Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedna z was ppp

to juz 3 kontrola z Zus w ciazy !

Polecane posty

Gość jedna z was ppp

juz mnie to smieszy! jestem w 22 tyg ciazy na zwolnieniu od poczatku ... czekaja chyba az mnie lapna czy co ? wstrzasajace! juz mnie to smieszy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech sprawdzają
jestes w porządku to nie masz się czy martwić:D z jednej strony to świństwo ,że tak sprawdzaja i łapią biedaków , ale z drugiej stony dlaczego uczciwi mają za to płacić ,że zdrowy bysio siedzi w domu albo zarabia na "drugą zmianę" a chorobowe bierze z naszych podatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, chyba musialas bardzo krotko pracowac przed ciaza, ja jestem na zwolnieniu od 9 tc i nikogo u mnie nie bylo, nikt sie mna z Zusu nie interesuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co uważacie
ja też jestem na zwolnieniu od 3 tygodni...źle znoszę ciążę i chcę wyjechać na tydzień z mężem w góry odpocząć.... jak myslicie gdybym miała wizytę z ZUS-u w tym czasie i mnie nie zastaną w domu to co wtedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicha i mogiła
masz leżeć to leż!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja szwagierka
też źle znosiła ciążę i wybrała się na spacer do parku zamiast leżeć i co? poroniła wieczorem! nie ruszaj się kobieto nigdzie, inny klimat i szlak cie trafi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nic wtedy, nikt Cie ine zmusza zebys siedziala caly czas w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z was ppp
lepiej sie nigdzie nie wybieraj! ja sie dzis pytalam tych pan co by bylo jakby mnie nie zastaly! a one ze musialabym skladac wyajsnienia, faktycznie dzis bylam u endokrynologa, za pare dni mam neurologa i kardiologa... moja ciaza nie jest latwa (mam pochowana dzidzie :() ... nie oszukuje! pracuje od 2 lat ... nie wiem czemu tak mnie kontroluja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znammm
znam taką, co robić jej się nie chciało i była na zwolnieniu prawie całą ciążę. By mieć większe świadczenia z ZUS-u, ojciec fikcyjnie zatrudnił ją w swojej firmie. Po urodzeniu nie wróciła do pracy, brała zwolnienia lekarskie ( opieka na dziecko), a teraz do końca umowy jest na wychowawczym. I szlag chce mnie trafić, bo na takie leniwce idzie kasa, a moja autentycznie schorowana matka nie może uzyskać renty chorobowej. Jak są komplikacje, to rozumiem bycie na zwolnieniu, ale takie leniwe kłamczuchy za kudły bym wyszarpała. To najzwyczajniejsze złodziejstwo. Jak zdarzy mi się, że poznam taka złodziejkę, sama podkabluję do ZUS-u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryderika
a mi nie chca wypłacić z zusu za L4 mimo iz jestem w 9 miesiącu. stwierdzili ze o 1 dzień spóżniłam się z płaceniem składek. paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi moja ginekolog stanowczo odradzila gory nawet nie ze biore leki na podtrzymanie tam jest inne cisnienie itd nie jedz w gory!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrhrhr
A ja nie rozumiem dlaczego ZUS-owi wydaje się że praca za biurkiem po 8 godzin dziennie plus sytuacja stresowa i dojazd np ponad godzinę środkami komunikacji publicznej (transportem łączonym) to to samo dla ciężarnej co spacer do parku. Nie wiem też dlaczego zakładają że osoba odpoczywająca w domu musi się meldować przy swoich drzwiach bo ktoś dzwoni czy puka. To są paradoksy i mam wątpliwości czy całkowicie zgodne z prawem. Mam więc nadzieję że ktoś się wreszcie za to weźmie. W każdym razie pracowałam prawie do końca ciąży i teraz będę odpoczywać. Tyle że dla mnie odpoczynek to zadbanie o kondycję, w tym chodzenie na basen dla ulgi zbolałego w ciąży kręgosłupa. I niby co? To oznacza że nie zasługuję na zwolnienie i mam dalej siedzieć na krześle w pracy po 8 godzin?? I ja mam potem urodzić zdrowe dziecko, które w przyszłości będzie podatki płacić?? A moje składki to na co szły? Na siedziby ZUS-u wykładane marmurem czy na świadczenia dla ludzi, w tym obecnie dla mnie? Cholera, przez lata harowałam jak wół, w tym obecnie w ciąży. I teraz gdy już kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa, gdy mięśnie mnie bolą przy byle wysiłku, gdy dojazd kilkoma autobusami w tłoku naraża moje dziecko, mogę być przez ZUS potraktowana jak oszustka bo wyszłam wreszcie pooddychać świeżym powietrzem lub nie zerwałam się na dzwonek do drzwi? A może mam się czuć jak zakładnik w domu? A może mam się czuć jak krowa rozpłodowa zamknięta w boksie? To już więźniowie mają lepiej bo niektórzy przy porównywalnych do ciąży wyrokach mają szansę na elektroniczne urządzenia monitorujące i wolno im wyjść z mieszkania. Otóż niech mnie ZUS spróbuje skontrolować, to sprawa skończy się w Strasburgu. Mam nadzieję że to zmieni traktowanie ciężarnych przedmiotowo, jak niewolnic państwa choć za ich własne (!) pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosty i skuteczny sposób na kontrolę Zusu - jak ktoś dzwoni do drzwi to NIE OTWIERAMY! Jak poproszą o wyjaśnienia, to mówimy, że mamy ciążę zagrożoną i lekarz KATEGORYCZNIE KAZAŁ LEŻEĆ I NIE WSTAWAĆ Z ŁÓŻKA NAWET DO TOALETY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrhrhr popieram w 100
dłużej, ale zwięźle i na temat:) masz 100% racji! z tym ZUSem i w ogóle w tym państwie zabitym dechami to jakaś jedna wielka paranoja i nie rozumiem tych ludzi, którzy chcą targać za włosy, kablować i wytykają ciężarnym siedzenie na chorobowym...może ciąża to nie choroba, ale odmienny stan i ciężko się pracuje, dojeżdża do pracy, bo sam ten stan w 90% jest męczący! a to, że ciężarna wyjdzie na chwilę to już zbrodnia? bez przesady! a tak poza tym na zwolnieniu chorobowym lekarz wpisuje liczby i symboje...1 to chory musi leżeć, 2 nie musi leżeć, więc na co te kontrole ZUSowskie? Ja byłam na chorobowym 8 miesięcy w ciąży z oznaczeniem, że nie muszę leżeć i żadnej kontroli nie miałam, dla mojego zakładu pracy i placówki ZUSu w moim mieście było normalne, że nie mogę w tym stanie w takim zawodzie pracować i że mam siedzieć w domu, nawet szef (widać, że normalny i w porządku facet) mi kazał odpoczywać i nie chcial słyszeć o żadnej pracy w moim stanie, nawet 8h za biurkiem, gdzie mogłam być przeniesiona, bo nawet i tam praca była stresująca, nie będę Was wgłębiać w szczegóły...ale moim zdaniem ciężarnym należy się odpoczynek i chyba jacyś niedorozwinięci tego nie rozumieją! nawet jak nie byłam w ciąży w 100% to popierałam i nie miałam nic do chorobowego dla kobiety w ciąży i teraz wiem, że się wcale nie myliłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×