ciągłe bóle głowy

czy ktos wie czym sa spowodowane niemal codzienne bóle głowy? w tym czasem migreny? kilka miesiecy temu odwiedziłam neurologa - pani stwierdziła, ze to wina stresu, zapisała mi tabletki na uspokojenie i jakies ziołowe na bóle głowy. Skierowania na tomografie mi nie wypisała, bo powiedziała, ze nie jest potrzebne (choć wszyscy mi ja doradzaja). Kiedy byłam mała wypadłam z wózka i dosc mocno uderzyłam sie w głowe - duzo osób mówi ze to moze byc powód tych migren. (Kilka lat temu równiez podczas zjeżdzania na sankach) Najsmieszniejsze jest to, ze niedawno spędziłam kilka dni w gorach (bieszczady - a mieszkam w wielkopolsce) i głowa nie bolała mnie ani razu. Jak tylko wróciłam do domu od razu dostałam takiej migreny ze musiałam przespac kilka godzin zeby jakos wytrzymac ten dzien. Zrobic tomografie czy moze sa inne wytłumaczenia?

jestes pewna ze to bol migrenowy?

Ja miałam bardzo częste bóle głowy dopóki nie dowiedziałam się że mam niedoczynność tarczycy i nie zaczęłam przyjmować leków. Od tego momentu ból głowy mam raz na kilka miesięcy

nie mam takich migren jak tu niektore kobiety wypisuja, nie musze jeździc do szpitala, nie trace wzroku ale czesto głowa boli mnie mocniej niz zazwyczaj, chce mi sie wtedy wymiotowac, czuje sie tak jakbym przebiegła 1000 km... pani neurolog stwierdziła ze to sa lekkie migreny i zapisała mi na nie specjalne tabletki (az 6 w opakowaniu) a na wizyte musze czekac ponad miesiac... Bardziej zastanawia mnie fakt ze niemal codziennie boli mnie głowa, raz mocniej raz słabiej, ale zawsze to czuje..

a masz takie srebrne plomby w zebach? moze to Ci przeszkadza ...? moja kolezanka miala straszne bole glowy dopuki plomb nie powymieniala

nie tego nie mam napewno. Czuje ból w głowie, zazwyczaj w okolicach czoła i na skroniach - czesto sie przenosi - tak jakby co kilkanascie minut bolała inna czesc głowy. Takie bole mam juz od 2-3 lat, wiec dziwne ze to wina stresu..

nie plomb tez zadnych nie mam. Jedyna rzecz jaka przychodzi go głowy mojej rodzinie to fakt ze juz 2 razy w zyiu bardzo mocno uderzyłam sie w głowe. Jak byłam małym dzieckiem wypadajac z wózka i kilka lat temu uderzajac głowa w drzewo - mialam wtedy wstrzas mózgu. Neurolog powiedziała ze to nie ma znaczenia... wiec juz sama nie wiem...

A nadciśnienie, lub zbyt niskie ciśnienie nie wchodzi w grę? W górach czujesz się dobrze, to może sugerować właśnie problemy z ciśnieniem. Poza tym, jeśli nadużywasz kawy i niezdrowo się odżywiasz, możesz mieć zmagazynowany nadmiar toksyn w organizmie, a na to pomoże tylko detoks. Niektórzy mądrzy pewnie zaleciliby głodówkę, ale wiem z własnego doświadczenia, że nie jest to najlepszy pomysł. Jeśli nie dojdziesz do przyczyny tego bólu, ja polecam sanogel - http://suplementymbm.pl/shop/?id=3 rewelacyjnie sprawdza się w oczyszczaniu organizmu, a całkiem możliwe, że właśnie w tym sęk... Przejdź się jeszcze raz do lekarza, na pewno nie zaszkodzi.

nadcisnienia nie mam, niskiego tez nie. Kawy nie pije. Odzywiam sie bardzo zdrowo, bo dbam o ciało. Duzo cwicze. Nie wiem czy jest sens znow czekac miesiac na wizyte i uslyszec ze wszystko jest ok, ze to stres i ze mi przepisze tabletki ziołowe... skoro ona nic nie wywnioskowała to pytanie czy ktos inny wywnioskuje...

sprawdź czy nie masz niedoczynności tarczycy.A hormony łykasz? a zatoki? Poziom żelaza we krwi?Aby stwierdzić,że cierpisz na migreny to trzeba wykluczyć całe mnóstwo chorób.u mnie badanie tomografem niczego nie wykazało.zamin pójdziesz na wizytę do neurologa porób badania pod kątem tarczycy,anemii,polecz zęby,idź do ginekologa:)Dzieci ciągle sie przewracaja,uderzają w głowę ale może akurat ty miałaś pecha i coś sobie uszkodziłaś:)

Tak biore tabletki anty ale głowa bolała mnie juz na długo przed tym zanim je zaczełam łykac. No mi pani neurolog nie policiła zadnych badan... a miesiac czekałam na wizyte. Fakt, pojde zrobic badania tarczycy, potem na tomografie. Szkoda tylko ze to bedzie znow trwało... a zadne tableki na bol glowy mi nie pomagaja :( dzieki za odpowiedzi :*

wszystko.Ja na twoim miejscu wydałabym te 200zł. i bez łaski i nerwów zrobiłabym to badanie.Teraz tomograf jest prawie wszędzie,Poznań.Leszno.Kalisz,Kościan,Jarocin,KołoWągrowiec itd,powodzenia.

reagujesz tak na coś we własnym domu - należy zmienić otoczenie. W tomografii komputerowej wygląda tak - http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/archiw_germanska_nowa_medycyna/HH_Ogniska_Hamera.htm

Byc moze one sa typowo migrenowe? Ja mam podobnie , i jak tylko czuje ze zaraz sie pojawia wypijam kawe i jest znacznie lepiej.

gdyby to było od uderzenia w dzieciństwie to by juz dawno wyszlo. Tomografia neipotrzebna. Tak to stres. BYłaś kilka dni na urlopie oderwałaś się od porblemów więc i bóle przeszły... Uporaj się z nerwicą itp. to zobaczysz różnicę... Wiem z autopsji.

kawa pomaga bo kofeina ma działanei przeciwbólowe. Nawet niektóre leki ja mają w składzie - np. solpadeine

tabletki anty - to tez wytłumaczenie. Odsatwiłąm ponad 3 lata temu i tez pomogło. Ale stres to zwykle źródło tego bólu.

A czy ktoś z Was próbował maści albo jakiegoś żelu przeciwbólowego na ból głowy? Pamiętam jak kiedyś moja mam stosowała taki preparat, który był w czerwonym pudełeczku z kotkiem :) Wystarczyło wmasować odrobinę w skronie i ból głowy ustępował. Czy jest teraz coś podobnego na rynku?

Ja miałam koszmarne bóle głowy, nie mogłam się ruszyć z łóżka, funkcjonować normalnie. Brałam proszki NIMESIL bo nic innego mi nie pomagało. W lutym skończyłam przyjmować tabletki antykoncepcyjne i od tamtej pory nie mam takich bólów. Być może to była przyczyna. Nie wiem. Zdarza się,że boli mnie czasami głowa,ale raz w miesiącu, moze dwa. a przedtem codziennie. Bałam się następnego dnia :( A spróbuj magnez i wapń w tabletkach musujących. Poczytaj o tym w internecie. Braki magnezu mogą objawiać się silnymi bólami głowy. Spróbować warto. A nuż pomoże.

Mnie też od dziecka dopadały takie ataki migreny. Ale przez kilka miesiecy nie mogłam normalnie funkcjonować :O i po odstawieniu tabl anty wszystko przeszło. Być może u Ciebie też to one mają winę.. Kiedyś przyjmowałam inne i bólów żadnych nie miałam. Przy tych tak.

Dopiero zobaczyłam kiedy temat został założony Teraz to chyba autorka sama sobie poradziła :D

Mnie kiedyś główka często bolała ale ostatnio znacznie rzadziej.Ja polecam na to zdrową dietę i jak nie ma przeciwskazań to głodówkę.

Oj, czasem ból głowy może bardzo uprzykrzyć życie :/ Czasem mam to samo, na szczęście niezbyt często. Biorę wtedy mocny lek i przechodzi jak ręką odjął :) najlepiej byłoby się porządnie wyspać, ale rzadko jest na to czas...

witam serdecznie ja też miewam częste bóole głowy-od komputera ,ze zmęczenia ,z niewyspania(małe dziecko)i gdy bolą mnie oczy-wypijam mocną kawę biorę tabletkę etopiryny(sprawdzony środek jeszcze z czasów mojej mamy)i ból z głowy

Ale najpierw sprawdzić trzeba przyczynę:P.Czy to zbyt duże ciśnienie itd.:P.

też mam bóle głowy, głownie napięciowe, nie migrenę. fakt, stres, nerwice, niewyjasnione lęki. za 2 tygodnie ide na rezonans magnetyczny głowy. ciśnienie w normie, cukier też,hormony tarczycy również. urazów nie miałam, jem zdrowo, nie piję alkoholu. ból nie zalezy od diety, światła, pozycji ciała. jest tępy, ciągły, boli mnie nawet w nocy, nie mogę spać,. dostałam xanax na nerwice i stany lękowe, ale simesil na ból głowy nie pomaga! wcześnijeszy lek na recepte też nie!!! już mi ręce opadają!!!

Ja miałam podobnie. Miałam uciążliwe bóle i zawroty głowy przez parę miesięcy. Zrobiono mi tomografię w trybie pilnym ale nic nie wykazała. Moja neurolog stwierdziła, że przewlekłe bóle głowy mogą być spowodowane nieprawidłowościami w działaniu mózgu i możnaby mi zrobić EEG. Czy któryś z Waszych lekarzy pomyślał o takiej opcji?

zmień klimat i miejsce zamieszkania albo zmień tryb życia. Zanim zmienisz miejsce zamieszkania spróbuj poniższych wskazówek. Głowy se nie zawracaj tomografem, szkoda czsu i pieniędzy!!! Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ zablokowany http://www.youtube.com/watch?v=sNcF_f5sdoo - dobry 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod linkiem: WWW.vademecum.zdrowia.prv.pl 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz linki do filmów http://www.gerson.yoyo.pl/film.html http://www.youtube.com/watch?v=YsT6qNk8_qQ&fe ature=related

Współczesna medycyna i medycyna przyszłości nie będzie polegała na tabletkach, zastrzykach, operacjach chirurgicznych, wszczepianiu implantów, przyczepianiu protez, lecz na stymulacji(środkami zarówno fizycznymi jak i psychologicznymi), wręcz zmuszaniu Układu immunologicznego do obrony i walki z infekcją chorobotwórczą poprzez spełnianie 5. warunków determinujących zdrowie: 1)odżywianie, 2)wysiłek fizyczny,3) higiena,4) systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn 5) pozytywne nastawienie psychiczne; krótko mówiąc, dzięki higienie w pełnym tego słowa znaczeniu, by nie dopuścić, wykorzystując Układ Immunologiczny, do koniecznego wszczepienia implantu np. z powodu zwyrodnienia szyjki kości udowej, czy przeszczepienia nerki, serca zniszczonej przez paciorkowca, czy raka powstałego w wyniku toksycznej wody i pożywienia. Przyczepienie protezy np. do kikuta nogi po wypadkowym obcięciu nogi to inne zagadnienie i niezwiązane jest z dbałością o zdrowie, bo to często wypadek losowy na który nie mamy wpływu, ale na inne choroby/kalectwa mamy wpływ i to, wg Golemana, aż >90%. Będzie to najsensowniejszy, zarazem najtańszy sposób na zdrowie i życie. W przeciwnym wypadku ludzkość ulegnie zagładzie biologicznej lub stanie się chodzącymi kalekami.

Zdajesz sobie oczywiście sprawę, że wiele przeszczepów jest spowodowanych regularnym wysiłkiem fizycznym? Zużycie stawów na przykład to naturalny proces toczący się w miarę upływu lat... Ja jestem jak najbardziej za podnoszeniem poziomu swojego życia, zdrowym odżywianiem, uprawianiem sportu i unikaniem nadmiernego kontaktu z badaniami itp. Ale niestety są sytuacje, gdzie medycyna naturalna nie pomaga i najzwyczajniej w świecie nie daje rezultatu. Zdrowy tryb życia nie zapewni człowiekowi zdrowia. Może najwyżej zmniejszyć ryzyko zachorowania. Ale nie redukuje ryzyka do zera. Co do tematu: Bóle głowy mogą też być sezonowe. Na przełomie wiosny/lata, lub lata/jesieni do poradni specjalistycznych zgłasza się większa ilość osób, skarżąc się na bóle głowy. Zmiana pory roku jest okresem powiększonego ryzyka bólów głowy. Jakie macie sposoby na radzenie sobie z bólem głowy? Pomóżcie mi wybrać jakąś dobrą metodę zwalczania bólu...