sie do wielu wniosków, temat się rozwija.. to naturalna kolej rzeczy... jesli mielibysmy ciagle wracac do pierwszego czy drugiego wpisu rozmowa zakonczylalby się po kilku postach , a temat zostałby z pewnoscia wyczeprany. Więc nie rozumiem, dlaczego tak się oburzyłes pisząc o dryfowaniu tematu i poruszaniu tematów nie mających zwiazku z pierwszymi postami.:)

Dziękuję :-) http://www.youtube.com/watch?v=F373qAf_QYI&feature=related

poza tym... jesli trwa dyskusja to trudno ciagle odnosic się w niej do pierwszych kilku postów. Więc nie rozumiem, dlaczego tak się oburzyłes pisząc o dryfowaniu tematu i poruszaniu tematów nie mających zwiazku z pierwszymi postami. predatorko, chyba nie zrozumialas, pisalem o pierwszych postach tylko dlatego, ze tam opisalem mechanizm dyskusji (w mojej ocenie naturalnie) i nie, nie oburzylem sie, tylko stwierdzilem fakt :-) turkusku - drobiazg

a czy ty do tej zasady zawsze sie stosujesz? zawsze wtedy, gdy uznaje, ze to zasada najlepsza z mozliwych :-)

Czyli stosujesz wybiórczo. Jesli przestajesz stosować to już nie jest zasadą. Czyż nie?

Czyli stosujesz wybiórczo. Jesli przestajesz stosować to już nie jest zasadą. Czyż nie? naturalnie, ale sprobuj znalezc gdzies moje oswiadczenie w stylu: "zawsze stosuje taka zasade" lub chociaz na poczatek, ze nazwalem to zasada, to przeciez sposob dzialania nakierowany na osiagniecie celu

Aż tak źle ze mną nie jest żeby szukać twoich wszystkich wypowiedzi ;) odnoszę sie tylko do tych ostatnich.

Aż tak źle ze mną nie jest żeby szukać twoich wszystkich wypowiedzi odnoszę sie tylko do tych ostatnich. czasem warto przed odniesieniem sie znac kontekst, ale jesli chciales tylko rzucic luznym komentarzem, to zgadzam sie, jesli dana regule stosuje sie wybiorczo to o stosowaniu reguly mowy byc nie moze

08:18 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery a czy ty do tej zasady zawsze sie stosujesz? zawsze wtedy, gdy uznaje, ze to zasada najlepsza z mozliwych 08:32 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery ....jesli dana regule stosuje sie wybiorczo to o stosowaniu reguly mowy byc nie moze Haha... wstrząsająca konsekwencja /czytam, bredzenie szczerego już od rana/

plumek, tez masz problem z kontekstem czy tylko z definicjami?

:-) ty ze wszystkim jak widać nawet z definicją zawsze

08:18 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery a czy ty do tej zasady zawsze sie stosujesz? zawsze wtedy, gdy .......uznaje, ze to zasada najlepsza z mozliwych :-) czyli wychodzi na to, że jednak ...nie zawsze